Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja Microsoft Flight Simulator X [PC]

23.11.2006 13:07
Triber
1
Triber
64
Konsul

Sądzę, że takie tytuły powinno się już testować na nieco lepszej karcie graficznej. Recka spoko.

23.11.2006 13:51
Pl@ski
😒
2
odpowiedz
Pl@ski
49
Endżajner

Heh, swego czasu trochę grałem w FS2004 - mój kumpel jest fanem symulatorów. Mnie to za bardzo nie kręci, ale z ciekawości ściągnąłem demko najnowszego FSa i szybko je usunąłem, gram muliła się jak Gothic 3, a wyglądała gorzej niż FS2004! I z recenzji wnioskuje że w pełnej wersji niewiele się zmieniło. Dlatego, dziękuje, poczekam, zwłaszcza jak spojrzę na cenę! Mój kumpel też zostaje przy FS2004, ale raczej dlatego że jemu FSX w ogóle nie ruszy.

23.11.2006 14:12
3
odpowiedz
thomas[PL]
10
Legionista

Bardzo cenię autora za wkład pracy w przygotowanie materiału, oraz znajomość tematu. Niejednokrotnie na forach związanych z serią FS korzystałem z doświadczenia Konrafa.
Brawa za recenzję.
Co do samego sima FSX to niestety ja jestem zawiedziony. Na moim sprzęcie:
- A3500 64Bit, 1GB ram, WD160 SATA2 i GF7900GS 256 Zalman Edition
osiągałem klatkowanie na poziomie 15 klatek. Dodam że zastosowałem wszystkie możliwe triki "tuningowe" (niektóre dość czasochłonne - np. zmiana wielkości tekstur) które rzekomo powinny przyspieszyć grę. Powiem szczerze że jedynie woda z FSX'a mogłaby się znaleźć w FS9.
FSX przy obecnym poziomie niedorobienia jest jak dla mnie totalnie nie grywalny.
Przy tej konfiguracji sprzętu, poprzednik - FS9, wygląda u mnie rewelacyjnie. Wszystkie suwaki na prawo AA i Anizo + rozdzielczość 1280x1024 i żadnych problemów z klatkowaniem.
Moja ulubiona Cessna od Carenado i Tongass Fjords lub darmowa Vista Australis (nie wspomnę o rewelacyjnym Nowym Targu i Tatrach) gromią FSX'a.
Kończąc mój przydługi komentarz dodam że każdy przed wydaniem tych ciężko zarobionych 300 PLN powinien się dobrze zastanowić czy warto. Moim zdaniem to pieniądze, na dzień dzisiejszy wyrzucone w błoto. FSX to bubel.
Pozdrawiam.

23.11.2006 14:40
Radkoss
4
odpowiedz
Radkoss
65
Starszy Ratownik

Strasznie mnie to martwi. Fable wygląda i chodzi lepiej niż Gothic III. Nie mówie Gothic II ma chyba najładniejszą grafe jaką widziałem. Ale chodzi mi tu Wydajność/jakość. Tak samo jest z tymi symulatorami. Wydajność/Jakość. W tych wartościach 2004 wygrał by na 100%. Tak samo w Fable i G3. Muszę sobie kompa nowego sprawić ;/

23.11.2006 14:51
5
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

dodam, ze pojawily sie juz karty zgodne z dx10, mianowicie gf8800 w dwoch wersjach, cena okolo 2k zl.

23.11.2006 15:01
legrooch
6
odpowiedz
legrooch
237
MPO Squad Member

Nie ma co oceniać tej gry po grafice, liczy się realizm :)
Tak więc wszystkie uwagi typu "za słaby komp" nie powinny tyczyć się recenzji.

Ot moja uwaga :)

23.11.2006 15:04
7
odpowiedz
konraf
11
Legionista

Dzięki za komentarze.
Co do lepszej karty, no cóż, lepszej nie mam na razie ;) a z tego co od momentu napisania recenzji (było to kilka dni po światowej premierze) zdążyłem na temat FSX poczytać, nawet karty klasy 7900GS wysiadają przy FSX.
Co do samego FSX, cóż, wymagania sprzetowe jeszcze możnaby wybaczyć (choć według mnie są one przesadnie wysokie) ale już skandalem są błędy w wyglądzie kontynentów, kwadratowe wyspy, brak niektórych rzek, itp. Nie wiem jak takie byki mozna było popełnić. W FS2004 tego typu byków nie było.

Skoro o realizmie mowa, o czym tu mowic, jest tak samo jak w FS2004. Moze samoloty defaultowe typu B737 czy Cessna latają ciut lepiej. Poza tym nie ma zmian. Głośno zachwalane zwierzęta na kontynentach - z tego co zauwazyłem po napisaniu materiału - pojawiają sie tylko w predefiniowanych misjach. Wiec poza nowymi efektami graficznymi i kilkoma fizycznymi (uginające sie skrzydła) nic nowego tu nie ma (nie licząc faktycznie dobrej jakosci tekstur terenów/wysoka rozdzielczość).

23.11.2006 15:18
Triber
8
odpowiedz
Triber
64
Konsul

Radkoss -- Fable i G3, jak możesz porównywać te 2 gry, gdzie ta druga charakteryzuje sie złożonościa ponad 100 razy większa od Fable, nie mówiąc o porównaniu żyjącego, ogromnego świata w G3 do oskryptowanych "korytarzy" w Fable.

Co do FSX, to po zainstalowaniu dema podziękowałem tej grze z miejsca i z radością odinstalowałem.

23.11.2006 16:51
Kozzo
😍
9
odpowiedz
Kozzo
105
czlowiekzwanyfoka

Po co mi taka gra jeżeli na mega smoczym kompie sie wiesza i jest 15 klatek, za 2 lata pewnie się pogra.

23.11.2006 17:07
squallu
10
odpowiedz
squallu
62
saikano

bardzo dobra recenzja ale widac ze napisana przez fana dla fanow i niektore wyrazenia sa mi- czyli absolutnie zielonemu- nieznane.co do gry to chetnie bym pogral ale poczekam az cena zejdzie przynajmniej o 150 zl. i chetnie bym sprawdzil sie jako wirtualny pilot cywilny:)

edit literowki

23.11.2006 19:02
11
odpowiedz
pawcio005
44
Konsul

A ja powiem ze karty duzo drosze ponad 2500 zl a najlepsza chlodzona woda do 3500-3700zl oczywiscie chodzi mi o kart gf8800

23.11.2006 19:24
12
odpowiedz
zanonimizowany5079
42
Konsul

Ani słowa na temat spolszczenia? Z recenzji wyniosłem wrażenie, jakby dotyczyła wersji angielskiej.

23.11.2006 20:09
13
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

thomas[PL]---> To, że masz za słaby sprzęt to Twój problem a nie ludzi z ACES. Flight Simulator X został przygotowany pod nowy sprzęt i na takim dopiero można docenić jego największą zaletę - czyli oprawę graficzną. Co z tego że poprzednia edycja chodzi świetnie na sprzęcie na którym FSX ledwo wyciąga kilka klatek skoro ustawienia "wszystko na MAX" z FS 2004 w żadnym wypadku nie odpowiadają jakościowo takim samym ustawieniom z FSX.

Pobożnym życzeniem jest oczekiwanie, że producenci będą robić coraz to ładniejsze gry które będą mieć ciągle takie same wymagania sprzętowe. Za wysokorozdzielcze tekstury, szczegółowe obiekty 3D, efekty robione przy użyciu shaderów (odblaski, woda etc) i. in trzeba też zapłacić.

Każdy by tak chciał - grafika jak z Crysis która ruszy na max detali na GF 6600GT.... Niestety to nierealne. Wypada albo to przyjąć do wiadomości i przecierpieć wydatek na zakup nowego sprzętu, albo po prostu pozostać przy starych tytułach (a więc i realatywnie coraz brzydszych w odniesieniu do nowych standardów) .....

23.11.2006 21:23
👎
14
odpowiedz
zanonimizowany54057
36
Centurion

Czemu w minusach nie ma ceny??
Według mnie jest ona strasznie wysoka, a proporcja jakość/cena utrzymuje się chyba poniżej 1.

23.11.2006 22:56
15
odpowiedz
konraf
11
Legionista

DevNull - testowałem wersję angielską.
NFSV fan - mógłbym przecierpieć wydatek rzędu 1000 zł ale polecam ten link:

http://www.extremetech.com/article2/0,1697,2059176,00.asp

Zobacz ile klatek wyciąga FSX (1920*1200, bez AA, bez AF). 14 klatek. A na jakim sprzecie? Ano...pestka: CyberPower boosts the clock rate of the Core 2 Extreme X6800 to 3.46GHz, which is a relatively conservative setting on the Nvidia Nforce 680i motherboard. That's okay, though, because some of the other systems that tried to push harder weren't stable. Throw in four Western Digital 150GB Raptor hard drives in RAID 0 mode and a pair of Nvidia GeForce 8800 GTX cards and you have a powerful gaming system. Powering this massive array of PC performance is a Thermal take ToughPower 750W power supply.

Jest to absolutny High-end (za takiego kompa mozna niezłe autko kupic) i co? Porażka na całej linii. 14 klatek, podczas gdy taki FEAR, PREY, HL2 wyciągają ponad 150 fps.

Co do ceny, seria FS zawsze była droga.

23.11.2006 23:15
16
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

konraf -----> Wątpię aby było tak źle jak przedstawiają to w przytoczonym przez Ciebie artykule. Zresztą nie dziwi Cię że w 1900x1200 jest praktycznie taki sam wynik jak w 2056x1600...?

Poza tym drugi dowód nie-wprost. Nie zastanawiało Cię na jakim sprzęcie były robione pokazówki takie jak na konferencji Microsoftu na E3? Czy dla Ge-Force-a 8800GTX świetną reklamą byłoby to że w grze dostępnej w momencie swojej premiery nie jest w stanie zapewnić płynnej rozgrywki?

Dlatego jeżeli zobaczę testy na jakimś innym wiarygodnym serwisie (np Anandtech) - wtedy uwierzę. Póki co mam poważne wątpliwości co do rzetelności wyników na extreme tech. Podejrzewam że FSX w wielu przypadkach zostanie włączony do zestawów gier do testowania nowych kart graficznych - wtedy będzie można się zapoznać z większą liczbą wyników FPS.

Niedługo zresztą będę mógł się sam przekonać o tym jak jest naprawdę;)

23.11.2006 23:36
17
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

Acha - wspominałem o tym w innym wątku - jak dla mnie pakowanie do konfiguracji Raptorów jest kompletnie bez sensu i tylko sztucznie podbija cenę komputera. Zastąpienie 4 Raptorów 4 Baracudami .10 320GB skutkowałoby minimalnym tylko zmniejszeniem wydajności, zaś cały komputer kosztowałby o 2 500zł mniej!

Podobnie z Core2Xtreme. Za 1200zł można mieć C2D 6600 który po OC bez problemu osiągnie 3,4Ghz. Z kolei C2Xtreme jest fizycznie dokładnie takim samym układem co E6600 tyle że ma odblokowany mnożnik i "błogosławieństwo" (czyt gwarancję) intela na pracę z częstotliwością ~2,9Ghz. W tym wypadku kupując 6600 po OC mamy identyczną wydajność co w X6800 tyle że oszdzędzamy ~3000zł.

Razem z Raptorami to już jest 5 500zł mniej a wydajność systemu praktycznie identyczna!

Dalsze przepłacone elementy to najczęściej super wypasione obudowy które w praktyce niewiele dają a kosztują krocie (tu można mądrze wybierając zaoszczędzić nawet 1000zł i mieć ciągle doskonałą jakościowo budę), zasilacze o mocy niedobranej do realnej mocy pobieranej przez komputer (tu oszczędzić można kilkaset zł), dalej pamięci overclockerskie - wyżyłowane timingi w praktyce nic nie dają, a ceny takich pamięci najczęściej są 2x większe od standardowych. Np Corsair 1066 5-5-512 kosztuje 1600zł za 2GB, a Corsair DOMINATOR 1111 4-4-412 - 2500zł. 1000zł różnica w cenie, różnica w wydajności - praktycznie żadna.

Komp mógłby kosztować i 1000 000zł gdyby przykładowo dać mu budę wysadzaną diamentami pytanie - po co?

Topowe zestawy składające się z samych najdroższych elementów są dobre dla szpanu. Najczęściej są to konstrukcje często GRUBO przepłacone oferujące praktycznie takie same możliwości jak wielokrotnie tańsze komputery.

Dlatego z tym niezłym autkiem zdecydowana przesada. Kupując z głową możesz mieć najwyższą wydajność za cenę dużo mniejszą niż ten "TOP" prezentowany na co niektórych serwisach. Nawet na nowe Seicento by nie starczyło;)

W wielu zdaniach powtórzyłem słowo "praktycznie", bo niestety najlepiej oddaje ono istotę kupowania sprzętu komputerowego. Nie ważne jest to o ile W TEORII sprzęt jest lepszy - ważne jest to co w PRAKTYCE nam daje. Jeżeli pomyślimy pod kątem tej drugiej opcji najczęściej zaoszczędzimy masę pieniędzy....

24.11.2006 02:59
📄
18
odpowiedz
zanonimizowany35060
41
Generał

TEn symulator doprowadzał mnie do szewskiej pasji w 2003. Jego nowa wersja to kolejna katorga dla podzespołów. Najlepsze procesory i karty graficzne wysiadają na MFS. W najlepszym wypadku obraz ulega opóźnieniu. Poza tym poziom trudności, opanowanie interfejsu zajmuje całe tygodnie. O trudnej kalibracji joysticka nie wspomnę. Jedyne, co zasługuje nanajwyższe uznanie, to fotograficzna jakość lokacji.

24.11.2006 07:48
19
odpowiedz
konraf
11
Legionista

NFSV fan - fakt, z tym autkiem przesadziłem ale na moim forum ludzie opisywali swoje wrażenia z FSX. Narzekają nawet posiadacze mocno wykręconych Core2Duo i kart klasy 7900GT/7950. FSX nie obsluguje ponadto dwóch rdzeni, wiec na dzien dzisiejszy liczą się czyste MHz procka. Mowi sie, ze MS wyda jakąś łatkę do FSX, wprowadzającą obsługę dwóch rdzeni. Według mnie jest to mało realne, bo to zapewne nie taka prosta sprawa i wiązałaby sie z całkowitym przepisanie kodu programu (no chyba, ze MS zaszył w FSX jakies opcje, ktore wystarczy tylko jakim patchem uaktywnic).

I tak jak pisałem, te wymagania....no jeszcze mozna darowac MS ale błędów w sceneriach juz nie. Na serwisach typu Avsim.com pojawiają sie już łatki wykonane prze użytkowników, korygujące np. linie brzegowe (jest taka łatka dla Grecji; w koncu np. Keikira leży w FSX tak jak w rzeczywistości tuz nad brzegiem, a nie gdzies w głębi kontynentu). Widac wiec, że można takie korekty wykonać. Pytanie tylko dlaczego MS dał ciała i sam tego nie skorygował. Przeciez ktos te wersje beta testował. Dziwie sie, ze nie zostało to wyłapane.

24.11.2006 08:27
Molzey
😊
20
odpowiedz
Molzey
114
Generał
Wideo

To jest najlepsza recenzja tego super-sima.....:
http://www.youtube.com/watch?v=tcW3hbnR2EI&NR

24.11.2006 08:40
21
odpowiedz
thomas[PL]
10
Legionista

NFSV fan ---> No trochę przesadziłeś. Mój konfig nie jest słaby i ma niezły potencjał OC z którego jeszcze nawet nie korzystałem - nie wspominając o 64 bitach procesora które w chwili obecnej wogóle nie są wykorzystane. Inne nowe gry, np. NFS: Carbon, Splinter Cell: Two Agents - graficznie powalają w najwyższych ustawieniach i na moim konfigu chodzą płynnie.
FSX to, moim zdaniem, po prostu produkt bardzo niedopracowany.

Nie oczekuję że najnowsze tytuły będą zawsze chodziły płynnie i w max detalach na niemodernizowanym sprzęcie. Porównując (może nie bezpośrednio) GF6600 do GF7900 popełniasz spory błąd - między tymi dwoma kartami jest spora różnica technologiczna, co za tym idzie ogromna różnica w wydajności.

24.11.2006 09:47
22
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

Porównując (może nie bezpośrednio) GF6600 do GF7900 popełniasz spory błąd - między tymi dwoma kartami jest spora różnica technologiczna, co za tym idzie ogromna różnica w wydajności.

Nigdzie nie porównałem, a tym bardziej nie PRZYRÓWNAŁEM 6600GT do 7900GT ani pośrednio ani bezpośrednio. Podałem 6600 bo obecnie to słaba karta - wiele osób ją ma i oczekuje że wszystko im ruszy na max a to niestety niemożliwe. Za pół roku w to samo miejsce będę mógł wstawić 7900GT. Model karty miał tu znacznie przenośne - chodziło mi o popularny do niedawna całkiem niezły sprzęt i nowoczesny, który obecnie jednak nie nadaje się do nowych gier i 6600GT się nadaje bardzo dobrze. Nie chodzi o model tylko o starzenie się sprzętu którego zatrzymać się nie da. Zawsze nadchodzi taki moment kiedy nowo kupiona karta nie zapewnia płynności w nowych grach i nie można oczekiwać że sprzęt będzie zawsze wystarczający do nowych gier.

Możnaby robić gry tak aby chodziły na słabych komputerach, ale wtedy postęp technologiczny byłby zerowy. Dobra grafika czy zaawansowane odwzorowanie zjawisk fizycznych pożerają moc obliczeniową.... Wolę przecierpieć wymagania i mieć grę przystającą do nowych standardów niż przestarzałego gniota który ruszy na każdym komputerze.

Cykl wydawniczy FS-a to ok 3 lata. Aby grafika FSX wyglądała dobrze za 1 czy 2 lata nie może być przestarzała w momencie premiery. Za 2 lata nikt nie będzie mówił o wymaganiach bo każdy sprzęt to ruszy, a grafika nadal będzie przyzwoita. Gdyby teraz ruszyło to na każdym PC, za dwa lata wyglądałoby archaicznie.

24.11.2006 10:25
23
odpowiedz
konraf
11
Legionista

No z tym archaicznym wyglądem to tez nie do konca prawda. FS2004 przecież do dzis wygląda rewelacyjnie (oczywiscie ulepszony o kilka dodatków). I co wazne, dodatki w postaci samolotów, scenerii itp. jednak obciązają FS i prawdę mowiac, az strach sie bac co bedzie, gdy do FSX, ktory w standardzie działa słabo, zaczną pojawiać sie dodatki. Wtedy naprawdę przez pewnie rok lub wiecej mało kto bedzie mogł sobie pozwolić na latanie w FSX. W przypadku FS2002 - FS2004 nie było takiej przepaści w kwestii wymagan sprzetowych.

24.11.2006 13:36
24
odpowiedz
thomas[PL]
10
Legionista

Na dzień dzisiejszy FS9 uzbrojony w kilka dodatków nie wygląda archaicznie. Moim zdaniem przebija pod względem wyglądu nawet wychwalanego FSX'a. No i co najważniejsze FS9 na moim "przestarzałym" sprzęcie chodzi wyśmienicie i to w jakości o jakiej w FSX mogę (tak jak wielu wirtualnych pilotów) tylko marzyć.

Nie wyobrażam sobie takiego np. Do-27 w teksturach high res+Active Sky+Ground Environment i Ultimate Terrain na FSX. Wyglądać to pewnie to będzie obłędnie, ale nikt przy takim zestawieniu nie polata.

Nie było by pewnie tej, oraz innych podobnych dyskusji na temat FSX'a gdyby producent lepiej zoptymalizował swój produkt i nie spieszył się tak z wydaniem żeby załapać się jeszcze na gorący pod względem handlowym koniec roku. A tak mamy kolejną niedoróbkę MS.

24.11.2006 17:44
25
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

thomas[PL] ----> aż tak pięknie z dodatkami nie jest. Można dokupić do FS9 nowe tekstury ziemi przykładowo, ale takie które mogą konkurować jakością z ziemią w FSX można policzyć na palcach jednej ręki (Mega Scenery, Mega City i Hiszpania w wykonaniu FS Planet - więcej mi nie przychodzi do głowy). Pozostałe wyglądają najczęściej słabo albo bardzo słabo.

Naprawdę dobrze wykonane scenerie kosztują bardzo dużo. Za jedno miasto czy krainę georaficzną cena oscyluje w okolicach 120zł. Można kupować scenerie obejmujące większe obszary terenu ale ich wykonanie pozostawia zwykle bardzo wiele do życzenia.

A nawet w przypadku drogich scenerii do FS9 jeżeli tylko zejdzie się na niższą wysokość to co dobrze wyglądało z góry zamienia się w paskudne rozmyte plamy. Rozdzielczością tekstur FSX bije wszystkie dodatki a FS9 podstawowego tym bardziej. Najlepiej widać to w szczegółowo odwzorowanych miastach - wyglądają ZNACZNIE lepiej niż te w FS9

Część efektów obecnych w FSX NIE DA się uzyskać w FS9. Przykładowo FSX korzysta z dużej mierze z Shaderów (świetna woda, odblaski na samolotach, pasy startowe podczas deszczu etc) - tego w FS9 nie uświadczysz wynika to z ograniczeń engine-u.

Tak samo z Ziemią. FS9 akceptuje maksymalny rozmiar tekstur w przeliczeniu 1m kw./1 piksel (nie pamiętam dobrze jak ktoś jest pewien może mnie poprawić) i więcej uzyskać się po prostu nie da.

Z samolotami jest lepiej, ale tu także za samolot wykonany profesjonalnie (Captain Sim czy Precision Manuals) trzeba słono zapłacić.

Sumarycznie rzecz biorąc FSX oparty jest na nowym engine graficznym i z samego tego względu dystansuje FS9 i wszystkie dodatki do niego pod względem wizualnym.

Acha i nie porównuj FSX na medium czy low detalach do FS9 na MAX bo wiadomo że ten pierwszy przegra. Jedyne sensowne porównanie które oddałoby postęp wizualny między tymi częściami to porównanie MAX vs MAX....

25.11.2006 01:33
26
odpowiedz
thomas[PL]
10
Legionista

NFSV fan --> Pracujesz w MS czy jak??
Mimo że jestem wielkim fanem serii, uważam że wszystkie te bajery graficzne, typu "mokry" pas, świetna woda (moim zdaniem wogóle nie jest taka piękna i w wielu grach widziałem wodę wykonaną lepiej) i inne są niczym jeśli na nawet bardzo dobrym sprzęcie można jedynie zobaczyć pokaz slajdów.
Podtrzymuję swoje zdanie i twierdzę że gra w obecnej formie nie powinna się wogóle ukazać.
Zbyt dużo błędów i niedopracowany engine powodują że po prostu nie można się nią cieszyć.

25.11.2006 16:53
27
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

moim zdaniem wogóle nie jest taka piękna i w wielu grach widziałem wodę wykonaną lepiej

Podaj zatem choćby jeden tytuł symulatora lotu (obojętnie czy cywilnego czy wojskowego) w którym woda jest wykonana lepiej niż w FSX, bo imho nie ma takiego, ale może jestem słabo zorientowany....

Chyba nie muszę dodawać że porównanie pod tym względem z innymi grami np Gotic 3, Oblivion, gry TPP/FPP etc jest kompletnie nieadekwatne (jeżeli takie porównanie miałeś na myśli) nawet jeżeli woda w takich grach być może jest wykonana lepiej niż ta w FSX.

25.11.2006 17:01
28
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

errata: powinno być " porównanie z innymi grami niż symulatory lotu". Wynika to chyba z kontekstu ale dla jasności dopisałem;)

25.11.2006 17:25
T_bone
😱
29
odpowiedz
T_bone
262
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

Podobno Oleg Maddox ten od Szturmowika kładzie ogromny nacisk w swoich "symulatorach" na wodę, jest to wręcz miernik realizmu symulacji :P
A tak poważnie to myślałem że o wyglądzie wody w symulatorach rozmawia się tylko w kontekscie żartów a tu z przerażeniem odkrywam że jest inaczej O_O

25.11.2006 19:15
30
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

Na realizm symulacji może nie wpływa ale to nie znaczy że jest nieistotne. Może kiedyś tak było kiedy symulatory lotu raczkowały, teraz woda nie wykorzystująca shaderów będzie po prostu przejawem zacofania technologicznego gry.

A w symulatorach lotu zwłaszcza tych "cywilnych" dobra grafika znacznie zwiększa przyjemność płynącą z rozgrywki. Do FS-a nie siadają wyłącznie maniacy symulacji którzy latają na przyrządach i poza kawałkiem nieba przed sobą nic nie widzą. Dla mniej doświadczonych graczy to czy latają nad fotorealistyczną ziemią czy też nad terenem obłożonym rozmytymi teksturami low-res ma naprawdę znaczenie. Gdyby nie miało to znaczenia na pewno ACES studios nie zadawałoby sobie tyle trudu aby pchnąć grafikę FSX znacznie do przodu względem poprzedników.

Dalej - gdyby to nie miało znaczenia to kolejne firmy jak i fani nie tworzyliby coraz bardziej realistycznych tekstur terenu. Często takie tekstury kosztują i to niemało, inne są udostępniane za darmo - jedne i drugie spotykają się z ogromnym zainteresowaniem.

Nawet w odniesieniu do samej wody czynione są usprawnienia. Przykładowo autorzy scenerii Mega Scenery od pewnego czasu oferują alternatywne tekstury wody w swoich produktach. I jest to podkreślone w opisie - a więc jednak JEST ważne!

26.11.2006 00:15
😡
31
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

Panowie!
Posiadam Licencję pilota i równocześnie latam wirtualnie na PC.
FS 2004 jest OK. Po OK roku i po dołaczeniu odpowiednich dodatków (samolot + scenerie) jest naprawdę całkiem całkiem.
EPBC i inne lotniska naprawdę super. Na PIV 3,5 z 1GB lata jak złoto na najwyższych ustawieniach. Bez klatkowania.
Dla lotów VFR ( z widocznością ziemi) jest lepszy niż X plane.
Dla IFR Xplane jest the best!!!
W porównaniu z obu symulatorami powyżej, nowy FSX to .... bubel!!!
Kupiłem aby sie sam przekonać i jestem teraz przekonany.
Nawet WIsła nie jest na swoim miejscu!!!!!
Gadanie o lepszej grafice to wykręt! Nic takiego nie ma. Dobre scenerie dawały więcej przyjemności.
Model lotu kiepściutki. Xplane ma o wiele lepszy. Samoloty dokupione z innych firm mają zdecydowanie lepszy model niz z FSX.
W sumie: FS2004 plus dodatki to jest to.
FSX to zabawka dla gawiedzi. Misje jak dla dzieciaków. Microsoft coraz bbardziej odchodzi od realnosci w FS w kierunku zabawy.
To wielka strata
Ja osobiście czuję się tak jakby ktoś (Microsoft) mnie oszukał.

ZDECYDOWANIE NIE KUPUJ FSX!!!!!! To produkt zły i niedopracowany. Nie ma żadnych nowych istotnych funkcji i ulepszeń w stosunku do FS2004
Kompletna klapa!!!!

26.11.2006 00:24
😡
32
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

NFSV fan pewnie pracuje dla MS, brednie i jeszcze raz brednie.
Co z tego, że noy engine?
Nowy nie znaczy lepszy!!!!
Scenerie z Polski są za darmo (VATSIM.pl) i są o niebo lepsze niż w FSX!!! To bez porównania!
Mikrosoft chciał nowej technlogii i POLEGŁ!!!!
Przepisał FS na nowy engine i .... Może to jest perspektywiczne, ale nie dziś!
Dużo lepsza grafika i dużo lepsza grywalność i o wiele bliżej do realu w FS2004 niż w FSX.
Na codzień latam na C150 z EPBC. Zapewniam: Nowy FSX powinien nazywać sie SYFIX!

26.11.2006 00:42
33
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

Model lotu kiepściutki. Xplane ma o wiele lepszy. Samoloty dokupione z innych firm mają zdecydowanie lepszy model niz z FSX.

Zatem poprzedni FS także miał gorszy model - krytykując w ten sposób FSX krytykujesz także poprzednika.

Do FSX TAKŻE będą dodatki dedykowane wykorzystujące możliwości nowego engine-u tylko "się muszą zrobić". A póki co więszkość firm wypuszcza patche do swoich starych samolotów pod FS 2004 tak aby działały z FSX, więc w czym problem?

Gadanie o lepszej grafice to wykręt! Nic takiego nie ma. Dobre scenerie dawały więcej przyjemności.

Wykręt nie wykręt - grafika w FSX jest dużo lepsza od tej w FS 2004 czy tego chcesz czy nie. A to że na większości komputerów taka nie będzie to inna sprawa. Scenerie i przyjemność z nich płynąca nie mają nic do grafiki - to że te z FS 2004 rzekomo dawały więcej radości jest kwestią subiektywną i wcale nie oznacza automatycznie że były ładniejsze od tych FSX.

FSX to zabawka dla gawiedzi. Misje jak dla dzieciaków. Microsoft coraz bbardziej odchodzi od realnosci w FS w kierunku zabawy.

Wypadałoby dodać że w FS 2004 także misje były...

ZDECYDOWANIE NIE KUPUJ FSX!!!!!! To produkt zły i niedopracowany. Nie ma żadnych nowych istotnych funkcji i ulepszeń w stosunku do FS2004
Kompletna klapa!!!!

Sorry ale w swojej argumentacji zaprzeczasz miejscami sam sobie do tego konkretów jest niewiele a najwięcej emocji.

btw. http://www.gamerankings.com/htmlpages4/931252.asp

Czyżby aż tylu recenzentów (w tym z naprawdę rzetelnych serwisów) nie miało pojęcia o czym piszą? Nie sądze.... A no tak, zapomniałem - na pewno Microsoft im zapłacił za wysokie oceny:P

PS - NIE pracuje dla microsoftu;) (zresztą w takim wypadku miałbym odpowiednią "rangę" zapewne).

26.11.2006 10:40
legrooch
34
odpowiedz
legrooch
237
MPO Squad Member

PilotPPL ==> Twój problem, że masz za słaby sprzęt aby zobaczyć różnicę między 2k4 a X.

Nie pasi? Nie kupuj, nie czytaj, nie oglądaj, unikaj tematu FS X. I nie wpieprzaj się ludziom w pół zdania.

"Posiadam Licencję pilota" - tia... Też wydrukować potrafię. Tyle że nie mam w porównaniu do Ciebie 16 lat...

26.11.2006 11:29
35
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

Modele lotu są tworzone w FS oddzielnie dla każdego samolotu. To co dostajemy od MS jest dalekie od realizmu
Wczytanie samolotu od Flight One llub Just Flight (dodatki) daje nam modele lotu zupełnie poprawne.
Sam FS jest tylko systemem operacyjnym. Samoloty i scenerie trzeba dograć i innych źródeł bo to co dostajemy od MS jest po prostu badziewiem.
Zabawki dla gawiedzi tym się charakteryzują, że są bogate w wodotryski (zwierzęta, samochodziki, ludzie (których z samolotu praktycznie nie widać, o czym wie każdy kto choć trochę sam polatał w realu), nieistotne z punktu widzenia kogoś, kto chce stosować FS jako pomoc w nauce latania. ATC jest minimalnie lepsze, ale w dalszym ciagu jest to tylko zabawka (poprawki są kosmetyczne). W xplane dziala zupełnie przyzwoicie.
Jak ktos dokupi nakładkę do FS2004 z ATC to dostaje produkt o niebo lepszy od FSX.
NFSV Fan pozprawdzaj jak wygląda sytuacja gdy z folderu gauge pozmieniasz rozszerzenia na dll. To miał by ten skok jakościowy! A ograniczył się do zmian rozszerzeń plików aby wyglądały bardziej trendy. Biblioteki blg są tak samo pamięciożerne jak w poprzednim FS. Dlaczego MS nic z tym nie zrobił?
NFSV Fan ma rację. Poprzedni FS2004 bez dogranych scenerii i samolotów to też produkt mierny (w porównaniu z x-plane , gdzie dosalemy pełną scenerię całego świata na 10 DVD!!!! i który chodzi na LInuksie i który NIGDY NIE KLATKUJE nawet na P IV 2,0)
A grafika w wersji dołaczonej do FSX to tragedia!!! Czy szanowny Fan oglądał w FSX wyspy ? Fajne kwadratowe ;-)
Czy przeleciał się wzdłuż Wisły? Niby można, ale gdzie ona jest! Czasem wysycha :-) DOmy w Warszawie niby są i drzewa też, ale jakieś nie z tej bajki. KOlory jak z Afryki!
Dla osoby pojęcie o lataniu wyrobiła sobie na filmie TopGun FSX jest świetny!
Ja oczekuję od FS czegoś innego.
Pozdrawiam NFSV Fana. I zapraszam na prawdziwy lot do aeroklubu. Potem bedziemy mogli pogadac o FSX ;-)
Moim zdaniem (i wielu innych kolegów pilotów z AW) FSX to totalny niewypał
Jesłi chcesz się pobawić w kolorowe samolociki to są tańsze i ładniejsze symulatory (np Szturmownik, ijeszcze można postrzelac ;-)
Jeśli chcesz symulator, który choć trochę będzie bliższy realnej sytuacji, . Weź FS2004 (albo X-plane) , dokup dodatki, dograj scenerie (darmowe też są OK) i trzymaj się od FSX z daleka.
Pozdrawiam wszystkich fanów lotnictwa wirtualnego.

26.11.2006 11:35
😈
36
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

Mr legrooch,
Ten wątek ma chyba pomagać innym?
Tak aby nie zrobili podobnego błedu jak ja.
Sprzęt kupiłem pod nowego FSX i trudno cokolwiek lepszego znaleźć na rynku.
;-)
A Pańskie uwagi są na bardzo niskim poziomie

Baw się dalej legrooch

Pozdrawiam

I żegnam
Szkoda mojego czsu

26.11.2006 11:42
👍
37
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

Acha

Mr legrooch,
Zapraszam na szkolenia do Staright na lotnisku Bemowo.

Akurat tam prowadzę wykłady dla przyszłych pilotów :-)
Lata nie grają roli ;-)

http://www.starlight.pl/start.php

26.11.2006 12:27
38
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

Panie Leszku,

Od Pana spodziewałbym się czegoś więcej.
Czy w pracy testuje Pan FSX-a?

Chyba będziemy musieli pogadać.

Pozdrawiam

Gruszka

26.11.2006 16:38
39
odpowiedz
konraf
11
Legionista

Napisze tak: producenci FSX mieli masę czasu na dopracowanie enginu FSX. Chyba każdy - za przeproszeniem - kretyn wie, że w symulatorach (czy to Lock-On, czy IL-2, czy GrandPrix 4, czy jakimkolwiek innym) to co wazne to płynność działania. Nie mozna latac na symulatorze, w ktorym mam srednio 3 fps na lotnisku (pustym i defaultowym). Zamiast skupić sie wiec na enginie, chłopaki z MS dodali do FSX mase efektów (ktorych wyłącznie de facto mało poprawia płynność FSX'a), wrzucili lepsze teksturki (chwała za to), pokpili sprawę z kształtem kontynentów i wysp, dali ciała w kwestii tektur jesiennych.
Żeby naprawdę zobaczyc roznice miedzy FS2004 a FSX, trzeba mieć naprawdę mocny sprzet i Panowie, powiedziec trzeba to jasno, ktory i tak nie zapewni odpowiedniej płynności. Pamietajcie, ze cały czas mowimy o gołym FSX, bez dodatków w postaci scenerii czy samolotów. Boję sie pomyślec co bedzie, gdy do FSX powstanie np. Mega Airports Frankfurt EDDF.
Reasumując, wszyscy naokoło (nie tylko w Polsce) narzekają na płynność działania FSX. Powtarzam, na płynność, która jest w tego typu "grze" bardzo ale to bardzo ważna.
Nie mozna było zrobić FSX tak, zeby wyglądal ładnie i działał bardzo płynnie na powiedzmy średnich ustawieniach, na średnim kompie (czyli powiedzmy na takim, na jakim FS2004 działa bardzo dobrze), a dodać kilka ekstra nowinek, na ktorych włączenie pozwolić mogliby sobie tylko posiadacze high-end sprzetu? Pewnie mozna było ale komuś sie nie chciało, albo ktoś nie umiał, albo ktoś nie chciał. I mamy FSX, ktory na średnio-niskich ustawieniach, na sprzecie, na ktorym FS2004 działa super, działa tragicznie. I po co to? Ilu z nas, fanów FS popędzi do sklepu i kupi specjalnie dla FSX nową grafę, wiecej RAM, lepszego procka? Garstka. Ilu z nas, pomyśli, ze przeciez FS2004 z nagromadzonymi za grube pieniądze dodatkami działa i wygląda super? Większość.
Osobiście FSX mam zainstalowanego jako ciekawostkę. Latam na FS2004 i czuję, że długo tak będzie.

27.11.2006 13:23
40
odpowiedz
thomas[PL]
10
Legionista

konraf ---> zgadzam się z tobą w 100%.

NFSV fan ---> mam nadzieję że po wypowiedziach konrafa i PilotPPL zrozumiałeś o co tak naprawdę nam, miłośnikom lotnictwa wirtualnego chodzi.

27.11.2006 13:46
legrooch
41
odpowiedz
legrooch
237
MPO Squad Member

Od Pana spodziewałbym się czegoś więcej.
Tzn?

Czy w pracy testuje Pan FSX-a?
Nie dysponuję sprzętem w firmie pozwalającym na grę w cokolwiek. Zresztą firma nie jest miejscem do grania

Chyba będziemy musieli pogadać.
??!! :O

27.11.2006 14:12
42
odpowiedz
zanonimizowany199068
87
Senator

Molzley -> filmik mnie zabił, rotfl.

27.11.2006 23:37
43
odpowiedz
zanonimizowany407353
1
Junior

Film jest SUPER!
Cała prawda o FSX

A tak to powinno wyglądać ;-)

18.09.2009 13:32
44
odpowiedz
Quantum24
13
Chorąży

PilotPPL - z całym szacunkiem, ale nie pierdziel tutaj, że FSX ma słabą grafę. Pewnie to ty masz zbyt słaby sprzęt i musisz grać na minimalnych, a grać w FSX na minimalnych to tak jak 2k4 na maksymalnych. Więc jest różnica. Po drugie - komentujesz FSX zaledwie po premierze i narzekasz na brak dodatków? Rozejrzyj się bo necie, ile teraz scenerii, samolotów. Można cały świat wykupić. X Plane 9 jest zupełnie inny. Tam nawet kokpit nie wygląda jak w realu. Doceniam obie produkcje, ale X Plane ma gorszą grafikę, może i ma więcej rzeczy - które w FSX są za darmo albo można kupować i też zajmie co 100 GB na twardzielu. Te produkcje nie mają ze sobą nic wspólnego. X Plane ma udziwnione sterowanie. A tak w ogóle "pilocie" - raczej ty nie jesteś pilotem. Testuje pan w pracy? Co to ma znaczyć. Myślisz, że w firmach dają solidne kompy, które by udźwignęły FSXa? A ty w pracy testujesz? Lecisz samolotem i sobie grasz? Nie rób sobie tutaj jaj z nas wszystkich, bo wgl twoje wypowiedzi nie brzmią jak dorosłego faceta. Pan jest z mikrosoftu? To już naprawdę dałeś ciała na całej linii. Czy pilotowałeś każdy z tych samolotów, żeby stwierdzić, że model lotu jest taki i taki? A może nie grasz na specjalnym sprzęcie, joysticku i inne tylko na klawiaturze grając w lotniczy symulator nie da się tego produktu docenić.

14.02.2010 13:51
Black Ajgor
😊
45
odpowiedz
Black Ajgor
99
Pretorianin

Witam!

Naszła mnie ochota na latanie - Jak się dzisiaj sprawy mają, co kupić? Nie jestem specem od latania, mam odpowiedni komputer (b. b. mocny). Chcę poczuć się przez chwilkę jak pilot prowadzący maszynę, podziwiać świat z góry, wystartować, wylądować, nauczyć się czegoś o lataniu i pobawić.

14.02.2010 14:01
46
odpowiedz
art.pl
96
Konsul

http://www.aztec.pl/
Tu masz wszystko na temat FSX,a

13.10.2015 03:01
47
odpowiedz
Ajadax
3
Junior

Nikt nie wspomniał, ze FSX nie ma swojego Flight Navigatora - a maja go poprzednie wersje (2002 i 2004). Ile on daje nie trzeba tlumaczyć nikomu, kto go uzywał. A kto nie używał, to niech wyobrazi sobie, ze na drugim monitorze można było mieć mapę radarową i obserwować lot swojego, a w wersji online wszystkich innych samolotów. Można było też wykorzystać ten dodatek przy programowaniu lotu VFR albo IFR na pokładowym FMC. A pamiętacie ESKADRE KONDOR? To była zabawa. Z FMX wszystko to nie jest możliwe, No może jak ktoś na Vatsim chce polatać ale bez Flight Navigatora nie jest łatwo.

Recenzja Microsoft Flight Simulator X [PC]