Hideo Kojima wierzy w powrót funkcji wibracji do padów Sixaxis
Nareszcie olśniło pana Hideo! Dopatrzył sie zbyt skomplikowanego sterowania w przypadku poprzednich wersji! Alleluja! Lepiej późno, niż wcale...
zekke---> No to nie! Sterowanie było fatalne. Nie widziałes otoczenia rozciągającego sie przed oczetami bohatera. Jedynie podziwiałes jego wielki tylek i to co sie rozgrywa w jego otoczeniu. Dla przykładu w MGS3 trzeba było przechodzic w intrusion mode, zeby dostrzec wroga stojącego obok "snejka". Moze w czwartej częsci "przeżucą" kamerę za plecy bohatera. Na koniec chciałem zaspiewac: Czy ty wiesz, czy ty wiesz co znaczy Buenos Ares? Oooouuuoooouu. Bambijoooo, bambijajaiijeee!
Mylisz sterowanie z pracą kamery która zresztą została poprawiona w dodatku Subsistence. Natomiast jak jeszcze bardziej uprościć sterowanie wie chyba tylko sam pan Kojima, bo ja nie mam pojęcia, jak zamierza tego dokonać.
Hitmanio --> Nie jesteś, mi również sterowanie w SE i poprzednich częściach nie sprawiało najmniejszego problemu, a odejmowanie oceny w recenzjach za sterowanie i kamerę uważam za głupotę.
skaplikowane? wolne zarty!!! przeciez to jakis Fajnal jest bolączka dla ludzi a nie mgs,wiec nie wiem kto w ta gre gral ze byla dla niego bardzo trudna przez skaplikowane sterowanie ;p
lol, nastepny clown
- sterowanie a praca kamery to co innego
- kamera byla ustawiona tak samo jak w mgs1, 2 i nikt nie narzekal
- w dodatku masz ruchoma kamere
- jak nie umiesz obsluzyc paru buttonow na padzie to trudno sie mowi, nikt nie karze ci w to grac.
zekke--->Tak na wstepie Clown to cie zrobil,... w walca. A teraz wrócmy do konkretów. Odpowiedz mi na proste pytanie: Co musiałes zrobic w MGS-ie, zeby obserwowac teren naprzeciw? Ano, ano naciskac odpowiedni klawisz, odpowiedzialny za intusion mode. Zatem, gdyby kamera była ustawiona za plecami "bohatyra", sterowanie było by przyjemniejsze, poniewaz nie musiał bys stale przlaczac sie na intusion. Zaiste mam nadzieje, żeś zrozumiał, tą wielce skomplikowaną teorię! Poza tym drogi "clownie" zekke, skad ty masz takie wiadomosci, ze nie potrafiłem grac w MGS-a? Szczesliwie ukonczylem wszystkie czesci. Zatem grzecznie odmaszerowac po konsole, odpalic MGS i jeszcze raz pomyslec: coz musze zrobic, zeby przejsc w intrusion i jaki to ma związek ze sterowaniem.
Czy jestem jedyny, któremu sterowanie wogóle nie sprawiło żadnego problemu?
Nie, bo mi tak samo jak CHESTERowi nigdy sterowanie i praca kamer w MGSach nie przeszkadzało ... prawde mówiąc nic mi tam nie przeszkadzało ... gra idealna !!! :)
Jak widzisz pajacu tylko tobie sterowanie sprawia trudnosci. Idz czasem pocwiczyc bo widocznie obsluga pada wykracza poza twoja sprawnosc fizyczna (sprawnosc umyslowa zademonstrowales w postach).
Ty chyba od urodzenia jestes uposledzony, albo koledzy w gimnazjum bija cie po głowie;). Nie czytasz ze zrozumieniem gimnazialisto. W którym miejscu napisałem, ze sterowanie sprawiało mi taka trudnośc, ze nie radziłem sobie z grą? Twierdze, że mogło byc znacznie prostrze, gdyby nie durne załozenia autorów, ktorzy wręcz zmuszaja nas do naciskania klawisza intrusion. A wystarczyło jedynie zmienic ustawienie kamery....wtedy takie kwiatki nie miały by miejsca. Wybaczam ci głupotę z racji maniakalnego zamiłowania do gry. Młody jesteś i słabo sie odżywiasz, stad te nerwy ; ).
Już spokojnie panowie, zaczyna się już kolejna bitwa jak w każdym temacie który chociaż troszkę zahacza o konsole ;]
kloszard --> eeehehe.. ja chyba też nie kapuje, ustawienie kamery może utrudniać sterowanie postacią, orientacje? Sterowanie nie może być już prostrze, jedynie widok z jakiego obserwujemy postać może się zmienić i troszkę ułatwić sterowanie.
No i wibracja powinna wrócić !
zekke---> Nareszcie przyznałeś sie do swoich wad. Cieszy mnie to niezmiernie...; D
Krzachu---> " (...) jedynie widok z jakiego obserwujemy postać może się zmienić i troszkę ułatwić sterowanie. " - Własnie o tym mowie. Mnie takie komplikowanie prostych rzeczy męczyło i niepotrzebnie psuło zabawe;]. Fatalne ustawienie kamery musiałem nadrabiać zabawą pad-em.
Panowie, spokojnie - to tylko gra.
Ktoś tam mówił, że Final Fantasy jest skomplikowane. Hmmm... grałem prawie we wszystkie części, jestem zupełnym fajnalatykiem i ta gra jest po prostu przecudnie prosta w obsłudze (po zapoznaniu się z interfejsem) :)