Gorky 17
niewiem jak Wy, ale dla mnie ta gra to było coś - dobra grywalność, w miare trudna, na tamte czasy dobra grafa
z kumplami nawet założyliścmy grupe Gorky, ale nie wypaliło ;)
Mimo iż pełna bugów to bardzo mi się podobała, wiecie, Rosjanin w dresie etc., to miasto... Trabant. Miała bardzo fajny, filmowy klimat. No, ale troszkę krótka.
tak za krótka ale to była praktycznie jedyna gra rpg jesli można ja tak nazwac która przeszedlem:)
Dla mnie byla lepsza od Fallouta..dopoki nie zaczalem w niego grac:P
To była jedna z pierwszych gier na pieca w jakie grałem i po prostu nie mogłem się oderwać od niej. Poziom trudności dosyć wysoki ale to jeszcze bardziej wciągało. Naprawdę niezła turówka jak na tamte czasy. Od tamtej pory nie miałem okazji zagrać w grę podobną do Gorky 17.
Dobra gra, świetny pomysł oparcia walki na ruchach "szachowych" no i ten klimat.
mój pierwszy PC (nie licząc Commodore) był zakupiony na początku 200 roku, w ten sam dzień grałem w tą gierkę Demo miałem z gazetki, pamiętam, ze przechodziłem kilka razy - gra jak dla mnie na czas dzisiejszy chyba nudna :)
Blood-->Chyba to nie jest zabronione przez jakiś regulamin czy cuś?
Jeśli tak to proponuję usunąć recenzje czy zapowiedzi starych gier lub zablokować przy nich możliwość dodawania postów. Chyba to się da zrobić? Będzie po problemie.
blood --> To nie jest "normalny" watek tylko komentarz. Kazdy moze sie tu dopisywac nie odwiedzajac jednoczesnie forum GOL-a i nie majac pojecia o jego istnieniu. Wez to prosze pod uwage... Zauwaz tez, ze komentarze Cobry sa O WIELE ciekawsze od komentarzy "przecietnych" juniorow czy legionistow :) Byloby wiec fajnie gdybys nie atakowal nowych czytelnikow forum czy serwisu. :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-16 22:42:17]
A już miałem iść do spowiedzi bo myślałem że popełniłem ciężki grzech:)
