Dreamfall: The Longest Journey [PC]
Uhuhu, kawał świetnej roboty :).
Jak mi wpadnie w łapki i gdzieś utknę, to pewnie przeczytam ;).
Wtedy po prostu przejrzałem i rispekt dla takich kobył, po dwóch stronach by mi sie znudzilo robienie czegos takiego :).
Już od pewnego czasu, jestem szczęśliwym posiadaczem Dreamfall.
Chciałem znaleźć jakiś fajny poradnik i chyba mi się to udało. Grając w tą grę, postanowiłem korzystać z tego poradnika. Jednak po kilku godzinach zapoznania się z grą, stwierdziłem, że gra jest na tyle łatwa że, mogę ją przejść bez pomocy poradnika. Jednak mimo wszystko, przyzwyczaiłem się do tego tekstu i musze się przyznać że, po zaliczeniu każdego rozdziału, zaglądałem i czytałem odpowiednią część z poradnika.
Czemu do niego wracam tak często?
No właśnie, rola poradnika jest taka że, ma on pomagać graczowi kiedy gdzieś utknął ... ale czemu wracam do niego za każdym razem po przejściu rozdziału? Otóż, odpowiedź jest prosta: trzyma w napięciu ... czytając tekst nadal, jestem głęboko myślami w grze, a przy okazji mogę sprawdzić czy wszystko zrobiłem jak potrzeba.
No i jeszcze jedno, mimo łatwego poziomu gry, zdarzyło mi się utknąć ... oczywiście posłużyłem się owym poradnikiem – a ten jest niezwykle dokładny i precyzyjny ... parę chwil i problem z głowy, mogę kontynuować przygodę.
Dzięki :)
Szkoda, że już skończyłem. Fajnie było. Ale tyle niedopowiedzianych wątków i tajemnic... Czekamy na część 3.
Hej Mariuszu 1982
Odpowiadam tutaj na Twego majla do redakcji, bo moze ktos inny bedzie mial podobny problem
"zoe wysyla wiadomosc do liv i natychmiast otrzymuje opowiedz. przyjaciolka przesyla jej program umozliwiajacy zlamanie blokady..."
chodzi mi w jaki sposob mam wyslac ta wiadomosc bo na wszystkie sposoby sprawdzalem i nie potarfie a jesli uzywam na drzwiach ze skanerem komorke to wlacza sie alarm, nie mam pojecia jak. prosze o pomoc"
Trzeba podejsc do owych drzwi i sprobowac otworzyc je normalnie, bez uzycia komorki, rzeczywiscie wlaczy sie alarm i przyleci straznik, pogadaj z nim i po tej rozmowie powinien sie automatycznie uruchomic minifilmik, w ktorym Zoe wysyla smsa Liv i ta jej instaluje na komorce ten dekoder do drzwi. Nie pamietam juz dokladnie, ale byc moze trzeba wejsc w inwentarz i kliknac na komorke, zeby wlaczyla sie ta scenka. Jesli to nie pomoze, zobacz, czy zrobiles absolutnie wszystko w tym pomieszczeniu, tak jak pisze w poradniku... Powodzenia ;)
Jestem w Rodziale 3. Po ujrzeniu na monitorach drzwi, udaję się tam. Jak użyć tego programu od Liv? Czy to w ogóle chodzi o te metalowe drzwi, które są na szczycie schodów?
Ale własnie o to chodzi, że nie mogę!
No tak, koło monitorów!!! A ja ciągle koło drzwi próbowałam. Dziękuję bardzo frer!!!
Prosze mnie ne przyprawiac o stresa, ze cos niedokladnie napisalam w poradniku :P
W stosownym fragmencie stoi jak byk:
"Kolejna, tradycyjna już zagadka z łamaniem blokady. Stojąc naprzeciw monitorów, wyjmij telefon z inwentarza i kliknij na opcję „użyj” (symbol koła zębatego)."
Powodzenia w mojej ulubionej grze, az Wam wszystkim zazdroszcze, ze ta przygoda dopiero przed Wami :)
kassiopestka --> Skoro pisałaś poradnik i jeśli to twoja ulubiona gra jak piszesz to może wiesz coś o tym kiedy ma następna część wyjść ?? Bo mam nadzieję, że to nie koniec, zresztą po takim zakończeniu i ilości niedokończonych wątków to nie może być koniec. :)
mam absiolutnie dokladnie taka sama nadzieje :)
Dreamfall'em zylam jeszcze tygodniami po skonczeniu gry i moim zdaniem wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze obmyslajac fabule (a zwlaszcza zakonczenie) w taki sposob i pozostawiajac graczy z tyloma znakami, zapytania autorzy juz kunli ciag dalszy, oby tylko nie kazali nam czekac az tak dlugi szmat czasu jaki minał pomiedzy cz.1 i cz.2...
pozdrowka :)
kassiopestka --> Osobiście to na mnie lepsze wrażenie zrobiło The Longest Journey, ale Dreamfall też był świetny tylko właśnie o ile TLJ pozostawiło na mnie wrażenie, że nie chcę jeszcze opuszczać tego wspaniałego świata to właśnie DF pozostawił pewien niedosyt, szczególnie dotyczący...
spoiler start
domniemanej śmierci April, bo chociaż widać jak ją dźgnęli i spada to raczej trudno uwierzy, że naprawdę zginęła.
spoiler stop
Btw moim zdaniem na plus, pomimo tego co hardcorowi fani przygodówek twierdzą, wyszło uproszczenie zagadek i raczej skoncentrowanie się na grywalności. Widać też, że gra zachowała swój humor. Rozmowa z alchemikiem po prostu rządzi, wtedy lecą chyba najlepsze teksty w całej grze (aż ciekaw jestem jak to przetłumaczyli w polskiej wersji językowej). ;)
Sluchaj, uwazam, ze polska wersja jezykowa jest obowiazkowa... Po pierwsze, ze wzgledu na dubbing - Agnieszka Grochowska jako Zoe jest boska, podobnie April w wykonaniu Olszówki (choc w innym stylu), Kruk - Boberek tradycyjnie daje czadu, to samo slepy Bob, Marcus, wspomniany przez Ciebie Klaks i pare innych kapitalnie zagranych drugoplanowych postaci. Tego koniecznie trzeba posluchac...
Po drugie, ze wzgledu na dolaczona sciezke dzwiekowa, ktora w pelni mozna dopiero docenic sluchajac osobno, w grze za duzo sie dzieje i tak naprawde, wyjawszy pare kawalkow, muze odkrylam po fakcie :P.
Generalnie Dreamfall jest dla mnie gra, ktora zapoczatkowala nowa ere w przygodowkach... Juz nie wystarczy dobra fabula, zagadki i udana grafika - Dreamfall ma cos wiecej - niesamowicie gra na emocjach, czlowiek czuje sie wciagniety w ten swiat, zaczarowany, zwiazany z bohaterami, jakby byl czescia ich rzeczywistosci... slowem, przez jakis czas zyje ich zyciem...
zreszta, popatrz, jakie problemy ta gra porusza: okupacja, lojalnosc, poswiecenie dla przyjaciol, zdrada, bohaterstwo... Jak skomplikowani sa bohaterowie, chocby April czy Kian... Jedyne co mnie rozczarowalo to sredni poziom zagadek i ich powtarzalnosc oraz zbyt duza ilosc wstawek filmowych, inaczej dalabym grze 10ke :) Ale i tak uwazam, ze to najlepsza przygodowka mijajacego roku :)
kassiopestka --> Jakoś trudno byłoby mi wyobrazić sobie Zoe bez takiego słodkiego angielskiego akcentu w jej głosie. ;)
Z resztą się całkowicie zgadzam, teraz trudno będzie przebić tą grę. Jedyna przygodówka która stoi na tym (choć może nawet na wyższym) poziomie wykonania i klimatu to chyba Fahrenhait, ale Dreamfall przebija go pod względem fabuły.
Mi osobiście właśnie nieskomplikowanie zagadek się podoba. Grając w TLJ czasem miałem dość jak na niektórych zagadkach potrafiłem utknąć na pół dnia, aż w końcu wolałem zajrzeć do poradnika. :)
Btw. ciekawi mnie jak wyjdzie Heavy Rain, bo sądząc po filmiku z GOLa to dopiero może być rewolucyjna gra jeśli chodzi o przygodówki. ;)
A wiesz, ze mnie skusiles? Obejrzalam filmik, animacja rzeczywiscie szokujaca, dopoki nie bylo zblizenia, myslalam ze to prawdziwa aktorka... Ale... czy to ma byc glowna bohaterka gry? Malo sliczna, szczerze mowiac:/ i mowi jakby miala polipy w nosie... to juz mi sie mniej podoba, choc... gierka zaciekawila mnie...
Ciekawe tylko jak wyjdzie efekt końcowy, bo jak się postarają to może wyjść naprawdę genialna gra, ale jeśli nie to będzie to kolejna przeciętna przygodówka. Niestety na efekt końcowy przyjdzie nam trochę jeszcze poczekać. ;)
Jak na razie jestem w WATIcorp (czyli jakiś półmetek gry). Gra mi się bardzo przyjemnie. Tak samo ze względu na urok i pierwiastek filmowości zawarty w grze, jak i fakt, że gram na padzie ;). A co? Wygoda też ważna rzecz :).
Widzę, że padło już lekkie porównanie do Fahrenheita. Faktycznie, gry są do siebie podobne na pierwszy rzut oka. Ale po dłuższym przyjrzeniu się podobne są tylko pod względem "filmowej realizacji". Coś jak interaktywny film. Gry mają różne klimaty (Fahrenheit zdecydowanie bardziej mroczny, taki futurystyczny thriller [ale niezbyt odległy w czasie :P], Dreamfall to czysta fantastyka [ale za to z dużym rozmachem :)]). F mnie bardziej trzymał w napięciu (pamiętna scena w biurze Kane'a).
Spory minus DF'a to tłumaczenie. Liv mówiąca do Zoe per "kocie" (sic!) kojarzy mi się z falą w wojsku. Aktor podkładający głos pod chińskiego sprzedawcę w Newport ma chyba nierówno pod sufitem, bo brzmi jak żydowski handlarz ("ciego potsiebuje?").
Zamiast Grochowskiej wolałbym jednak taką K. Bujakiewicz :). Głos Grochowskiej jest trochę taki chłodny i bezpłciowy, a tu potrzebny byłby głosik młodziutkiej i troszkę naiwnej dziewuszki.
Ale i tak DF daje radę, i to jak :D.
Piokos - zawsze możesz przełączyć na eng, jak ci się nie podoba :) A jak ci się podoba granie na poadzie w przygodówki to koniecznie dorwij Fahrenheita :)
Btw. a czy produkcja Heavy Rain nie została czasem anolowana? :/
Judith => proszę nie mów, że to Ty wymyśliłeś tego "kota" :P. "Kotku" jeszcze mogę zrozumieć, "skarbie" oczywiście też, ale "kocie"? Błeee. Sam chyba przyznasz, że to dziwaczny zwrot do przyjaciółki/przyjaciela.
Zmieniać na Inglisz nie będę, chcę posłuchać aktorów do końca. Może za drugim podejściem do gry będę się wsłuchiwać w angielszczyznę.
A Fahrenheita grałem jak jeszcze sikałeś w pieluchy ;). Nie wywnioskowałeś tego z posta z 12:05?
Samo demo chyba przechodzłem 10 razy bo premiery nie mogłem się doczekać :) (no i oczywiście wypróbować wszystkie zachowania bohatera).
A ja o Heavy Rain słyszałem, że została wstrzymana na nie wiadomo jak długo. Tak czy siak - szkoda. :(
Eee tam... :P
Grochowska jest idealna jako Zoe. Jak glos slodkiej, infantylnej blondynki bedzie pasowal do ciemnowlosej, myslacej i niespecjalnie prostolinijnej dziewczyny? Nie jest seksowny? Moim zdaniem jest zajebiscie seksowny, ale fakt - mozna byc seksownym a'la Marylin Monroe i mozna byc seksownym w stylu Demi Moore, co kto woli. Dla mnie Grochowska z tym swoim zacinajacym sie, niepewnym, nieco gardlowym sposobem mowienia jest swietna i doskonale oddaje charakter i typ urody Zoe!
przeba byc naprawde dobrym aby przechodzic takie dobre przygodowki.ja bez poranika za chiny ludowe bym tego nie zrobil
piokos --> No na padzie się gra nieźle w DF. Szczerze mówiąc to mi grało się o wiele lepiej niż na klawiaturze (którą odstawiłem po kilku minutach gry).
Co do języka to ja nie wiem jak w PL brzmi, bo grałem w ENG i imho głosy postaci i teksty były tak genialne, że nie potrzebowałem wersji PL i nawet bałbym się zobaczyć tłumaczenia niektórych tekstów jak choćby moja ulubiona rozmowa o WWWA czyli "Wicked Wizards and Witches Anonymous" i leczeniu z chęci władania światem (aż szkoda, że nie mam cytatu). ;)
Jednak podstawową rzeczą jaka naprawdę mnie przykuła do wersji angielskiej to ten słodki angielski akcent Zoe. To naprawdę warto usłyszeć i w końcu pasuje do fabuły, bo Zoe pochodzi z Anglii właśnie o ile pamięć do szczegółów mnie nie myli. :)
Hm... nie pamietam, zeby byla mowa o korzeniach Zoe, ale jej typ urody tudziez miejsce zamieszkania wskazuja na Indie...
proponowalabym Ci, po dluuugim czasie, jesli zechcesz wrocic do Dreamfall'a, sprobowac przejsc go w polskiej wersji. Polonizacja to jedna z lepszych rzeczy, jaka sie przydarzyla temu tytulowi.
Powiem tylko, ze wszyscy wieszaja psy na jednej z przygodowek, a ja testuje wlasnie wersje polska, gdzie - jesli mnie sluch ne myli (musze to sprawdzic, ale raczej - tak), dubbinguja Grochowska wlasnie z mlodym Stuhrem i normalnie mam zajebista zabawe.
bbb lubie ten jej niepewny, urywany sposob mowienia... :) sorki, ale slodkiej Zoe chyba bym ne strawila, ta dziewczyna byla odwazna, myslaca, pelna rozterek... i dzielna, czyli prawdziwa kobieta, a nie jakies tam pitu-pitu :P
kassiopestka --> Jestem na 99% pewny, że gdzieś w Dreamfallu była mowa o tym, że Zoe wychowała się w Anglii. Podejrzewam, że do Dreamfalla wrócę, bo to genialna gra, ale na pewno nie przed końcem sesji, więc może dopiero za jakiś miesiąc lub dwa. Tobie radzę spróbować angielskiej wersji, choćby tylko trochę, żeby usłyszeć oryginalną Zoe, bo naprawdę jest super.
Btw pisanie poradników do przygodówek to musi być niezłe zajęcie. Taką pracę to sam bym chciał mieć. ;)
Zdaje się, że tam było coś o tym, że w okresie Awarii mieszkali w Londynie, ale... czy mieszkała tam od urodzenia...? Zastrzel mnie, nie pamiętam.
Prawdopodobnie też powrócę do Dreamfall'a, zwłaszcza że w odległej (ale jednak) przyszłości czeka mnie z powodów zawodowych powrót do NP :)
To cudowna praca :) choć nie bez mankamentów :P
Jednym z nich jest np. to, że odkąd piszę nie zdarzyło mi się grać dla przyjemnosci, tzn w grę inną niż ta, nad którę pracuję. Dopsz, jeśli dostajesz fajowe gry, gorzej, gdy robisz poradnik do nudziarstwa :P
Innym... Jeśli chcesz robić tylko to i się z tego utrzymać, to praktycznie walisz w klawiaturę od rana do wieczora, a to średnio zdrowe i po jakimś czasie mocno męczace...
Ale... i tak kocham to, co robię, tak jak przygodówki, a Dreamfall wciąż pozostaje moim nr 1 :)
W sumie sam już nie jestem pewien gdzie Zoe się urodziła, ale na pewno mieszkała w Londynie i pewnie tam podłapała akcent. :)
Ja jakbym miał dobry sprzęt to sam bym może spróbował swoich sił w pisaniu poradników. :)
ale tam nic nie pisze jak ten moment przejsc;/
W poradniku pisze, tylko musisz go wykupić sms-em i mieć dostęp do całego.
Szkoda ze reszta płatna
jetsem april i musze pojsc do jakiegos rusztowania wdo wiezy jak to zrobic??
Jestem w WATcorp w muzeum wjechalam na 4 pietro i sciga mnie robot razacy pradem co mam zrobic pomorzcie
karolcia musisz unikać tego robota tak żeby w ogóle cię nie zauważył jak patroluje okolicę. Wystarczy chować się za rogiem jakiegoś korytarza czy czymkolwiek zasłaniającym widok.
hejo, w swoim swietnym (bez ironi,naprawde jest niezly!) poradniku piszesz zeby w rozdziale trzecim usunac blokade z kontenera po czym go przesunac. chwila moment- jak ja usunac?? Zoe mowi caly czas ze blokada, owszem, jest, ale nie pojawia mi sie ZADNA inna opcja, jednym slowem lipa bo nie moge tego za chiny ruszyc...
Spróbuj jakoś inaczej się ustawić, może wtedy pojawi się odpowiednia opcja.
"Po dokładnych oględzinach Zoe zauważa na dole metalową sztabę blokującą koła. Zdejmuje ją i po czterokrotnym pchnięciu udaje jej się dotoczyć kontener dokładnie tam, gdzie chciała."
elvirozo, dzieki za swietnego "bez ironii", za rzadko tu ostatnio zagladam, sorki, ale szczesliwie mirencjum wskazal dokladnie ten fragment, o ktory chodzi (thx rowniez)
mam nadzieje, ze dalej poszlo bez zgrzytow :)
pozdrowka wszystkim Dreamfallomaniakom