Warhammer: Dark Omen
Dopiero niedawno mialem okazje przeczytac wpis do Encyklopedii dotyczacy Warhammer: Dark Omen. Wszystko pieknie, z jednym drobnym wyjatkiem. Swiat tej gry to nie Warhammer 40,000 ale Warhammer Fantasy Battle, a to naprawde zasadnicza roznica. Przydaloby sie male sprostowanko.
Swoja droga uwazam, ze to jedna z najlepszych strategii w jakie mialem okazje kiedykolwiek zagrac.
OWEN
Dzięki za sprostowanie.
Oczywiście zmienimy wpis na właściwy system RPG.
Kto jest autorem tego tekstu ????
a ten fragment to chyba wielkie nieporozumienie...
...Fabuła prowadzi nas przez bogaty świat, w którym poznajemy jego tajemnicę rozmawiając z rozumnymi portalami (????????????!!!!!). Naszym zadaniem jest pokonanie zalewające świat hordy ciemności przybyłe z obcego miejsca (?????????/!!!!!!).
...
Co by nie bylo. Rozumnych portali nie uswiadczysz w tej grze a i bogatego swiata tez niezawiele. To po prostu czysta strategia z pewna (moim zdaniem nawet interesujaca) fabula. Chyba nie ma co wnikac, chybaze GO zechce umiescic pelno recenzje. Wtedy wartawoby zagrac w nia dla przyzwoitosci :-)))
Pozdroofka
Dobrze że Leo987 napisał recenzje do 2 gier z cyklu Warhammer - nareszcie zaczynamy łapać o co w nich chodz :)))
Nie rozumie jak można było tej grze wystawić 7. Kiedy gra wyszła na rynek wyprzedzała inne strategie RTS o epokę. Niesamowity klimat, pełne wrażeń bitwy, świetna strategia. Kampania bardzo wciągająca. Tryb multiplayer bardzo dobrze przemyślany (armia po każdej wygranej bitwie się rozwija, zdobywając doświadczenie i artefakty). Po prostu klasyk. Dzisiaj wygrałem aukcję na allegro
http://allegro.pl/item539192507_warhammer_dark_omen_orginal.html
Dokupię sobie jeszcze VooDoo2 i przypomnę stare dobre czasy :-)
Jak dla mnie pełne 10/10 - gra jest arcydziełem.
Przy okazji, może mi ktoś z Was pomóc znaleźć wątek sprzedam/zamienię/oddam ? Szukam w wyszukiwarce i nie umie się doszukać (chciałbym się wymienić na Voodoo2)
O tej grze można mówić wiele, dobrego czy złego, ale w epoce gier typu C&C Red Alert, gdy "strategia" ograniczała się do 3 kluczowych elementów: zabezpiecz surowce, wybuduj jednostki, zalej przeciwnika ich ilością. Czy to Starcraft, Warcraft czy Dark Colony wszystko ograniczało się do tego schematu.
Dark Omen jest zupełnie inny, aspekt ekonomiczno/gospodarczy został całkowicie pominięty. I słusznie. W końcu możemy skupić się wyłącznie na dowodzeniu regimentami żołdaków. Sama esencja walki. Ma znaczenie kto atakuje a kto przyjmuje szarżę, doświadczenie, morale i uzbrojenie jednostek, ukształtowanie terenu, artefakty które zdobywamy w trakcie gry, ma znaczenie atak frontalny, z flanki albo od tyłu. Swego czasu była to najlepsza TAKTYCZNO-STRATEGICZNA gra na rynku, a i dzisiaj trzyma pod tym względem wysoki poziom. Czasami chciałoby się żeby AI przeciwnika było nieco wyższe, ale od tego jest multiplayer.
Polecam, GORĄCO POLECAM, ale fanom gatunku. Wiadomo, jedni wolą zagrać kilka meczy w piłkę nożną, inni postrzelać, a jeszcze inni zagrać w Barbi na zakupach. Tu nic z tych rzeczy nie ma. Są tylko kolejne epickie bitwy z hordami orków i nieumarłych przerywane dialogami dowódcy z kluczowymi dla fabuły postaciami dzięki którym poznajemy fabułę. Ale to jakby przestaje się liczyć gdy po raz kolejny rozstawiasz wojska których miecze strzały i topory spragnione są krwi przeciwnika!
Uhhh jak mozna mowic cokolwiek zlego o Dark Omen? W swoim czasie byl to najlepszy RTS (a de facto tez miks ekonomicznej/strategicznej bo trzeba bylo jeszcze utrzymac jednostki przy zyciu oraz uzupelniac straty) jaki byl na rynku/ nawet dzisiaj Dark Omen jest niedoscignionym wzorem dla tworcow gier pod marka Warhammer. Wystarczy zobaczyc na zalosnego Mark of Chaos, ktory do piet nie siega Dark Omenowi. grafika, grafika ale Mark obok Omena to popierdolka ktora stracila 80% mozliwosci taktycznych podczas walki. Jedyne co warto tam robic to kupa mosci panowie. W Dark Omen skonczyloby sie to masakra naszych wojsk.
No i fakt faktem jestem troszku zly bo swojego czasu mialem oryginalke Dark Omena. Teraz jedne co mi pozostalo to puste pudelko a plyty nie moge znalesc :(
Dark Omen był grą rewelacyjną, ale miał też swoje wady. Armia złożona z elfich łuczników i mortarów była w stanie skosić wszystko. Sporo w to graliśmy po LANie i na taką powergamerską rozpiskę nie było zmiłuj.
Bright mage/Vampire z teleportacja + wsparcie wlasnych mortarow. I mowimy bye bye elfom :)
Echh, z wielka chęcią przeszedłbym sobie kampanię, gdzieś tam nawet kurzy się oryginalna płytka :). Ale technika za bardzo do przodu poszła, juz na XP było trudno odpalić Dark Omena, na 64bitowym win 7 nawet nie będę próbował ...
Do dziś uważam tą grę za jedną z najlepszych strategii wszech czasów. Swoją mechaniką wyprzedzała swoje czasy. Grałem w czasach jej "świeżości" i odpaliłem sobie też niedawno dla przypomnienia - cały czas gra się fenomenalnie. Społeczność fanów gry tworzy rozszerzenia, cały czas rozgrywane są turnieje ale największym marzeniem byłoby powstanie prawdziwego sequela. Tą grę ciężko porównać do jakiejkolwiek innej strategii. Moim zdaniem najbardziej niedoceniona gra w historii.
Zamiast kolejnego Total zwora z masą płatnych dlc, zrobiliby Dark omen 2. Po prostu kolejną część o oddziale najemników. Nic jej nie przebiło do dziś
Gdyby nie licencje pewnie ktoś dawno by podniósł pieniądze, które wprost leżą na ulicy. Chociaż właściwie model gry dałoby się zaadaptować do innego świata.