GOL na GC 2006: Metal Gear Solid 3: Subsistence vs. Lost Planet: Extreme Condition
No to gratuluje porownywania starocia na konsole wczesniejszej generacji z nowa gra na nextgena : )
poza tym jaki sens w ogole ma takie porownanie? mgs3:s to paczka zbierajaca wszystkie mgs i dodajaca pare bonusow, w tym wlasnie multi ale nikt nie probowal wmawiac graczom ze bedzie to cos wyjatkowego czy dopracowanego. Kojima zajmuje sie MGS4 wiec trudno sie dziwic ;) A lost planet to tytul w ktorym multi byl mocno dopracowany, wiec jego jakosc (przynajmniej na krotka mete..) nie zaskakuje. poza tym oprocz grafiki nie bylo nawet zdanie o tym w czym lost planet jest lepsze :)
Heh GOL robi się powoli jak FAKT - dopatrują się sensu w bezsensie. Bo inaczej nie mozna nazwac porównywania takich gier.
czad to teraz proponuje porownanie Test Drive 1 z C-64 z Grand Tourismo 4 na PS3.
TzymischePL - czy to była ta wersja zrzucona z dyskietki, która po stracie życia wymagała ładowania gry na nowo z magnetofonu ? :D
albz74 ===> no ja mialem taka wlasnie :D
a weź przestań :) najdłużej mi się 15 sekund udało ujechać, i zarzuciłem :) pograłem dłużej dopiero w wersję na Atari ST
Porównanie totalnie bez sensu. Cosik ten jak by nie patrzeć najlepszy serwis o grach w Polsce ostatnio schodzi na psy. Niektóre newsy są napisane tylko po to, żeby zapełnić puste miejsce na stronie.
albz74 nie mialo sie stacji dyskietek to tak sie gralo przewaznie na zripowanych planszach , zripowac nawet finalem 3 mozna bylo dziecinnie proste ;]
albz 74 ===> no. Zgroza to byla. ale na szczescie szybko dostalem stacje :)
loool... nie dosc ze te gry sa na PS2 (z tego co wiemy najslabsza technicznie konsola current-gen) i X360 to jeszcze w jednej Multi to tylko dodatek na ktorym tworcy sie nie skupiali i nie ukrywaja tego, a w drugiej multiplayer to wazna czesc zabawy. niemal ak wazna jak single. no coz...