Blazing Angels: Squadrons of WWII | PS3
Oglądając to na PC, nie byłem szczególnie zachwycony. Natomiast pozytywne zmiany przyniósł pierwszy trailer na PS3, jak zobaczyłem na GamePlay/Uk. To było już coś. Wierzę, że symulatory lotu na konsole mają przed sobą lepszą przyszłość aniżeli na pecetach. Dziś miaŁem nawet na ten temat rozowę z fanem "puszek", który zachwycał się przede wszystkim grafiką "Crisis". Szkoda gadać.
Szczerze powiem że dawno nie grałem w bitwy powietrzne a ta gra wygląda bardzo ciekawie i chętnie sobie to załatwie
Nie załatwiaj, tylko legalnie kup.
dss >>> Gdybyś znał się na tym o czym mówisz, nie palnął byś głupoty, że lotnicze gry arcade z konsol kiedykolwiek będą lepszymi od PC'towych symulatorów...
Porównywanie gier tego rodzaju z prawdziwymi symulatorami, to jak próba ścigania się maluchem z Pagani Zondą :)
beznadzieja głupia jak GTA Vice city
Necrophilia, czy jak tam >>> A skad ty się znasz? Nagrałeś się w rozbudowaną do granic możiwości wersję Micsrosoftu, która nie chodzi dobrze na zadnym komputerze świata i już jestes znawcą? Symulator ma odznaczać sie kapitalną fizyką. Mnie do pory wersje na pecety strasznie pod tym względem zawodziły. Owszem, kokpit i te sprawy, nawigacja, wypadały juz lepiej. Ale to, co najwazniejsze, wieszało się na najlepszych procesorach. Poza tym gry na pecety wyglądają już dziś sztucznie i groteskowo.
GTA jest faktycznie niesamowicie głupie. Wrażenie robi tylko gra autkami i muzyka. Ale od tego to ja mam swoje "Porsche"i odtwarzacz.
ŁAŁ! ciekawe jak wygląda pod względem graficznym Blazing Angels: Squadrons of WWII na PLAY STATION 3
MACIEK2 <--- CO DO TEJ GRY MA GTA ...to dwie różne gry kture nie mają (oprócz tego ze w obie są by grać) nic ze sobą wspulnego.. Co do gry jest spoko