Kieszonkowy Przewodnik: Gry Massively Multiplayer Online 2006-2007
Za tą ocenę dla Tibii na Soula pewnie obrazi się większość polskich gimnazjalistów ;)
Tibia – czym jest Tibia wiedzą wszyscy, to narkotyk polskich nastolatków i dzieci, duża popularność. Dobra na pierwsze kroki w MMO, ale ogólnie żenująco słaba. Klimaty fantasy.
Soulcatcher-fun-Meter 2/10
zgadza sie:)
MU Online – do dzisiaj jedna z popularniejszych w Polsce i na świecie gier, prosta, miła i przyjemna, niestety potwornie słaba i odstająca zasadniczo od czołówki. Tematyka fantasy.
Soulcatcher-fun-Meter 4/10
za wysoka ocena :P:P
przyapdkowy komentarz jednego z graczy:)
Hajtus(w Mu online) [ Junior ]
Mam w Mu na glob dziewczyne. :P
Heh, niezla laska.
rotfl :D
Obrażą się szczególnie ci co chodzą i rąbią axem ;) gra w tibię zajęła mi ze 2 minuty :] ludzie tam grają tylko po to by sprzedać później swoją postać.. ani to klimatu nie ma.. ani z kim pogadać.. po graniu 3 miesiące w lineage'a jest taki fajny kontrast :D i po tak długim graniu muszę tu przyznać rację.. fabuły to żadnej nie ma.. gracz nudzi się jak mops biegając ciągle w kółko i żnac kolejne zastępy tępych stworków.. Ale i tak brakuje mi tu w tym opisie paru niezłych mmo. szkoda tylko że tak mało popularnych..
P.S. czytając ten artykuł można dojść do wniosku że warhammer wzoruje się na warcrafcie :] nic bardziej mylnego :] warhammer wygląda tak jak wyglądał zawsze. to warcraft zżyna cudze pomysły nieludzko :P ale to temat na rozprawkę...
edytka: za oddanie 450 mililitrów kwi od pck dostaje 8 czekolad różnosmakowych, mielonkę, soczek i 2 kawki. jakiś KasztaneK zabrał mi 5.42 litry.. Przepraszam, ale kto mi za to zapłaci?
Lineage 2 dostał tak niską ocene ...
Toż jest 10x lepszy niż WoW...
Calkiem ciekawie się zapowiada Warhammer, lecz Mythic to jednak nie Blizzard i czekam niecierpliwię na zupełnie nowego MMORPGa od tej drugiej firmy własnie z nową technologią, bo WoW już w dniu premiery wyglądał słabo. Może doczekam się na początku 2008roku? :)
WoW rządzi i kazdy to wie, i słusznie w tym "poradniku" zostało to pokazane. Jak dla mnie oceny Soulcachtera były słuszne.
A z tą Tibią to ja nie wiem, nie wiem co wy wszyscy w niej widzicie, ja zasypiałem po 10minutach gry :) .
Na 7 stronie przy ciemnej skorce na ciemnym, szarym tle tekst jest koloru czarnego.
ps. Na 8 czesciowo tez.
Soulcatcher >> niewazne jak sie to nazywa, pamietaj zeby unikać PG i łysych gimnazjalistów ;)
EvE wada: duże skomplikowanie gry? w grze MMO można to chyba liczyć jedynie jako zaletę, bo wciąż odkrywamy nowe rzeczy, zamiast klepać to samo na okrągło...
Ozzie, zalezy co kto lubi, a przynajmniej wiemy co lubi Soul:)
Ja czekam na The Lord of the Rings Online: Shadows of Angmar <-- jesli bedzie dobrze, klimatycznie zrobione to moge nawet placic abo :-) bylem ne wysskoczyli z jakas mega-kwota :P
Mam nadzieje, że po tym artykule ludzie zrozumieją, że GW to nie jakieś zwykłe MMO za darmo.
Ozzie ---> zasady gry w EVE, te prawdziwe zasady i zależności, reduły i metody, nie są do ogranięcia dla przecięnego nastolatka, nawet jeżeli tenże uważa iż jest mistrzem tej gry. Przyglądam się mojemu znajomemu który gra w tą grę od jakiegoś czasu i wiem jak wiele poziomów percepcji ma i jak jest trudno być naprawdę dobrym.
Zgadzam sie ze wszsytkimi ocenami oprocz UO. Co do tego ze brak ludzi to az mi wlosy na glowie stanely. Na oficjalnym serwerze ludzi gra calkiem sporo nie wspominajac o tysiacach prywatnych shardow gdzie gra przewazajaca czesc ludzi. I naprawde mysle ze nie jest ich malo...
Fajny przewodnik, troche nowego sie dowiedzialem.
Tez czekam z wielka nadzieja na Vanguard.
Bezpłatne 12 dniowe demo: http://teaser.wow-europe.com/
Wydaje mi sie, ze 10 dniowe...
moglbym się dowiedzieć na jakiej zasadzie ten "fun-meter" był wystawiany ? zwłaszcza interesuje mnie pare "dziesiątek" dotyczących tytułów, ktore nie mialy jeszcze swojej premiery
Coy2k --> Soul pisał to już dwa razy...
Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.gry-online.pl
to nie są oceny, to jest poziom na jakim dana gra mi się podoba
nvm
opisałem te gry tak jak je widziałem, lub te przedpremierowe tak jak je sobie wyobrażam
myslalem ze chociaz w beta testy sie Soul wkręcił, a tu lipa
Poradnik oceniam jako beznadziejny. Widac ze przy kazdej grze spedziles troche czasu albo przynajmniej probowales dowiedziec sie jak najwiecej... Opisy sa glupie a oceny nie adekwatne. Przyklad: Guild Wars. Gra jest swietna a dostala tylko 5/10. Dodatek GW:F mimo ze jest nieco gorszy dostal 7/10.
"wsparcie producenta: średnie" Widziales gre do ktorej co tydzien wychodza updaty?
"wada: wiele aspektów gry jest zbytnio uproszczonych, brak prawdziwego „świata gry”" OMG naprawde nie miales zadnego kontaktu z gra.
"grywalność: gra jest monotonna jeżeli nie nastawiamy się na PvP, ale ogólnie OK" Jakos na inne gry nie narzekales ze rozwala sie w nich bezsensownie hordy mobkow. W GW wykonujesz questy i misjie z innymi graczami u boku.
"fabuła: średnia" Fabula jest ciekawa a w innych MMORPGach wcale jej nie ma.
Ten caly "poradnik" nie wnosi nic ciekawego ani nowego. Jesli ktos chce dowiedziec sie czegos o grze to znajdzie info ale nie tu. To jest po prostu LIPA :-/
Mr X ---> nigdzie nie jest napisane że jest to "poradnik" to jest "przewodnik".
mam GW od chwili premiery, mam Kolekcjonerską Edycję GW Factions. Zrobiłem max lvl w GW i kilkunasty w Factions.
Jestem twórcą strony http://guides.gamepressure.com/guildwars/ , przygotowałem osobiście część jej zawartości. W GW grałem na tyle aby móc być OBIEKTYWNYM.
Jeżeli popełniłem jakiś błąd w wybraniu GW i GW:F do tego przewodnika to tylko taki że tak naprawdę nie powinny się tu znaleźć gdyż nie są prawdziwymi grami MMO.
„Widziales gre do ktorej co tydzien wychodza updaty?” tak widziałem
„wiele aspektów gry jest zbytnio uproszczonych, brak prawdziwego „świata gry”" OMG naprawde nie miales zadnego kontaktu z gra” jeżeli to sformuowanie ci nie odpowiada to ujmę to tak: rozgrywka w GW jw. Trybie kampanii (nie piszę o PvP) jest prosta jak drut, jest prosta aż do bólu. Robisz maga z czarami obszarowymi, dołączasz sobie pomocników, bierzesz zadanie idziesz zabić wszystkie potwory i tak 500 razy i jesteś na końcu kampanii.
GW była od początku nastawiona na walki PvP i w tym jest dobra, ma ładną grafikę, miło się gra i tyle. Twoje zacietrzewienie wynika po prostu z faktu iż jesteś zafascynowany grą bo to twoja pierwsza gra tego typu.
„GW wykonujesz questy i misjie z innymi graczami” jest może pięc typów misji, jak zrobisz ich pięć wszystkie pozostałe są takie same.
„Fabula jest ciekawa a w innych MMORPGach wcale jej nie ma” nawet w WoWie który jest synonimem prostory jest około 3000 różnych zadań do wykonania, zadania mają związek ze światem, rasami kulturą, itd., są mocno osadzone w realiach gry. Nie napisałem że w GW nie ma fabuły, napisałem że jest średnia, bo taka jest gdybyć zebrał całą fabułę z GW i GW:F to będzie to mniej więcej 1/3 tego co jest w EQ2.
„Ten caly "poradnik" nie wnosi nic ciekawego ani nowego” – bo nic nowego nie napisałem, zebrałem tylko ogólnie znane fakty na temat tych gier tak aby osoby które w nie nie grały miały w jednym miejscu informacje na ten temat. I nie jest to „poradnik” bo nie doradzam ci w co grać, to jest „przewodnik” czyli zebrane PODSTAWOWE informacje.
Twoje intencje są nadzwyczaj jasne. Kochasz GW i boli cię iż gra ta nie podobała mi się tak jak inne. Ale to nieprawda. Wybrałem 22 gry którym poświęciłem więcej miejsca niż innym. Nie napisałem o takich mega hitach jak DAoC czy AO czy SWG, napisałem o GW i GW:F i to jest ogromny komplement dla tych gier. Znalazły się w towarzystwie takich hitów jak WoW czy EQ2, bo Guild Wars to gra „gra jest łatwa, miła i przyjemna” tak jak napisałem.
Jeżeli chodzi o liczby to nie jest to ocena. Ocenę GW masz przy recenzji tej gry na GOLU. To jest moje zdanie o tej grze. I jeżeli mamy być zgodni z prawdą to GW dostało u mnie 5/10 ale już GW:F 7/10 i to jest dużo, dla gry która nie spełnia podstawowego wymagania gier MMO czyli dużego świata w którym gracze mogli by się dowolnie przemieszczać.
Przecież doskonale wiesz że miasta i wioski w GW to takie kanały chatowe a reszta krainy to instance gdzie tak naprawdę grasz sam jak w grę single player.
Yuri the Crusader ---> tak brakuje kilku tytułów dalekowschodnich, ale nie jest to aż tak wielka strata jak by się wydawało, nie byłem w stanie opisac 200 gier bo wyszła by z tego książka
kasztaneczuszek ---> gramy w większość gier MMO przed premierą, w niektóre na całe miesiące przed premierą.
Rivui ---> możesz mi nie wierzyć ale dwa dni temu zainstalowałem sobie w pracy ponownie UO, koledzy patrzyli się na mnie z politowaniem że mi się mózg z tych upałów rozpuścił, ale zrobiłem to bo musiałem to sprawdzić. I jest tak jak napisałem, to już nie jest to UO co lata temu, bo kraina jest praktycznei wymarła. Ty mówisz o ludziach którzy mają od lat postacie i wiedzą co i jak ale pomyśl o kimś (dla takich ludzi to jest napisane) kto zaczyna zabawę z MMO i wchodzi do ulitmy nikogo nie spotyka a wchodzi do WoWa i widzi tłumy ludzi. To jest niestety duża różnica. Ja wiem że ludzie mają aktywne konta w UO, wystarczy zobaczyć na ostatni wykres tym przewodniku.
Coy2K ---> grałem we wszystkie z tych gier, poza Vanguardem, Warhammerem i Conanem, ale w te trzy gry grali na E3 moim koledzy z redakcji i mi je dokładnie opisali.
Własnie gdzie nasz kochany Ragnarok, gdzie ragnarok 2, juz nie mowiac o Silkroad'dzie < najleprza bezplatna gra MMO wg mnie powinna byc w takim przewodniku
www.silkroadonline.com xD
Czarny_xD --> takich gier jest 200 które znam i pewnie jeszcze ze 100 których nie zna.
Nie no ogólnie szkoda. W szczególności że trafiła Tibia i Mu a nie Ragnar.
[...]pewnie jeszcze ze 100 których nie zna. chcesz troche
spoiler start
żartowałem
spoiler stop
chodzi mi glownie o silkroada bo ragnaroka nie duzo osob zna( tak mi sie wydaje ),
a silkroad jest taka propozycja ktora zasluguje przynajmniej na mala wzmianke ( ale to wg mnie na duuużo wiecej)
pozdro all
Kaszana i badziew. Takie gry to strata czasu i pieniędzy!!!! I przede wszystkim tegio drugiego!!!!!! Nawet Eve-online (a jestem fanem wszelkich space simów) nie jest warta tego ( to moje osobiste zdanie). Jak ktoś cierpi na chroniczny brak czasu....to te wszystkie gry nie są dla niego :( Może kiedyś, doczekamy się naprawdę wspaniałej gry, i naprawdę wspaniałego świata/wszechświata....w ktory będzie mozna wskoczyc, i wyskoczyc. A narazie :(
Czarny_xD ---> szczerze to widziałem tą grę ale nie grałem w nią, dlatego o niej nie napisałem, ale nic straconego :) --->
Soul --> domyslam sie ze macie lepszy dostep do gier niz zwykli smiertelnicy :) btw. korzystasz z IE ??
generalnie sie zgadzam tylko pytanie: Soul, czemu Coana uznałes za nie do konca MMORPG'a? Wydaje mi się że to jest mmorpg pełną gębą ...
Wydaje mi się, że na 4 stronie jest literówka:
"Również przy tej produkcji mamy do czynienia z doświadczonym zespołem (cykl Anarchy Onaline)"
No wiesz skoro pierwsze 20 lvl robi się solo, to raczej w tym momencie to MMO nie jest. Co prawda potem ma być prawdziwe MMO ale coś tam bronchają o instances itd. zobaczymy. Bądźmy dobrej myśli, wizualnie gra jest bardzo ładna, Losiu widział ją na żywo.
Lineage 2:
grywalność: dobra, ale gra szybko się nudzi
no sorry, gram w to już dobry rok, i ta gra sie nie nudzi... kwestia gustu, niemniej "średnia" prognoza na przyszłośc pogrążyła mnie i dalej nie czytałem tego poradnika. Oceny są mało obiektywne, bardziej jest to subiektywne odczucie Soula wobec tych gier i nie radze sie na nich specjalnie wzorować. Wychodzi na to że skoro gra "średnia" i "szybko sie nudzi" to lepiej jej nie instalować i zagrać sobie np. w takiego wypasionego WoWa... otóż ZGŁASZAM SWÓJ STANOWCZY SPRZECIW, gdyż WoW ze swoją grafiką, klimatem nie dorasta Lineageowi do pięt :)
Kumpel kiedyś mnie namówil zebym spróbował w WoWa zagrać... zagrałem, wciągnęło - na chwile póki nie odkryłem większości nowości których nie znałem i powróciłem do L2. Klimatowi tej gry chyba nic nie dorówna :)
pozdrawiam :)
KaM1kAzE® ---> no kolejny urażony miłośnik jakiejś gry. Oczywiście że oceny są subiektywne bo to są moje oceny. Ty byś ocenił inaczej ale twoje oceny też były by subiektywne. Obiektywne są oceny dużej, dużej grupy ludzi a z niej wynika że Lineage 2 podoba się ludziom miej więcej 5 razy mniej niż WoW. I co ciekawe liczba aktywnych kont od stycznia 2005 do stycznia 2006 spadła w Lineage 2 z ponad 2 000 000 milionów do około 1 300 000. Czy uważasz że to dobra prognoza na przyszłość? Należy również dodać że 90% z tego miliona to Azjaci.
Jeżeli chodzi o Europejską populację to L2 ma mniej graczy niż większość opisanych tu gier.
Niektorym trzeba osobiscie pisac boldem: to przewodnik z wlasnymi subiektywnymi ocenami. ;)
Bardzo bardzo żałuje że Neocron został tak niedoceniony przez graczy. Ta gra jest najlepszy mmo w jaką kiedykolwiek grałem, szczególnie że taki klimat jaki ma ten świat odpowiada mi najbardziej. Mam nadzieje że w przyszłości powstanie coś podobnego co przyciągnie większa ilość użytkowników, bo szkoda potencjału który drzemie w post nuklearnym cyberpunku, a jest on zaprawdę wielki!
W sumie z calego tego poradnika/przegladu interesuja mnie tylko dwie pozycje i jako fanboy :) GW nie moge siedziec cicho jak widze takie kwiatki:
World of Warcraft
* grywalność: jedna z najbardziej grywanych gier
* fabuła: dobra do 60 levelu potem powtarzalna do bólu, sprawę ratuje PvP
Guild Wars
* grywalność: gra jest monotonna jeżeli nie nastawiamy się na PvP, ale ogólnie OK
* fabuła: średnia
Przyznam, ze w wowa gralem niewiele, ale nabilem w nim kilkanascie lvl i nie mam ochoty na wiecej.
Rozumiem, ze masa questow w stylu "idz w miejsce X i zabyj Y potworkow Z" w WoWie jest bardziej grywalna od rozrywki w GW, gdzie ani na chwile gracz nie musi sie zatrzymywac zeby zabic ilestam jakichstam mobkow aby zaliczyc questa i nabic kolejny lvl zeby zaczac bic mocniejsze mobki. Mozna sie usmiac.
WoW w ogole ma jakas sensowna fabule? Czy po prostu zeruje na tym czym byly poprzednie czesci Warcrafta. Wydaje mi sie, ze gdyby gra nie miala w tytule "Warcraft" to by byla kompletna klapa.
Super :) Teraz Soul bedzie odpieral ataki urazonych fanow :P
Jak dla mnie dosc obiektywnie , choc wiekszosci sie zgadzam :)
Widac odrazu ze Soul lubi gry zlozone ( EQ2 ) niz proste ( WoW ) :D
zgadzam się z Soulem w jednej kwestii ( co nie znaczy, że w innych nie ;-) ) WAEHAMMER ONLINE BĘDZIE RZĄDZIŁ i żeby nikt się do mnie nie przyczepił ... UWAGA: jest to moja subiektywna ocena :-P
Jak nie wiecie w co grać, to jest coś w sam raz dla was, świetna gra rpg:
Zapraszam!
Soulcatcher --> No tak w sumie co do UO masz racje. Tylko elity pozostaly :P ale calkiem duzo ich.
Trzeba bylo tego przewodnika nie pisac. Teraz beda sie ludzie rzucac :D
Jest sens grać w WoW gdy zna się ang trochę wyżej niż 1 klasa gimnazjum?
Po tym co przeczytałem o Lineage 2 na miejscu piszącego ten artykuł złozylbym odwolanie o zwolnienie. Widac ze ktos kto to pisal ma wielkie braki jesli chodzi o mmorpg. L2 z notami 6 LoL :P:D Zato WoW nie wiem za co dostal takie oceny. To Wowie jest bezsensowne lvlowanie, beznadziejny system rozwoju postaci, grafika tak cukierkowa ze az sie zygac chce, za to w L2 jest manga?? Chyba w zyciu w L2 nie grales :P Fabula w Wowie jest beznadziejna za to w L2 jest poprostu fatastyczna, cud miod i orzeszki. Redakcje prosze sie doksztalcic bo pozniej taki noob to przeczyta i zniszczy sobie cala przyjemnosc z gry w mmorpg. Wracajac do grafiki w L2 jest o jedna z najlepszych robot we wsztstkich mmorpg (everquest 2 tez ma super grafke). A tak dla ciekawostki L2 ma chyba z 3x wiekszą zesze fanow niz WoW. Dla artykulu dalbym hmmmm 4/10 dlatego ze daliu runescape a to jest bardzo ciekawa gra niestety czesto pomijana przez takie wlasnie artykuly. Z wyrazami powazania dla piszacego oraz czytalenikow Kerion666 :)
Nom Soul albo trzaobyło nie pisać, albo dac zrobić komentarze innym użytkownikom...
Witam wszystkich. Wedlug mnie to sredni jest ten przeglad gier MMO, duzo bardzo dobrych gier jak Lineage 2 dostalo dosc niska note, a badziewia jak np. Shattered Galaxy dostalo 9/10. Moim zdaniem te oceny tych gier nie sa za bardzo obiektywne widac, ze autor tego tekstu bardziej preferuje gry ktore tocza sie w kosmosie itp. niz gry ktore rozgrywaja sie na "ziemi" lub jakims innym swiecie. Szczerze mowiac to trzeba samemu zagrac w te gry aby je ocenic ja ten tekst trakyuje jako spis gier online z linkami i malym opisem.
Pozdrawiam
Kerion666-to jest osobiste zdanie Soulcatchera
Co to za gadanie, ze akurat ten artykul zawiera subiektywne zdanie recenzenta. A ktory nie zawiera? Nie widze powodu, zeby akurat te oceny traktowac inaczej niz resze recenzji na GOLu. Mimo, ze znalazla sie cala masa nawroconych tlumaczacych wszystkim, ze jednak ten artykul jest specjalny a oceny jeszcze bardziej wyjatkowe.
A sam przeglad jak najbardziej ok, ciekawi mnie tylko, czy autor gral i jak dlugo gral we wszytskie opisane i wydane do tej pory gry, czy tez w czesci bazowal na opiniach innych + 1h grania. B jak gral, to artykul musial powstawac kilka miesiecy.
Jest sens grać w WoW gdy zna się ang trochę wyżej niż 1 klasa gimnazjum?
geba--> Soul przez na poczatku napisal ze to jego wlasna subiektywna ocena
Keriuon666--> LIneage II ma fajna grafike ale wystarczy popatrzec na Silkroad'a od razu widac roznice
Soulcatcher--> wlasnie bardzo duuzo stracone
http://www.silkroadonline.net <-- bezplatny oficjalny serwer, rate 1:1 .Sry za wczesniejszt blad w adresie
pozdro all
zuuuooooo \m/ \m/ xD
TeadyBeeR ---> złożoność krainy WoWa jest o wiele większa niż w GW i to jest fakt ciężko z faktami dyskutować. Mam nadzieję że nie posądzasz mnie o to że preferuję WoWa, mi WoW też się nie podoba ale trzeba mu oddać honor że kraina i cała otoczka gry, questy - bo to zostało zamknięte w słowie fabuła, jest bardzo dobra.
veneoth ---> tak WAR będzie wielki ale jego bój o dominację z WoWem będzie bardzo krwawy.
Rivui ---> w UO są zupełnie inni ludzi, ci co jeszcze grają, jak o się mówi "sól tej ziemi" :)
Kerion666 ---> L2 zostało umieszczone na samym szczycie listy. W chwili premiery był to bardzo, bardzo dobry tytuł, ale od tego czasu pojawiły się takie gry jak WoW, EQ2, GW, DDO i każda z tych gier robi lepiej to co L2 składa przyzwoicie. Być może gdyby próbować znaleźć grę która MA NAJMNIEJ ZŁYCH ELEMENTÓW to będzie to L2 ale w niczym się nie wyróżnia poza siedgami. A tak na marginesie to prawdopodobnie jak by zsumować czas który spędziłem nad tą grą nie grałem wiele mniej od ciebie.
Poczytaj co napisałem o L2 wyżej
geba ---> L2 zostało umieszczone na samym szczycie, a Shattered Galaxy na samym końcu dlatego ze nie ma ciekawych RTS w trybie MMO. To co jest opisane jako „Soulcatcher-fun-Meter” to nie jest ocena, to jest moje zdanie na temat tej gry. I zwróć uwagę jak to jest opisane: 9/10 (ale czytaj poniżej) a poniżej jest napisane bardzo dobra jeżeli ktoś lubi szybkie RTS bo jak nie lubi to jest to strata czasu. I zapewniam cię że dla milionów ludzi L2 jest 100 razy lepsza niż SG.
Poza tym przeczytaj proszę uważnie to co napisałem o L2 w tym wątku gdyż nie chce się powtarzać.
Szczerze mowiac to trzeba samemu zagrac w te gry aby je ocenic ja ten tekst trakyuje jako spis gier online z linkami i malym opisem <-- TAK dokładnie o to chodzi.
Arbuz --> tak grałem w większość z tych gier od kilku godzin do kilku lat. Gram w MMO od 10 lat i jest to mój ulubiony gatunek. Nie grałem w Warhammera, Vanguarda i Conana ale garali w nie moi koledzy z redakcji i dokładnie mi wszystko wyjaśnili. Zresztą ten tekst przed publikacją został przeczytany przez dwie osoby które mają podobne doświadczenie z MMO jak ja.
Sky Blaster --> jeżeli mam być szczery to w gimnazjum lepiej się uczyć, MMO BARDZO wciąga, uważaj aby nie zepsuć sobie reszty życia, WoW wydaje się dobrą grą dla kogoś kto zaczyna, języka się będziesz uczył grając . Możesz też spróbować coś darmowego i zobaczyć czy cię to bawi.
Anen --> „Teraz Soul bedzie odpieral ataki urazonych fanow” to jest Internet nie telewizja tu każdy może na żywo powiedzieć swoje zdanie i wcale nie ma obowiązku zgadzania się z autorem, na tym to polega. A ja nie spieram się z nikim tylko rozwijam myśli których nie rozwinąłem w artykule aby nie czynić go kobyłą nie do przeczytania. Ludzie mają bardzo osobisty stosunek do gier nad którymi spędzają tyle czasu i nie można im odbierać przyjemności pisania o tym że lubią jakąś grę,
Soulcather- czyli co poleczasz dla kogoś, kto nie grał w żadnego MMO, tak na dobry początek?
Sky Blaster ---> pewnie powinienem powiedzieć Tibia, Mu Online itp. Ale myślę że mimo wszystko najleszpszy będzie WoW ale nie ma prywatnych serwerach tylko na oryginalnych.
Zobacz w co grają twoi koledzy i graj z nimi, bo MMO to głównie zabawa z ludźmi.
Zresztą po to ejst ten przewodnik, przeczytaj zobacz i wybierz sam :)
Przyznam, ze szukałem własnie takiego przewodnika:) W ciagu roku chce sobie wykupic abonament na jedna z gier (ale tych przyszlych, prawdopodobnie wybor padnie na Vanguard).
Dobrze, ze Soul nie opisywał Kal Online:)
buahahahaha ocena WOW'a mnie rozwala...
przecie to syf jakich mało... z totalnie padacznymn systemem walki... zapowiadał sie dobrze ale to totalne, EUROPEJSKIE ścierwo...
ja tam uważam że dobre MMORPG potrafią tworzyć tylko koreanczycy czy chinczycy, takie jak L2 czy MIR3 lub chociazby tak popularne niegdyś MU Online, co prawda MU nie umywa sie do L2 ale na poczatek wciąga...
po prostu gry EUROPEJSKIE nie maja dla mnie kszty klimatu, sa takie jakieś MIAŁKIE, nie wiem co wy wszyscy widzicie w tym WOWie, sam grałem z tydzien i tak chyba na siłe zeby sie przekonać... generalnie AMERYKANIE i EUROPEJCZYCY nie maja daru do robienia dobrych, klimatycznych MMORPG ;)
ale to takie moje subiektywne zdanie :D
Hmmm dobrze :D niech powastaje coraz wiecej mmo moze w koncu zobacze gdzies abonament za 30zl :P
BTW: Wie ktos co sie stalo z MMO Stargate?
powiem szczerze... MMO wydają mi się atrakcyjne ale ze względu na mało czasu nigdy specjalnie się nie wciągałem ( próbowałem KO, Tibie, Runescape ale nic specjalnego... ). podejrzewam że gdybym miał grać w gry abonamentowe to by było inaczej.
i tak zrezygnowałem z MMO w momencie gdy przeczytałem że Star Wars Galaxies nie jest tak świetne jak miało być :) a szkoda bo powywijać sobie mieczem świetlnym... mmmm :)
Icm ---> gdzieś tam jest ale raczej w sferze pobożnych życzeń, pożyjemy zobaczymy.
Wiem, że artek jest subiektywną oceną Soulcatchera. Ale też KAŻDA recenzja jest subiektywna. Można kusić się o kryteria, itp, ale i tak zawsze naginamy fakty do swoich gustów.
Artykuł o tyle mnie zdenerwował, że jest umieszczony na największym polskim portalu o grach. Potencjalni gracze MMO będą go traktować jako pewnego rodzaju drogowskaz. I dowiedzą się w ten sposób na przykład, że GW jest tylko ciut lepsze od MU.
Tak, też jestem fanboyem GW i to co Soulcatcher powypisywał trochę mnie wzburzyło.
Szczególnie kwestia oceny fabuły jest mi solą w oku. GW ma świat bardzo spójny i bogaty, na ilość questów także nie można narzekać (na ich jakość takoż). Jest mniejszy obszarowo od np WoWa, ale nie aż tak bardzo. Do tego powiedz mi proszę, czy nie zauważyłeś tego, że w GW jest coś takiego jak misje, które stanowią właśnie główną część fabuły i niejedna gra singleplayer crpg mogłaby pozazdrościć tego? Gdzie masz coś choćby zbliżonego w WoWie?
Dziwi mnie też takie negatywne ocenienie wsparcia producenta. Jakoś nie słyszałem by ludzie mieli problemy jak coś im z kontem się stało, jak prosili o przeniesienie z USA do EU (i to za darmo, nie jak w WoW 25% za migrację jednej postaci). Wszelkie bugi czy problemy ekipa ANetu rozwiązuje błyskawicznie.
Nowych treście też nie jest tak mało jak piszesz. Był spory darmowy dodatek, dodawano sporo nowych elementów do systemu rozgrywki. Zresztą, tutaj nowy kontent to głównie półroczne dodatki jak GW:Factions.
No i ostatnia kwestia bulwersująca, ilość graczy. Zadowalająca? Te dziesiątki tysięcy wszędzie się tłoczące to mało? Wszędzie masa luda, a ten pisze, że zadowalająca jedynie.. Powiedz, gdzie sprawdzałeś, że takie wyniki Ci wyszły? Czekaj, pewnie w tych outpostach na pustyni :D
Aha, szkoda, że nie wspomniałeś o innym bardzo fajnym MMO, Wurm Online.
Indoctrine ---> GW:F jest opisane osobno, dalej niż GW i jest potraktowane jak osobna gra.
Jeżeli w grę MMO gra "dziesiątki tysięcy" to jest to totalna klęska. Całe szczęście w GW gra nie "dziesiątki tysięcy " tylko około miliona, ale sama budowa gry wielostopniowe instance nie pozwala ci tego odczuć, zawsze czujesz się jak na małym serwerze z 200 osobami. Nowy gracz rozpoczynający przygodę z MMO nie zostanie zasypany współgraczami, raczej będzie miał problem ze znalezieniem dobrej drużyny gdyż starsi gracze mają swoje gildie i chodzą własnymi ścieżkami. Co do reszty polecam to co napisałem wcześniej na temat GW.
Chciałbym przytoczyć kilka cytatów.
Kolejne wcielenie Guild Wars, kładące jeszcze większy nacisk na rozgrywkę PvP.
Wierutne kłamstwo. Nie dodano nic do PvP
Zrobiłem max lvl w GW i kilkunasty w Factions.
To oznacza, że Twója ocena Soul jest zupełnie nieobiektywna. Zrobienie max lvl w GW to ok. 40% gry, a max w Factions to ok. 4%.
I ocena jest zupełnie beznadziejna. Guild Wars jako MMO (chociaż nim nie jest) powinien dostać wg. mnie to 7, a Factions nie więcej niż 5.
Mi też nie pasują niektóre opisy, szczególnie EvE Online "Jest ekonomicznym symulatorem kosmicznym[...]", owszem gra posiada niesamowicie rozbudowaną ekonomię, ale jej najważniejszym elementem jest PvP i wojny sojuszy.
Żadna gra nie oferuje tak otwartego PvP jak EvE w systemach 0.0 - 0.4, grywalność EvE jest napędzana nie przez rozbudowaną ekonomię, tylko przez PvP i politykę.
Ekonomia w EvE nie jest celem, tylko środkiem do produkcji statków dla piratów, marynarki poszczególnych ras czy stacji kosmicznych.
Nie zaznaczenie, że w EvE cały czas toczą się wojny między sojuszami, lub że każda wyprawa do low sectorów wiąże się z ogromnym ryzykiem, jest dla EvE krzywdzące, bo to właśnie PvP napędza tą grę i dlatego wciąż zyskuje ona coraz więcej graczy.
Rozumiem że to tylko opinia Soulcatchera, szkoda że nie pomyśleliście o możliwości rozbudowy tego mini poradnika, poprzez dodawanie komentarzy do poszczególnych gier, dzięki czemu można by uzupełnić pewne braki i zrobić z tego bardziej kompendium niż mini poradnik.
Przydałoby się coś takiego, bo obecnie stan wiedzy polskich graczy na temat gier MMO jest na bardzo niskim poziomie. :(
mineral ---> nasza redakcja była na specjalnym pokazie GW:F w Niemczech gdzie producenci pokazali nam bardzo dokładnie wszyskie aspekty GW:F, widzieliśmy każdy możłiwy tryb rozgrywki. Nie muszę biegać bez sensu po instansach miesiącami aby móc ocenić że GW:F jest dodatkiem zrobionym właśnie po to aby rozwinąć wątek PvP, RvR , GvG czy jak to chcesz nazwać
Nie muszę biegać bez sensu po instansach miesiącami
Nie musisz. Wystarczy wybrać postać PvP only i zobaczyć jak dużo zmieniło się w PvP od czasu Factions. Ale ja od razu odpowiem. Nic.
HEHEHE tibia??? przecież to jest najgorsze coś ze wszystkiego co widziałem!! nie wiem jak to mogło zdobyć taką popularność :/
Czy ktoś z was miał okazje zagrac w Space Cowboy, Supreme Destiny lub Turf Battles ?
(o WoW) Znaczącą zmianą w grze (najbliższe miesiące) będzie wprowadzenie World PvP
Jak już pisać, to nie na podstawie newsów ostatniego miesiąca. Powyższy fragment brzmi tak, jakby world pvp w WoW dotąd nigdy nie było. Zapowiadana zmiana będzie polegać zaledwie na uatrakcyjnieniu tego aspektu i przyciągnięciu doń ponownie większej liczby graczy. Nikt niczego nie "wprowadza".
(o Lineage) Jest także dostępny jako download na stronie producenta płacąc karta kredytową.
Ja wiem, że się czepiam, ale to nie jest nowinka pisana przez współpracownika, tylko publicystyka by Big Boss, więc gramatycznie powinno być 10 razy sprawdzone..
Ogólnie pomysł na subiektywny przewodnik po MMO jest bardzo dobry, ale mało w nim - jak dla mnie - wyrazistych, subiektywnych ocen. Zamiast próby uniformizacji przeglądu, owocującej nagromadzeniem nijakich określeń (prognoza: zadowalająca, grywalność: dobra), wolałbym osobiście nieco dłuższe i bardziej opisowe wrażenia odnośnie każdego tytułu, właśnie "oczami Soulcatchera". W innym wypadku wystarczyło zrobić tylko listę linków do recenzji i przy każdym dopisać "Soulcatcher says: 7/10".
Oglądajać film promocyjny SUN: Soul of the Ultimate Nation miałem nieodparte wrażenie jakbym oglądał Władcę Pierścieni w azjatyckim wykonaniu.
Warhammer rulezzz(tzn. jak będzie) zaś przewodnik juz niekoniecznie znowu widzę fascynacje dziełem blizarda i dalej za Chiny nie wiem, co w tym takiego fajnego. Obecnie za najlepszego mmorpga uważam (oprócz L2) niewymienionego tu KalOnline, ale to w sumie dobrze, ze go tu nie ma, bo prawdopodobnie bym sie wściekł za zbyt niską ocenę.
No, będzie z czego wybierać :-))
nie do konca rozumiem co znaczy "grywalność: słaba, choć gra wciąga" w opisie Runescape lub "grywalność: dobra, ale gra szybko się nudzi" przy Lineage II. Dla mnie to oksymorony, ale moze się czepiam. Poza tym bardzo fajny artykul, faktycznie bedzie z czego wybierac.
Soulcatcher-> dzięki za rady,
moi koledzu grają w tibie, trochę w nią grałem i już raczej nie mam ochoty jej ruszać ;)
denerwuje i rozsmiesza mnie to co piszecie o tibii. denerwuje dlatego, ze gralem to ponad rok (od pol roku nie gram i przyszlo mi to bez problemow). a czemu rosmiesza? piszecie, ze pograliscie 2 minuty i wylaczyliscie ta gowno. hmm.. no racja. mnie tez gra by nie wciagnela po 2 minutach. ciekawe ile graliscie w wowa zanim kogos poznaliscie? przez caly poczatek jaraliscie sie ladna grafika. ja w tibii poznalem kumpli z ktorymi czasami rozmawiam przez gadu do teraz choc oboje juz w to nie gramy (np. jeden taki 2x lat informatyk ze slaska - pozdro protekk). gdyby ktos zaczal w to grac z kumplami i zaglebil sie w tajniki ekonomii, walki i poznal wiecej znajomych powyzej 17-19 lat to odkrylby, ze jest to zlozona i interesujaca gra pod prostym interfesem. w tibie najczesciej graja osoby inteligentne i glupie, bardzo malo jest przecietnych. ci pierwsi dostrzegaja to co gra ma do zaoferowania, a drudzy graja bo jest prosta. (nie uwazam siebie za inteligentnego - mowia mi, ze mam zanizona samoocene - ale potrafie argumentowac^^) na nich jest specjalne okreslenie - noob. potrafi taki podejsc do ciebie i spytac sie czy dasz mu cos za darmo i czy bedziesz jego kumplem. wszyscy tacy nie sa. ja w tibii zdobylem 46 lvl skille 74/72 (chyba). gralem dlugo ale nie zarywalem nocy itp. dla gry. przestalem grac kiedy kumple tez przestali, nie chcialo mi sie zaczynac od poczatku.
setki tysiecy ludzi sie nie myla...
ps. jesli chcecie wiedziec cos o mnie to wczoraj skonczylem gimnazjum ze srednia 4.43 (mam 2 z historii i nie odrabiam zadan domowych :P) i 92 punktami z testow (43 polski 49 matm.). nie szpanuje (prosze, nie piszcie nic takiego bo nie lubie szpanowania) ani nie naciagam. to tylko tak dla informacji tych, ktorzy w odpowiedzi pisaliby, ze wymadrza sie 10-latek ze wsi.
ehh jak Soul napisal. D&L, czekalem na to 2 lata. Niestety decsi pokpili sprawe i a bazie swietnego silnika i dobrej mechaniki zrobili gniota :(
Wielka szkoda, gdyz ta gra miala przeogromny potencjal.
Obaczym co bedize z W:O oraz Vanguardem...
setki tysiecy ludzi sie nie myla...
Miliony much jedzą gówno! Nasza kolej!
przestalem grac kiedy kumple tez przestali, nie chcialo mi sie zaczynac od poczatku.
czyli poprostu kolejna podwórkowa moda,
wszyscy grają...
-GRAM I JA!
gienia35 ---> starałem się pisać bardzo zwięźle, tak aby nie zanudzić.
"grywalność: słaba, choć gra wciąga" oznacza że na pierwszy rzut oka gra nie jest dobrze zrobiona, sterowanie nie jest najlepsze, ale można się do tego przyzwyczaić
"grywalność: dobra, ale gra szybko się nudzi" gra dobra, ale powtarzanie tych samych czynności zaczyna być nudne
@kowalskam - nudny jestes z tymi muchami. Jezeli setki tysiecy ludzi graja w gre latami, to nie mozna powiedziec, ze ma slaba grywalnosc.
@soulcatcher - tlumaczenia odnosnie grywalosci i nudy sa zenujace - grywalnosc to nie sterowanie czy tez dopracowanie gry "na pierwszy rzut oka". Grywalnosc to przyjemnosc z gry i jezeli gra jest nudna, to nie moze byc przyjemna, podobnie gra ze slabym sterowaniem i niedopracowana moze byc bardzo grywalna, bo wciaga. Zamiast probowac przeforsowac teze nie do obrony (grywalna, ale nudna czy tez kiepska grywalnosc, ale wciaga), popraw lepiej odpowiednie fragmenty.
Bardzo fajny artykuł, oczywiście trzeba to wszystko traktować jako subiektywne widzimisię autora, co zresztą bardzo wyraźnie podkreśla, więc jakiekolwiek obrażanie się jest nie na miejscu. Widać że Soulcatcher włożył w ten artykuł sporo pracy i przeczytałem go napraw ze sporym zainteresowaniem i przyjemnością, tez z kilkoma werdyktami bym się nie zgodził, przykładowo grałem w "Star Wars: Galaxies" i uważam że to naprawdę świetna gra bijąca WoW'a ma łeb, ale "De gustibus non est disputandum". Kilku gier nie ma, przykładowo ja ostatni gram w bardzo sympatyczną darmową gierkę "Silkroad Online", gra osadzona jest w Azji, ale raczej realistycznej, z odrobiną elementów Chińskiej mitologii i na szczęście nie zawiera za wielu mangowych elementów, które zawsze mnie odrzucały. Naprawdę szacunek za tak kompleksowy przegląd MMO, przyznaje że o niektórych produkcjach to dowiedziałem się dopiero z tego artykułu:-)
Soulcatcher:
Z ciekawosci, probowales moze Horizons: Empires of istaria (chyba taki byl podtytul)? I jak ma sie on do Shadowbane'a?
Jak szukalem MMO dla siebie wlasnie krazylem pomiedzy EVE/Shadowbane/Horizons. Tylko niestety i Shadow i Horizons wymagaly podania nr karty kredytowej aby zagrac na trialu - i to dla mnie je przekreslalo...
Ale ze gralem w bete Horizons to mniej-wiecej jeszcze pamietam jak wyglada.
Miło że ktoś podejmuje taką próbę, ale obawiam się że to nic ponadto artykulik napisany przez Soula dla własnej przyjemności. Wiem że grasz w MMO od wielu wielu lat i że masz w nich sporo do powiedzenia, natomiast cięzko to nazwać przewodnikiem. Nikt kto nie ma pojęcia o grach MMO kompletnie na tym artykule nie skorzysta, dlaego że zawiera on zbyt dużo twoich własnych skrótów myślowych, które niczego nie wyjasniają. Jak sam to czytasz po sobie to rozumiesz o co ci chodzi, ale to wszystko.
Zupełnie nie wczułeś się w sytuację człowieka, który nie ma pojęcia o tej tematyce, a chciałby się coś więcej na jej temat dowiedzieć. Jak czytam opisy gier w które grałem to mniej więcej wiem o co ci chodzi i zgadzam się z twoimi ocenami, ale tylko dlatego że w nie grałem! To tak jak pisać przewodnik po mieście dla ludzi którzy już je zwiedzili.
O poziomie języka polskiego w tym artykule wypowiadać się nie będę, bo zostanę wyzwany od językowych faszystów - swoją drogą rozmawiałem kiedyś na ten temat z Łosiem (tj. na temat sukcesywnego upadku kultury wypowiedzi pisemnej na tym portalu, ale z pewnych przyczyn oczywistych utknęła ona w martwym punkcie ;) ). W każdym razie stwierdzenia typu "gra socjalna" rozwaliły mnie kompletnie..
Arbuz ---> dla ciebie to ważna gra bo zabrała ci kawałek życia dla mnie to jedna z wielu gier nic nadzwyczajnego. To jest moje zdanie i nie mam zamiaru go zmieniać, bo był bym dupą a nie autorem gdybym pisał dla poklasku tłumu i zgodnie z naciskami a nie to co sam myślę.
Piotr44 ---> darzę SWG wielkim sentymentem bo mi się ta gra bardzo podoba, nawet ostatnio pograłem sobie chwilę ponownie, jednak głównym problemem jest stagnacja jeszcze większa niż w moim ulubionym EQ2. Jest grypa starszych graczy którzy bawią się świetnie w swoim gronie i jest mała grupka nowych zagubionych w dużym pełnym zasad świecie. Poza tym te duże zmiany które były w zeszłym roku nie za bardzo przypadły mi do gustu.
Asmodeusz --> Horizons było niezłą grą, nawet mi leży nadal w szufladzie niestety okazała się z bliżej nie sprecyzowanych powodów wielką klapą, gra została zamknięta, potem ktoś odkupił prawa i próbuje ją od jakiegoś czasu reanimować. Spróbuj jak chcesz, jest trial. Jak wolę grać w gry pełne ludzi, im więcej tym lepiej, nic mnie tak nie irytuje jak masive z przemykającymi gdzieniegdzie pojedynczymi graczami – dostaję wtedy „doła” :)
Judith --> kto jak kto ale ty powinieneś dokładniej czytać, to nie jest żaden PORADNIK i nigdy nie śmiał bym napisać takiego PORADNIKA bo to wielka praca musiała by być, nikt zresztą jak dotąd na świecie nie pokusił się o zestawienie wszystkich gier w jednym poradniku. TO JEST KIESZONKOWY PRZEWODNIK.
Język jest tak i jaki jest, tekst jest skierowany do ludzi mówiących prostym językiem. Tekst nie został poprawiony przez osoby odpowiedzialne na GOLu za poprawność jezykową, po to aby treść nie została zmieniona.
Co do przydatności, pozwolę się nie zgodzić. Forma została dobrze przemyślana. Większość osób przeczyta ten tekst tak: obrazek, tytuł, ocena, link do strony oficjalnej i ogólnie tak ten PRZEWODNIK został pomyślany. Chodziło o zebranie tytułów gier w jednym miejscu z króciutkimi komentarzami.
Zaproponuj lepsze określenie „gry socjalnej” pokrytykuję go z przyjemnością.
kowalskam ---> po 1 jestes muchą? o.0 po 2 ja razem z jednym kolesiem (troche odmozdzony i mu nie szlo :P) zaczelismy grac i prawie nikt z rl znajomych nie gral z nami (potem tylko 2) a pisalem o kolegach z gry... (pozdro włocławek).
Judith zgodzam sie absolutnie ze wszystkim...poza jedna kwestia. Forma konstrukcyjna artykulu jest optymalna, choc zdecydowanie zbyt malo rozbudowana tresciowo, co w niewielkim tylko stopniu nadrabiaja odnosniki do encyklopedii. Mozna bylo jednak nieco wiecej napisac o kazdym tytule w samym 'przewodniku', w obecnym ksztalcie jest to raczej zestawienie (indeksem) bardziej lub mniej popularnych tytulow z segmentu MMO. No i razi kompletny brak zachowania chocby szczatkow obiektywizmu przez autora artykulu, ale widocznie taka byla koncepcja.
Soul, freudowska pomyłka, zamiast "poradnik" powinno być "przewdonik", już poprawiłem. Co do sensowności przewodnika nie mam zastrzeżeń, bo takie artykuły sa potrzebne, jednakże średnio podoba mi się sposób w jaki to przedstawiłeś, bo czytając o grach których nie znam wielokrotnie zastanawiałem się o co ci chodzi, a konkretnie to, że subiektywna ocena średnio, albo nijak nie miała się do wyliczenia cech składowych gry. Oto prosty przykład, staram się myśleć jak gracz, który o MMO nie ma większego pojęcia:
grywalność: jedna z najbardziej grywanych gier - ok, ale na czym to polega, zero informacji w tym stwierdzeniu.
klimat: świat Warcraft ze swoimi wadami i zaletami - też w zasasdzie zdanie nie mówiące nic, kilku informacji mozna się doszukać w encyklopedycznym opisie gry.
grafika: wspaniała i paskudna zarazem, pasuje do klimatu - czyli ciężko jednoznacznie określić czy jest to zaleta czy wada.
fabuła: dobra do 60 levelu potem powtarzalna do bólu, sprawę ratuje PvP - w zdaniu kładzie się nacisk na powtarzalnośc fabuły a nie na to czy np. "do 60 poziomu" to dużo czy mało. Pierwsze odczucia po przeczytaniu tej informacji są negatywne, zakładam że nawet poczatkujący gracz wie co to jest PvP, ale jeśli nie grał w takie gry to nawet nie jest w stanie stwierdzić czy mu się to spodoba czy nie.
zaleta: najpopularniejsza gra na rynku - dyskusyjna sprawa, czy to jest zaleta, ale powiedzmy, że duża liczba graczy może oznaczać, że będzie z kim grać, ktoś nam pomoże etc.
wada: dużo bardzo młodych graczy zabijających zabawę - aha, więc nie do końca dużo znaczy dobrze, poprzednia zaleta przestaje za takową uchodzić.
Nie jestem żadnym przeciwnikiem Wowa, po zachwytach moich kolegów z pracy wnoszę, że rzeczywiście jest to rewelacjna gra. Jednakże po przeczytaniu tego tekstu gra jawi mi się jako mocno średnia, w zasadzie nie potrafię określić: "Ok, kupię, zobaczymy", albo "Paskudztwo, nie tykam tego na krok". Jeszcze większą dezorientację powoduje fun-o-meter, wskazujący liczbę 9, zwłaszcza że "garść informacji" ma raczej wydźwięk pejoratywny. Takie "oprowadzenie" po WoW nie powoduje nic więcej jak wzruszenie ramion początkującego "turysty".
Natomiast zgodzę się, że ci którzy mają jakieś pojęcie (czyt. grali, widzieli u znajomych, itd.) o tej grze będą ustatysfakcjonowani takim opisem. Tyle że przewodniki są głównie pisane dla ludzi, którzy jadą w dane miejsce po raz pierwszy i nic o nim nie wiedzą, albo przynajmniej niedużo. Potrzebują oni garści konkretnych informacji: gdzie mozna spać, gdzie zjeść, co warto zobaczyć. Stąd dla graczy "zielonych" w temacie powyższy "przewodnik" będzie jedynie "zestawieniem". Moim zdaniem lepiej było posiedzieć nad tym przez miesiąc całą redakcją, bo "subiektywny poradnik" to jakiś potwór stylistyczny, chyba że mamy do czynienia z formą literacką. Tyle że żadna forma pisana na tego typu serwisie, który chce uchodzić za poważny, nie powinna być literacka, bo zostanie wysmiana jako najzwyklejsza w świecie grafomania. Ważniejsze od tego byłoby sensowe usystematyzowanie kluczowych faktów na temat gier, lepsze kryteria, a przede wszystkim jasno określony czytelnik, a jeśli nie chodzi wam o nowicjusza w tej dziedzinie to użyjcie innej nazwy :)
Jesli chodzi o język polski to nie jest on w tym artykule prosty (bo to akurat byłaby zaleta), a po prostu brzydki. Sporo jest przykładów kalek z angielskiego, gdzie z powodzeniem można użyć normalnych polskich wyrazów:
"Gra, która wyewoluowała z prostej gry webowej..."
Nie mówiąc już o takich dziwactwach:
"...za dodatkowy kontent będziemy musieli zapłacić."
Trafiają się również koślawe stylitycznie stwierdzenia typu:
"grafika: żenująca, ale praktyczna"
Oprócz tego jest sporo literówek, "codo", "po za" i tego typu rzeczy. Tu nie chodzi aby pisać jezykiem literackim, ale żeby można było oddać taki tekst swojemu poloniście z liceum bez rumieńca wstydu na twarzy. W tym przypadku czerwone są również uszy, zwłaszcza że to największy, pretendujący do miana profesjonalnego serwis, na którym za część rzeczy trzeba płacić. Wybacz że tak jadę, ale parę lat temu powstawały tu naprawdę dobre teksty a teraz "jezyk jest taki jaki jest".
Aha, "gra socjalna" to "termin", któremu nie można przypisać w naszym języku żadnego desygnatu. Może gra podatnika z ZUSem? Walka klas społecznych? :D Po co kopiować durne terminy z angielskiego jak można w kilku słowach opisać że chodzi o grę bedącą w założeniach symulacją społeczeństwa.
Judith ---> przy każdej grze masz link do strony producenta i do encyklopedii gier gdzie każda z gier jest opisana. Nie da się napisać przewodnika po grach MMO opisując każdą z gier dokładnie ponieważ była by to książka na kilkadziesiąt a może i kilkaset stron i była by nieciekawa dla czytających.
Zadaniem tego przewodnika było zmotywowanie czytających do szukania we własnym zakresie informacji na podstawie sygnałów które zebrałem. Nie jest sztuką doczytać sobie o bardzo konkretnych aspektach gry na stronie producenta lub na forum skupiającym fanów danej gry.
Przykład opisu WoWa który podałeś jest moim zdaniem bardzo celny, gdyż gra wzbudza duże kontrowersje.
Grywalność WoWa jest właśnie taka jak jest, nikt do końca nie jest w stanie powiedzieć dlaczego grywalność WoWa okazała się tak dobra. Nie ma na to argumentów, wiele innych gier jest ciekawszych a jednak ludzie Graja w WoWa 6 z 14 milionów ludzi na świecie wybrało w ostatnim roku akurat WoWa choć nie da się wykazać żadnej naprawdę specyficznej cechy grywalności po prostu tak jest, twórcom udało się zrobić grę w którą ludzie grają, bez żadnych dodatkowych komentarzy.
Klimat WoWa jednym się podoba drugim nie, nie ma zdecydowanych argumentów ani za ani przeciw.
Grafika z punktu widzenia realizmu, sztuki, gustu itd. jest po prostu kiczowata, zbyt kolorowa i kreskówkowo przesadzona a jednak ludziom się podoba i nie da się zaprzeczyć że są miejsca w
WoWie „pięknej urody”.
fabuła: dobra do 60 levelu potem powtarzalna do bólu, sprawę ratuje PvP – chyba nie oczekujesz że opiszę całą fabułę WoWa z jej minusami i plusami. Jest tak jak napisałem do 60 lvl wydaje się bardzo atrakcyjna dla grających potem jest zdecydowanie gorzej ale PvP daje alternatywę dla grających.
To że gra jest najpopularniejsza na runku to największa zaleta z możliwych, gdyż daje to pieniądze producentom na jej rozwijanie, daje możliwość grania z duża ilością ludzi bo na tym polega MMO, oraz jest jakać gwarancja że nie jest ukrytym bublem skoro tylu ludzi w nią gra.
Nie widzę w tym fakcie nic do dyskutowania.
Wydajesz się być człowiekiem czarno białym dla którego każdy aspekt gry można ocenić tylko „cool” i „pyta”, spotkałem się z takim sposobem oceniania. To ślepa ścieżka ponieważ każda wada może być dla kogoś zaletą. Nie ma rzeczy czaro- białych.
Ja daję WoWowi 9/10 ponieważ pomimo wielu bardzo dyskusyjnych aspektów gry produkt ten nadal cieszy się oszałamiającą popularnością w tyle miesięcy po premierze. Skoro więc mi się nie podoba a podoba się milionom ludzi to znaczy że ja się mylę a nie te miliony ludzi. I moje wymagania co do gry idealnej nie pokrywają się z gustami większości.
WoW jest grą wtórną, mało ciekawą ale jednak niesamowicie wybitną, ponieważ gra w niego tyle ludzi co we wszystkie inne gry MMO razem wzięte i choćby z tego powodu grze należy się 9/10
Co do twoich uwag dotyczących stylu to konwencja tego materiału jest taka a nie inna, piszę dla ludzi prostym czasem nie gramatycznym językiem to taki jest łatwiejszy w odbiorze, coś jak rozmowa z kolegą lub teksty na GG. Gdybym dostał możliwość napisania tekstu dla jakiegoś prestiżowego miesięcznika o literaturze każde zdanie konstruował bym godzinami, tyle że taki tekst traci na wiarygodności na młodzieżowym portalu. Czytelnicy nie mogą odnieść wrażenia że próbuję się wywyższać intelektualnie, gdyż tekst ten musi starac się trafić zarówno do osób takich ja ty z wyższym wykształceniem i przygotowaniem lingwistycznym jak i do 14 letniego młodzieńca który czyta komiksy. Napisałem ten tekst w 3 godziny, śpiesząc się i raczej nic nie poprawiając, wtedy jest wiarygodny, gdybym starał się bardzo wyważyć opinie i język zagmatwał bym się w głębokie i nudne przemyślenia, a tego nie chciałem zrobić. Poziom językowy artykułu jest absolutnie do zaakceptowania dla odbiorców do których jest pisany i dzięki temu może jest bardziej wiarygodny.
Zresztą tak jest że jeżeli Ty piszesz tekst i bardzo dokładnie go dopracujesz to i tak są osoby które nie lubią pewnych sformułowań i twojej stylistyki. Wiesz na świecie jest może 100 osób których teksty pisane można czytać bez zastrzeżeń i ani ja ani ty z pewnością do niech nie należymy. Jeżeli chodzi o literówki to nie pozwoliłem osobie odpowiedzialnej za sprawdzanie poprawności językowej na GOLu aby sprawdziła ten tekst gdyż uważam że „prasowanie”, „wyrównywanie”, „umelodyjnienie” i „wygładznie” tekstu pozbawia go cech osobistych i tekst wiele na tym traci. Jakkolwiek przyjmuję z pokorą twoje uwagi na temat moje niezręczności językowej i niechlujności ortograficznej, nikt nie jest doskonały. Cieszę się jak ludzie czytają
haha smiem twierdzic ze w tibie gra około 90 % wiecej graczy niz w WorldOfWarcraft
a ten kolo wystawil taka ocene bo pogral pare dni i go ujebali jak szmate albo padł ze 3 razy na rat'ach i sie zniechecil :D
atak juniorów, kryć się ! :)
edit. mówiłem że Soulowi się dostanie za poziom na jakim Tibia mu się podoba ;)
Haranas2-> W takim układzie musisz zdać sobie sprawę z tego, że niestety nie jesteś pępkiem świata i nie wszytko co powiesz to prawda. Im wcześniej zdasz sobie z tego sprawę tym mniej bolesne będzie dla ciebie życie.
Harnas2 ---> na wszystkich serwerach Tibia gra nie więcej niż 40 tysięcy osób jednocześnie, zawyżmy ten wynik i dajmy razy 10, wychodzi 400 000 graczy, to optymistyczne dane.
W WoWa zależnie od szacunków gra pomiędzy 4 a 8 milionów ludzi.
400 000 < 4 000 000
@Soulcatcher
Cytaty z dwoch twoich postow z tego tematu:
"dla ciebie to ważna gra bo zabrała ci kawałek życia dla mnie to jedna z wielu gier nic nadzwyczajnego. To jest moje zdanie i nie mam zamiaru go zmieniać, bo był bym dupą a nie autorem gdybym pisał dla poklasku tłumu i zgodnie z naciskami a nie to co sam myślę."
"Ja daję WoWowi 9/10 ponieważ pomimo wielu bardzo dyskusyjnych aspektów gry produkt ten nadal cieszy się oszałamiającą popularnością w tyle miesięcy po premierze. Skoro więc mi się nie podoba a podoba się milionom ludzi to znaczy że ja się mylę a nie te miliony ludzi. I moje wymagania co do gry idealnej nie pokrywają się z gustami większości. "
Tak wiec jednak jestes "dupa", bo dajesz ocene 9/10, w dodatku definiowana jako "funmeter odeniajacego" grze, ktora jak sam piszesz, nie podoba cie sie. Tym samym poddajesz w watpliwosc mocno promowana subiektywnosc tego przewodnika.
A ta aluzja w pierwszej wypowiedzi - zenujace, szybko uderzasz ad persona, chociaz jak sie okazuje, moja uwaga byla sluszna co do meritum.
Arbuz ---> ja piszę o grach ty piszesz o mnie. Wyrywanie słów i zdań z kontekstu to straszna choroba internetowych forów.
Jak masz coś do napisania o grze to pisz o grze, zachwalaj je lub gań. To co sobie o mnie myślisz nie obchodzi ani mnie ani nikogo w tym wątku.
Twoja uwaga może być słuszna ale to nie oznacza że masz rację i że ktokolwiek musi się z tobą zgadzać.
W zdaniu w którym występuje 9/10 masz dokładnie napisane o co chodzi.
Jedno to fakt czy gra mi się podoba i czy lubię w nią grać.
Drugie to fakt czy gra jest dobra czy zła według moich kryteriów.
Trzecie to fakt czy gra jest dobra czy zła według uniwersalnych kryteriów.
Może wydawać ci się to dziwne ale są gry w które nie mam ochoty grać bo mi się nie podobają, ale jednocześnie mogę uważać że są dobre do grania dla innych ludzi dla których piszę artykuł i to jest moja subiektywna opinia.
Jeśli chodzi o moje odczucia nie do konca zgadzam sie z oceną i opisem DnD:Online.
Powtarzalność...hmm... pewnych schematów po prostu nie da sie uniknąć ale DDO wyraźnie jest zrobiony tak aby każda misja miała swoją wyjątkową ciekawą i niepowtarzalną fabułę. Niebywałą zaletą jest to że nie wypełnisz żadnej misji stojąc samemu w miejscu i bezmyślnie tłucząc moby. Dlatego ta gra jest wyjątkowa. Tu trzeba sie zebrać z ludźmi, stworzyć prawdziwą paczkę żeby ruszyc gdzieś w głąb lochów pełnych niespodzianek i niebezpieczeństw. Po prostu niebywałe. W pozostałych MMO (w tym takze WoWie) najbardziej wkurzały mnie misje "idź i zabij 10 tych i 15 tamtych" >> stoisz w miejscu i sieczesz... czy to jest RPG ? ... czy to jest granie drużynowe ?
Tutaj współpraca jest narzucona, bo musisz podążać wgłab terenu, mob sie nie respawnuje w nieskonczonosc, a zeby dostac za niego xp'a trzeba misje wypelnic. Niesamowity klimat, niesamowici ludzie, niesamowita zabawa.
Toteż absolutnie nie rozumiem tego: "zbyt mało treści dla drużyny" , bo jeśli nie DnD: O to co? To chyba najbardziej drużynowa gra jaka sie pojawiła, prawie nikt nie chodzi "solo"
To co mnie najbardziej smuci to fakt że gra została tak słabo zauważona przez media. O WoWie trąbiły witryny, gazety komputerowe i nie tylko, telewizja. O premierze, dodatkach, rekordach. Wszelakie onety i interie wywalały na swe pierwsze strony. I ciezko sie dziwic ze dzis niezorientowani gracze wybiorą najpierw WoWa po takiej reklamie.
A DnD ? Świadomość istnienia takiej gry jest niestety słaba :(
@ Soulcatcher
Mimo wszystko trudno jednak zrozumieć ideę tego przewodnika w takiej formie, w jakiej znajduje się obecnie.
Tak, jak pisałem wcześniej, pomysł uważam za bardzo dobry. W końcu w encyklopedii i w necie każdy pawiam potrafi sobie znaleźć recenzenckie info o grze. Skoro miało być subiektywnie i Soulcatcherowo, można było się trochę rozpisać, z twojej własnej perspektywy. Zaznaczyć, jakie miałeś z grą doświadczenia, co szczególnie się spodobało, a co odrzuciło.
Próbując trafić w środek pomiędzy własnymi odczuciami i "panującym przekonaniem" (vide: ocena WoW), namnożyłeś zupełnie nic nie znaczące frazesy (kilka osób wytknęło ci to już powyżej) "grywalna, ale się nudzi", "kiepska ale wciąga".
Bardzo dobry pomysł na tekst rozmył się ze względu na przekombinowanie. Najbardziej wartościowy dla zupełnie niezorientowanego czytelnika jest... zbiór linków do recenzji.
Dużo tego :)) ale warto przeczytać:)Na wykresie widać zdecydowaną przewagę wowa (to dobrze bo to moja ulubiona gra)Jak blizzard zrobi gre to cały świat złapie oddech.Gry EA są gorsze.świetnie zapowidaa się Warhammer , The Burning Crudsade i Vanguard.Dobrze powiedziane o Lineage- bardzo szybko się nudzi.
Soulcatcher ---> "piszę dla ludzi prostym czasem nie gramatycznym językiem to taki jest łatwiejszy w odbiorze"
To zdanie mnie poraziło... Niegramatyczne mówienie/pisanie ma być łatwiejsze w odbiorze?! Naprawdę, nie tędy droga, dlaczego zniżasz się poziomem do tych, którzy wszystko mają w dupie i rozmawiając z Tobą grzebią w nosie? Używanie prostego języka, bez wyrafinowanych słów, nie jest złe, ale pisanie niegramatycznie i z błędami ortograficznymi wykracza poza granice, których profesjonalny portal nie powinien przekraczać.
Tłumaczenie o braku korekty, bo nie chciałeś zmian treściowych jest co najmniej dziwne - naprawdę nie macie człowieka, który poprawi literówki i ewidentne błędy ortograficzne, a o resztę się zapyta zanim zmieni, żeby nie ingerować w treść/klimat? Wierzyć się nie chce...
Ja, jako osoba, która niewiele miała do czynienia z grami MMO (ale jakieś miała) podzielam zdanie Juditha - ten przewodnik przywodzi bardziej na myśl kumoterstwo niż rzetelną robotę. To, co inni robią zakładając wątki na forum "Moje ulubione XXX", Ty umieściłeś jako materiał publicystyczny, a de facto całą treść da się spuentować: ulubione gry MMO Soula i w ile z nich grał. Merytorycznie bieda, skąd ja mam wiedzieć, ile zachodu kosztuje mnie dojście do 60 lvl, zanim się zacznie ta powtarzalność? Dwa, trzy słowa uzupełnienia i już by było ok, a tak to jest tylko nic nie znacząca, bezsensowna uwaga zarówno dla tego, kto grał (sam już to wie, ewentualnie wcale tak nie myśli), jak i dla tego, który się zastanawia nad grą (nie ma punktu odniesienia).
@ Meghan
Nie zgodzę się, że "ulubione gry MMO Soula i w ile z nich grał" to coś złego. Wręcz przeciwnie, subiektywne przeglądy gier/filmów/ulubionych scen/książek to bardzo popularna forma twórczości w portalach recenzenckich. Rzecz w tym, że dla mnie tekst Soulcatchera ssie własnie jako tego typu "własny" przegląd, bo wbrew pozorom od niego jest tam bardzo mało, reszta to mniej więcej to, co można znaleźć w merlin.pl czy innym timsofcie o każdej grze, plus niewiele mówiące, puste oceny (dobry, niezły, nudny), w dodatku wzięte z dupy, skoro będąc "fun meter" recenzenta, oparte są w zasadzie na tym, ile osób w nie gra, a nie czy tak naprawdę autor miał "fun".
co tu się rozpisywać, kawał porządnego artykułu:) Myślę, że przydatny dla kogoś kto jest teraz przy kasie i zastanawia się w co pograć:)
A jakoś rok temu był news na GOLu o tym, że Sony zamierza w 2006 roku wypuścić grę MMO bez miesięcznego abonamentu "dla próby"? są jakieś nowe wiadomości o tym?
Meghan (mph) ---> Cieszę się że moje słowa mają taką zdolność rażenia :)
Cóż ci mogę droga Meghan napisać? Tak, pisanie prostym obrazowym językiem jest łatwiejsze w odbiorze. Tekst napisany za jednym posiedzeniem, będzie bardziej wiarygodny. Poprawianie i wygładzanie tekstu zabija jego oryginalną wymowę. Nie jestem literatem i ty też nim nie jesteś, zabawa w to kto z nas jest w mniejszym stopniu literatem nie prowadzi do niczego. Większość tekstów na GOLu jest dopracowana na tyle na ile starcza nam możliwości i fachowej kadry.
Ogólnie nie jest źle z poprawnością językową, opublikowanie jednego na kilkadziesiąt tekstu napisanego niegramatycznie nikomu z pewnością nie zaszkodzi, a może przypomni że jesteśmy graczami i zabrzmi uczciwiej niż dopracowane teksty pisane przez ludzi którzy nie znają się na grach.
Nie tłumaczę się brakiem korekty, tworzę z tego zaletę. Równie dobrze mógł bym bazgrać ołówkiem na marginesie strony. Nie przeczytałaś wcześniejszych wypowiedzi. Tekst nie był poprawiany przez osobę odpowiedzialną i nas za poprawność językową. Po prostu siadłem i napisałem.
Stawiasz zarzut że artykuł ma formę „ulubione gry Soula” i ma charakter wypowiedzi na forum. Dziękuję to komplement. Nie będę zanudzał cię strategią rozwoju społeczności internetowych, ale ogólnie właśnie taki efekt miałem zamiar osiągnąć. I wiesz co chyba mi się udało. Bo tekst od piątku przeczytało tyle osób że za kilka dni stanie się najczęściej czytanym materiałem publicystycznym na naszym serwisie, deklasując teksty które są u nas od wielu lat.
A niezręczności językowe? No cóż widocznie nie jestem tak biegły w piśmie jak się spodziewałaś. Moja nauczycielka od Polskiego była zresztą podobnego zdania dajac mi 3- na maturze. Obiecuję się dokształcić w tej dziedzinie tego lata.
O ile jestem w stanie przyjąć twoją krytykę mojego sposobu pisania, to już twoje zarzuty merytoryczne wydają mi się bardzo naciągane.
Jeżeli nie masz pojęcia o grach MMO to nawet długie i szczegółowe tłumaczenie Ci różnicy pomiędzy 50 a 60 poziomem doświadczenia w WoWie nie odniesie specjalnego efektu bez wielkiego wstępu pod tytułem „Na czym w ogóle polegają gry MMO, co je różni od innych gier i jak oblicza się współczynnik dobra zabawa / ilość spędzonego czasu na levelowanie”. Także dla ciebie są te krótkie opisy które dałem pod obrazkami a które mają być bardzo skondensowaną informacją podpowiadającą ci czy kliknąć na link poniżej czy też nie. Jeżeli jednak wiesz cokolwiek o grach MMO lub klikniesz na któryś z poniższych linków i będziesz chciała po przeczytaniu dodatkowych informacji wrócić do tego przewodnika to dostaniesz wtedy jasną informację, że w WoWie po osiągnięciu maksymalnego poziomu doświadczenia dzieje się to i to.
Zresztą WoW jest złą grą, złym przykładem. Gdybym zaczął tłumaczyć ludziom na czym polega WoW (przy tak wielkiej popularności tej gry) stracił bym część wiarygodności już na pierwszej stronie.
I tak cieszę się że przeczytałaś to co napisałem, być może stanie się to punktem wyjścia do zapoznania się z ciągle rosnącym światem gier MMO.
Raziel - - > nadal nie ma na ten temat żadnych informacji
jeszcze jedno: w tibii jest "4,136,464 characters" a nie 400,000 rotfl.
nie wiem ilu dokladnie ludzi gra w WoWa ale mawiają, ze tibia jest najpopularniejszą grą MMORPG. a warcraft osiagnal taki komercyjny sukces w duzej mierze dzieki renomowanej firmie. nie mowie, ze jest to zla gra (bo na pewno jest bardzo dobra) ale "blizzard" tez robi swoje :) do tego wszedzie wszyscy zle oceniaja tibie, a dobrze WoWa. mimo wszystko tibia sie nie poddaje. co prawda brakuje w tibii graczy, ktorzy potrafili by ja obronic na forum bo graja w nia glownie malolaty, ktorych nie stac na placenie abonamentu wowa a do tego ich komputer nie pociagnie takiej gry. jeszcze raz apeluje, nie oceniajcie gry po pozorach!! pierwsze wrazenie moze byc bardzo mylace. i jesli ktos ma zamiar wypowiadac sie na temat tibii niech najpierw zdobedzie minimum 30 lvl zeby wiedzial o czym mowi.
winuhux ---> "characters" to stworzone w grze postacie a nie realni prawdziwi gracze.
"Final Fantasy XI – nadal jedna z najpopularniejszych i najlepiej zrobionych gier na rynku. Jest jednak ukierunkowana głównie na dalekowschodniego odbiorcę i nie cieszy się wśród naszych graczy dużym powodzeniem. (!?)"
O_O O_O O_O O_O O_O ??????????????????????????????????
http://mmorpg.pl/viewforum.php?f=43&sid=28cc0ab64324deeae5e8e21cffdf256c
Nie ma to jak znajomość tematu... wstyd!
Saed ---> no tak przepraszam macie na liście aktywnych graczy 100 osób, masz rację słowa "nie cieszy sie dużym powodzeniem" to zdecydowanie przesada.
O_O_O__OOOO_O_O_O
już się poprawiam.
"Final Fantasy XI jest jedną z najpopularniejszych gier MMO w Polsce, gra w nią 100 graczy"
Gralem w GW i GW:F i zgadzam sie z soul-em, gra nie warta swieczki. granie na singla nie ma sensu bo nie po to sie kupuje gre sieciowa. jak wstapisz do gildi to dopiero sie zaczyna zabawa. niby za gre sie placi tylko raz ale juz teraz zapowiadane sa kolejne dodatki i kazdy kosztuje troche ponad 100zl wic w co miesiecznym rozliczeniu i tak bedzie wychodzic ze bedziemy placic ciut mniej niz za WoW. co do L2 to tez pogralem pare miechow i niech mi dzielni obroncy tej gry powiedza co w niej za fabula? Lvl po lvl i jak sie zalapiesz do klanu to pozniej walka o zamki i tak na okraglo. grafika lepsza juz w GW niz w L2 i jak ktos nie wiezy to niech sobie porowna. co do Wow-a to widzialem tylko u kolegi wiec troche ciezko mi sie wypowiadac o tej grze, ale co do grafiki to raczej mam duzo zastrzezen. ale nie o grafike chodzi w MMORPG. a jeszcze bym zapomnial, gdzie obroncy i zaciekli fani L2 przeczytali ze L2 ma wiecej graczy niz WoW. dajcie znac bo sam chce sie przekonac. na Warhammera czekam bo gram w papierowa wersje i lubie ten swiat. grafika nie musi powalac z nog, wazne zeby bylo grywalne. to tyle jesli chodzi o komentarz z piekarnika zwanego Augustowem
Publicystyka: Kieszonkowy Przewodnik: Gry Massively Multiplayer Online 2006-2007 by Soulcatcher to bardzo dobrze napisany tekst. Mimo zaznaczenia iż jest to subiektywne przedstawienie tematu uważam, że całość jest bardzo dobrze i nad wyraz obiektywnie przedstawiona. Śmieszą mnie więc krzyki fanów wszelkiego rodzaju o złym potraktowaniu ich przedmiotu westchnień. Po prostu rzecz ujmując: ładunek grywalności jest dobrze oceniony i przedstawiony w tym zestawieniu.
WoW jest niewątpliwe grą wybitną, w pełni zasługującą na to by od niej rozpoczynało się zestawienie. Jest mimo łatwości obsługi, grą o wielki stopniu skomplikowania i rozbudowania świata. W mojej ocenie jest to najlepsza gra MMO, niestety problem nazwałbym tak: czy jest wystarczająco dobra by grać ? Po kilkunastu miesiącach spędzonych w świecie WoW moja odpowiedz brzmi : NIE. Gdy zrobi się 3 chary na 60 lvl i pozna dokładnie wszystkie endagmowe instancje WoW zaczyna przeraźliwie nużyć. PvP jest bardzo kiepsko rozwiązane, zdecydowanie brakuje strategicznych rozwiązań. Ani battlegroundy, ani Word PvP z wszechmocnym zergiem, nie są dobrym pomysłem na fascynujące walki. W przypadku pojedynków 1v1 WoW ma źle pomyślaną siłę obrażeń, według mnie ilość HP postaci powinna być dużo większa, a obrażenia znacznie słabsze, tak by walki były długie i bardziej zależne od skila, a nie od tego ze wlazł jeden krytyk za 3K.
Ja osobiście już dwukrotnie „rzucałem” WoW i w tej chwili nie mam zamiaru wracać do tej gry. Perspektywa farmowania kolejnej instancji endgamowej po to by przygotować mocniejszy ekwipunek na kolejna jeszcze trudniejsza instancje w przyszłości jest dla mnie rozpaczliwie nudnym zajęciem. Milion razy ciekawszym zajęciem jest granie w Battelfield 2, gdzie na dużych 64 osobowych mapkach chaos wojny wciąga mnie całkowicie. Z pełną satysfakcją, której żadne AV, AB czy WG w WoW mi nie dawało.
Co do dyskusji o WoW polecam ten topic w linku poniżej. Forum fanów WOW, a wypowiedzi dalekie od zachwytu. Najlepsze MMO, a niestety nie wystarczająco dobre…
http://mmorpg.pl/viewtopic.php?t=19955
Cytat:
"
buahahahaha ocena WOW'a mnie rozwala...
przecie to syf jakich mało... z totalnie padacznymn systemem walki... zapowiadał sie dobrze ale to totalne, EUROPEJSKIE ścierwo...
ja tam uważam że dobre MMORPG potrafią tworzyć tylko koreanczycy czy chinczycy, takie jak L2 czy MIR3 lub chociazby tak popularne niegdyś MU Online, co prawda MU nie umywa sie do L2 ale na poczatek wciąga...
po prostu gry EUROPEJSKIE nie maja dla mnie kszty klimatu, sa takie jakieś MIAŁKIE, nie wiem co wy wszyscy widzicie w tym WOWie, sam grałem z tydzien i tak chyba na siłe zeby sie przekonać... generalnie AMERYKANIE i EUROPEJCZYCY nie maja daru do robienia dobrych, klimatycznych MMORPG ;)
ale to takie moje subiektywne zdanie :D"
To jest subiektywne zdanie?
Koles widze ze kupiles gre za 200zł porgałes tydzien i sobie odpuscieles, mi sie wydaje ze sciagles pirata i zaczoles grac na piracki serwerze i olałes gre (bo ja tez tak zrobilem) tylko ze teraz gram na orginlnym serwerze i mowie ze jest super.
Jaki klimat ma L2, pewnie klimat kitanca co jest tak pochylony jak biegnie ze wywali sie za chwile na ryj. Swiat jest tak potezny ze głowa boli, Ilosc Questów tez jest poterzna, tydzien to ja moge pograc w L2 bo tam sie odrazu fkrada rutyna. oceniam ta gre na 1/10
Chciałbym tylko zauważyć, że forum Final Fantasy XI na http://mmorpg.pl jest rekordowe pod względem ilości tematów i zaraz za forum WoW jeśli chodzi o ilość postów. Aktywność forum chyba też o czymś świadczy prawda?
Saed -> Forum mmorpg.pl nie jest dobrym miernikiem popularności. Sceny choćby GW i WoW są porozrzucane po wielu serwisach. Gdyby zliczyć tematy, posty z forów gildiowych, serwisowych i w końcu z mmorpg to sądzę, że WoW zgniótłby dział Final Fantasy. Już http://www.guildwars.pl/forum/ generuje porównywalny ruch od działu FFXI na mmorpg.pl.
Tak naprawdę nic nie pobije WoWa chyba że drugi WOW. Wierzyłem mocno w Vanguarda ale nie mam dobrego mniemania o SOE jako wydawcy i coś cicho o tej grze. Mnie nie udało się jej zainstalować po ściągnięciu i zapłaceniu za wersję on line a support SOE to lepiej nie mówić.
Może poprubuję Lineaga no i czekam na Lords of Ring