Shadows of Angmar i problemy z regionami
Przecież o tym wiadomo od dawna... Mało tego, to oczywiste, że gracze USA nigdy nie będą grali na tych samych serwerach, co gracze z Europy.
Heh, news bez sensu jak dla mnie :P
Tylko aby wypełnić miejsce, chyba :D
W praktyce zaowocuje to tym, że wersja produktu zakupiona w USA zadziała tylko i wyłącznie na komputerach w Stanach Zjednoczonych i umożliwi wspólną zabawę jedynie Amerykanom.
No nie wiem, gram w betę i mam klienta amerykańskiego i bez problemu łączę się z ich serwerem. Chyba, że jak wyjdzie gra to się to zmieni.
Ja osobiscie nie ciesze sie na taki rozwoj sytuacji. Po pierwsze obawiam sie o codemasters , jakos nie mam do nich przekonania. Po drugie wydaje mi sie ze gra w Europie nie bedzie az tak popularna i moze sie okazac ze servery beda swiecic pustkami mimo iz gra jest b.dobra i chyba bedzie to pierwsza gra na ktora skusze sie pomimo abonamentu bo jest tego warta , przynajmniej moim zdaniem. No i po trzecie , gracze z usa tworza w tej grze wspanialy klimat (gram w bete usa , i gralem rowniez na eu) naprawde fantastyczni ludzie : ) troche szkoda bo jesli byla by taka szansa pewnie gralbym na amerykanskiej wersji.
też mi się to nie podoba-grałem 8 miesięcy na privach Lineage 2 i mieliśmy w klanie ludzi z całego świata-z Chile,Brazylii,Usa,Singapuru czy prawie całej Europy-community było niesamowite-na ostatnim serwerze liderką była dziewczyna z USA-teraz gram w retaila WoW-a od kilku miesięcy i choć gildia jest 10 razy większa to przez ten czas nie poznałem nikogo z niej-w L2 znaliśmy się naprawdę dobrze,wymienialiśmy telefonami czy mailami-potrafiliśmy siedzieć na uboczu i gadać o najbardziej błachych sprawach godzinami-w WoWie tego nie ma i obawiam się że tak samo będzie W LOTRO(pewnie są w WoWie gildie równie zżyte jak było to w L2,ale system szybkich questów w dużych ilościach temu nie sprzyja-gra ma przez to większą grywalność ale party zawiązują się raczej na krótki czas do wykonania jednego czy dwóch questów lub przejścia instancji,a nie jak w L2 do grania przez całą noc i wędrowania razem po całym świecie)
"też mi się to nie podoba-grałem 8 miesięcy na privach Lineage 2"
---------------------------------------
chłopie, to tak jak byś powiedział 'piłem z brudnej kałuży'. Ucywilizuj się, albo won stąd. Nie ma czegos takiego jak 'priv'. Albo płacisz i siedzisz w restauracji, albo żresz pomyje. Jak to drugie to wynocha do innego przedziału- nie ze mną.