Hitchcock: Ostatnie Cięcie
No sorki Void, ale nie tak dawno wlasnie o tym rozmawialismy.
Jak mozna okreslic gre jako nijaka i zafundowac jej note 80% ? Czegos tutaj nie rozumiem.
ja recek nie czytam, za długie i ogólnie jakieś pieprzenie nie na temat :)
oczywiście recek na stronach www, bo w prasie czytam wszystko co się da.
Haru-> Grę nie określiłem jako nijaką, lecz jako "tylko dobrą" - dlatego też ocena 8/11 ( czy też 80% / 110% jak obowiązuje na GOL) wydała mi się uzasadniona. Ale to oczywiście tylko kwestia mojej oceny i, jak wiesz, każdy z graczy może wystawić własną... Ale rozumiem Twoje wątpliwości...
Kruk-> Dzięki za wnikliwą ocenę mojego tekstu...
Pozdrawiam
Void >>>
"Przyjrzyjmy się jeszcze raz poszczególnym elementom gry: mamy niezgorszą fabułę, która (...) Gdzie więc leży problem, że całość jest jakaś taka.. nijaka?"
To jest cytat z recenzji.
I nadal mam watpliwosci :)
Void..
:)
nie tylko twoich recek nie czytam i wcale nie chciałem ich oceniać
Haru-> Słowa, słowa... OK, może spróbuję tak to wyjaśnić (pewnie Prefekci i tak tu nie zajrzą i nie rozpęta się kolejna, zupełnie niepotrzebna, wojna o pietruszkę :)):
Gdyby na GOLu istniał "normalny" system oceniania gier, czyli taki w skali od 1-10, grę oceniłbym na mniej więcej 6, może 6,5 za pomysł... Natomiast w systemie procentowym ocenianie jest, przynajmniej dla mnie, dużo trudniejsze. Dlaczego? Gdybym dał ocenę 65% ( w skali od 1-110%) każdy pomyślałby: ale chała, nie warto wydać na tę grę nawet złotówki. Prawda? A sam wiesz, że aż tak zła, to ta gra nie jest...
Druga sprawa: ocena gry w porównaniu do innych tytułów... Spójrz na ocenę czegoś, co zwie się "Agent Gliniarz" i odpowiedz sobie na pytanie: czy ja, z czystym sumieniem, mogłem wystawić Hitchcockowi jeszcze niższą ocenę? Dla mnie w tym przypadku powinien otrzymać 120,5%...
Ocena procentowa to dla mnie osobiście rzecz drugorzędna. Zawsze staram się pisać teksty tak, by ewentualny czytelnik na podstawie samej lektury mógł wyrobić sobie opinię na temat gry. Z procentami to ja wolę bawić się inaczej... :)
Jak więc widzisz, ciągle Twoje wątpliwości rozumiem.. :)
Kruk-> Może czas więc poczytać? A nuż zmienisz zdanie?
Void >>> Powiem szczerze, ze staram sie ze wszech miar zrozumiec Twoj punkt widzenia. Tylko widzisz, jakos nie moge :) Po prostu ta gra w/g mnie zasluguje co najwyzej na 20-30%. Ale De Gustibus jak powiadaja starzy gorale.
Ale zapraszam Cie tutaj:
Kurcze, ale mi sie te "ale " powtarzaja ;)