Crysis można przenieść na konsole ale ...
Za 3 miesiące na GOLu pojawi się news "Crysis potwierdzony na konsole nowej generacji".
Przeniosą tą grę na X360 i PS3, bo wiedzą, że się sprzeda i będzie hitem, a nie zabija się kury znoszącej złote jajka.
prefix >> 3 miesiące ? no co Ty ? szybciej :> a potem info że wypuszcza gre na Wii bo to "niezwykle interesujące", a potem już z górki, GBA, NDS, PSP, PS2, Xbox, PSX, SNES, NES ... yyy
"Michael dodał następnie, iż najpierw należałoby zastanowić się, ile elementów z wersji PeCetowej należałoby "poświęcić" na rzecz konwersji na konsole i czy w ogóle trzeba by ją okroić."
Czyli właściwie nic nowego nie powiedział bo poprzednio twierdzili że nie da się zrobić tej gry tak żeby na konsolach wyglądała tak jak wymarzyli sobie twórcy.
Powstanie jakis Crisis Instinkts czy cos :D:D i fani konsol beda sie cieszyc :P .
A niech to szlak.
Biadolili, że PS3 i x pudło 360 nie pociągna tej gry a mnóstwo osób gadało, że te konsole z tego powodu są już technologicznie przestarzałe.XD
Ehh... po kiego na konsole? Crysis powinnien i musi być TYLKO na PC, nie dosyć ze Konsole maja wiecej gier to jeszcze chca dowalic. Modle się aby to nie wyszło na konsole... shit
Pogram na pewno, na kompie. Konsole za duzo maja gier, cos dla PeCów niech zostanie.
Nie chce aby bylo na konsole, bo Black'a nie było na PieCy :(
Dużo, dużo, dużo masa wychodzi w Japoni i nie wychodzi poza nią bo to są jakies zmywania okien i inne tego typu duperele wciagajace żółtych braci. Kwestia marketingu. Ale nie mów, że na pc powstaja same biedne ochłapy.
ja tez uwazam ze niepowinien wyjsc na konsole
bo jest w hu..gier na konsolach które nie wychodzą na pc
crysis dla pc, far cry predator i inne wersje na konsole
Przestancie biadolic. Na 100% nie ebdzie to wersja tak samo good looking jak wersja PC ,zreszta jak sami to ujeli tworcy programu w newsie. Po drugie na razie na zadna konsole nie wychodzi.
Mr_Hyde --> Na 100%? Raczej nie. Khaimzon wspomnial przeciez, ze tak naprawde nie wiadomo jeszcze, czy gdyby zdecydowano sie na konwersje, istniala by koniecznosc ucinania czegokolwiek. Zaraz pewnie ktos krzyknie: "Ale to niemozliwe!". Dopoki nie zobaczymy screenow i filmow z rozgrywki mozliwe jest wszystko. Przyklad - zepsuty strasznie Fear. Rownie dobrze mozna przeciez pojsc w druga strone i zrobic bardzo dobra konwersje.
Do wszystkich zawodzacych --> Jeszcze sie nie przyzwyczailiscie?
Z subiektywnego punktu widzenia grafika Crysis-a jest dla mnie strasznie plastikowa. Wystarczy popatrzec na postacie, które przypominaja bohaterów kreskówek. Poza tym zolnierze sa do siebie bliźniaczo podobni. Mozliwe, ze w niedalekiej przyszłości klonowanie wojaka będzie zwykla rutyną, jednak gra chyba takich wątków w scenariuszu nie porusza;]. W dodatku mam dziwne przeczucie, ze teren zmagań będzie równie monotonny i pozbawiony "zycia" co w Far Cry ( plastikowe drzewka i krzaczki, plastikowe i drzewka i krzaczki, plastikowe drzewka i krzaczki, gdzie do cholery są jakies zwierzęta i czemu na całej wyspie wystepuje identyczna roślinność?!). SI przeciwników? Mam nadzieje, ze nie będzie tak skopane jak w Far Cry. Niby nasi przeciwnicy potrafili chować się, flankować i stosowac strategie odpowiednia do sytuacji, jednak szybko mozna było obalic mit doskonałej, sztucznej inteligencji. Jak? Sprawa była wyjątkowo prosta. Wystarczyło wejsc do zamknietego pomieszczenia, ukryc sie za dowolnymi drzwiami i zwabić do siebie kilku wrogów. Gorąco polecam;]. Fabuła? Strzeżcie sie ziemianie- kosmici atakują! Innowacje w rozgrywce...Pytałem o innowacje w rozgrywce. Przepraszam, czy może mnie ktos oświecić i wymienić jakis przełomowy element w grze Crysis?...Hmmm. Jak widać kolejna gra dla wychudłych, nastoletnich fanatyków, która zachwyci ich oczka chwytliwymi obrazkami i pozwoli na wycięcie w pień armii kosmitow w stylu "ONEMANARMY" jak stary, dobry papa Quake przykazał. I jeszcze jedno- Błagam, nie porównujcie Far Cry do Half-Life, bo sie obrażę. Natomiast HL2 możecie smiało zestawiać z każdą grą;].
A nie mówiłem? I gdzie Ci wszyscy co tak sie wymądrzali ze za słabe itd??
kloszard, dzika swinia w far cry`u byla i ptaszki, wiec nie mow ze zwierzatek nie bylo:p poza tym taki klimat gry, zeby bylo soczyscie i cukierkowo (plastikowo jak chcesz:)
riddick, nie boj nic, jeszcze pol roku i na pieca beda wychodzic gry, ktore przy konwersji na "next-geny" trzeba bedzie kroic (ale to juz tak mowie zeby sie podroczyc, zupelnie mi rybka na jakiej platformie co ladniejsze:)
I bardzo dobrze! :) Kiedyś może ludzie zagrają sobie w tę grę na konsoli nowej generacji, a wszyscy PC-owcy będą zbierać grubą kasę na karty graficzne, żeby to w ogóle ruszyło na przyzwoitych detalach.
zgadzam sie ztym ze zwierzat niema ale moze jakieś będą, oby bo to bez zwierząt bedzie troche nudne a co do plasikowej grafy to sie ztoba niezgodze
wszedzie juz to pisałem i tu tez napisze
wszyscy uważaja ta grafe za plastikowa gdyz paczac po screenach na liscie bananowca czy czegos podobnego to rzeczywiscie odbijaja promienie słonca i połyskuja sie
ale che zwrócić uwage że zanim zaczniecie oceniac grafike roslin to wpiszcie w google bananowiec i zobaczcie jak jego liscie wyglądaja w rzeczywistosci(tak jak wgrze:)sprawdzałem ) a co do twarzy zołnierzy to jak dlamnie jest b dobzre wykonana niewidziałem narazie lepszych
HAhahahhaha bedziecie grac w okrojona wersje (niewiadomo czy w ogole zagracie) i grajcie sobie z tym padkiem w lapie my mamy myszki hahahaha pc rzadzi!!!!!
RPGFPP---> Twoj wybor. Graj sobie w crysisa na najnizszych detalach, z "niesamowitą" predkoscia 15fps i garb się przed kompem. Ja natomiast sobie pogram w crysisa na X360 siedząc wygodnie na kanapie w najwyzszych detalach i 40fpsach, może i z padem, ale to nie problem...
Zebius---> a kompy ktore udźwigną crysisa, tez zadarmo rozdają? Taki X360 jest tanszy niz sama karta graficzna na ktorej crysis bedzie dzialal plynnie na najwyzszych detalach, a reszta? Conajmniej 2, jak nie 3 razy tyle wyjdzie...
wielkimistrz ---> wiem, ale jeśli będzie (co jest bardzo prawdopodobne) to będe w znacznie bardziej komfortowej sytuacji jako posiadacz next-gena niż PCtowiec.
Czytając wasze wypowiedzi, stwierdziłem, że chyba niektórzy zbyt poważnie traktują gry, tylko się wykłócacie czy lepiej grac na konsoli czy na PC tak, żeby nie wyjść na frajera, że się kupiło kosolę, czy super kompa za kilka tysięcy, a tak naprawdę każdy ma trochę racji tyle, że to raczej kwestia gustu, na czym woli się grać. Jak dla mnie to wygląda to tak :
Crysis+ pad = nieporozumienie (jak z resztę FPSy na konsole).
Crysis+ komp, na którym wyciągnie 15 fps = nieporozumienie.
Crysis+ super komp = najlepsze wyjście, tyle, że za drogie, żeby miało sens (no chyba, że sie ma kasy tyle, że już z portfela zaczynają wypadać :P)
Pozdrawiam :)
Po ile macie lat dzieci? Niektórzy z was to typowe polaczki: "jeśli ja nie będę mieć to NIKT nie będzie mieć!" Czyste chamstwo.
Może umówcie się w Warszawie na stadionie z kijami i rozwiążcie ten bardzo "poważny problem" w sposób jaki - prawdopodobnie - lubicie. Niedawno słychać było jak młodzież płakała z powodu dużej ilości godzin zajęć w szkołach. Jak dla mnie to powinni wam dołożyć dwa razy tyle bo widać że strasznie się wam nudzi.
Edit: poprawiłem kilka literówek.
W 1 gimnazjum siedziałem po 8 godzin w szkole 5 dni w tygodniu i do tego po 3-4 godz. odrabiania lekcji dziennie. Pracuje ciężej od wielu dorosłych i nie wmawiaj mi że mają nam jeszcze dołożyć więcej.
W sumie mi to wszystko jedno czy wyjdzie na konsole czy nie. Jeśli chodzi o koszty kompa, który to uciągnie, to też raczej spekulacje, bo karty graf. tanieją więc trudno powiedzieć ile będzie taka karta kosztować (zresztą chyba jeszcze takiej nie ma, ale napewno nie mało). Pomijam już fakt, że porównanie kosztów konsoli i pc to inna sprawa. To tak jak porównywać telefon na abonament i na karte. Jasne, że jak się kupi telefon za złotówkę to jest tańszy niż na karte za 300 zł, tyle, że go się spłaca w abonamencie. Tak samo jest z konsolą. Komp to wydatek jednorazowy na jakiś czas (rok, dwa - jak to tam chce). Konsole spłaca się przez ~5 lat czyli tyle ile jest na rynku. Każda gra wydana na konsole ma w swojej cenie koszt samego urządzenia (licencja czy jak to się zwie). Konsola to urządzenie sprzedawane poniżej kosztów produkcji, a zarabia się na na grach wydawanych na nią. Koszt całkowity konsoli zależy od ilości zakupionych gier. Najtaniej wychodzi grając na piratach (nic nie dopłacamy), ale jeśli ktoś gra na oryginałach i do tego sporo , to w ciagu tych pięciu lat zapłaci sporo więcej niz kosztowała sama konsola. Zresztą wystarczy popatrzeć na cenę przeciętnej gry na PC i konsole - porównać i zobaczyc ile się juz dołożyło do konsoli od dnia zakupu.
Wyluzujcie trochę, po co wam exclusive na pc?!? macie jakieś kompleksy, że nie stać was na konsolę?
Co do wymagań to będą zabujczei powtórzy się sytuacja jak była z Unreal'em (jedynką) - gierka zabijałą grafiką ale bez kompa za kika tysięcy nie dało się grać. Ja musiałem czekać chyba z rok albo półtora zanim dozbroiłem się w Voodoo.
Sapellus a w średniaku będziesz siedzieć nad lekcjami 6-8 godzin co?
I z pewnością pracujesz ciężej od 15% polaków.
A tam, histeryzujecie... :P
Dla mnie tylko liczy się to żeby mi na moim sprzęcie Crysis ruszył, a reszta to mi już rybka... ;)