Sid Meier's Railroads! [PC]
Dla mnie to najlepsza gra tego typu, w jaką grałem, polecam.
Nie jest to bardzo skomplikowany symulator, ale to jest zaleta tej gry.
Ostatnie zdanie jest bardzo prawdziwe. Sam wróciłem do RT3. Bardzo zawiodłem się na "Sid...". Ale najpierw wymienię plusy: piękna grafika i dobrze zrobiony system "zasięgu" stacji (nie trzeba się martwić, czy stacja obejmie zasięgiem wszystkie domy, tartaki i inne). To raczej wszystko. Do pozostałych rzeczy muszę się ostro przyczepić: czas płynie zdecydowanie za szybko, mapy są za małe i wyglądają groteskowo (wielkie miasta są nieproporcjonalne do wielkości mapy), zbyt małe odległości między miastami powodują, że często dłuższy skład wjeżdża na jedną stację, a jego koniec dopiero wyjeżdża z drugiej stacji, brak wygodnego podglądu na posiadane pociągi, niemożność dokładnej konfiguracji składów (w RT3 można ustalić np. ile min i max wagonów ma wziąć lokomotywa), w ogóle menu gry jest dosyć mało wygodne i przejrzyste, model finansowy i ekonomiczny jest dość mocno uproszczony. Rzeczywiście ta gra może podobać się osobom, które chcę w dość prosty sposób pobawić się "kolejkami". Dla pozostałych największą satysfakcję przyniesię pokonanie konkurencji w RT3. Tak na marginesie: liczyłem, że Sid nie pójdzie na łatwiznę i zrobi z Railroad Tycoona coś co zrobił z Civilization (czwarta część jest naturalnym rozwinięciem trzech pierwszych części bez zbędnych uproszczeń)...
Gra jest kiepska:
1) NUDNA
2) Zajebiście nudna
3) Mówiem że nudna?
4) Dziecinnie prosta
5) Zbyt cukierokowa
6) Target: Dzieckiaki do 15 roku życia
7) Prosty do bólu model ekonomiczny
8) Czemu pociągi się nie psują?
9) Beznadziejnie uproszczona rozbudowa terminalu
10) Sid powinien przejść na emeryturę. Jestem rozczarowany jego najnowszymi grami. Może dlatego że pamiętam dobrze czasy Civilizacji 1 i 2 i to co robi Pan Meier to nic innego jak po porstu droga na skróty.
Tragedia. Ta gra to jakaś pomyłka.
Ech. Trójeczka Tycoona pozostaje na tronie. Sid zafundował nam taki kolejarski multi.
Najbardziej nie podoba mi się zapinkalajacy jak ekspress czas, małe mapki i niedopracowany system kładzenia torów - czasem miałem stację podłączoną a pociąg i tak nie widział mozliwości żeby tam dojechac i stał i stał i stał w mieście obok przez trzy lata (patrz pierwszy minus). Ale podoba mi się grafika i dziwięk i muzyczka i klimat.
Zawiodłem się :(
Może dla ludzi którzy lubią uproszczenia gra będzie dobra... Ale właśnie - moim zdaniem gra jest upiększonym uproszczeniem poprzednich wersji gry. Jest prosta jak drut, przejście gry na najtrudniejszym poziomie nie stanowi problemu. W RT3 wprawdzie nie grałem, ale RT2 do pięt nie dorasta - jak już wspomniałem w stosunku do niej jest ogromnie uproszczona.
W gruncie rzeczy podczas gry nie trzeba za dużo myśleć, planować, tak jak było to w poprzednich częściach. Ogranicza się do stworzenia linii, odczekania chwilki, stworzenia nastepnej, nastepnej, nastepnej (nie... nie w takim sensie jak poprzednie części, bo tutaj "łączy sie obojętnie co, z obojętnie czym i działa" :P) wykupieniu paru patentów, paru fabryk, wyeliminowaniu (przejeciu firmy przeciwnika). No i od czasu do czasu modernizacja starych połączeń i wymiana kolei. Tyle.
NUDA
wracam do TTDLX
mam mieszane uczucia co do tej gry niby nawet fajna ale:
- trochę przekłamań graficznych które irytują (pociągi jeżdżące po domach)
- brak kampanii (albo ja nie zauważyłem)
- komputer automatycznie rozmieszcza semafory (szkoda najbardziej mi brakowało ręcznego rozmieszczania)
- znowu pociągi większe od domów
- tory automatycznie sie budują i program za ciebie wybiera czy ma być most czy tunel i jaki
- komuter czasami strasznie durnie buduje tory (np. na szczycie góry lol)
- niestety szybko się nudzi
- mało skomplikowana
- tragiczne działanie przy większej ilości składów
- prosta jak drut
+ w sumie grafika (nie licząc przekłamań)
+ nie musisz już szukać przerw między domami żeby poprowadzić tory (domy się automatycznie przemieszczają)
+ opcja przetargu po wynalezieniu nowych technologii
W sumie szkoda że Sid nie rozwinął gierki tak jak to się stało z Civ. Spodziewałem się czegoś lepsiejszego. Takie sobie.
Dla mnie najlepszym tycoonem z pociągami jest TTD. Co z tego, że się budowało każdy tor ręcznie, ale jaka to frajda, kombinować jakby tu zbudować każdy metr torów, żeby było najtaniej - może most, może tunel, może skosić górę... :)
A to jak Sid Railroads wygląda i działa to jakaś pomyłka - wygląda "ładnie", ale wcale nie tak cudownie, że musi tak ciąć na wypasionym sprzęcie. I na co idzie ten ram?! Oni już naprawdę nie potrafią programować...
Tweety32 - TTD jest grą o nieco innym charakterze - ja na przykład zabudowywałem całe mapy torami, które nigdzie się nie krzyżowały, i ma bardzo prostą ekonomię.
W railoadów najbardziej odpowiada mi RT2+SC, grafika 2d jest zupełnie wystarczająca, mapy są większe niż w III, jednak na rzecz III przemawia grafika(można fajnie jeździć na dachu pociągu) i lepsza ekonomia - dowożenie towarów na stacje przez rolników itp. nie było potrzeby stawiania wszędzie stacyjek.
A kiedy słyszę, że w Railroads mapy są jeszcze mniejsze, a czas płynie jeszcze szybciej (a małe mapy i szybki upływ czasu to były moim zdaniem główne wady trójki), to nawet o demie nie myślę.
graf_0: czy dobrze pamiętam, że w RT2 nie było można budować tuneli? Grałem w to wieki temu, ale coś mi się tak kojarzy... A wracając do Sida, to w demie były jeszcze problemy z dźwiękiem, bo często się gubił... Szkoda, bo miałem takie nadzieje. Ale poraziła mnie "wielkość" map, a jak zobaczyłem pociąg wspinający się na szczyt góry, to miałem wrażenie, że gram w jakiegoś Rollercastera:( Jak zaraz po tym włączyłem ponownie RT3, to mapa wydawała się tam bezkresna. Do RT3 dołączyć wielkość map z RT2 i grafikę z Sida - marzenia:)
Mogła być z tego fajna gra z ładną grafiką.
Szkoda , że jest za łatwa i pożera dla siebie całe 1GB RAM
Gra jest bardzo fajna, zapominacie ze jest to symulacja kolejki i to takiej specyficznej gdzie modele sa duze(zabawkowe), a nie prawdziwej kolei.