Przedstawiamy wizerunki obu edycji Gothic 3
I to utrzymuje mnie tylko w przekonaniu, że EK jest stanowczo niewarta zakupu za aż 160zł.
W tej sytuacji wstrzymam się nawet z zamówieniem zwykłej edycji, bo bardzo możliwe, że Empik też będzie sprzedawał po 100-110zł dodając do tego jakiś gadżet od siebie (jak to miało miejsce w przypadku AoE3 czy HoM&MV).
Widać że CD Projekt zżyna pomysły od Cenegi jak wydać grę (np. pudełko na rzepy) Cenega miałą tak wypasionego Obliviona i Cywilizacje 4.
hmmm... ten 'super-hiper-fantastyczny' amulet przypomina mi amulet z premierowego wydania pierwszej części Gothica
ani chybi ktoś robił porządki na magazynie :)))
seba74 -> Takie same medaliony dodawane są do wszystkich edycji kolekcjonerskich G3 na całym świecie, takie same (na to wygląda) były dodawane do G1.
Ogólnie wydanie G3 mi się bardzo podoba. Ładne pudełko i ciekawe dodatki (mówię o zwykłej edycji). Jeszcze tylko jeden przelew na moje konto (musiałem zrobić trochę porządków na pułce z grami przy pomocy Allegro) i "biegnę" do sklepu gram.pl, w celu pre-ordera (w ostatniej chwili właściwie) Gothica! Nie mogę się doczekać.... :)
Za drogie i do tego nie wiem jak będzie u mnie działać. Poczekam na demo i ew. kupie zwyczajną wersje.
@ stormshadow
Słowo "zżyna" może i było adekwatne na początku XX wieku - teraz istnieją tylko sprawdzone rozwiązania, nie posiadające praw autorskich.
Nie wiem czy zadałeś sobie trud, aby pomyśleć, że być może Cenega nie była pierwszą firmą wydającą pack na rzepy i wielce pradopodobnym jest to, że patent ten został wymyślony przez zachodnich sąsiadów.
Zresztą wydaje mi się, że zainteresowany zakupem powinien na to patrzeć nie przez pryzmat oryginalnośc pomysłu, a po prostu tego czy mu się podoba czy nie.
Imho rzepy nie są najlepszeym rozwiązaniem - wydaje mi się, że za jakiś czas po prostu się zniszczą (one albo pudełko). Digipacki rządzą :).
ffff --> a opakowania typu digi-pack sie nie niszczą? :-) Płyty zamocowane w plastikowych uchwytach na pogrubionym papierze wsuwane do tekturowego pudełka, nie jest to ideał trwałości (co nie przeszkadza im być przynajmniej dla mnie najbardziej estetycznym rodzajem opakowań).
umek -> Ale G3 kosztuje niecałe 100zł ze zniżkami (-25% [Heyah] lub wPLN -30zł)! I bardzo dobże że są dodatki i że są tyle warte (nawet jeśli nie są, a nie są ;), bo g3 wydany w białej kopercie na beznadziejnej DVD bez nadruku kosztowałby tyle samo. Taka jest polityka wydawców - duże gry dużo kosztują.
Cisek - moje się nie niszczą :D.
Cóż, są wygodne i te od HoM&MV i CoH sprawiają wrażenie trwałych (oczywiście mówimy o tych, którzy dbają o własne rzeczy :]).
Oczywiście nie mam nic przeciwko tradycyjnemu DVD (ba, czy nawet archaicznemu już pudełku CD - ale ten czas leci ;)), ale jeśli edycja ma być "fajna" jestem za digipackiem.
A co do amuletu - rzeczywiście bardzo przypomina ten z G1. Nie jestem jednak zwolennikiem obwieszania się wisiorkami, zwłaszcza, że ten z Gothica 3 ma symbol Śniącego, a więc jakiegoś tam demona, symbolu zła - nie jest to wyraz mojego przesądu, ale nie mam najmniejszej potrzeby posiadania przy sobie czegoś takiego, a należy zdawać sobie sprawę z tego "co się nosi". Co innego t-shirt :]
ffff --> jasne, że przy normalnym użytkowaniu digi-pack się nie niszczy. Zrozumiałem tylko, że stawiasz go jako trwałą alternatywę dla rzepy :-).
Heheh bo to jest ten sam lipny naszyjnik co w jedynce, przynajmniej z wyglądu jak z wykonaniem to sie okaze, bo tamten dwoma palcami da sie połamac.
Apokalips7 ---> pewnie cholernie dumny jesteś z tego co napisałeś :]. Rozumiem, że będąc fanem czegoś tam zastawiłbyś własną babkę dla gadżetów (jak w piosence "Przepijemy naszej babci" ;)))