Nowe oblicze serii SUPER$ELLER - trzy nowe tytuły i super promocje w sieciach handlowych
super sprawa :)
ja mam zamiar zakupic w Empiku Splinter'a i Opowiesci Barda, czaje sie na mp3ke [dla niej kupie te gry wlasciwie] :P
tymbardziej, ze brat pracuje w Empiku i mam jeszcze znizke, wiec za 75zeta 2 gry i odtwarzacz ... swietny krok ze strony Cenegi :]
Znowu nic dla mnie...
nic ciekawego:/
Na 100% zakupię Splinter Cell Teoria Chaosu i Myst V: Koniec Wieków.
Nie wiem tylko, czy w tej kolejności, ale na pewno osobno. Na żadnym odtwarzaczu MP3 mi nie zależy, ani na żadnym innym prezencie.
Ace_2005>>kupisz osobno tylko dlatego żeby nie dostać MP3 albo 3 gry gratis??:)
Ace_2005 ----> to spodoba Ci się pewnie promocja na sklepie Cenegi juz w przyszłym tygodniu
mianowicie jaka ta promocja ??:)
W przyszlym tygodniu o niej powiecie, czy w przyszlym tygodniu juz bedzie?
Teraz tak sobię myślę i wymyśliłem, że zapytam się w tym wątku, bo zauważyłem, że przedstawiciel firmy Cenega Poland wpada często na forum i odpisuje, więc może będzie w stanie odpowiedzieć na moje pytanie, które zaznaczam, jak najbardziej jest poważne.
Otóż, mieszkam w Goleniowie, ok. 40 km od Szczecina. Nie ma tutaj żadnego punktu sprzedaży typu EMPiK, a znaleźć można jedynie markety typu Biedronka i inne podobne.
Dlaczego gier z serii SUPER$ELLER nie można znaleźć w tego typu marketach, a raczej w dużych i znanych sieciach handlowych? Przeszkadza to nie tylko mnie, ale i innym osobom, które znam, i które chciałyby zakupić jakąś grę z tej serii, ale oczywiście nie mogą.
Moim zdaniem jest to po części ograniczanie "docierania" oryginalnych gier do szerszego grona odbiorców. Nie każdy, jak już wcześniej wspomniałem, ma bezpośredni dostęp do tych gier (a potem wszyscy się dziwią, dlaczego szerzy się piractwo komputerowe).
Dlaczego jest tak, że jeśli chcę zakupić oryginalną grę (nie ważne za jaką kwotę) zawszę muszę dopłacać? Dopłacam, ponieważ muszę jechać choćby do Szczecina, a więc płacę za bilet autobusowy, za pociąg lub wkładam dodatkowe pieniądze w paliwo, albo za przesyłkę poprzez pocztę lub kuriera.
W Goleniowie jest także kilka sklepów komputerowych, ale w żadnym nie trafię na gry z serii SUPER$ELLER, a jeśli chcę, aby mi taką grę "sprowadzono" to oczywiście znwu trzeba dopłacić...
Jeśli już firma Cenega Poland, uważa, że sklepy typu Biedronka przynoszą wstyd i nie są "godne" na gry jej firmy, to może chociaż rozprowadzi je po wspomnianych już sklepach komputerowych?
cin3k7 ---> Nie. Poprostu wiem, że nie będę mieć 100 zł na zakup dwóch gier naraz, ponieważ mam jeszcze inne wydatki, które są ważniejsze niż zakup gier. Niestety takie jest życie.
Ace_2005>>masz racje, że gry z serii SuperSeller powinny być też w gorszych sklepach typu biedronka, ale wątpię, że piractwo komputerowe jest tym spowodowane, prawdziwy powod piractwa to mozliwość nabycia gry nie płacąc za to i niestety większość graczy jest złodziejami i korzysta z tej możliwości!
Ja tam na 100% wciągam SPLINTER CELLa 3 i może Brothers in Arms: Earned In Blood ;p
A starszych części nie można wybrać ????
Jak bym np. chciał kupić SPLINTER CELLa 3 i Brothers in Arms: Earned In Blood to czy można wybrać Brothers in arms pierwszą część????
Jak dla mnie - lipa :P Chociarz SC CT kupię :)
King Kong!!! Na niego czekałem. Czy bedzie go już mozna zarejestrować?
A w październiku wychodzi Just Cause (99zł). A tu rok maturalny. Prośba do Cenegi. Nie wydawajcie tak dobrych gier tak tanio :P Ale mature zawsze można poprawić :D
Seria bardzo fajna, ale jak na razie nie ma zadnaj przemawiajacej do mnie gry. Poza rewelacyjnym Bard's Tale ktore juz mam.
Mysta "piąteczkę" z chęcią bym wyhaczył, podobnie Bard's Tale.
Ale cóż, inne wydatki, trzeba będzie poczekać.
Ja bym chapnął The Bard’s Tale: Opowieści Barda i Brothers in Arms: Earned In Blood i Peter Jackson’s King Kong ale mam kase odłożoną na gothica 3 i PESa 6 więc raczej nici z tego:(
Zaczekam, że King Kong będzie w kolekcji klasyki, wtedy kupię na pewno. Cenega daje czadu!
Ja zastanawiam się nad Opowieściami Barda i Myst V. Ciekawe te gierki.
ps. Ace_2005 ---> A przez internet zamówić nie możesz?
Cainoor ---> Mogę, ale to wiąże się z dopłacaniem do gry (przecież nikt mi nie prześle gry za darmo), a mi chodzi o to, aby tego nie robić. Chcę mieć dostęp do tych gier bez ponoszenia "dodatkowych" opłat.
Czy to jest, aż taki kłopot, aby rozesłać egzemplarze gry po "zwykłych", mniejszych marketach lub po zwyczajnych kioskach ruchu?
Moje miasto to nie jest jakaś dziura (mieszka tutaj 40 000 ludzi). Sklepów jest od groma, ale dostanie jakiejkolwiek gry z serii SUPER$ELLER jest poprostu niemożliwe.
Pewnie, że najłatwiej jest powiedzieć: to nie kupuj, ale chyba nie o to chodzi?
cin3k7 ---> Moim zdaniem jest to jedna z przyczyn piractwa. Wielu ludzi, których znam, mówią otwarcie, że wolą kupić oryginalną grę, ale jeśli mają do tego interesu dopłacić to wolą iść na jakiś rynek\bazar i kupić piracką wersję gry. Tak jak i ja, chcą mieć możliwość zakupu oryginalnych gier za te same pieniądze, co pozostali, którzy w swoich miastach mają gry praktycznie na wyciągnięcie ręki.
Ace_2005 ---> Jeśli dla Ciebie 8zł różnicy to wystarczający powód do usprawiedliwiania piractwa, to stajesz się śmieszny.
Cainoor ---> To zależy od tego, gdzie zamówisz grę.
Każdy sklep wypisuje swoje ceny. Są takie, które wołają za samą przesyłkę przez Pocztę Polską od 13 zł do 15 zł. Za kuriera wołają 20 zł.
W moim wypadku Poczta Polska odpada. Dlaczego? Bo im nie wierzę. Pracowałem tam i wiem, jaki syf panuje od środka, a teraz widzę od "zewnątrz", inny syf.
Może i dla Ciebie jestem śmieszny, ale 8 zł robi mi wielką różnicę, bo wiem ile muszę pracować na te "śmieszne" 8 zł. Nikt mi ich za darmo nie da.
Ace_2005 ---> O Boże! Ile musisz pracować na te 8zł? Godzine, dwie? Czy może pół życia? Szukasz powodów by usprawiedliwiać piractwo i coraz bardziej stajesz się dla mnie śmieszny. Pirać sobie do woli, ale proszę Cię... nie dorabiaj do tego żadnej fałszywej ideologii. Zamawiaj sobie ze sklepi Cenegi i płać za przesyłkę 8zł, albo nie. Proste.
Cainoor ---> O Boże! Ile musisz pracować na te 8zł? Godzine, dwie? Czy może pół życia?
Mam płacone od tego, co zrobię, a nie od czasu, jaki temu poświęcę, bo nikogo to nie obchodzi. Ma być zrobione bez żadnego gadania. Na te 8 zł czasami trzeba zmarnować więcej niż dwie godziny czasu.
Szukasz powodów by usprawiedliwiać piractwo i coraz bardziej stajesz się dla mnie śmieszny.
Nie usprawiedliwiam piractwa. Piszę o jego jednej z przyczyn powstawania.
Pirać sobie do woli, ale proszę Cię... nie dorabiaj do tego żadnej fałszywej ideologii.
Na jakiej podstawie wyrobiłeś sobię zdanie, że piracę? Złapałeś mnie przy tym za rękę, czy jak? Po co mnie oskarżasz, skoro nawet mnie nie znasz?
Guzik obchodzi mnie, czy mi wierzysz, ale rodzice wychowali mnie tak, że nie mam w domu, ani jednego pirackiego programu, żadnej pirackiej gry, żadnego pirackiego oprogramowania. Nauczyli mnie tego, że jeśli chcę mieć grę to mam sobię na nią zapracować, a jeśli mnie na to nie stać to od kogoś pożyczyć (oryginał), albo wogóle mam się tego nie tykać. Gdybym w domu pokazał się z pirackim oprogramowaniem (obojętnie z jakim) to ojciec by mi nogi z tyłka powyrywał! Mieszkam z rodzicami choć jestem dorosłym człowiekiem, bo na własne mieszkanie mnie nie stać i to moi rodzice dyktują mi warunki, a nie odwrotnie.
Zamawiaj sobie ze sklepi Cenegi i płać za przesyłkę 8zł, albo nie. Proste.
Poruszyłem ten temat, aby w końcu oryginalne gry (może nie wszystkie, ale z tych tańszych) w końcu zaczęly trafiać do różnych sklepów, aby były łatwiej dostępne, więc daruj sobię tekstów typu: (...)płać za przesyłkę 8zł, albo nie. Proste.
Bardzo dobrze, że poruszyłeś ten temat. Oby zaczeli dostarczać Superseller do tego Twojego miasteczka. Jednak proszę Cię... nie pisz mi tutaj, że te 8zł to jest przyczyna piractwa. Przyczyną piractwa są ludzie i ich mentalność. Skoro Ty możesz nie piracić, to inni też mogą i różnica w cenie za przesyłkę nic tu nie zmieni. Nawet gdyby towar był w kiosku przed domem.
A ja mieszkam na wsi 30 kilometrów od Lublina i jakoś sobie radze ze zdobywaniem orginalnych gier (bus - 6 zł. w obie strony) Na początku wakacji była promocja w media markt. Gry z kolekcji klasyki kosztował po 20 zeta. Czyli z dojazdem zapłaciłem 26 złotych. Tylko złotówke drożej niz normalnie. Trzeba szukać promocji.
Bard’s Tale i Brothers in Arms najbardziej mnie interesuja, moze sie zalapie na odtwarzacz mp3 :)
Cainoor ---> Przyczyną piractwa są ludzie i ich mentalność.
Zgadza się. Ale tak jak napisałem wcześniej, niektórzy mają takie podejście, że jeśli muszą nawet 8 zł dopłacić do gry to czują się pokrzywdzeni i wolą iść kupić piracką grę, na dodatek taniej (przynajmniej tak twierdzą).
Ace_2005: Mordeńko, a co to kogo obchodzi czy masz
płacone 8,00zł za dwie godziny czy za wykonaną robotę? Takie życie.
Nie od dzisiaj wiadomo, że w pewnym momencie zaczniesz zarabiać więcej,
sytuacja zawodowa jakoś Ci się ustabilizuje i będziesz miał około 30 lat to
prawdopodobieństwo, że stać Cię będzie na zakup gier się zwiększy - generalnie tak to wygląda.
Nikomu nic z nieba nie spada. A inną sprawą jest, że wtedy możesz nie mieć czasu grać ;-)
Odnośnie POCZTY POLSKIEJ, ostatnio zamawiałem na Allegro filmy na DVD,
przesyłka - oczywiście odpowiednio zabezpieczona w folie - z Gdańska do Warszawy
została wysłana priorytetem w poniedziałek po 15:00... i we wtorek o 11:30 do mnie dotarła.
Szczęka mi opadła. Dosłownie. Szybko i nic nie zostało zniszczone.
Co więcej, nie tylko użytkownicy Allegro pakują dobrze przesyłki - sklepy internetowe także! ;P
Poza tym sklep Cenegi mógłby obniżyć koszt przesyłki pocztowej dla zarejestrowanych
użytkowników Klubu (tak, tego co powstaje i powstać nie może) - to chyba jest wykonalne, nie? :-)
MatteoDA ---> Tutaj nie chodzi o to ile zarabiam. Bo zarabiam znacznie więcej, a moja sytuacja zawodowa jest ustabilizowana. Przeczytaj dokładnie wcześniejsze posty.
Cainoor zapytał się mnie (dla przykładu), czy 8,00 zł więcej za grę robi mi różnicę. Odpowiedziałem, że robi.
Ace_2005: To kombinuj tak, żeby przykładowe 8,00zł nie sprawiało Ci różnicy.
Nie ma możliwości sprzedaży gier (gier, a nie insertów z kawałkiem gazety za 19,90zł)
w malutkich sklepach czy w kioskach. Wiesz dlaczego? Dlatego, że to się nie opłaca.
CDP, Cenega czy EA i tak pojawiają się nie tylko w marketach elektronicznyh,
ale także w supermarketach co już jest niezłym rozwiązaniem.
Z ekonomicznego punktu widzenia mamy spore prawdopodobieństwo, że gry do 50,00zł
znajdą nabywców buszujących między półkami z makaronem, chłodniami z serkami
waniliowymi i paletami z koperkiem... ale to nie zadziała w przypadku mniejszych sklepów.
Poza tym największe obroty robią właśnie markety elektroniczne (Saturn, Media Markt itp.),
sklepy z grami oraz w wielu przypadkach sprzedaż internetowa. Do tego wszystkiego dochodzi
także kwestia dystrybucji nakładu - po co dany tytuł ma leżeć w małym sklepiku/kiosku skoro
w dużym sklepie sprzeda się zdecydowanie szybciej? To nie cukier, którego trochę na półkach jest :-)
Zaraz zaraz Ace_2005. Jakie dopłacanie?
http://www.wirtus.pl/shop/kategoria.php?KategoriaID=72
Gry po 44 zł.
Zamiawiasz 2 x 44 = 88 zł. Plus 10 zł wychodzi 98 zł. W sklepie kupisz te gry za 49 zł, czyli 2x49 = 98 zł. Kupując jedną grę nieopłaca się, fakt, ale np. kupując kilka pozycji (jak z wyprzedaży na wirtusie, jest wiele ciekawych pozycji) nie robi to większej różnicy.
Edit: No tak, tak to jest, jak się nie czyta wszystkich postów ;), ma wina, ale co do Poczty Polskiej nigdy nie miałem z nią problemów.
Dobra, ten post równie dobrze można skasować :).