Nowe informacje o filmie Clock Tower
Co jak co ale Clock Tower ze SNESA to ojciec późniejszych hitów konsolowych tj. RE i SH. Grałem kiedyś w przetłumaczonąna język ang Clock Tower (bo oficjalnie wyszła tylko w Japonii) i muszę Wam powiedzieć, że mimo SNESOwej grafiki czyli nie pięknej pełnej wodotrysków gra miała niesamowity klimat. Poznajemy w niej dziewczynę o imieniu Jenifer i jej przyjaciół. Jen straciła rodziców, nie miała szczęścia dopiero w 1995 roku(data wydania gry ;) pani o imieniu Mary Barrows zaadoptowała ją i razem z przyjaciółmi Jen wyruszyła do pięknej rezydnecjii Pani Barrows. Jak się później okazała Barrows skrywa straszną tajemnicę i nie jest miłą panią jak Jen myślała. Potem powoli wszystko się wyjaśnia więc nie będe psuł zabawy. Mogę tylko powiedzieć, że to naprawdę świetna gra i chyba najstraszniejsza jeśli chodzi o 2D :)
Nie atakują nas hordy Zombii ale niesamowita atmosfera dworu, dziwnych pomieszczeń no i jeden taki niemiły gość, który stał się w niektórych kręgach kultowy. Polecam zagrać w pierwszą część gry i żałuje, że to nie ona jest filmowana ponieważ 2 następne to już nie to samo co 1 część. Mimo, że gra zajmuje trochę ponad 1 MB ma ładną klimatyczną grafikę i tą niesamiwtą muzykę. Polecam dla tych co nie grali w ojca survival horrorów :)