Electronic Arts wypowiada się w sprawie gry Battlefield 2142 i oprogramowania Spyware
Myśle że większość graczy nie chciała by mieć oprogramowania typu spyware w jakiejkolwiek formie
Jakby nikt tego nie ujawnil i nie naglosnil to 95% graczy nieswiadome niczego dalej by w to graly w najlepsze. A teraz nagle wszyscy sa oburzeni :) Poza tym to co zbiera BF, jest zbierane rowniez przez strony www.
Ja uważam (po graniu w DEMO) ze BF2142 nie dorasta do pięt swojemu poprzednikowi (BF2), a jego powstanie jest związane jedynie z chęcią wypuszczenia gry, która byłaby bezpośrednim konkurentem dla QW:ET (którego premiera zbliża się już wielkimi krokami)
Ja tam nowego BF nie kupie, więc problem ze spyware mam z głowy :)
"a także stopniu zainteresowania użytkownika reklamą."
No to co to jest, jak nie zbieranie informacji o użytkowniku bez jego wiedzy czyli Spyware!
Właśnie oprogramowanie typu spyware jest powodem, dla którego nie zakupię gry Battlefield 2142.
Jedynym zadaniem programu szpiegującego jest ustalenie adresu IP użytkownika, na podstawie którego określany jest region geograficzny. - wybaczcie za wyrażenie, ale w tego rodzaju "pierdoły" nie wierze.
Nie życzę sobie, aby w mojej kopii gry ktoś dodawał taki sobie "dodatek", niezależnie od jego celów. Ja za to płacę i nie chcę być szpiegowany. Gdyby coś takiego było "dodawane" do każdej gry, która ma się ukazać, poprostu nie grał bym...
buahahahaha, co za gówno.
A wystarczyłoby przy zakładaniu konta poprosić o podanie kraju z którego gracz pochodzi.
A jak np. Polak wyjedzie do Afryki i znajdzie tam kafejkę inetową. Dostanie reklamę w Swahili a nie po Polsku. :))) A mogłaby go ominąc baaardzo ważna reklama o wyjściu nowego dodatku The Sims: xxxxxxxxxx.
U.V.I => eee tam, byle by tylko w Simsach nie było, bo tego bym nie przeżył :D
Kooofam Simsy!!111one
U.V.I -> Tak jest... Starforce też miał być wszędzie... dopóki rzeczywistość nie skorygowała tej pomyłki. :)
1. Panowie z Electronic Arts podpisali umowę z firmą IGA Worldwide (dostarczającą reklamy w Battlefield 2142) na kilka tytułów:
The initial EA title to incorporate dynamic in-game advertising via IGA Worldwide is Battlefield 2142™, developed by DICE in Stockholm, Sweden. Fans of the franchise will see new, realistic brand presence integrated into contextually relevant game environments across the platforms and across the geographies where they play. At least two additional EA titles will offer dynamic ad serving capabilities through the course of the agreement with IGA Worldwide.
2. Informacje z serwisu Joystiq, który rozdmuchał całą sprawę:
If you want to play Battlefield 2142 or Need for Speed: Carbon, you'll just have to accept the consequences. IGA Worldwide -- the company taking your IP address and placing the ads in the game -- states on their website that "70% of gamers [are] saying that advertisements inside computer and video games help improve the realism of the gaming experience."
Oczywiście nikt oficjalnie nie potwierdził, że NFS:C będzie jednym z dwóch tytułów EA, do których IGA właduje swoje reklamy. Z tego właśnie względu napisałem, że to plotka. Wydaje mi się jednak, że jest to plotka bardzo, bardzo prawdopodobna. NFS:C nadaje się przecież do wyświetlania reklam doskonale. :)
Zgadzam się z tym, co napisał wcześniej piokos. Takie wyjaśnienie nie ma najmniejszego sensu w obliczu tego, że wystarczyło graczy o kraj i język zapytać.
Tia chodzi tylko o kraj a potem sie okaze ze wiedza o nas wszystko i np. bedziecie mieli same reklamy tabletek na lysine, nowego modelu samochodu ktorym jezdzicie, czy kamery ktora zamontuje sie w domu bo bf2142 wie ze zdradza nas zona :P
Fragmenty relacji wywiadu z przedstawicielem IGA:
Townsend made it clear that IGA "does not capture any personally identifiable information" for those playing BF2142, going on to explain exactly what details the game's users are supplying when they play.
IGA's In-Game Ad Capture Specifics
Specifically, IGA's software uses the IP address for geotargeting of in-game ads (so that European ads are not shown to those in the U.S., for example). It also creates a unique user number that's generated locally, and is able to re-identify the gamer when he next appears online.
In addition, IGA's in-game ad solution does capture the time of day that the user started to play each gaming session - Townsend mentioned, as an example, that "if the brief says 'Males 18 to 34'", the ads may only be served between 6pm and 9pm on a weekday evening or similar, to replicate 'primetime' viewing.
The time that each ad impression takes place is also recorded by IGA, alongside what type of ad content it was (billboard, megaboard, or video stream), the duration (how long was the ad seen for), the size of the ad relative to the player, and the angle of deflection (what angle the ad is viewed at).
"Na papierze" wygląda ładnie, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
ojej, robicie z igły widły:) takie 'spyware' ma każda przeglądarka internetowa i korzysta z niego wiekszośc stron...
Ciekawe dlaczego mamy im wierzyć, że pobierają tylko takie informacje? Jak dobrze, że nie jestem fanem tej serii ani stajni EA.
Pewnie masz rację Zarith, tylko dlaczego rozwiązują problem w ten sposób? Wystaraczyło zrobić tak jak napisał Piokos, albo mogliby dać do wypełnienia ankietę przed rozpoczeciem gry (niech będzie nawet długa i wkurzająca, ale wypełniana raz) i problem z głowy, zaznaczasz swoje zainteresowania, wiek, zawód i dostajesz reklamy kierowane do "odpowiedniego targetu", bez żadnego grzebania w twoim systemie.
Judith>> Tylko, że wtedy posypały się krytyczne komentarze, że nie można sobie pograc zanim nie wypełni się jakieś durnej ankiety.
Tak, ale wywiad z Townsendem zaczyna przypominać wywiady z politykami: kręcenie, wymówki i "semantyczne nadużycia". Można to było zrobić prościej i bez wielkich kontrowersji, gadka o identyfikacji kraju przez IP jest dla mnie kombinowaniem, mogli to też zrobić identyfikując wersję językową windowsa, którą użytkownik ma zainstalowany. Widac, że po prostu przeciągają strunę i już nawet nie patrzą jak zachowa się konsument, tak ma być i już. Nikt już sie nie buntuje co do reklam dodawanych na filmach DVD, których nie można przewinąć, to idziemy dalej...
http://www.slysoft.com/en/anydvd.html
Między innymi:
"AnyDVD is capable of removing unwanted movie features, including subtitles and prohibition messages such as copyright and FBI warnings."