Kieszonkowa gra spod znaku Final Fantasy VII nie pojawi się w bieżącym roku
Szczerze powiedziawszy wolalbym remake. A tak apropo, to czy Zack to nie Cloud? Bo pamietam, ze w retrospekcji Cloud opowiadal o sobie, ale tak naprawde przedstawiony byl Zack. Cos pomieszalem?
Bili -> jakbys obejrzal FF:AC zobaczylbys ze sa to dwie rozne postacie i 2 - wlasnie w retrospecji jest wyraznie ukazane ze Cloud jest na zdjeciu tyleze jest zolnierzem z maska, ze to on zabil Sephirota a Zack umarl..
chcialem jeszcze raz zagrac w FF7 ale kumpel zgubil plytki.. chyba sciagne sobie pirata z interka bo BARDZO mnie ciagnie do przejscia tej gry jeszcze raz.. ale i tak FF8 jest lepsze :P
no coz. mnie bardziej FF7 wciagnelo bo zaczyna sie z pompa, a FF8 za dlugo sie rozpedza.
Junction System jest troche glupi :) A jeszcze glupsze bylo remodelowanie broni ;x W całej grze przerobilem tylko squallowi bo bez lionhearta nie ma co grac z ostatnim bossem :) I moze 2 innym z przypadku jeden do gory. Co gorsza w finalu 13 tez jakimis gunbladami machaja.. cos mi sie zdaje ze znowu to samo bedzie :-/
Kiedyś gdzieś przecztałem wypowiedź mówiącą mniej więcej, że każdy uważa za najlepszą tę część Final Fantasy, w którą grał jako pierwszą. Powiedziałbym, że nie spotkałem jeszcze osoby, w odniesieniu do której to zdanie byłoby fałszywe. Jak dla mnie FF VIII najlepsze. Siódemki nawet nie skończyłem, bo tuż przed walką z Sepirothem polazłem jeszcze pozwiedzać świat i już jakoś nigdy go pokonać nie wróciłem ;)
Ja grałem we wszystkie a wcale nie uważam że pierwsza częśc jest najlepsza ;]
IMO rządzi 6 potem 7 a potem 5. Z tych 3d jeszcze fajna była 9 ze względu na fabułe :)
Od 10 w góre już jakoś nie chce mi się grać w nowe części tego tasiemca. Dragon Quest VIII niszczy wszystkie ostatnie Finale, kto nie grał - polecam!