Uncharted: Drake's Fortune | PS3
Po pierwsze DZIEŃ DOBRY :)
Po drugie również mam od niedawna ps3 wraz z "uncharted" i mi całkiem nieźle szło, ale teraz sie zablokowałam w momencie (to jest chyba 13 rozdział ale może dalej) kiedy muszę doskoczyć do takiej liny niedaleko takich wielkich drzwi. Sprobowałam po prostu skoczyć, ale to nic nie dało, a nie udaje mi się tam dojść okrężną drogą. Pomocy!
Po trzecie, z tymi figurami to chodzi o to , aby je poustawiać w takich kierunkach, w jakich jest napisane w zeszyciku. Uwaga, dwie są zamienione miejscami.
co lepiej kupić??? Killzone 2 czy właśnie Uncharted: Drake’s Fortune????? mam taki dylemat...
Już sobie poradziłam :)
Ja mam i killzone'a 2 i uncharted i bardziej polecam uncharted, bo w killzone'a nie umiem grać.
A co do Sanctuary i figur, to proponuję wpisać na Youtube "Uncharted chapter 13" a to wam wtedy pokaże :)
Z początku, nie byłam zadowolona, z zakupu ojca.
Nie przepadłam za typowymi "strzelaninami", potem jednak, zrozumiałam swój błąd ; - )
Uncharted, to jedna z najlepszych gier, jakie grałam, za takie dzieło, powinno dostawać się, co najmniej nagrodę Nobla.
Od początku byłam zachwycona grą, i nadal tak będzie, przeszłam ją w niecałe dwanaście godzin, z tego wynikł ten czas wpisany przy zapisie. Grafika, i to wszystko, po prostu CUDO!
Witam ! Mam pytanie dotyczace tej gry. Otóż mam juz prawie wszystkie trofea w grze (oprócz przejscia gry na hardzie i crushingu). Gdy chce przejsc ja na hardzie daje new game a gra pyta mnie "Keep the bonus treasures and medals from the loaded game for this new game?" mam dac tak czy nie ? a moze nie ma to znaczenia ? Z góry dzieki za odp.
paszmin - Jeśli klikniesz nie to nie będziesz miał trofeów, skarbów i bonusów z poprzednich zapisów, tyle, że trofeów tylko w menu w grze. Jeśli zamierzasz potem już nigdy nie grać po zdobyciu platyny to obojętne, jeśli chcesz se pograć jeszcze kilka razy to lepiej mieć te bonusy bo np. jak nie lubisz jakiegoś momentu (np. z zobi oczywiście XD) to możesz sobie kupić jakąś hiper broń i masowo zabijać zombi, albo dla urozmaicenia brać skórki.
Lepiej bierz tak, nic nie stracisz.
unqiue - ja też dostałem od ojca (tylko, że w pakiecie PS3 + Uncharted + Motor Storm) i też nie byłem zachwycony i też potem byłem bardzo zachwycony ale długo przechodziłem bo zawsze biorę najpierw poziom średni.
MATIX 9199191 - Dzięki wielkie !
Ahhh ^.^ Moja koffana gra na PS3 :)
Gra jest rewelacyjna przeszedłem 3 razy.
Moim jest to rewelacyjna gierka rewelacyjny Exclusiv na PS3.
witam. mam pytanko. w jakich rozdzialach sa potwory? bo nie lubie potworow ;p
10/10 tak samo jak jeszcze lepsza dwójka.
mam problem ponieważ przeszedłem gre zanim pojawiły sie trofea do niej (te które pokazywane są na profilu) i sporo ich zdobyłem ale usunąłem save i jak odpaliłem uncharteda znowu i była aktualizacja z trofeami , to nie dostałem żadnego z tych które powinienem dostać ,i np. mam trofeum za 30 skarbów ale za 5 czy tam ile nie , i czy można to jakoś ogarnąć czy musiałbym zrobić nowy profil żeby je zdobyć ?
Super gierka !!
PLUSY
Grafika
Dzwięk
Fabuła
Miodność
MINUSY
Krótka
Nudna końcówka
Morze ktoś to już zauważył, ale w pierwszym rozdziale na piankach Eleny i Nate'a znajduje się napis "ottsel", a że ostatnio grałem w Jak 2 to skojarzyłem sobie, że Daxter tak siebie nazywa. Bardzo miły easter egg. A co do gry to majstersztyk, tylko co może denerwować, to celowanie granatem.
Nie grałem jeszcze na ps3 w grę, która by mnie tak wciągnęła na 9h. Druga część już zakupiona, zobaczymy czy będę miał podobne odczucia.
Gra jest niestety TYLKO dobra - do głoszonej gdzieniegdzie "rewelacji" wiele jej brakuje. Nie umywa się do serii Prince of Persia.
Zalety:
- grafika (lokacje, tekstury, dynamiczne oświetlenie; chociaż cieniowanie czasem trochę zawodzi - nie mylić z rzucaniem cieni)
- piękne scenerie
- charyzmatyczne postacie
- bardzo przyjemne cut-scenki
- prosta ale za to odprężająca fabuła
- udźwiękowienie - bronie brzmią rewelacyjnie, a bas wyrzutni granatów(?) to po prostu totalny odlot
- ładne efekty cząsteczkowe
- dobrze zaimplementowana mechanika
- całkiem niezłe animacje
Wady:
- porażająca liniowość gameplaya - co prawda sznurka na miarę call of duty nie ma, ale i tak można zapomnieć o pseudo-wolności tak liniowych(!) gier jak Tomb Raider czy Prince of Persia
Lubię liniowość narracyjną i fabularną, ale uważam, że sama rozgrywka nie powinna być interaktywnym filmem, bo wtedy traci się sens robienia gry zamiast filmu
- gampelay to taka namiastka wszystkiego - prince of persia, tomb raider, gears of war itd. Niestety każdy z tych elementów rozgrywki zaczerpniętych z innych produkcji jest bardzo przeciętny w porównaniu do swych oryginałów.
- monotonia rozgrywki i powtarzające się elementy projektowe (platformówka-strzelanina-platformówka-strzelanina i tak w kółko i prawie zawsze tak samo)
- SI trafiające granatami lepiej niż Tiger Woods piłeczką golfową.
- gra wyraźnie tworzona z myślą o uwzględnieniu graczy niedzielnych (żeby nie powiedzieć "konsolowych") oraz dzieci. Jako człowiek wychowany na grach, które miały dosłownie gdzieś to, ze gracz sobie z czymś nie poradzi, tutaj czuje się jakbym grał u mamusi na kolanach ;))
Pierwsza gra, którą przeszedłem na PS3. Przejście zajęło mi 11 godzin. Moja ocena 8,5/10
Gra jest bardzo fajna, przejście zajęło mi ponad 9h, fajna fabuła oraz grafika jak na tamten rok, na pewno kupię kolejne dwie części.
Mam taki problem, pożyczyłem Uncharteda od koleżanki i podczas grania - przeważnie jak obracam kamerą lub dużo się dzieje, na ekranie telewizora pojawiają się poziome paski (tak 10cm od góry i dołu ekranu). Dzieje się to tylko na tej grze reszta w które grałem (Uncharted 2, God of War 1-3, RDR, DB: Raging Blast takiego) czegoś nie mają. Płyta jest w porządku, ma może ze dwie niewielkie ryski. Wgrałem patch 1.01. Telewizor to Philips PFL6606, 32 cale.
Na demie Uncharteda wszystko było dobrze.
co wam sie podoba? doszedlem niewiem do 12 moze 14 chapteru gra mnie z każdym kolejnym etapem nudziła... za dużo sie nie dzieje jako fabuła tak jak najbardziej można przyznać nawet 10 ale sam gameplay ? nudny monotonny i przewidywalny... przeszedlem wszystkie god of war oraz podobne tytuly bo lubie tego typu gry ale niestety szału nie ma i myślę że te wysokie oceny i zachwyty wasze to są poprostu początki z grami tego typu
Gra jest esencją przeciętności. Gameplay? Strzelanie to najczystszy najnudniejszy cover based shooter. Elementy platformowe? Przegrywają zarówno z serią o księciu jak i z tą o pani archeolog w nowszych odsłonach. Postacie i klimat ciekawe, ale fabuły prawie nie ma. Parę widoczków ciekawych i ładnych ale otoczenia też monotonne i w większości niezachwycające.
Z dobrych stron wymienię brak bugów. Ogólnie 5/10.
Za to Uncharted 2 to zupełnie inna i o niebo lepsza historia...
Od czasów Prince'a żadna gra z tego gatunku nie zachwyciła mnie tak jak Uncharted! Ani God of War ani Tomb Raider. Rewelacja!
Właśnie ukończyłem i powiem szczerze, że kładzie na łopatki wszystkie Tomb Raidery razem wzięte :)
A ponoć Uncharted 2 i 3 jeszcze lepsze :P. Eh! Coś wspaniałego.
MAM PYTANIE CZY WARTO KUPIĆ UDF BO MAM 3 JEST ŚWIETNA A 1
@JORDAN LATINOS
Każdy ci odpowie, żeby brać drugą część, uznawaną za najlepszą z serii i za mistrza całego gatunku.
Dwójka U:AT była najlepsza!!!
Kazioo-JESTEŚ FANEM
kazioo-ALE MI CHODZI O UNCHARTED DRAKE FORTUNE A NIE U2
Mu chodziło że U2 jest najlepsze z SERII
Od nie dawna mam ps3 Uncharted to moja pierwsza gra, myślałem że będzie super zajebiście ale niestety po przejściu czuję się lekko rozczarowany. Fabuła dosyć ciekawa, dobre udźwiękowienie, charyzmatyczne postacie, super grafika jak a 2007 rok, dosyć wysoka sztuczna inteligencja wrogów, animacje postaci np. wyciąganie magazynka i przeładowanie broni wszystko ładnie i pęknie ale gra jest za krótka przeszedłem ją w 7,5h ale to jeszcze nie jest taki duży minus, moim zdaniem najgorzej wypadł gameplay strasznie monotonna rozgrywka (na zmianę strzelanie ze skakaniem i tak cały czas) poza tym dlaczego średnica pola rażenia granatu to jakieś 0,5 m wystarczy się lekko odsunąć i już ci nic nie grozi, a przeciwnicy po zabici z pistoletu nieraz potrafili wykonywać specjalne manewry odskakując jak po wybuchu bomby atomowej i dlaczego, ja się pytam "ci źli" którzy podążali za nami, bądź posiadali mniej informacji od nas gdzie iść, zawsze byli przed nami?!! Mam tylko nadzieję że U2 bardziej mi się spodoba.
Gra jest bardzo dobra, nie jest monotonna, jest trochę strzelania, rozwiązywania zagadek środowiskowych oraz skakaniu po różnych wrakach samolotów. Jak dla mnie zaraz po Uncharted 2 najlepsza odsłona serii.
grzegov97 spodoba Ci się
Zagrałem, przeszedłem, nie żałuję. Tylko nie w takiej kolejności jak powinienem, bo jako ostatnią :P Według mnie 9/10 U1(9/10)>U2(9.5/10)>U3(7.5/10)
Prawie wszystkie gry z Naughty Dog jest na podstawie filmu dlatego Uncharted tak wciąga ;)
spoiler start
Cofam co napisałem w poście [238] - chodziło mi, że Uncharted ma porywającą fabułę godna kinowego hitu ;)
spoiler stop
Przeszedłem całą trylogię Uncharted. :) Trylogia jest na prawdę BOMBOWA !
Nie wiem dlaczego każdy mówi, że U3 jest gorsze od U2, dla mnie jest odwrotnie. Wszystko w U3 jest lepiej dopracowane ...
Według mnie - najlepsza część - Oszustwo Drake'a, potem - Among Thieves, a potem - Drake's Fortune
Zalety Uncharted'ów:
- Niebywałe oprawy wizualne !
- Profesjonalne dialogi
- Zróżnicowane lokacje
- Tryb współpracy i gra wieloosobowa
- Wciąga przy tym jest długa !
- Świetna grafika prawdziwa rewolucja wizualna
- Trzymająca w napięciu akcja i zacięta walka !!
- Klimat klimat i jeszcze raz klimat, to jest to !!
Oczywiście nie wszystko poszło idealnie, ale projekt od studia Naughty Dog to przykład wspaniale zrealizowanej produkcji !
Wszystkie części są obowiązkowe dla posiadacza PS3.
Grę ukończyłem niedawno. Grafika już wrażenia nie robi, choć i tak jest dobra jak na tak starą konsolę. Pierwsza część trylogii jest dobra, przyjemnie się grało. Niestety małe zróżnicowanie wprowadza po pewnym czasie nudę. Ciągle tylko wspinaczka, strzelanina, cut-scenka i tak w kółko. Fabuła bardzo, ale to bardzo klasyczna, co nie znaczy że zła. Ciekawie wykreowane postacie. Sterowanie czasem błądzi. Lokacje i zagadki raczej prosto skonstruowane. Ogólnie ode mnie 8,5/10
Jedna z najlepszych gier w jakie grałem . Zapoczątkowała moją przygodę z ps3, polecam każdemu kto jest zaopatrzony w tą konsole :P
dobra gra!
Gra mnie nie zawiodła, aczkolwiek spodziewałem się czegoś mocniejszego. Ładna grafika, dobry soundtrack i ciekawa fabuła. Bardzo filmowa gra, w której spotykamy nieźle wykreowane postacie. Ogólnie gra się przyjemnie. Uważam jednak, że gra jest ciut za krótka pomimo tego, że niektóre sekwencje z czasem delikatnie zanudzają.
Gra jest genialna, ma klimat, ma ciekawą fabułę, bohater ma charakter i czego tu chcieć więcej? Jedyny minus, to niestety skradanie. Mam nadzieje, że Naughty Dog popracuje nad tym szczegółem na nowej części (Uncharted 4: A Thief's End). Niestety pierwowzór przygód Nathana Drake'a jest nieco słabsza od następnych odsłon, ale to nie znaczy, że jest zła - jest bardzo dobra, wprost wyśmienita. W serie Uncharted trzeba zagrać! Jedna z lepszych gier jakie kiedykolwiek wyszły na platformie Sony! Obowiązkowa pozycja dla każdego posiadacza konsoli PS3. Oceniam ją na mocne 8,5/10. Polecam!
Właśnie pogrywam w demko, a pełna wersja już zakupiona przez allegro i muszę powiedzieć że od bardzo dawna żadna gra mnie tak nie wciągneła, wystarczyło nawet pięć minut w demie. Szykuje się piękna seria :D
wciąga wciąga i jeszcze raz wciąga , totalna miazga , na to czekałem.
Właśnie zaczęłam grać na ps3 i jest to moja pierwsza gra na konsolę, bardzo mocno wciąga, wymaga dużo precyzji i myślenia:) Puki co miłe zaskoczenie.
Ta gra jest genialna!!! Jeszcze nigdy, żadna gra mnie tak nie pochłonęła jak Uncharted: Drake's Fortune. Oprawa graficzna i dźwiękowa są świetne. Do niczego nie można się przyczepić (no może z wyjątkiem sztywnych ruchów Nathana). Jak na 2007 rok gra-miazga. Wszystkie niedoróbki nadrabia świetnym klimatem, lokacjami i przemyślaną od początku do końca fabułą. Polecam każdemu graczowi. Moja ocena to 9/10
Witam,
Właśnie ukończyłem tę grę, o której czytałem same superlatywy, i to była pierwsza gra, w którą postanowiłem zagrać na ps3... Czytałem gdzieś że dla tej serii (uncharted 1,2,3) warto kupić Playstation... Mam nadzieję że nie wszyscy się z tym zgadzacie, gdyż okazałoby się że jest to kiepska reklama PS. Gra jak na 2007 rok wygląda nieżle graficznie i mechanicznie, jednakże bardzo wiele do życzenia pozostawia sztuczna inteligencja, przeciwników i współtowarzyszy. Nie będę się czepiać szczegółów w stylu nieśmiertelnych współtowarzyszy, bo to nie o to chodzi. Chciałbym się skupić na największym mankamencie tej gry, a mianowicie całkowitej liniowości (poza kilkoma wyjątkami np. rejs motorówką, czy podróż jeepem). Otóż ile można podziwiać piękne krajobrazy, roślinność czy zamczysko! w grze chodzi o to, żeby trzymała w napięciu... A nie że zaraz jak skończą się gzymsy i platformy, wiadomo że trzeba szybko się schować, najlepiej za skrzynią na której leży zapas amunicji i walić do każdego, aż kilka fali przeciwników legnie, po czym zastosować identyczny scenariusz w lokacji obok.... i tak w kółko przez całą grę... to bywa irytujące. Dzięki temu z kolei nie narzekam, że gra się skończyła tak szybko (ok 6 godzin). Myślę że nie zniósłbym więcej tej monotonii. Oczywiście na plus gry trzeba zaliczyć fabułę, dość ciekawą i dialogi!! a także klimat jaki został stworzony za pomocą lokacji i soundtracku. Ja kupiłem używaną grę za 30 zł, i mimo wszystko nie żałuję tych pieniędzy, mimo iż uczucia mam mieszane.
Jest to moja wyłączna opinia która podyktowana jest faktem iż na grach zęby zjadłem, i nie ma na celu obrażenia nikogo, bądź prowokacji!
pozdrawiam!
Bardzo dobra, wciągająca gra.
Każda gra z serii jest świetna. Z tym, że Uncharted 1 jest widać trochę gorszę do następców i nie ma wersji pl, jednakże nic nie stoi na przeszkodzie przechodzić samemu i oglądać na youtube w tym samym czasie przetłumaczone na język polski scenki przez użytkownika Sarge w jego gameplayu. Tak właśnie robiłem i dzięki temu rozumiałem bardzo ciekawą fabułę z jedynki. Uncharted przechodziłem kolejno 1, 3 i 2. Bałem się, że może mi to popsuć wrażenia, jednak myliłem się. Dużym błędem jednak mogłoby okazać się przechodzenie od końca ponieważ rozwiązania z jedynki są nieco przestarzałe przy części trzeciej. No nic. Moja ocena - co część to lepsza, mimo że trójka została nieznacznie rozwinięta to lokacje dla mnie były znacznie ciekawsze, no i nie znikał mi granatnik dziwnym trafem :). A postać samego Drake'a najśmieszniejsza była w części pierwszej, jak i boss końcowy - w dwójce był bardziej irytujący ale dawał też większą satysfakcje z pokonania go. Coś co wybija trójkę to pewien wjazd moralny na poczynania głównego bohatera, który był bardzo trafiony. Nie wiem jak z innymi częściami ale trójka zostanie ze mną na zawsze :D! Pozdrawiam i podziwiam, każdemu komu chciało się czytać ten wywód. Seria była tak dobra, że wręcz musiałem napisać komentarz od siebie :). Ocena 10, za wrażenie jakie zrobiło na mnie Naughty Dog przy pierwszej odsłonie, mimo, że przechodziłem grę w tym roku!
Przyjemnie się w to gra. Render pokazuje, jak niewiele poprawiła się jakość gier w ciągu ośmiu ostatnich lat. Dziś większość tytułów nie zbliża się nawet ani trochę poziomem do pierwszej części "Uncharted". Jednak nie fabuła, ale pomysł i jakość wykonania decydują o poziomie gry. Nie mogę po latach dać innej oceny, jak 10.0. Poza pewnymi niedoskonałościami w lokacjach nie widzę wad. Druga część jest jeszcze lepsza. Spadek pojawia się przy "trójce". Co do zarzutu o monotonię tej części, to warto zwrócić uwagę, że 8-9 lat temu konsole najlepiej radziły sobie z liniową strukturą gry. Kto był wtedy dorosły, doskonale pamiętał, że "Uncharted: Drake's Fortune" było absolutną nowością.
Ale za to za końcówkę należałoby odjąć połowę. Człowiek przechodzi fajną grę przygodową, a na sam koniec programiści z Naughty Dog przypominają, że Mario Bros to koszmar, o którym nie wolno zapomnieć. Na "normal" od czasu pogoni za Ellen, grę kończyłem chyba 50 razy. Byle błąd i zaczynamy od ekranu ładowania. I tak w kółko. Albo gracz rozjebie w szale konsolę, albo mu się wreszcie uda. Te hiper-zręcznościowe końcówki w wykonaniu Naughty Dog zniechęcają. Podejrzewam, że czwórka będzie pod tym względem identyczna. Wspaniała przygoda, by pod sam koniec przeżyć apogeum zręcznościowej głupoty.
Moje pierwsze spotkanie z Nathanem. Świeżo zakupiłam czwartą część, ale postanowiłam przejść jedynkę, by trochę liznąć klimatu, postaci i stylu. Nie zawiodłam się. Gdybym odpaliła tę grę 9 lat temu pewnie dostałaby notę koło 9 lub 10. Wciąż są momenty, które wciskają w fotel. Jako że tak się poukładało, że zagrałam w 2016, to moja ocena : 7/10. Dlaczego?
1) Jak dla mnie troszkę za dużo sekwencji strzelania
2) Nie przypadł mi do gustu pomysł z "pewnym dziwnym typem wrogów" (żeby nie zaspojlerować), ale plus za MP40! Łezka się w oku kręci :) Te sekwencje to czysta nawalanka, trochę dla mnie przesadzone.
3) Praca kamery. Czasem zawadzała.
4) Miałam wrażenie, że pół batalionu wroga składa się z samych Nathanów Drake'ów. Żeby dostać się do niektórych miejsc trzeba oczywiście się wspinać. I wspinać. I wspinać. I na szczycie takiej wieży dla przykładu - bach! Wróg. No pozazdrościć kondycji. Trochę to zabawne.
Ode mnie 7.0/10. Jeżeli tak wygląda część z 2007 roku to aż ciarki mnie przechodzą na myśl o dalszych przygodach. Cóż - czas odpalić dwójeczkę!
Mam podobne uczucia. Mimo, że gra tryska awanturniczym humorem, jest odrobinę historyczna, ma fajne postacie, to jednak gameplay jest trochę monotonny, na przemian strzelanie - elementy platformowe i szybko łapiemy ten schemat, a zagadek jest tyle co kot napłakał. Sam model strzelania bardzo sympatyczny. Drake skacze i porusza się jednak dość niezgrabnie, mimo że grałem w zremasterowaną wersję w 60kl/s. Gra bardzo krótka, i mimo że skończyłem przed upłynięciem 10tej godziny, to strasznie mi się dłużyło i chciałem już koniec. Absolutnie jednak nie żałuję tego czasu, produkcja ma swoje świetne momenty, czuć że przemierzamy spójny i przy tym różnorodny świat, a akcja i historia jest w bardzo dobry sposób filmowa. Również właśnie zacząłem dwójkę, i od początku czuć wyraźny progres Naughty Dog :) Miłej gry! :)
Mam mieszane uczucia , grafika w porządku , gameplay w porządku. Jednak gra jest za krótka.Nie wiem czegoś zabrakło.Grafa 8/10 , gameplay 7.5/10
Ogólnie polecam , warto zagrać bo gra ma dobre momenty i niektóre rozwiązania przebijają tomb raidera.
To jest ocena na dzisiejsze czasy , gdybym zagrał w nią w 2007 r. to byłoby 9/10 ;) , niestety nie było mi dane.
Grafika jest naprawdę bardzo dobra i większość tytułów może pozazdrościć oprawy.
Jedna z najlepszych gier w jakie grałam. Znakomity początek serii Uncharted, lepsze od niej są tylko kolejne części tej gry :)
Byłaby to najlepsza gra na ps3. Gdyby nie zrobili z tego Drakea kolejnego rambo strzelającego do bezpłciowych nudnych przeciwników. Po co robić grę jakich mało (czyt. takich gdzie trzeba użyć szarych komórek) jak można kolejną pukawkę dla bezmózgów.
W gra się głownie dla fabuły , gdyby nie to, nawet bym tego ruszył, bo jako strzelanka z oznakowanie 16+ jest słaba
Świetna gra, jedna z pierwszych, w które grałem na PS3. Jest to ten typ gry, które lubię najbardziej - przeżywam fajną przygodę, przy tym zwiedzając bez pośpiechu malownicze lokacje. Byłaby to dla mnie gra idealna, gdyby nie to, że jednak jest nieco za dużo walki (jak na mój gust). Polecam!
Ciężko będzie mi ocenić pierwszą część serii, skoro swoją przygodę zacząłem od "czwórki". Wiadomo, że nie ma co porównywać i trzeba oceniać ją z perspektywy czasu w którym powstała. Na pewno "jedynka" jest najskromniejsza ze wszystkich części, a akcja gry rozgrywa się głównie na jednej wyspie. Tak jest chyba ze wszystkimi seriami, gdzie część pierwsza tworzy podwaliny pod serię, a kolejne części coraz bardziej to udoskonalają i dodają nowe pomysły. Nawet dzisiaj w Uncharted gra się nieźle, choć często są problemy z kamerą, która nie zawsze ustawia się pod dobrym kątem, czasami też bywają problemy we fragmentach platformowo-wspinaczkowych. Przejście gry zajmuje nieco ponad 8 godzin. Byłoby jeszcze krócej, gdyby nie czasem zbyt rozbuchane strzelaniny z kilkudziesięcioma superwytrzymałymi przeciwnikami, no, ale to taki znak rozpoznawczy serii. Wygląda to czasami absurdalnie, gdy wchodzimy do tajemnej krypty, a tam już czeka na nas armia najemników. Jak dla mnie było trochę zbyt mało zagadek i etapów wspinaczkowych.
Fabularnie jest klasycznie dla serii: mamy jakiś tajemniczy skarb, głównego złego oszalałego na jego punkcie oraz Nate'a koszącego armię najemników, Sully'ego i Elenę będących jak zwykle o krok przed głównym złym. Mimo tego fabułę chłonie się jak świetny film awanturniczo-przygodowy w stylu Indiany Jonesa, który zresztą był jedną z inspiracji Naughty Dog. Grałem oczywiście w wersję na PS4. Duży plus za to, że Sony dołożyło polski dubbing, który w przypadku tej serii jest świetny i nie czuję potrzeby włączenia angielskich głosów.
Już nie mogę się doczekać, aż rozpocznę sequel, który wg wielu jest najlepszą częścią serii.
Bardzo dobra przygodówka, tylko trochę za dużo strzelania a za mało do pogłówkowania, ale i tak gra na plus :D
Wiele dobrego slyszalem o tej grze. Kupilem wszystkie 4 czesci na ps4. Zaczalem wlasnie od tej i sie zawiodlem. Tak jak zwroty akcji i i grafika na tamte lata sa swietne, tak cala rozgrywka jest niesamowicie monotonnoa i powtarzajaca sie. Albo skaczemy, albo strzelamy. Zmienia sie jedynie otoczenie.. Nie ma frajdy. Mam nadzieje ze 2 bedzie o wiele lepsza...
Na razie męczę jedynkę (a raczej ona męczy mnie) i dochodzę do wniosku, że konsolowcom wiele do szczęścia nie było potrzeba. Strzelanie jest nudne, przeciwnicy niezależnie od poziomu trudności przyjmują na czaszkę do 3 strzałów, a czasem i pół magazynka wchłoną. Poza tym w byle dżungli czy na ruinach fortecy wylewają się strumieniami i biegają chaotycznie dookoła. Sama część przygodowo-zręcznościowa nie umywa się nawet do znienawidzonego TRAoD. Poskakać można, ale zero funu. Jedyne co realnie daje radę, to kinowość, cutscenki i grafika.
Niedawno zacząłem przygodę z PS3 i nadrabiam zaległości na grach tylko na PS. Przeszedłem The Last of Us i Beyond Two Souls - tam było super a tutaj niestety było rozczarowanie. Totalna monotonia. Trzeba się naskakać i jeszcze więcej nastrzelać, żeby obejrzeć skrawek fabuły. Masa przeciwników ( jakby PS był stworzony do FPS ) i min 3 trafienia, żeby padli. Zirytowała mnie po około 2 godzinach męczarni. Będę próbował z następnymi częściami.
Czyli jesteś tak samo świeżakiem w PS3 jak ja i również interesują Cię tylko exy. Aż jestem ciekaw jak Ci podejdzie (podeszło?) Heavy Rain, bo moim zdaniem to niewypał totalny.
Chwile polowałem na tą grę bo na aukcjach się cenią. Heavy Rain bardzo mi się podobało. Głównie ze względu oczywiście na fabułę bo sterowanie toporne było. Super długo udało im się ukryć kto jest sprawcą i byłem zaskoczony jak się domyśliłem kilkanaście sekund przed tym jak gra nam to pokazała ale nawet wtedy byłem w szoku. To mnie urzekło.
Grałem na ps4. Gra ma 10 lat. Pierwsza część jest bardzo dobra. Dobra grafika, fajny soundtrack i gameplay. Polecam.
Przyzwoita gra zniszczona przez przesadzoną ilość przeciwników. Nie wiem ile razy wyzywałem " No żesz ... " " No ja ... jakim cudem ". Chyba żadna gra nie zirytowała mnie tak bardzo. Jeżeli widać jakieś miejsce to znaczy, ze jest tam minimum 10 przeciwników. Naprawdę przesada. Ogólnie po przejściu całej trylogii, seria straciła wiele w moich oczach. Strasznie nierealistyczne, nieprawdopodobne i przesadzone. Elementy skradankowe bardzo kiepskie. Raczej nie będę już do tego wracał. Uncharted 4 to co innego, ale tu się jeszcze nie będę wypowiadał. Nie widzę tu nic lepszego, niż oferuje taki Tomb Raider z 2013 czy 2015. Sama historia i fabułą są fajne, ale za mało uwagi na nie nałożono, a za wiele na strzelanie. Ta seria nie potrzebuje tyle strzelania. Ale to tylko moja subiektywna opinia.
Po fajnym wstępie liczyłem na coś więcej, na pewno nie jest to zła gra ale ocena 9/10? Gra głównie opiera się na kiepskim modelu strzelania, wdług mnie to naprawdę marny system jak na 2007 rok. Nie czuć większej przyjemności z zabijania wrogów. Co do fabuły to przez większość gry jej nie ma a jest strzelanie.
pamietam jak kiedys widzialem porownania tej serii do starych tomb raiderow jeszcze przed rebootem... zagadki tak proste ze rozwiazalaby je pewnie przecietnie rozgarnieta malpa. gameplayowo gra jest bardzo przyjemna chociaz nie ma tutaj absolutnie nic nowego, graficznie nawet 10 lat po premierze jakos sie trzyma.
fabularnie jest to jedna z najgorszych gier w jakie gralem. opowiedziana historia zupelnie nie pasuje do gameplayu, jak ja mam sympatyzowac z gosciem ktory w cutscenkach jest takim cwanym, sympatycznym wannabe indiana jonesem a podczas wlasciwej rozgrywki wyrzyna w pien doslownie setki najemnikow. jakby to jeszcze bylo w slusznej sprawie, ale do nie mal samego konca robi to tylko i wylacznie z motywacja wlasnego zysku. scenariusz powinien zostac przepisany albo gra powinna byc skradanka, kompozycyjnie jest to smietnik i nie mam pojecia jak cos takiego moglo uzyskac srednia 9/10. z technicznych baboli to jeszcze bardzo rzucal mi sie w oczy screen tearing, ale mam wrazenie ze w pozniejszych etapach jakby bylo go mniej.
W końcu zakupiłem sobie PS3 i jest to pierwsza gra, w jaką gram na tej platformie. No cóż.. Jeżeli mam porównać jakąś grę do tej, na myśl przychodzi mi Indiana Jones and the Emperor's Tomb. I Uncharted wypada przy niej blado. Straszna monotonia, trochę się męczę grając. Klimat średni. A te zagadki, to chyba dla ludzi chorych umysłowo, bo są banalne.
Gra Uncharted trochę mnie zawiodła. Przyznam, że po zakupie PS3 to nie była moja pierwsza gra... jednakże oo fali recenzji zdecydowałem się nabyć daną pozycję i ku mojemu oczekiwaniu, gra mnie lekko rozczarowała.
Sam pomysł poszukiwacza skarbów jest extra, grafika jak dla mnie genialna nie mam w tym względzie tak wielkich wymagań na systemie PS3... jest ładna, dobrze odwzorowana i tyle... (kwestia wyraźniejszej grzywki Drake'a czy coś w ten deseń, to tylko wisienka na torcie... bez której jest on równie smaczny)...żal w tym, że pomysł archeologa i złodzieja został całkowicie przyćmiony... niestety w grze mamy masę strzelania, zalewa nas fala przeciwników i tak cały czas. Szkoda... gra się nawet dobrze, mnie osobiście brakuje wiekszej ilosci zagadek, skarbów itd oraz eksploracji terenów, zaś mniej strzelania. Fabuła fajna, postaci genialne tylko niestety niewykorzystany wcale pomysł na wspaniałą zabawę.
Gra wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Szczególnie na początku, piękna grafika, lokacje czy misja na starej łodzi podwodnej. Szczęka opada. Tytuł bardzo "filmowy" i przechodzi się sam. Mimo nie jest dla mnie idealny
- za mało elementów typowo eksploracyjnych
- banalna, elementy zręcznościowe łatwe, bardzo liniowe
- zdecydowanie za dużo strzelania, dodatkowo wrogowie są tak samo odporni czy to na mały pistolet (3 strzały) czy na kałacha. Można ładować w nich ołowiem, a oni dalej będą się do nas śmiesznie czołgać...
no i jeszcze....
- za dużo strzelania.... Momentami robi się aż nudno, co chwila fala tępych wrogów...
Niemniej gra jest bardzo solidna i każdy posiadacz PS3 powinien zagrać.
Na PSNow na PC gram od roku. Gdzie tw 10 lat? Słabo
Czuowiek ---> Zagra na emulatorze PS3 i mysle ze w pelni bedzie grywalna w znacznie mniejszym czasie niz 10 lat!
https://www.youtube.com/watch?v=J4jzOZxfdSk&t=535s
Po co czekać na jakiś emulator. PS3 w używanej wersji można wyrwać nawet za 300 zł
Po to ze kiedys wszystkie PS3 padna to emulator pozostanie jedyna opcja zagrania w tego klasyka przez nastepne pokolenia.
Sama gra dobra w starym stylu. Korytarzowe lokacje, sporo skakania i strzelania.
Kiedys przelowa graficznie dzisiaj juz traci myszka. Kiepskie tekstury, slabe efekty specjalne, kiepskie AI i oskryptowana do bolu. Ogolnie graficznie czuc juz archaizm w Uncharted.
Grę ukończyłem jakiś czas temu w formie remastera na PS4 natomiast oceniam dopiero teraz.
Gra dobra ale nie jest to jakaś wybitna produkcja. Historia w miarę ok ale nic specjalnego. System walki jest ok jednakże sam poziom trudności gry jest dość niski. Przeciwnicy czy sama postać poruszają się sztywno, nienaturalnie. Zagadki... jakieś tam są. Kolejne części a zwłaszcza 3 i 4 zdecydowanie lepsze.
Gra ok, ale bez rewelacji. Aktualna ocena (bliska 9) zdecydowanie zawyżona.
Plusy:
Grafika,
Projekt poziomów,
Fabuła.
Minusy:
Limit 2 broni!,
Momentami nudna i monotonna,
Nierówny poziom trudności!,
Niektóre elementy platformowe!,
Jazda skuterem!,
Uboga mechanika gry (strzelanie, brak skradania, brak broni białych),
Przesadzona ilość przeciwników,
Brak szybkiego zapisu (tylko checkpointy),
Deficyt amunicji,
Wyłącznie na Playstation,
Brak cheatów (by np. pominąć upierdliwy etap gry),
Brak ulepszeń,
Totalna liniowość.
Uzupełnienie do poprzedniego postu:
Plusy:
Filmowość rozgrywki.
Minusy:
Ciągły schemat rozgrywki skakanie-strzelanie-skakanie...,
Potwory,
Totalne oskryptowanie rozgrywki,
Brak ciekawego antagonisty,
Przeciwnicy stanowią niekiedy gąbki na pociski,
Śmiesznie odpadające hełmy u przeciwników,
Quick time events,
Brak obsługi myszki i klawiatury.
Jakieś dwa dni temu pierwszy raz ukończyłem jedynkę na PS3 i powiem, że jak na 2007 rok gra jest rewelacyjna. Naughty Dog od czasów pierwszego Crasha z PS1 cały czas utrzymuje bardzo wysoką formę.
PS. Trochę zabawnie czyta się kilkuletnie komentarze, gdzie gracze narzekają na liniowość gry. W dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy zalewani badziewnymi i nudnymi grami z otwartym światem, to ogromna zaleta :D
Sadzac po wysokich ocenach nastawialem sie na rewelacje jednak ta gra to nic specjalnego . Dobra ale nic poza tym . Takie 7/10 max . Zaczynam przygode z 2 czescia i zobacze czy bedzie lepiej .
Gra okropnie się zestarzała, udało mi się przejść połowę i już miałem jej dosyć.
Zwiedzanie spoko, postacie i dialogi spoko, ale cała reszta jest tak tragicznie przeciętna.. 3/4 rozgrywki do strzelaniny z falami przeciwników którzy przyjmują 15 naboi na gołą klatę.
Gra fajna ale mocno się zestarzała, współczesny Indiana Johnes daję radę, był tym czym Indi/Lara w dużo lepszej i przyswajalnej formie, nie wszystko wyszło dobrze, ale nie ma gier doskonałych.
Co do samej gry dużo, naprawdę dużo zostało poprawione w Remasterze to co nie do końca działało w wersji na PS3. Dlatego jestem pełen podziwu że zaszło tyle zmian, lepsze celowanie, rzucanie granatami, poprawiona grafika (zaktualizowany sinik) no i pełna Polska lokalizacja. Zagadki są ale w minimalnej ilości, do tego więcej będziemy strzelać, w zasadzie to przy Uncharted można dojść do zbiorowego ludobójstwa :D. Trupów pada więcej niż w Robocopie/Rambo/Terminatorze razem wziętych :D.
Fajnie zrobiono zwisanie z gzymsu i strzelanie równocześnie, to w niektórych aspektach naprawdę ratuję sytuację, szkoda że momentów gdzie możemy zawisnąć jest mało.
Ogólnie gameplay jak na swoje lata, był bardzo urozmaicony i ciekawy, szkoda że animacje są jakie są, wchodzenie Nathana po schodach, skok itd:
https://www.youtube.com/watch?v=5kARD6mF5I4
Pierwszy raz grałem w remaster na ps4, który na ps4 pro i tv 50 cali wygląda całkiem nieźle, mimo że ta część zdecydowanie najbardziej zestarzała się z odświeżonej trylogii. Niezły gameplay, dobry klimat, dobra muzyka, świetne postacie. Samo strzelanie średnie i zdecydowanie go za dużo. Za mało zagadek. Cała fabuła w miarę ok, chociaż czasami nieco się ciągła. Słabe końcowe rozdziały. Zdecydowanie najsłabsza z całej trylogii, mimo wszystko polecam ograć przed pozostałymi częściami. Miało być 7/10 lecz ocena wyższa gdyż patrzyłem na tytuł poprzez premierę w 2007 roku.
Ciesząca oko grafika mimo, że gra ma już swoje lata. Bardzo dobra ścieżka dźwiękowa. Rozgrywka dosyć krótka i do bólu liniowa - chowanie się za krawędziami i strzelanie. Ogólne wrażenie jednak całkiem niezłe i mimo wszystko czas na przejście całej gry mile spędzony.
Zapowiadało się świetnie, z zainteresowaniem zasiadłem do przygody po raz pierwszy i srogo się zawiodłem. Po interesującym wstępie zaczyna się monotonia - idź, przeskocz, zabij falę przeciwników, powtórz do znudzenia. I tak znudziłem się w 6 rozdziale, właśnie przez bezsensowne strzelanie a'la Rambo do hordy wrogów biorących się kompletnie z du... pardon, znikąd.
Nie zniechęcaj sie. Jedynka to poziom terrorist takedown ale za to dwojeczka jest cudowna
13 lat temu tak wygladaly gry AAA, gra siw bardzo zestarzala, ale 3/10?
Coz.ja przymykajac oko na archaizmy bawilem sie bardzo dobrze jakis czas temu
Nawet jak nie dokończysz jedynki, to zagraj w dwójkę. To jedna z najlepszych gier poprzedniej generacji z idealnie wyważonym gameplayem. Zresztą trójka też jest bardzo fajna.
Kontynuowałem i zmęczyłem tytuł do końca.
Fabuła okazała się dość zaskakująca, na elementach łamigłówek i eksploracji byłem pod wrażeniem. Szkoda, że właśnie tych dwóch elementów zabrakło najbardziej. Przeciwnicy naprawdę biorą się znikąd i są strasznie irytujący.
Rozwiązujesz zagadkę o której nie mogą wiedzieć i odkrywasz sekretne przejście do podziemi, z którego prowadzi wyjście możliwe do otwarcia jedynie od środka? Nie ma problemu, już tam są!
Pomimo ustawienia łatwego poziomu trudności było ciężko. Po części też dlatego, że zawsze grałem na PC a PS3 mam dopiero od kilku miesięcy i strzelanki na padzie są dla mnie naprawdę wymagające bez wspomagania celowania.
Dzięki za komentarze, w drugą część z pewnością zagram. Pozdrawiam :)
Po ograniu trylogii złapiesz taką wprawę, że nie będziesz w ogóle myślał o celowaniu. Będziesz po prostu grał i czerpał z tego przyjemność. No a przynajmniej ja tak miałem :)
Na początku miałem podobne odczucie ale przy Uncharted Golden Abyss. Ale przeszło :) fajnie się grało jak się zapomniało o wszystkim i grało/ wykonywało zadania. W niektórych grach nie wolno na sztywniaka grać myśląc nad wszystkim za bardzo.
Mam nadzieję, że będzie mi dane ogranie gier z serii Uncharted z PS3 :) szczególnie te z Polskim Dubbingiem
Jak chcesz grać wyłącznie z polskim dubbingiem lub w ogóle mieć jedynkę po polsku, to musisz zagrać na PS4. Jedynka na PS3 nie miała ani polskiego dubbingu, ani nawet kinowej lokalizacji.
Świetna gra, bliska ideału !
Strasznie nie lubie gier gdzie sie sporo skacze/wspina takich jak ksiaze persji czy tomb raider... Ale to jest naprawde super!!
z minusów zaznacze tylko:
- rzucanie granatami - słaby zasieg, ciezkie, niepraktyczne
- misje z motorówką, największe kurestwo, szczególnie druga misja, gdzie jeszcze walczyło się z prądem rzeki, wybuchającymi beczkami, przeciwnikami
Tropikalny klimat, dobre dialogi i...tyle. Postacie wydają się ciekawe, ale tak naprawdę przez wszechogarniającą strzelaninę przerywaną krótkimi momentami na przeskoczenie do kolejnego miejsca mordu nie mamy czasu ich lepiej poznać. Duże rozczarowanie, prawdę mówiąc nie spodziewałem się że zasiądę do przeciętnego shootera. Myśląc o zapoznaniu się z tą franczyzą chyba lepiej zwyczajnie jedynkę ominąć, przeczytać/obejrzeć samą fabułę i od razu wziąć się za część drugą.
Druga część nie lepsza, bo jeszcze więcej strzelania.
Nie. 2 jest perfekcyjnie wyważona
Ogrywałem na przełomie grudnia i stycznia wszystkie 5 części i w dwójce miałem ponad 1300 zabitych gdzie w innych oscylowało to w granicach 600-800.
Sprawdź statystyki z jedynki
To moja pierwsza styczność z tą serią i ogólnie mi się podobało. Faktycznie grze można troszkę zarzucić jak wspomniana przez kolegów wyżej monotonność, chociaż w mojej opinii wkrada się dopiero przy dłuższym posiedzeniu, czy niepotrzebny limit broni, który sztucznie utrudnia grę. Nie mniej czas spędzony przy Uncharted nie jest bynajmniej czasem straconym, ja grałem podchodząc do gry w kilku 2-3 godzinnych posiedzeniach co wystarczyło by ukończyć tytuł znajdując wszystkie znajdki bez narzekania na w/w monotonność. Co do fabuły - naprawdę fajna, mnie wciągnęła, inna kwestia to bohaterowie, ci niestety niczym się nie wyróżniają.
Świetna pierwsza część kultowej serii szkoda tylko że gra na ps3 nie wyszła z polskim dubbingiem, ta gra to Tomb Raider w wersji żeńskiej ;D