Poradnik: Need for Speed Carbon
Chłopaki nie przesadzajcie z tym poradnikiem do takiej gry. Zróbcie poradnik do jakiejs bardziej wymagającej gry hahahahahahah smiech na sali normalnie
Ciekawe dlaczego wykasowaliście mój komentarz skoro był dokładnie w takim samym tonie jak ten powyższy? Sądziłem jednak, że GOL jest dużo poważniejszym portalem i konstruktywnej (a nie wulgarnej) krytyki się nie boi. Widać jest inaczej. Mimo wszystko powtórzę jeszcze raz - zróbcie lepiej poradnik do Tetrisa, więcej by było z niego pożytku.
"gra jest naprawdę rozbudowana i zwłaszcza mniej doświadczonym kierowcom może nastręczać trudności. W poniższym tekście spróbuję wyjaśnić najpoważniejsze zawiłości wirtualnego ścigania" - gdzie jest ta rozbudowana część NFSa, gdzie jakakolwiek trudność w trzymaniu strzałki do przodu i czasami lewo lub prawo, no i w końcu gdzie ta zawiłość wirtualnego świata w grze prostej jak przysłowiowy świński ogon?
No jesli ktos uwaza ze w NFS: Carbon wystarczy trzymac strzalke do przodu i nic poza tym, to chetnie zapraszam na online :) Ktos chetny zeby sie zmierzyc? :)
Pozdrawiam
scorpinor - to Ty chyba jakieś inne świnie widziałeś, polecam zapoznanie się z tym szczegółem anatomicznym różowych zwierzaków
proste to coś jest jak konstrukcja cepa
Przepraszam, czy istnieje jakieś prawo nakazujące czytanie lub ściąganie powyższego poradnika? Bo jeśli nie, to o co wam do... chodzi?
koobon ---> forum jest po to by komentować. I to właśnie jest robione !!
"No jesli ktos uwaza ze w NFS: Carbon wystarczy trzymac strzalke do przodu i nic poza tym, to chetnie zapraszam na online :) " - nie bój się nie zmierzę się z tobą, bo do tej gry już nie zamierzam nigdy wrócić. Pewnie, że nie tylko 3 klawisze trzeba trzymać - w końcu jest jeszcze klawisz od NOS :P. Grałem we wszystkie NFS-y od pierwszego i uważam, że wszystko po Porsche Unleashed to równia pochyła w dół. Wolę dużo bardziej serię Toca, gdzie jazda daje dużo więcej frajdy. Wystarczy porównać grę na klawiaturze i kierownicy - w NFS nie ma praktycznie żadnej różnicy, podczas gdy do Toca bez niej lepiej nie podchodzić. Mi po prostu jazda 250 km/h po bandach (bo często nie opłaca się tu zwalniać, a uszkodzeń żadnych nie ma) do mnie już nie przemawia. Nie chodzi mi tu jednak o to czy komuś się gra podoba czy nie, gdyż to już ewidentnie kwestia gustu, ale o sens poradnika do tej gry, którego nie widzę i tyle.
"Ty chyba jakieś inne świnie widziałeś, polecam zapoznanie się z tym szczegółem anatomicznym różowych zwierzaków" - a ty kto? Wiejski znawca? ;) Widziałem i dlatego użyłem sformułowania jak przysłowiowy (a przysłowia często nie mają związku z rzeczywistością). Jeśli nie słyszałeś nigdy wcześniej tego powiedzonka i przez to go nie rozumiesz to już twój problem.
"forum jest po to by komentować. I to właśnie jest robione !!" - zgadzam się całkowicie. Dlatego nie podoba mi się jeśli wycina się tutaj posty tylko dla tego, że ktoś ma inne zdanie.
scorpinor ---> skoro forum jest do komentowania, to czemu odmawiasz mi do tego prawa? Ty też "wycinasz" posty bo masz inne zdanie ;P
A w jakiej to - jeśli wolno wiedzieć - dokładnie części z moich wypowiedzi widzisz, że zabraniam komuś wypowiadać swoje zdanie? Ktoś ma swoje i jeśli ja mam inne to mówię własną opinię. Swoje zarzuty o wycinanie nie kierowałem do żadnego z forumowiczów, ale do moderatorów serwisu GOL, którzy wycieli (i to nie w cudzysłowiu ale faktycznie) mój wcześniejszy post bez najmniejszego powodu.
scorpinor --> mylisz sie straszliwie myslac ze w NFS Carbon nie ma znaczenia czy jezdzisz na klawiaturze czy na kierownicy/padzie.. otoz ma to znaczenie i to bardzo duze, ale grajac przez 15 minut tego nie zauwazysz :) Zreszta dziwia mnie ludzie ktorzy traktuja Carbona jak symulator i wymagaja od niego superrealistycznego modelu jazdy i nie wiem czego jeszcze.. przeciez to jest arcade, czy ktos sie obraza na Ridge Racera ze wszystkie kolejne czesci wygladaja tak samo, samochody sa wymyslone a model jazdy jest daleki od JAKICHKOLWIEK podstaw realizmu? Nie, bo wszyscy wiedza ze ta gra ma sluzyc do ZABAWY, nie symulacji, ale jakos z seria NFS wszyscy sobie ubzdurali jakies glupoty :)
TFClecho ---> Może wynika to z tego, że NFS biorąc pod uwagę chociażby Porsche był symulatorem. Moje zdanie jest takie jak napisałem w podsumowaniu roku: https://www.gry-online.pl/opinie/hity-kity-2006/zc183&STR=6#mantis Carbon to nie arcade, to Sci-Fi, nie mówiąc że to jest anty-symulator.
Ale co z tego? Ma dawać zabawę i dla mnie daję.
scorpinor --> Zdaje sie ze powiedzonka Ci sie pomylily. Mowie sie ze cos jest "zakrecone jak swinski ogon". Od "bycia prostym" to jest budowa cepa :)
No i znowu muszę wyjaśniać o co mi chodziło... Wyrażając w tym wątku swe zdanie nie chodzi mi o ocenianie Carbona. Mi ta gra nie leży totalnie, nie pasuje mi muza, grafa (zwłaszcza lokacji), hop-ziomalowy klimat wywołuje we mnie odruchy wymiotne, granie w nią kierownicą uważam za bezsens kompletny, gdyż na klawiaturze można ją w całości przejść z palcem w d... , itd. Grałem w nią jednak, gdyż lubię popatrzeć na ekstra wózki, a na pc ostatnio niestety brak innych ścigałek. Jak mówiłem jest to jednak kwestia gustu i jeśli bym chciał oceniać grę to bym się wypowiadał w wątku z jej recenzją, a nie w poradniku. Tu oceniam jedynie poradnik, a raczej sens takowego. Powiedzcie mi więc NFS-fani ile trudności mieliście z przejściem kampanii? Czy naprawdę potrzebujecie kilkudziesięciu stron aby wiedzieć jakich technik prowadzenia auta używać (grzać na maksa cały czas), czy jakie części kupować (zawsze te najdroższe)? Właśnie oto mi chodzi, a nie o fakt czy Carbon to "full wypas" czy shit.
Wracając do powiedzonka. Nie pomyliły mi się, bo znam to z ogonem (zakręcomnym i prostym) oraz cepem. Cały sens w powiedzeniu "proste jak świński ogon" tkwi właśnie w fakcie, że jest złożone z dwóch wyrażeń o przeciwstawnym znaczeniu. Nie można go odczytywać wprost, jest bowiem nielogiczne i wymaga interpretacji, która jednak zależy już od odbiorcy. Widocznie mniej popularne, ale istnieje i to bynajmniej nie ja je wymyśliłem (np w serwisie biblionetka.net znajduje się w dziale "słówka 'odzwierzęce' dotyczące człowieka").
Jeśli znajdzie się jedna osoba, która z niego skorzysta, to znaczy, że był potrzebny. Zresztą, czy to znowu taki problem, że ktoś ten poradnik napisał, a ktoś inny opublikował? Przecież nie jest tak, że istnieje jakaś pula poradników na GOLu i NFS Carbon wykorzystuje miejsce, które mógłby zająć poradnik do innej, ciekawszej, trudniejszej, bardziej wymagającej czy też złożonej gry. Martwi mnie fakt, że jest całe mnóstwo gier do których nie ma solucji, a nie to, że ktoś je pisze.
Pozdrawiam.
Śmieszą mnie argumenty fanów N4S, że "to jest arcade". Niech już to sobie będzie to arcade, ale nie zmienia to faktu, że to szajs bo w zręcznościówkach nie ma nawet startu do FlatOut'a i Burnout'a. N4S jest taki nijaki... scorpinor jestem chyba jedyną osobą, która się z tobą zgadza. Twórca tego poradnika mógł zrobić wiele ciekawszych rzeczy pisząc poradnik do tej gry, której poziom trudności wynosi 1/10 w porywach do dwóch.
scorpinor ---> propozycja robienia poradnika do tetrisa nie jest konstruktywną propozycją.
Odpowiedź na twój zarzut jest bardzo prosty, poradniki robi się z trzech powodów.
1. Aby pomagać graczom
2. Aby zarabiać pieniądze
3. Aby zwiększać oglądalność.
Punkt 3 poradnik ten spełnia bardzo dobrze, jest często oglądanym poradnikiem
Punkt 2 spełnia również dobrze bo zarabiamy na nim pieniądze
Punkt 1 tylko pozornie nie jest spełniony, gdyż co prawda ty nie potrzebujesz go ale inni potrzebują, choćby po to aby zobaczyć na co gra pozwala zanim ją kupią.
Podzielimy się zadaniami tak:
- ty będziesz marudził
- ja będę pomagał graczom, zarabiał pieniądze i nadal rozwijał www.gry-online.pl
Zróbcie poradnik do np bully na ps2 bo na ta konsole nie robicie prawie juz nic