The Lord of the Rings Online: Shadows of Angmar [PC]
Czekałem na tą zapowiedź od czasu, kiedy autor pisał o tej grze w "Myślach nieprzemyślanych". Zabieram się do czytania.
Jak ja bardzo chcialbym zeby ktos wreszcie zrobil naprawde dobra gre w klimatach sci-fi..
Gralem w tego LOTRO, naprawde przyjemnie i milo sie giercuje ale to jest moja prywatna tragedia ogladac kolejne elfy i inne dwarfy :/ Dziala plazmowe statki kosmiczne i generalnie rozpierducha na skale swiatowa, to by bylo cos ;)
Auxarius -> To czego szukasz, to wypisz-wymaluj EVE Online. Zagraj w 14-dniowy trial i sprawdź sam. :-)
kiepsko ta grafa wyglada z deka. zreszta to kopiuj -> wklej z WoW'a (np interface caly)
nadchodzą rzesze Aragornów, Arogornów, Legolasów, Leegolasów, Legollasów itd. ratuj się kto może :D
a tak serio to dla mnie MMO bez PvP to nieporozumienie (dlatego nie płacę już za konto w WoW, chce ktoś kupić? :P)
"Wrażeń jednak mam dużo, dużo więcej, niż szacunek dla czasu czytelnika pozwala"
w tej kwesti prosze nas traktowac jak ostatnie szma... ee, prosze nie miec dla naszego czasu szacunku:)
ogolnie z tekstu wynika, ze gra ladna, poprawna, mila ale... wszystko to juz bylo:/
Auxarius: http://ccp.vo.llnwd.net/o2/video/2/EVENeverFadesLarge.wmv
genialny trailer eve-online, koniecznie zobacz.
Scatterhead
Grafa nie jest kiepska , raczej jest to inny typ byc moze chcieli klimat jakis wprowadzic ogolnie z tego co widzialem lokacje sa bardzo ladne jedynie troche cukierkowe postacie , ale to sie pozniej zmienia wraz z lepszymi zbrojkami itp zreszta wow tez nie ma rewelacyjnej grafy. Pozatym kopiuj wklej z wowa ? nie wiem czy grales w cos poza wowem ale wszystkie mmo maja podobne interface i to raczej nie jest wymysl blizzarda tylko powstaly duzo duzo wczesniej.
Veneoth
PvP jest na zasadzie podobnej do wowa , gdzie masz pkt rankingu (w wowie honoru) i od 10 lvlu mozna sie juz bic , jednak to nie to samo co jakby zrobili hordy saurona ;p ale przeciez nie o to w tej grze chodzi.
Moim zdaniem gierka jest dobra, jesli szukacie gry gdzie nie grinduje sie godzinami na potworkach tylko zdobywa lvle na przyjemnych questach w ktore mieszaja sie watki fabularne i chcecie zwiedzac middle earth we wlasnym fellowshipie to jest to zdecydowanie gra dla was. Przykladowo jak milo bylo podczas zwiedzania kopalni zobaczyc w oddali walczacego Gandalfa i Gimliego z trolem. Gra ta nastawiona jest calkowicie na party i instance questy, kazda profesja (wszystkie sa bardzo przyjemne do grania) ma buffy dla party i wszystkie sie uzupelniaja. Podczas walki captain zagrzewa do walki , a mistrel (bard) przygrywa nam piesni dzieki ktorym odnawia sie nasze hp :) dla fanow wladcy jest to bardzo przyjemna rozgrywka i niesamowity klimat jednak nie wroze tej grze wielkiej popularnosci , poniewaz grindowanie godzinami i solo style to chyba juz ogolnie przyjete standardy. Nie nalezy tej gry porownywac do wowa ale napewno duzo od niego nie odbiega.
Absolutnie sie nie zgadzam z ostateczna opinią Shucka o tej grze. Bo moim zdaniem, gra ta to ogromny krok do tyłu, jeżeli chodzi o mmo.
Miałem przyjemność grania w kilka, które były kamieniami milowymi w tejże branży. Nie bede wspominal o starszych tytułach.
Czyli:
Lineage 2, wiadomo, klimat specyficzny, grafika wspaniała przy niskich wymaganich, wzorcowo zrealizowany system pvp.
Potem był Everquest 2, którego główną zaleta byli gracze, zapaleni fani rpg, przyjemność płyneła głownie we wspólnym rajdowaniu bo reszta (graficznie, muzycznie!, animacyjnie) nawet sie nie umywała do L2. Oferowała za to najbogarszy system craftingu oraz 10 krotnie większa rożnorodność skillsów, klas, zbroi, broni itp.
Nastepnie pogrywałem dośc długo WoW, który co tu dużo mówic - wielkim MMO jest. I dla mas, i dla rpgowcow, jedyny minus to nie zbyt odpowiadająca wszystkim grafika oraz przecietna muzyka (ach, gdzie jej do soundtracku z Lineage!). Ale niezwykłe dopracowanie (chociaż tez tak nie do końca - patrz ilość patchy), masa szcególików, przyjazność dla gracza uczyniła te grę popularną. Zasłużenie.
Potem przyszła kolej na Guild Wars, MMO zrealizowane w nieco inne konwencji, nastawiona głównie na gracza pvp, traktujacego rozrywke jako sport, a nie przygode w świecie fantasy. Gra wniosła system turniejów, walk na arenach (a jak myslicie, skad sie wziely areny w dodatku WoW?). System pve, owszem zaistniał, ale bardziej dla graczy preferujacych gre w singla. Brak craftingu, brak handlu (z prawdziwego zdarzenia) oraz ubogi świat dobitnie o tym świadczą.
Po drodze spróbowałem Dungeons&Dragon Online - szybko zrezygnowałem. Licencja to nie wszystko niestety.
I podobnie sie ma z LOTR: Online tej samej firmy. Absolutnie nic nowego nie wnieśli do gatunku. Zdawało mi sie że po wydaniu takiego gniota, jakim jest D&D (w którego prawie nikt nie gra) panowie z Turbine poszli po rozum do głowy i ucząc sie na własnych błędach wydadzą arcydzieło.
Myliłem się. Wszystko w tej grze jest przeciętne.
Grafika, owszem, z początku wydaje sie ładna, ale to tylko pozory. Wraz z nabywaniem nowych armorów stwierdzamy, ze te prezentuja sie wrecz żałośnie, a co najgorsze, jest ich co kot napłakał. Wszyscy chodza w tym samym. Bo nie ma innego wyboru! W dodatku ubrania te wyglądaja obrzydliwie, kolorystycznie jak i stylowo zupełnie niedobrane. A ten powiewający płaszcz, no jasny gwint, wyglada tak nienaturalnie ze aż śmiesznie. Na szczęście jest opcja wyłączenia widoku płaszcza jak i NAKRYCIA GŁOWY.
Moja bohaterka wyglądała w nim jak pruski żołnierz. Spowodowane jest to głownie tym, iz zakładając czapke - zdejmujemy tym samym włosy swojej postaci. A pruski hełm na łysej czaszce mej pięknej srebrowłosej elfki jest wręcz żałosny.
Teraz animacja. Na dzień dobry, animacje czarów powalają, te błyski z moje laski, zapalanie światła, wszystko fajne fajne. Przyznam. Ale co z tego, skoro im dalej tym gorzej. Tak jakby autorzy stwierdzili, "a, później sie dorobi lepsze". Po za tym czarów i umiejętności jest bardzo mało, i chodz cześc z nich jest dopieszczona, to wiele z nich woła o pomste do nieba. No i, z tego co wywnioskowałem, grajac wiekszością klas, te posługujace sie magią/muzyką - wymiatają, hunterzy, kapitanowie i cała reszta zgrai to jeno dodatek, chyba bardziej klimatyczny. Śmiałem sie do ruzpuku, widzac swych braci ludzi, probujacych ubić mobka, gdy ja swoja czarodziejką pedziłem i ciąłem 2-3 na raz. No ale w sumie w grze nie ma pvp z prawdziwego zdarzenia, wiec może i tak bardzo innym to nie bedzie przeszkadzac.
Muzyka. Przyznam, ładna, klimaty irladzkie, gotyckie, szkockie takie tam. Ale bez zachwytów. Ładnie pasuje do LOTRA, ale niestety utwory sie powtarzaja, przeszkadza rowniez to, ze muzyka potrafi sie urwac w pewnym momencie i zaczac odtwarzac od nowa. bez płynnego przejścia.
Do plusów mógłbym jedynie społeczność graczy zaliczyć. Wszyscy mili dla siebie, pomagaja w sobie, bez rywalizacji itp. Ale z drugiej strony niesie to ze soba nudę, bez dreszczyku emocji rozgrywa sie kolejne etapy podróży.
Mączyłem sie z tym tytułem tydzień. Uważam ten czas za stracony i absolutnie nikomu nie polecam tej gry. Nawet bez abonamentu. Dla hardcorowców jest Vanguard, EQ2 dla szukających latwej rozrywki - WoW, Lineage 2, a dla tych mniej zamoznych, młodszych - Guild Wars.
Pozostaje tylko czekać na nadchodzący wielkimi krokami Warhammer Online i trzymać kciuki za kolejny kamień milowy.
Zapomniałbym: wymagania tej gry sa wrecz skandaliczne. Takie jak przy Vanguardzie, jak nie wieksze. Gra tnie jak jasna cholera, wejscie do Bree to 2 minuty dogrywania sie lokacji z FPS rownym JEDEN.
Grafa nie jest kiepska
Tym bardziej, że klienta beta dostępny w sieci ma tylko tekstury low-res. Ludzie, którzy złożyli pre-ordera np. w USA dostali już płytki z nowym klientem beta i tekturami hi-res.
I jeszcze ocena
L2: 7/10
EQ2: 5/10
WoW: 9/10
Guild Wars: 6/10
D&D Online: 2/10
Lotr Online: 3/10
To może teraz ktoś zrobi grę na podstawie "Ostatniego Władcy Pierścienia" Yeskova - To byłaby gra, jakże ciekawsza od cukierkowatej wersji Tolkiena
Wie ktoś, gdzie można uzyskać jeszcze beta key? Czy w ogóle w jakiś sposób się da?
Beta key mozna otrzymac jeszcze , zarejestruj sie na europejska bete i moze w przeciagu paru dni dostaniesz maila : p ale raczej watpie poniewaz o ile wiem closed beta jest do 30 Marca pozniej wchodza pre-orderzy tylko i dopiero od 6 kwietnia jest open beta ? nie wiem czy jestem dobrze poinformowany ;p
Glupio sie pytasz , jasne ze bedzie , sama nazwa wskazuje na to ze producenci chca zbic kase na tym tytule i fanach Tolkiena.
Co do EvE to podejmowalem proby juz kilkukrotnie. Jest tam nawet dywizja mojej gildii ale jakos nie moge sie przekonac.
Bardziej myslalem o bieganiu po planecie + jakies dodatkowe kosmiczne rozwalanie ;)
Cos jak SWG tylko moze nieco mniej skopane ;p (chociaz ostatnio po tych wielkich zimanach w sumie nie gralem.. a moze to wlasnie produkt dla mnie)
Zeby tylko byl darmowy
Auxarius >> To w takim razie nic jak Anarchy Online + Lost Eden. :-)
Spróbowałem, po 3 dniach znudziło mi się. Questy są bardzo jałowe (zabij 6 potworow, wroc do goscia, zabij 7 potworow, wroc do goscia.. itd.). Graficzka moim zdaniem ładna i wystarczająca. I choć świata LOTRa nie trawie zupełnie, to jednak gierka ma potencjał, aby być taką zapchajdziurą. Czekam na Tabula Rasa:)
Shuck, a jest jakas szansa ze swe lapki polozysz na becie Age Of Conan? powiedz, ze juz cos dzialasz w tym temacie:)
Conath >> Bardzo mi się podobało to, co widziałem na targach, ale odkąd Funcom zaczął się za bardzo przykładać do wersji xboksowej, zapał zaczął mnie opuszczać. :]
nie sądze by ta gra odniosła sukces WOWa czy GW... Będzie gdzieś pomiędzy City of Heroes/Villains i L2
czekers a ja mysle ze bedzie odwrotnie:) tolkien ma miliony fanow:) i kazda gra bazujaca na tym zbije fortune i miliony graczy;D
A ja sadze ze niestety czekers ma racje, gram od poczatku bety i widze co sie dzieje. Wszyscy moi mates odeszli juz gry ze slowami "nigdy wiecej" na ustach. Fakt jest duzo ludzi na serverze ale wystarczy popatrzec na levele. 80% to 1-20. Potem z 15% tak do 35. Potem 4.9% wyzej. A tych z 50 mozna policzyc na palcach. A do zarzutow stawianych przez Raliona dodam jeszcze jeden. Ta gra jest po prostu malenka i beznadziejnie nudna. Bo ten niby super system levelowania przez questy sprowadza sie niestety do jakze prostego: idz zabij 10, 20, 40 czegostam, zabierz z zabitego costamcos i mi oddaj. Aha, Ralion, teraz juz bys nie posmigal loremasterem. Tak go obcieli ze az strach. Teraz pada jako pierwszy i nadaje sie tylko do supportu. Zreszta nie wiem jak dlugo grales hunterem ale to w sumie klasa z najwiekszym dps w grze i kosi moby az strach. Wiec skad wziales ten pomysl ze hunter to klimatyczny dodatek. Tak samo zreszta jak inne klasy, ciekaw jestem jakbys swoja wypasiona czarodziejka zabil moba klasy nemesis albo archnemesis. Zjadlby cie na sniadanie a guardiani by stali i sie smiali z ciebie do rozpuku.
Muminek
widze ze siedzisz w temacie , jak sie ma sprawa po 50 lvlu ? game over ? czy gra dopiero wtedy zaczyna sie rozwijac. I jeszcze czy pozniej sa jakies instance questy czy tylko te fabularne.
Panowie to jest BETA, a wy już o endgame i odchodzeniu z gry :))))
Ciekawy jestem czy ktoś z was widział WoWa w fazie beta, można było paść ze śmiechu.
Oczywistym jest że gra będzie rozwijana i to co jest w tej chwili.
Muminek ---> oczywiście masz rację, ale to jednak nie jest tak do końca. Ty wiesz jak jest a wprowadzasz niezorientowanych ludzi w błąd. Napisałeś że "gra jest po prostu malenka i beznadziejnie nudna" no ale jednak przegrałeś w nią dziesiątki a może i setki godzin. I dla wielu ludzi to może być na rok zabawy. Co do tego że gra jets mała to jest jaka jest, a jaka będzie to zobaczymy w chwili premiery, potem za kilka miesięcy, za rok. Bo dodatki mogą rozwinąć grę.
Questy które opisujesz są we wszystkich grach MMO.
Wierzęże to co piszesz jest prawdą i że twoim zdaniem masz rację, ale wierzę równeiż że bardzo wiele osób będzie się świetnie bawiło na swój lamerski sposób i nigdy nie dojdzie do 50 lvl bo skończy granie po roku na 30 - 40 lvl.
Aby były prywatne serwery tak jak do Lineage 2, wtedy się pogra za free :D:D. Nie płace ludziom zza granicy jedynie polakom moge zapłacić np. Za The Witcher zapłace i inne polskie tytuły.
moim zdaniem LOTRO bedzi hitem .................OBY.................w o nie zagram bo jest płatna ale trzymam kciuki ze sie gierce powiedzie
Gralem w bete wowa ; p zanudzila mnie na smierc.
A co do lotra to jesli po premierze zostana dodane unikalne itemki zeby wszyscy nie biegali w tym samym i sporo instance questow , bossow itp zeby bylo co robic w party badz po 50 lvlu by sie na smierc nie zanudzic to gierka nie zginie. Ale bez pvp to beda musieli sie bardzo postarac, ja w kazdym razie chyba dam jej szanse.
@Soulcatcher. No wlasnie, chodzi o to ze ciezko jest w te gre grac dluzej niz miesiac, poltora bo potem robisz ten 50 lvl i zaczynasz sie nudzic. A gram w nia tak dlugo z dwoch powodow. 1. to ludzie ktorych spotkalem, naprawde sa zajebisci. Po 2. jak sie zglaszalem do bety to po to zeby miedzy innymi wylapywac bugi i takie tam. No i to robie, zglosilem conajmniej 20 bugow ktore wylapalem podczas grania. Ale to nie zmienia mojego stanowiska. Gra jest mala i jest nudna. Nawet PvP jest jakies takie nie teges. w sumie mam teraz na rozkladzie 1900 monster playerow ubitych przy raptem 6 padnieciach i tez sie zastanawiam juz, no ile mozna!!!, tluc teraz ludzi zeby zdobyc kolejna gwiazdke? Bezsens. A questy, no coz. Im dalej tym gorzej i nie ma co oszukiwac ludzi ze gra sie przyjemnie robiac questy, albo ze nie grindujesz postaci na mobach. Bo zastanow sie, jesli w okolicach powiedzmy 47 levelu masz quest typu: zbierz 200 czegos tam z kogos tam, a przecietny mob daje ci okolo 180exp, to latwo obliczyc ze na mobach nabijesz 36k exp, a za wykonanie questa dostaniesz dalsze 4.5k. Wiec to sie tylko ladnie nazywa, "exp przez questy". Poza tym ja nie pisze jak widzisz nic o bugach w grze bo wiem ze to jest beta i zapewne final release bedzie mialo mase rzeczy poprawionych i niektore zmienione. Tylko ze spojrz na to tak. Na 50 levelu mam okolo 20 questow typu 'Raid'. Fakt ze nie mozna ich skonczyc bo lokacja jest niedostepna nie ma nic do rzeczy, poniewaz moge przeczytac description i zorientowac sie o co w nich chodzi. No i cacy, W kazdym, powtarzam KAZDYM z tych questow chodzi o: zabij 150 mobow, zbierz 100 helmetow czy tam tarcz, tez z zabitych mobow, zabij szeryfa tych mobow jak juz do niego dojdziesz. I to jest moim zdaniem zenada. Smiesznie wyglada grupa powiedzmy 6 ludzi level 49-50 stojacych w jednym miejscu i czekajacych na biednego moba zeby mu wklepac, moby sie respawnuja, gracze je zabijaja poczym dalej stoja i czekaja. System zdobywania traitow czyli accomplishments tez, nie ma co oszukiwac, sprowadza sie do: zabij 180 uruk hai, zabiles? aha no to teraz zabij 320. Zabij 120 smokow, zabij 150 trolli itd...
A ta gra ma mozliwosci i moze miec dobre questy. Jest np. taki quest gdzie musisz zrobic zwiad w obozie goblinow. I dla odmiany nikt nie moze cie zobaczyc, ani gdy idziesz tam, ani gdy tam jestes ani gdy wracasz. Ale taki quest jest JEDEN!!! Wiec wyglada to tak jakby developerzy tak sie zajeli tworzeniem oprawy wizualnej gry ze questy potraktowali jako malo wazny dodatek.
I jeszcze jedna sprawa ktora mi sie mocno nie podoba. Po tym wielkim patchu ostatnim widac w jakim kierunku zmierza ta gra. Otoz co zostalo zmienione a sie ludziom nie podoba? Zostaly oslabione klasy. Niektore skille zostaly tak przerobione ze wlasciwie nie ma po co ich uzywac. Przyklad: catch the breath guardiana. Przed patchem bral 67 many a regenerowal 280 many i okolo 320 hp, teraz bierze 279 a regeneruje 278 many i 210 hp, wiec dla mnie ten skill jest useless przy moich 3100 hp. Bardzo zabawne tym bardziej ze potion regeneruje ok. 550. Niektorym skillom dodano tak debilny cooldown timer ze tez sie ich nie uzywa. Np. eldar grace. W sumie fajny skill rasowy, +75% to evade na 10 sekund. No super, cooldown timer 1 godzina. Turn the table, to samo, skill ktorego sie uzywa praktycznie tylko w 2 przypadkach, walczac z giantami albo trollami. Wczesniej nie mial cooldown timera, ale teraz jest lepiej bo ma 5 minut. Wiele mobow typu elite master jest teraz immune na niektore ataki. Wiec moim zdaniem te zmiany wprowadzono po to zebys bron boze zbyt szybko nie zrobil tego 50 levelu bo nagle sie moze okazac ze juz nie masz nic do roboty a nam sie skonczyly pomysly. Takie sztuczne wydluzanie gameplaya nie przez utrudnienie wlasnie questow zeby stanowily jakies wyzwanie, a poprzez oslabienie gracza i stworzenie bardzo nieprzyjaznych lokacji, po to zebys musial kilkakrotnie wracac i tluc w kolko te same moby az do zrzygania.
I jesli masz swoje konto w grze caly czas to wejdz i posluchaj ludzi. Poczytaj ooc, zachwyty koncza sie w okolicach levelu 15-20, a potem jest juz coraz gorzej.
I jeszcze takie dwa paskudne przyklady na koniec.
1. Pomagalem robic questa ludziom na 32-35 levelu. W Garth Agarwen. W sumie polazlem tam z ciekawosci bo powiedzieli mi ze sami nie daja rady utluc 2 mobow. I faktycznie, nie mozna bylo tych mobow utluc bo panowie developerzy wymyslili sobie tak akcje. Stoja dwa elite mastery, oba level 30. I jeden leczy drugiego. Rozdzielic sie ich nie da bo lataja za soba. Na dodatek w pewnym momencie przywoluja po 20 kolesi. I zeby bylo smieszniej, leczac nie zuzywaja many. Sytuacja wygladala tak ze wszyscy ludzie z grupy popadali a ja stalem i tluklem moba, mob tlukl mnie, on mnie nie mogl trafic, ja go nie moglem zabic. Wieksza grupa niz 6 osob zrobic tego questa nie mozna bo ta instancja raidu nie wpuszcza. Wiec co? Zawolalismy gma. I co uslyszelismy? I dont believe u. U doing something wrong. I stoi ten pajac przy mnie, mowie mu zeby spojrzal na mana bar moba. A ten dalej swoje. I faktycznie, mozna ten quest przeciez zrobic pozniej, na levelu powiedzmy 40, tylko ze po co? Ani exp ani nagroda wtedy nie sa ci potrzebne.
2. Jestesmy na mapie PvP w lumber camp i szukamy monsterow. Nagle pojawia sie kilku mplayerow i zaczyna wybijac npcow humanow. Patrzymy kto to a tu sie okazuje ze miedzy mplayerami lata sobie mily gosc z + przed nickiem czyli gm. Wybil WSZYSTKICH npcow humanow we wszystkich zamkach i oddal te zamki monsterom. Chyba mozesz sie domyslec jaka byla reakcja ludzi na to. Screen, post do turbine to jedna sprawa, ale druga, duzo wazniejsza bylo to ze ludzie po prostu wyszli z pvp stwierdzajac ze nie ma po co grac w takim razie. I komentarze typu "lotro suxxx" byly najlagodniejszymi jakie slyszalem.
no i napaliłem się po recenzji bety jak głupi postanawiając że w końcu wybiorę MMO dla siebie a tu komentarze graczy nie pozostawiły na grze suchej nitki :(
Damn, nie zdazylem zedytowac posta wiec bedzie drugi.
@yarodg. Po 50 masz questy typu raid. Calkiem sporo, w East Angmar, Helegrod i na mapie PvP. Bo praktycznie wtedy licza sie tylko te 3 lokacje. Do reszty nie wracasz no chyba ze chcesz sie ponapawac uwielbieniem lowlevel graczy albo doszlifowac jakiegos traita :D
A tak wyglada archnemesis ->
P.S.
Jak ktos chce to niech zwroci uwage jakie questy teraz mam w trackerze po prawej stronie. Wszystkie ofkoz: kill kogostam albo collect costam co sprowadza sie do kill kogostam ilestam razy.
Ehhh sam juz nie wiem , poczekam na premiere zeby zobaczyc to na wlasne oczy ale jak sie okaze ze zmarnowalem czas i pieniadze to chyba sie potne : p
Anyway co do questow to szczerze mowiac w innych mmo sa takie same wiec nie bede sie tego czepial , ale jesli panowie z turbine chca zeby ta gra odniosla sukces to mogli by wysluchac opinii takich graczy jak Ty ktorzy w bete pogrywaja juz sporo czasu i wiedza o co chodzi. Ta gra ma potencjal , pierwsze wrazenie jest bardzo dobre jednak z tego co przeczytalem potem poszli na latwizne , jesli by po 50 lvlu wykorzystali wiecej pomyslow i starali sie dodac rzeczy ktore by graczy mogly na dluzej zatrzymac przy tej grze to pewnie byloby wszystk ok. Jednak wydaje mi sie ze malo ktora firma chce zrobic gre ku uciesze graczy , i moze sie myle ale odnosze wrazenie ze oni chca ta gre wypuscic by zwrocila sie kasa za produkcje i albo cos zrobia albo nara.
Nie bardzo tez rozumiem stanowiska ich w sprawie zlych ras i ewentualnego pvp miedzy nimi. Bo czy gra nie bylaby lepsza gdyby zrobic sobie party i isc polowac na orkow (playerow) albo jakis siege system (Obrona badz atak na jakis zamek ?) itp ? rywalizacja przeciez jest chyba czyms normalnym w mmo bez niej troche to lvlowanie traci sens i dlatego ludzie po 50 lvlu posprzedaja postacie na ebayu , allegro i pojda grac w wowa albo cos.
Przyznam ze troche twoja opinia ostudzila moj zapal i wiare w ten produkt chetnie bym przeczytal wiecej takich opinii. Poczekamy zobaczymy moze pojda po rozum do glowy , aha i moze wraz z tymi znajomymi napiszecie wspolnie maila do nich odnosnie tych wszystkich spraw. Moze ktos pojdzie po rozum do glowy i wyciagnie wnioski z tego.
Zauwazylem ze servery sa down i szykuje sie "large patch" : P ciekawe co nowego :)
Btw jakby wszyscy podchodzili do tworzenia gier mmo jak ludzie z aklaim to napewno by powstalo cos dobrego. Sam bym sie zapisal by pomoc przy tej produkcji ale brak mi mozliwosci :)
Ahhhym, o jakiej grze mowisz ze servery sa down? Bo chyba nie o LOTRO.
Natomiast z ciekawych rzeczy. Znalazlem w sklepie CM preorder lotro w formie digital download za jedyne 5 funtow. Wiec jak ktos chce to na pewno jest to dobra alternatywa do wersji boxowej. Mozna sobie ja dokupic pozniej jak na przyklad stanieje. Jest to dokladnie taki sam preorder jak box, ze wszystkimi bonusami i jeszcze pozniej placisz 5 funtow mniej jak sie zdecydujesz na box.
Nie bardzo tez rozumiem stanowiska ich w sprawie zlych ras i ewentualnego pvp miedzy nimi. Bo czy gra nie bylaby lepsza gdyby zrobic sobie party i isc polowac na orkow (playerow) albo jakis siege system (Obrona badz atak na jakis zamek ?) itp ? rywalizacja przeciez jest chyba czyms normalnym w mmo bez niej troche to lvlowanie traci sens
Nie każdy gra w mmo wyłącznie po to, żeby rozwijać postać i rywalizować w pvp.
Nie każdy rozumie grę w mmo jako rywalizację w ogóle, pod jakimkolwiek względem.
Co kto lubi.
Oczywiscie ze kazdy lubi co innego , ale jesli gra ma odniesc sukces to niestety ale wiekszosc osob jednak lubi rywalizacje ;p ja akurat stawiam na rozrywke w gronie znajomych , pomykanie w fellowshipie po middle earthcie to miodzio. Ale po to sa instance, ale czasem tez milo by bylo poszalec czasem na jakis siege albo cos w tym stylu bo przeciez po 50 lvlu nie bede wiecznie bil tych samych raidow. Ludzie powinni myslec przyszlosciowi : p
Nie no, to mozesz przeciez postukac w pvp przeciwko graczom. I w sumie jakas szczatkowa forma siege war tez jest bo sa te nieszczesne zamki ktore mozna zabrac albo humanom albo monsterom. Poza tym jest kilka zadan w grze polegajacych na zniszczeniu machin oblezniczych Angmaru. Wiec mozna miec nadzieje ze skoro te machiny sa, i to nie jako ozdoba tylko, to predzej czy pozniej zostana wykorzystane. W sumie nieglupia by byla mozliwosc tworzenia takich sprzetow przy wspoludziale roznych klas craftu. Np. woodworker, metalsmith, itd... Mozliwosc budowania machin byla juz w DAoC z tego co pamietam.
Wszystko jest kwestia tego jak ludzie z turbine sie ta gra beda zajmowac , duzo eventow , nowych pomyslow na fellowshipowe zadania jak i w miare rozciagajacy sie swiat moga zapewnic sukces sprawa jest jeszcze otwarta i moze nie bedzie tak zle ;d (ale mi sie nastroj zmienia ; p moze za bardzo chce zeby ta gra sie udala : P)
jedyne co mnie razi w oczy to malo dynamiczna walka , te postacie jakos tak wolno machaja tymi mieczami i nierealistycznie sie przy tym poruszaja troche to wali po oczach ; p
A nie razi cie to ze sztylet ma taki sam zasieg jak wlocznia? :D
nie bo nie zauwazylem tego jak narazie gralem tylko pare dni ;p btw cos nie moge wlaczyc klienta ... pisze mi ciagle ze updater failed :| wiesz cos o tym ?
Jest nowy klient, ze wszystkimi patchami, tyle ze nie wiem czy mozna zarzucic tutaj linkiem do niego. Anyway, poszukaj na fileplanet klienta european only ver.1.11 albo zajrzyj do tego watku na forum codemasters.
http://community.codemasters.com/forum/showthread.php?t=163734
A z tym ze updater nie dziala, to faktycznie dziwne. Moze znowu maja jakies klopoty techniczne bo od 3 dni cos im sie ciagle kaszani i nawet dzis jakis emergency reboot zrobili.
Na oficjalu pojawilo sie info o nowym patchu, ktory ma byc wprowadzony najpierw w wersji amerykanskiej a pozniej w eu. I tak jak sie obawialem turbine postawilo sobie za cel jak najwieksze oslabienie graczy. Bo popatrzmy co tez wspanialego nam tym razem zafunduja developerzy. Na przyklad:
We have reduced the maximum number of Virtue trait slots from 8 to 5. - genialny pomysl moim zdaniem, tylko czemu do 5? 3 by wystarczyly, albo nawet 1.
Natomiast monster players co dostaja?
The Orc Reaver's "Resilience" skill's recovery was reduced from 5 minutes to 3 minutes (allows recovery from any negative state)
The Uruk Warleader's "Snap Out of It!" recovery was reduced from 60 seconds to 20 seconds (helps others out of negative states)
gdy w tym samym czasie np. guardianowi robia taka niespodzianke:
Shield Taunt has had its reset time extended to 10 seconds.
Thrill of Danger has had its reset time extended to 7 minutes by default and 5 minutes when improved.
Dalej:
nastepuje troche zmian w skilach klasowych tak sprytnie opisanych zeby nie bylo widac ze spora czesc z tego to ciecie w dol.
I jeszcze:
A great number of changes have been applied to reduce the amount of money in the game.
Mount prices have been increased.
Wiec popatrzmy co tez za bzdury turbine wypisywalo wczesniej.
1. ze gra jest zarowno dla tych co lubia grupy jak i dla ludzi ktorzy chca grac sami, tylko okazjonalnie laczac sie w grupy. - Bzdura. Juz teraz ludziom gra sie duzo ciezej i kolejne takie zmiany na pewno poprawia wszystkim humor. A jesli tak dalej pojdzie granie samemu stanie sie niemozliwe.
2. ze monster play jest tylko dodatkiem do gry a nie jej glowna czescia i powinno byc traktowane jako przyjemna odmiana. - Bzdura kolejna. Teraz sytuacja wyglada tak ze nikt juz nie gra w pvp bo nie ma sensu. Grajac humanem nie ma sie zadnych bonusow. Zadnych nagrod. No kompletnie nic. Ja mam rank 3, moj znajomy ma rank 5. Roznic poza tytulem przed nickiem nie stwierdzilismy. Za to za naprawy placimy tak samo. Przecietnie od 300 do 600 silver. Monster playerzy nie placa nic.
Poza tym nastepuje szereg jakze waznych zmian typu:
The Acorn Item, Guardian's Create for Guardian's Promise, now has no value and cannot be sold.
Zaiste, mozna bylo sprzedac acorna za cala 1 sztuke miedzi. Pewnie obawiaja sie zeby guardiani nie zbili majatku na sprzedazy tych itemow.
The stack size for most trophy items has been reduced to 10. to tez jest bardzo wazne, szczegolnie jak masz zebrac jakichs przedmiotow 50, na pewno ulatwi to zycie wszystkim.
Champion Horns are now less effective; they have a longer cooldown & increased chance to miss. Tak tak, po ostatnim patchu champion jest naprawde cienki wiec trzeba mu jeszcze dokopac.
itd... itd...
Szczerze mowiac, rzygac sie chce jak sie widzi takie marnowanie tak dobrego tytulu. Pozostaje tylko zyczyc turbine zeby ich produkcja odniosla sukces na miare Archlorda.
Heh wiesz moim zdaniem oni juz wiedza ze nie wyszlo im pare rzeczy za dobrze i staraja sie jak najlatwiejsza droga zapewnic dluzsza rozrywke (oslabianie postaci) z takim tokiem myslenia to chyba ta gra zrobi sie free to play tak samo jak archlord ...
Troche lipa bo liczylem ze bedzie naprawde dobra gra ale panowie z turbine chyba licza tylko na kase zeby sie zwrocilo a nie na dalszy sukces. No nic czekam na rozwoj sytuacji :/
Ja mam ciekawe pytanie ( bo w Bete nie gralem ) : czy w LOTRO bedzie Fireball :-)?