Terminator 2: Judgement Day | PC
dupa a nie terminator nawet zagraćnie można
Hahaha grałem niedawno, śmiszna gierka :D Jakimś motorkiem jechałem :D
Chyba gralem w to kiedys za bajtla na pegasusie hehe to byly czasy 16 kolorow i jakas muzyczka w tle
tez w to gralem na pegazusie o ile chodzi o ta wersje, bo byly rozne ale raczej ta bo ten znany producent od takich gier :) fajna byla, ale czasy sie zmieniaja :)
Co wy nigdy w to nie graliście!!??
To była jedna z lepszych gier na Pegazusa.
Zarąbiste było.
LJN... motherf*ckers...
Zagralem w edycje pecetowa, ktora rozni sie od nesowej/famicomowej/pegasusowej. Straszne dziadostwo jakby ktos ja robil 5 minut. Zero grywalnosci. Wersja na NESa moze i nie byla jakas wybitna, ale przynajmniej dosc fajnie sie w nia gralo i choc byla krotka, bo trwala max 30 minut, to klimatu nie mozna bylo jej odmowic. 1 czesc terminatora na NESa byla kiszka. Ljn Ltd. odwalilo kaszane jesli chodzi o wersje pecetowa, dlatego daje 1/10.
Dużo, Dużo lepsza była wersja na Arcade, choć ocean było pierwsze które wykupiło licencję na grę i chciało na szybko, ją wykorzystać na stworzenie gry. Tak Arcadowa gra musiała nosić nazwę T2: Judgment Day (Arcade Game) aby developer Ocean nie dowalał się do Midway o licencję.
Arcadowa wersja to chyba najlepsza gra o terminatorze z tamtego okresu, choć też niedługa to o wiele lepiej wykonana. Porty na inne platformy, nie mogły się z nią równać, choć wersja Amigowa też najgorsza nie była miała np: świetną muzykę. Gra od Oceanu była jakby robiona na kolanie, zaś Midway wyraźnie przyłożył się do stworzenia czegoś sporo lepszego.
https://www.youtube.com/watch?v=ln0WfZ_dzAk