Myśli nieprzemyślane - Fallout 3
Wow! Świetny wywiad. Co prawda na razie niewiele wiemy , ale to już i tak sporo w porównaniu do wcześniejszej "zmowy milczenia". Martwi mnie tylko troche , przeniesienie akcji gry do Afryki(mysle ,że ma to cos wspólnego z enginem generującym przyrode z Obliviona- moze twórcy chceli go wykorzystać) -Stany Zjednoczone nadawały grze specyficzną atmosferę , ale to w końcu ci sami twórcy co części poprzednich - można im więc zaufać.
No prosze, prosze... Zaczyna robic sie naprawde ciekawie. Mowcie co chcecie, ale Boyarski, Cain i Anderson to imo gwarancja sukcesu i zachowania klimatu klasycznych Falloutow.
Wiadomości krzepiące, ale nie daję się ponieść entuzjazmowi.
W końcu Fallout 3 to od lat stały "gość" E3, oczywiście przy braku jakichkolwiek konkretów. Zobaczymy gameplay to pogadamy. :)
Pomimo tego, że nie jestem fanem serii Fallout darze ją wielkim szacunkiem i z lekką zazdrością spoglądam na ludzi, którzy ją ukończyli. Mnie nie specjlanie odpowiada postapokaliptyczny klimat. No cóż kwesti gustu.
Artykuł bardzo interesujący. Nareszcie dowiedizałem się czegoś bardziej konkretnego na temat Fallout'a 3, tak wyczekiwanego przez rzesze fanów. Motyw z najazdami kamer wydaje mi się niesamowitym rozwiązaniem-kompromisem między tradycyjną izometrią, a nowoczesnymi standardami. Co do sztucznej inteligencji ... hmmm troche podchodze do tej kwesti sceptycznie [dużo terminów naukowych ... jak się to ma w rzeczywistości?].
Pozostaje nam tylko czekać.
Cos za miodne te informacje...System walki z KotORa hmm nie wiem czy bedzie tak fajny jak turowy, a sposób zmiany grafy z 3D w 2D i na odwrót jakoś śmierdzi spaleniem pomysłu.Ogólnie nie takich informacji oczekiwałem.Niech lepiej juz zrobia tego F3 fani w Polsce :D
super wywiad, nigdzie tyle o falloucie 3 nie dowiedzialem sie. Teraz wystarczy tylko jakies 3-4 lata poczekac :)
Jeżeli chodzi o te 39 dni i mam racje to nie wiem czy się cieszyć czy nie..hmm..
No tak :> Wiecej takich konkursow, a przesiade sie na WIG :>
Nie wiem po co ta cala sciema. Ale sie usmialem, jak cholera.
Niezle - te sieci neuronowe troche mnie zdziwily ale pomyslalem ze to ludzie z ZSRR wiec wszystko jest mozliwe :p Bardzo dobry.. wywiad ;)
aa, prowokacja, na pohybel za takie rzeczy:P
a w ogole to fajnie, cos sie dzieje chociaz:)
Łeeee serio łyknąłem jak młody pelikan. Troche mnie zdziwiło, że jeden z udzielających wywiad opuścił jakąs konferencje, aby porozmawiać o grze. Zbyt piekne żeby było prawdziwe ... trudno. Nadal uważam, że omawiane pomysły są jak najbardziej trafne. Autor niech pochwali się nimi Bethesdzie. Może usłuchają? Kto wie?
To nie jest wywiad to jest felieton z cyklu Myśli Nieprzemyślane, taka forma literacka, ja przeczytałęm z przyjemnością.
Bibel -> Dla jaj?
Edit: Ja łyknąłem cały ten "wywiad" bez mrugnięcia okiem. Nawet zacząłem się zastanawiać nad przyszłym upgradem kompa pod pociągnięcie "sieci neuronowych".
;) a brzmiało tak pięknie ;)
Gdyby Bethesda rzeczywiście zatrudniła tych kolesi to byłbym spokojny o F3... a teraz nie jestem, wg. mnie to będzie postapokaliptyczny Oblivion... czyli nuda i cukierkowość.
Co by nie mowic, dla mnie swietny tekst. Na tyle swietny, ze przez moment nie pomyslalem ze to jedynie wymysl autora, a co wazniejsze, jeszcze bardziej uwierzylem w projekt F3... Moze by podeslac to komus w Bethesdzie, zrobi to na nich jakies wrazenie i podejma podobne kroki jak opisane w artykule ? ;-)
ciekawe, ale odniosłem bardzo podobne wrażenie. przyznam, że tekst jest świetny.
no i F3... aż mi się łęzka w oku zakręciła. jedne z najwspanialszych dni mojego życia spędziałem przy Falloutach... wierzę, że te będą równie piękne, tajemnicze i zaskakujące.
Eeech...jakby Beth zatrudniła któregokolwiek z tych panów trąbiłaby o tym na prawo i lewo, jedyne w czym oni są naprawdę genialni to marketing. A sam tekst był ok, lista życzeń fana jak powinien wyglądać FO3, ale wspomnianie o podrózy po całym globie i pare innych z deczka przesadzone.
Hehe, swietny artykul. Do ostatniego akapitu myslalem ze to forma zapowiedzi Fallouta 3:)
No dobra sciema, neuronowa hierarhia dala rade :P Ja osobiscie juz nie czekam na Fallouta, stracilem totalnie nadzieje. Szacun dla nich za to co zrobili ale przestalem sie ludzic ze jeszcze trojka za mojego zycia wyjdzie. Natomiast ciekawa alternatywa wydaje sie nadchodzacy Afterfall [www.afterfall.pl], szkoda tylko ze na zachodzie ludzie o nim pisza a w polsce jest ignorowany :)
cytat ze strony www.afterfall.pl
Nasza pierwsza prezentacja tyczyła się tematu innowacyjnych modeli zarządzania projektami bez funduszy.
He nie rozumiem za bardzo umieszczenia tego cytatu.. moze nie dostrzegam jakiejs ironii albo czegos? o_O Co z tego ze nie maja funduszy jak ida do przodu rajt?
Pompkindoo ---> uważasz że alternatywą dla Fallouta 3 który jeżeli będzie powstawał to za kilka - kilkanaście milionów dolarów może być gra której twórcy na własnej stronie internetowej że są projektem bez funduszy ?
Jak był E3 to Richard Gariot twórca Ultimy opowiadał jak wygląda jego obecna praca w NCSoft, studio ma 200 etatowych pracowników, programistów i i grafików najwyższej swiatowej klasy. Opowiadał o tym że 10 lat temu mógł zrobić grę za 5000$ w dwie osobu i o tym ze teaz jest to niemożliwe. Że aby gra była sukcesem trzeba w to włożyć bardzo dużo pieniędzy. Największy polski projekt tego typu czyli Wiedźmin którego profesjonalizm projektu jest jakieś 100 razy większy niż Afterfall powstaje w wielkim trudzie, za duże pieniądze i przez lata.
Dlaczego uważasz więc że Afterfall kiedykolwiek powstanie bez pieniędzy i że będzie jakąkolwiek konkurecją do najlepszych światowych produkcji.
Moim zdaniem to co piszesz to naiwne fantazje.
Soulcatcher, wszystkie wielkie projekty kiedys zaczynaly bez funduszy poki nie przekonali do siebie inwestora :)
Z tego co wiem to problemy z pieniedzmi najprawdopodobniej juz wkrotce sie skoncza (z tego co wylowilem z ostatnich wypowiedzi na forum). Szczerze to mysle ze wystarczy aby chlopaki z II przekonali do siebie duzego inwestora tak jak kiedys zrobilo to People Can Fly (tak wiem fpp to troche inna bajka aczkolwiek..) A jest to realne.
Wiedzmin nie jest zadnym wyznacznikiem, jak dla mnie bo poki co czekam na niego od 5 lat i dostalem prawie tyle co od fallouta 3 :) Czyli pare screenow i filmik. Natomiast z ostatnich obserwacji widze ze z totalnej trupiarni jaka byla burzuazja, w momencie przerodzenia sie w Afterfall wszystko ruszylo pelna para i nie wyglada na to jakby mieli zwolnic. Owszem poki co to tez tylko pare screenow i filmik, ale zapowiedzi sa optymistyczne a ja nie naleze do osob ze sklonnosciami depresyjnymi :P
Naiwne fantazje czy nie, wole wierzyc w Polski rynek niz tylko narzekac :) A poki co nic post-apokaliptycznego wartego uwagi poza tym projektem nie widac na horyzoncie.
Pompkindoo --> życzę wszystkim spełnienia ich marzeń i realizacji projektów. Ja nie narzekam, nawet nie jestem pesymistą :). People Can Fly to akurat bardzo zły przykład gdyż ludzie tam pracujący to profesjonaliści którzy od nastu lat piszą gry i mają ich napisanych już naście. Ostatnie są na całkiem przyzwoitym światowym poziomie, czy są hitami na miarę Quake czy Unreal nie jestem przekonany. Ale być może gdyby People Can Fly mieli te pieniądze co twórcy Quake i Unreal to zrobili by najlepszą grę na świecie. Gdybym miał górę pieniędzy i był fanem gier dał bym pieniądze People Can Fly na zrobienie kolejnej gry, nie dlatego że są lepszymi programistami niż inni tylko dlatego że potrafią rozpocząć, prowadzić i dokończyć projekt. I tacy ludzie mają szansę dostać pieniądze. Nie wystarczy mieć wizję i dobre chęci. Nie wyobrażam sobie zresztą aby była firma w PL która chciała by dać kilka milionów dolarów na produkcję oldschoolowej gry w postnuklearnych klimatach bez możliwości grania w multi. Mentalność pewnych ludzi zatrzymała się wiele lat temu. Teraz robi się gry na konsole, przenośne konsole i komórki. Gry łatwe, kolorowe, małej zawartości i fabule aby zmieścić się w kosztach. Takie gry robi się dla zarobienia pieniędzy i na takie gry znajduje się inwestora. Na robienie innych gier stać tylko firmy takie jak Blizzard który zarobił na WoWie kilkaset milionów $. Jeżeli poczytasz sobie o zamierzeniach Afterfall to twórcy chcą zrobić najlepszą grę na świecie, piękną, rozbudowaną, inteligentną, najlepszą :) Tylko że takich gier nie ma :). Takiej gry nie da się napisać siedząc w domu, studiując, pracując gdzie indziej, bawiąc się tym. Do tego trzeba mieć duże biuro, kilkunastu - kilkudziesięciu programistów, bardzo – bardzo dobrego szefa projektu. Kilku artystów, kilkudziesięciu grafików – inaczej gra będzie miała słabą grafikę. Trzeba mieć studio i inżynierów dźwięku, podkład muzyczny. Trzeba mieć ludzi od fabuły. Trzeba mieć dział beta testów. I trzeba mieć jeszcze wiele wiele innych rzeczy :). To nie ma nic wspólnego z armatorską zabawą to ciężka praca. Jeżeli dostaną pieniądze o dostaną też szefa i księgowego który ich poustawia i z Afterfalla zrobi się dodatek do The Sims :), może niech lepiej już robią to przez lata amatorsko.
Soulcatcher bardzo mądrze mówi.
Co prawda Afterfall moglby funkcjonowac jako gra "indie", wydana przez malego wydawce, jednak obecna skala gry jest chora i nie ma żadnych szans realizacji finansowo i czasowo. Tworcy wychodza z zalozenia ze im wiecej tym lepiej.... a to fatalny blad.
Darmowe projekty maja szanse stac sie dochodowe, np Tibia, Ogame, Gish czy Rune.
Jednak nie nalezy wtedy konkurowac z najwiekszymi tego swiata w dziedzinie grafiki, zlozonosci, epickosci bo to porywanie sie z motyka na slonce, a skupic sie na zapelnieniu luki w rynku, unikalnym rozwiazaniom, zupelnie nowym pomyslom oczywiscie adekwatnym do funduszy i umiejętności.
Na tym rynku, jak zreszta wszedzie przetrwaja tylko najsilniejsi (badz/i) najbardziej oryginalni, a Afterfall takie nie jest...
Polowa sukces to znalezc tę lukę w rynku, a to naprawde nie jest proste teraz przy takiej mnogosci konkurencji :)
Gratuluje redakcji pozucia humoru... Dla tych ktorzy sie nie zorientowali do tej pory - 39 dni przed E3 bylo prima aprilis.
Redakcja GOLa zrobila sobie niezly kawal. Szkoda tylko, ze oznacza to takze dawanie fanom zgubnej nadzieji... Nie powiem, zeby to bylo smieszne...
jakie wy macie zjechane poczucie humoru, czy ktos w tym serwisie kochal jakas gre i zaluje ze niema jej kontynuacji? chyba nie bo by niewalnol czegos takiego... jak nastempnym razem wpadniecie na pomysl zartu to opowiedzcie kawal o futrze i syberji albo sexie z lysa kobieta, moze tez chamskie ale przynajmniej nie wzbudzicie niepotrzebnych nadzieii... swoja droga wywiad byl podejzany skoro ktos zaprosil przedstawiciela polskiego serwisu do swojego domu :D
Soulcatcher- z duzymi firmami mozna spokojnie konkurowac, nie grafika, ale grywalnoscia. Oczywiscie nie zawsze(szczegolnie w FPSach), ale w rpg? Z latwoscia. Obecnie wiekszosc RPGow jest na poziomie wczesnych lat 90tych, a nawet gorzej jesli chodzi o rozbudowanie watku RPG. Taki Oblivion to przeciez smiech na sali, to juz Ishar mial wiecej elementow RPG. Wiec jesli fani skoncentruja sie na grywalnosci(czyli w tym przypadku na rozbudowanych charakterystykach, nieliniowosci, questach ktore nie opieraja sie tylko na przemocy, wprowadzaniu konsekwecji czynow gracza i do tego dorzuca tobry system walki) to z cala pewnoscia moze powstac ciekawa alternatywa dla nawet najwiekszych gier tego gatunku.
Adrian Werner ---> jestem pewien że zagram sobie zarówno w Wiedźmina jak i Afterfall jak powstaną jak i w każdą fajną nową grę robioną przez małe studio. Zapisz sobie tą rozmowę i wrócimy do niej za kilka lat.
Soul ---> Skąd wzieliście obrazek, który widnieje na stronie głównej? Mam na myśli niebieskiego typa stojącego plecami do oglądających.
Xian--->Chocby stad:) http://www.leonardboyarsky.com/images/3dmisc/VaultDweller.jpg
Vault Dweller echhhh przypomina mi to czesc 2.
To było kiedyś: BRAWO dla autora wywiadu!
Czadowe informacje!
Tak jest teraz: >-(
Witam,
Jestem Project Managerem w Intoxicate Interactive, gwoli scislosci:
Soulcatcher - rozumiem Twoje podejscie, ale powiedz mi jaka jest roznica miedzy praca na pelny etat, z praca zdalna za mniejsze pieniadze? - tu trzeba pieniazki przeliczac na morale. Nie wiem czy miales kiedys podobna firme/projekt/grupe. U nas nie licza sie pieniadze - o dziwo. Jestesmy jak rodzina. Wiem jak wyglada koordynacja w innych firmach - i smiem twierdzic ze u nas nie jest gorzej - a moze nawet lepiej. Troche to dziwne ze nie liczysz sie z projektem ktory nie ma pieniedzy, a jest znany globalnie i jest coraz blizej inwestorow. A bez supportu bedzie trudniej - ale zawsze bylem zdania ze polacy dla polakow nie istnieja.
Tak czy siak - Soulcatcher - wiem ze te slowa Cie nie przekonaja, ale mam nadzieje ze Afterfall: Preludium, ktory bedzie intrem do pelnej gry (cos ala mini-gra) Cie absolutnie przekona do tego ze majac checi i doswiadczenie mozna dojsc do takiego etapu bez zadnego wiekszego dofinansowania.
ps. I pamietaj jak najbardziej Cie rozumiem, ale nie rozumiem tego dlaczego polacy nie chca supportowac (pisac newsy, rozsylac informacje) takiego typu projektow. A za granica ludzie robia rozne rzeczy by nam pomoc, nie mowiac juz o newsach ktore jak dla mnie sa podstawa.
Pozdrawiam Serdecznie
Wybaczcie, ale ten artykuł jest modelowym przykładem robienia sobie jaj z użytkowników portalu.
Zdecydowanie nie jest zabawny, raczej żałosny.
Spoko, ja dalem sie zrobic w balona :) i to ostro bo nawet wzialem udzial w konkursie - nie myslac za duzo.
AKoloska ---> "ale powiedz mi jaka jest roznica miedzy praca na pelny etat, z praca zdalna za mniejsze pieniadze" dla mnie taka jak pomiędzy grą którą się planuje a grą w którą się gra.
Zauważ że dla mnie to nic nowego gdyż w GOLu pracuje od 6 lat zdalnie na umowy od 20 do 60 ludzi każdego miesiąca, także mam jako takie rozeznanie na czym to polega, ale zatrudniamy również osoby na etat i to one wszysko trzymają w garści.
„U nas nie licza sie pieniadze” no i to jest wasz błąd bo pieniądze są bardzo ważnym elementem każdego interesu.
Afterfall: Preludium <-- nie róbcie zadnych ściem, skupcie się na grze, napiszcie ja dobrze i wydajcie. Jeżeli ktoś musi robić demo, prezentację, zabawkę to znaczy że sam nie wierzy że mu się uda.
„nie rozumiem tego dlaczego polacy nie chca supportowac” <- - z tego co pamiętam to pisaliśmy o tym projekcie nieraz. A dlaczego nie jest nam łatwo utożsamiać się z wami? To proste my zarabiamy pieniądze na życie, pracujemy na tyle ciężko że nie stać nas na zabawę i takie hobby, wy się bawicie i podkreślacie że to zabawa. Jak przejdziecie z fazy publikowania renderów i szukana inwestora do etapu grywanej gry czyli czegoś co interesuje naszych czytelników to zapewniam cię że będziemy o waszym projekcie bardzo dużo pisali.
Nie wiem dlaczego się tak gorączkujecie. Ten tekst jest dla fanów Fallouta bardzo krzepiący i daje nadzieję na ukazanie się gry. Nie może dziwić fakt, że tak kosztowne i czasochłonne przedsięwzięcie jak stworzenie gry ma kilkuletnie spóźnienie, skoro tekst, którego napisanie pochłania godzinkę i kubek kawy, zalicza na GOLu dwumiesięczną obsuwę. :)
eJay, Triber ---> Dzięki. Swoją drogą ładny ten render jak na tak starą gre. Dla porównania outro w Baldur's Gate pomimo tego samego starzu prezentuje się o niebo gorzej, ale gra równie przednia, jak nie przedniejsza =)
heh w singla mozna pograc ale jesli grales kiedys w jakies mmo to nawet najlepsza gra solo po kilku h sie nudzi mi sie tam marzy fallout w mmo :)
Grałem w niejedno MMO, wliczając w to tffffu Tibie. Wszystkie [może za wyjątkiem Ultimy] polegają na tym samym tj. zabijaniu coraz większych/potężniejszych/liczebniejszych potworów. Choćby nie wiem jak miodne było universum, piękna oprawa graficzna, to taka forma rozrywki nudzi mnie po makasymalnie 2-ch tygodniach. Jeden wielki wyścig szczurów. Wygrywają ci, którzy mają farta lub mnóstwo wolnego czasu na "expienie".
Zrobienie Fallouta w formie MMO byłoby imho zbeszczeszczeniem tego tytułu. Mogła by postać inna gra rozgrywająca się w tymże świecie, lecz niech nie nazywa się Fallout.
Żarty z fanów Fallouta 3 to niezbyt smaczny co więcej niezbyt dobry pomysł.
Fallout 3 to nie Duke Nuke Forever.
Co wy .... mówiąc że nie mając ogromnego nakładu finansowego nie da sie zrobić gry. Widze że o robieniu gier wiecie bardo duzo początkowo jedyne co jest potrzebne to ludzie z talentem i troche czasu. Chyba że pogrywa się jak Atari czy inne formy zapowiadając gry jescze przed etapem produkcji jako wieklie hity i wywalając miliony na reklame Public Relation itd. ak ma się uż cały rozrys a prace sie tocza coraz szybciej wtedy szuka sie wydawcy który zajmie się reklamą i dofinansowaniem.
A tak wogóle żart był nie smaczny i bardzo mnie zdenerwował. To była głupia zagrywka i popsuła opine tego portalu(dla mnie).
"Zauważ że dla mnie to nic nowego gdyż w GOLu pracuje od 6 lat zdalnie na umowy od 20 do 60 ludzi każdego miesiąca, takze mam jako takie rozeznanie na czym to polega, ale zatrudniamy również osoby na etat i to one wszysko trzymają w garści. "
Myśle, iż ciężko porównywać to z branżą gier komputerowych. Owszem zapewne odpowiesz, iż w branży gier komputerowych niezbędnym jest cały sztab pracujących na miejscu ludzi – ja na to powiem, w naszym teamie obecnie jest około 70 wykwalifikowanych ludzi, a studio jest w toku realizacji. Powoli, doszliśmy do tego etapu pracując zdalnie, to projekt można pociągnąć jeszcze trochę w ten sam sposób. U nas nie ma tak, że pracujący stacjonarnie ludzie odwalają większość roboty – a to właśnie dzięki naszemu innowacyjnemu podejściu do zarządzania projektem przez sieć którego tyczył się nasz wykład wcześniej przez ciebie przytoczony :) W momencie stworzenia studia wszystko ruszy jeszcze większą parą.
"no i to jest wasz błąd bo pieniądze są bardzo ważnym elementem każdego interesu. "
Tak oczywiscie, źle sformulowałem, albo źle mnie zrozumiałes, przepraszam. Nie musisz mi tego mówić, ale zauważ że gdybyśmy nie patrzyli na tą stronę i nie wiedzieli co w tym kierunku robic, nie zainteresowałby sie nami inwestorzy z którymi aktualnie prowadzimy negocjacje - a idą one w bardzo dobrym kierunku, co jeszcze bardziej daje do przekonania że znamy sie na rzeczy nie mniej niż "profesionalisci" o których tu mowa. Nie wiem na ile znasz rynek gier komputerowych od strony developingu, lecz chciałbym zaznaczyć, iż znalezienie dofinansowania do takiego projektu jest tak samo trudne jak samo wyprodukowanie takiej gry - i to nie mówie tylko ja, ale najbardziej znani pm na swiecie.
" nie róbcie zadnych ściem, skupcie się na grze, napiszcie ja dobrze i wydajcie. Jeżeli ktoś musi robić demo, prezentację, zabawkę to znaczy że sam nie wierzy że mu się uda. "
Szczerze, nie znam poważnej firmy, która nie zrobiła by kilku (kilkunastu) prezentacji, dema, specjalnych dokumentow opisujacych gre tylko i wylacznie do rozmow z inwestorem/globalnym wydawca. Tworzenie dema jest normalnym stanem rzeczy. Nikt od tak z ulicy nie da Ci masy pieniędzy na produkcje pełnej gry. Po to własnie demo, które tak naprawde jest odrębną grą na betasystemach Afterfall.
" z tego co pamiętam to pisaliśmy o tym projekcie nieraz. A dlaczego nie jest nam łatwo utożsamiać się z wami? To proste my zarabiamy pieniądze na życie, pracujemy na tyle ciężko że nie stać nas na zabawę i takie hobby, wy się bawicie i podkreślacie że to zabawa."
Oczywiście, że pisaliście ale od kiedy zabrakło Ziutka widze, że jesteście troche „do tyłu z niusami”. Zabawą była Burżuazja na bazie której powstał Afterfall, więc niestety nie mogę się z tym zgodzić. Niektorzy z naszych członków zrezygnowali ze szkoly, pracy by pracować u nas - i sie poświęcić, bo każdy z nas zdaje sobie sprawę. że ta gra moze stworzyć całkiem nowy etap w produkcji gier crpg- lepszy etap, dla Graczy. Możliwe to było dlatego, iż przestaliśmy się „bawić” w robienie gier jak to nazwałeś. Profesjonalne studia płacą swoim ludziom, ja płacę swoim – więc gdzie jest różnica? Wyżej cytowany przez Ciebie fragment prezentacji o zarządzaniu projektami bez funduszy dotyczył etapu który już jest ZA nami – a prezentacja miała zaproponować młodym ludzią sposób jak dojść do poziomu na którym obecnie jesteśmy. Wystarczyłoby trochę bardziej zagłębić się w strone by się tego dowiedzieć.
Jak przejdziecie z fazy publikowania renderów i szukana inwestora do etapu grywanej gry czyli czegoś co interesuje naszych czytelników to zapewniam cię że będziemy o waszym projekcie bardzo dużo pisali. "
No to oczywiste, ale zauwaz ze wydalismy juz 2 animacje z silnika, screeny - jak cos takiego pokazuje "profesionalna" gra to zawsze widac to na gry online - a jak pokazuje to amatorska grupa to juz za bardzo nie chcecie supportowac.
I jeszcze raz powtórze: ja Cie jak najbardziej rozumiem, jestescie poważnym servisem i chcecie pisac o "poważnych" grach, ale chciałbym poprostu byś poczytał to co mamy do zaoferowania na stronie, zastanowił sie trochę (wystarczy poszukac w internecie ) i popatrzyl na nas w innym świetle.
Cóż tyle z mojej strony, jeśli dalej Cie nie przekonałem mam nadzieję, iż wiadomości które napłyną w najbliższym czasie to zrobią (których mam nadzieje nie skasujecie bez przeczytania :P )
Pozdrawiam
Andrzej Koloska
AKoloska ---> najważniejsze w tym wszystkim jest słowo GRA i na tym słowie się skupmy. Czeka ma na GRĘ, będziemy pisali o GRZE, będziemy grali w GRĘ.
Zróbcie GRĘ i pogadamy, zaskoczcie mnie i udowodnijcie że nie mam razji że gra ta nie ma szans powstania w obecnej formie (w formie którą opisujecie na swojej stronie). Będę się cieszył razem z wami.
Interes to PIENIĄDZE + LUDZIE + POMYSŁ.
Macie pomysł nie do końca dopracowany, to znaczy macie pomysł na grę, ale moim zdaniem nie jest to pomysł na grę która będzie się dobrze sprzedawała, a w dodatku pomysł który jest piekielnie trudny do zrealizowania.
Macie ludzi tak przynajmniej twierdzisz, sprawdzisz to na własnej skórze jak zaczniecie coś robić.
Z tego co piszesz pieniasze też będziecie mieli.
Macie więc wszystko, życzę powodzenia, czekamy na grę. Jak sie gra pojawi sami ja ocenicie, dacie ja do oceny graczom.
ps. co do dema to żadna poważna firma nie pokazuje niczego publicznie zamim nie skończy gry, także zróbcie demo dla inwestorów ale nie pokazujcie go nikomu. Lepiej pozostawić ludziom możliwość samodzielnego tworzenia sobie wyobrażenia jak gra będzie wyglądała niż osadzć ich od razu na ziemi niedopracowanym demem.
Moze ja czegos tu nie widze, moze sie czepiam... moze nie wiem ujawnia sie jakis ukryty fan-boizm afterfalla czy poprostu entuzjazm co do rodzimych produktow... ale... Grales w Wiedzmina? Bo o nim jakos duzo piszecie :P
Pompkindoo ---> tak grałem, większość z nas grała, CDP zaprosił nas nawet na specjalny pokaz.
Myślę że nie ma sensu prowadzić rozmowy w tym tonie. Od chwili gdy usłyszałem po raz pierwszy o Afterfall życzę wam powodzenia i niech tak zostanie, teraz czekam na grę, tak samo ja na Dragon Age, Mass Effect, NWN2, Vanguarda, Gothic 3 itd.
Ah no to w takim razie czekam az II was na taki pokaz zaprosi :)
CzyżbY GOL aż tak podupadał że nie ma o czym pisać tylko wymyślać takie mało smaczne dowcipy?
Święty! ---> słyszałem że to Forlon World ma być kolejnym Falloutem ? Czy to prawda?
Heh, FW jest tworzony przez ludzi zauroczonych Fallem, ale nie będzie na nim bazował do tego stopnia że można to nazwać kontynuacją ;]
Zresztą... zależy co rozumiesz pod tym znaczeniem?
Tak na marginesie, ja zajmuję się Forlornem PNP :)
Dowciap średniawy, więc po co go jeszcze afiszujecie bannerkiem na stronie głównej? Chyba, że szkolicie autorów i zaczynacie robić konkurencje fanfiction.net...
Święty --> "Mysli nieprzemyslane" - felieton, publicystyka. Mowia ci cos te slowa? Tekst, ktory przeczytales nie jest newsem, nie jest wywiadem, nie jestem zapowiedzia. Zalozenia "Mysli nieprzemyslanych" byly i sa znane. Dziwne, ze ktos tu sie czepia.
Ani to felieton ni publicystyka, całość ma zwieść czytelnika. Nie ma tutaj jakiś konkretnych rozważań ani opinii, jest to takie CHGW, w dodatku nie mnie jednemu się nie podoba. Wiele osób na scenie falloutowej ostro wkur**** ten artykuł. Wierz mi, ludzie czekają na każdą informację o FO3, a pisanie dywagacji na jego temat, a pisanie jakiś głupot (sorry, bo niby czemu to ma służyć?) to co innego...
Soulcatcher, ty mi powiedz co takiego niemożliwego do zrobienia porzez małe studnie oferuje Afterfall? Czy oferuje super silnik z wodotryskami jak Oblivion? Czy oferuje nowy wymiar gry przez sieć jak NWN? Czy oferuje konwersję jakiegoś popularnego i posiadającego drogą licencję systemu?
Nie. Z tego co wyczytałem to afterfall oferuje: Grę na enginie, który twórcy dostali za darmo (mówię o pieniądzach, a nie pracy czy udziale w przyszłych zyskacg). Świat 17 razy większy od świata Fallouta. Czy świat z gry Adom robionej przez 1 człowieka nie był ogromny?. System relacji, którego działanie można wyjaśnić na kartce papieru. Oryginalny świat z zaskakującą fabułą, czyli coś do czego potrzeba jednego człowieka z zacieńciem pisarskim. Oryginalny system obrażeń nie oparty na HP. Znowu coś co możnaby było napisać do amatorskiego systemu RPG. Śmiem twierdzić, że napisanie Painkillera było mniej realne niż napisanie tej gry. Powiem więcej. Gdyby twórcy porzucili nowatorski system obrażeń i poświęcili duuuuużo czasu to teoretycznie moliby afterfalla zrobić nawet jako moduł do Neverwintera.
Soulcatcher > czemu nie usuniecie tego arta? Rozumiem, ze moze Wam chodzic o zrobienie szumu wokol GOLa, ale jesli chodzi o scene falloutowa, bardzo srtaciliscie w jej oczach...
Wiekszosc ludzi czytajac ten 'wywiad' mialo nadzieje, zaczynalo swietowac to, ze nastepny Fall bedzie tym, co tak ukochali. Wyszlo na to, ze macie fanow za naiwnych frajerow, ktorzy uwierza w byle opowiesc, pod warunkiem, ze bedzie im dawala nadzieje na to, ze F3 w koncu powstanie.
Radze sie zastanowic co jest dla Was wazniejsze: rozglos, czy szacunek w stosunku do czytelnikow i fanow gier (w tym przypadku Fallouta)...
Pozdr,
Deat(c)hClaw
Deat(c)hClaw - nie tylko w oczach sceny Falloutowej ten artykuł jest żałosny. Ja w żadnego Fallouta nie grałem, ale to co ten 'dowcip' sobą prezentuje mogę porównać do pseudo-dziennikarstwa rodem z Faktu, czy Super Ekspressu.
Soulcatcher - po co to jeżdżenie po nieformalnych grupach? Nawet jeżeli z ich pracy nic nie wyjdzie, to nie znaczy że należy ich wyśmiewać.
mój post zniknie za 10, 9, 8...
Afterfall i Forlorn to grupy formalne...
AF zresztą z tego co wiem, dogadywał się z jakimś wydawcą? Szpon jak to tam byŁo? :|
Święty, Ty się mnie nie czepiaj, miałem na myśli amatorskie zespoły. Afterfall też nie od razu był firmą. Ja Wam dobrze życzę, sam zaczynałem w takim teamie, teraz pracuję w gamedev jako grafik.
Ja się nie czepiam, poprawiłem tylko żeby ktoś kto przeczyta, nie był w błędzie :)
To wybacz, nie wiedziałem że ForlornWorld też jest komercyjnym projektem, jeżeli tak, to zwracam honor.
Wiesz, właśnie o to mi chodziło mówiąc nieformalny. Projektów 'sprzeda się jak będzie zrobione' było jest i będzie mnóstwo. Niemniej życzę powodzenia.
Deat(c)hClaw - - -> napiszę teraz coś ważnego do Ciebie i do innych. Jestem odpowiedzialny za wymyślenie dużej większości tego co jest na naszych serwisach internetowych, ale czasy gdy byłem w stanie zrobić wszystko minęły już dawno. Nasze serwisy (celowo piszę serwisy bo nie chodzi tylko o www.gry-online.pl) są prowadzone przed kilka różnych osób i tworzone przez kilkadziesiąt osób. Firma naszych rozmiarów nie może działać w ten sposób że któryś z szefów czyta każdy opublikowany tekst i koryguje go. Jeżeli zsumujesz GOLa, to co robimy dla Neostrady, Onetu, innych firm, innych naszych serwisów, encyklopedii gier, naszych angielskojęzycznych serwisów to wychodzi czasami i ponad 100 mniejszych i większych tekstów dziennie. Dlatego są osoby odpowiedzialne za poszczególne tematy. Za ciekawy moim zdaniem dział Myśli Nieprzemyślanych jest odpowiedzialny Shuck. Jeżeli wymagam od niego aby to co tu się pojawi było ciekawe musimy mu zostawić swobodę działania. To nie może tak wyglądać każdy napisany przez Shucka tekst ma być sprawdzany przez cenzora – korektora. Shuck jest dobrze przygotowany do swojego zadania i uważam że dobrze się z niego wywiązuje. Jakkolwiek więcej niż często nie zgadzam się z jego oceną tego co ma być opublikowane. Ten tekst nie podoba mi się a dlaczego zaraz to wyjaśnię.
Shuck jest największym ze znanych mi miłośników Fallouta i pisząc to nic nie przesadzam. Fallout i postnuklearne klimaty to jego hobby. Jestem na 101% pewien że nie chciał nikogo urazić tym co napisał. Co prawda już w piątek powiedziałem mu że wiele osób poczuje się urażonych ale Shuck jest osobą prostoduszną i nie chciał w to uwierzyć. On napisał ten tekst dlatego że bardzo by chciał F3 zobaczyć, i bardzo by chciał o nim pisać. Forma w jakiej zamknął swoje myśli to odzwierciedlenie jego osobowości. Shuck jest trochę artystą, twórcą, wydaje mu się że jak by napisał wprost to i to chciałbym zobaczyć w Fallout 3 to było by to zbyt banalne. Dlatego ubrał to w taką a nie inną formę literacką, trochę bajkową trochę rozmarzoną. Prawda jest taka ze czytając ten tekst (a Shuck nie powiedział mi iż to jest fikcja literacka) po 1/3 zorientowałem się o co chodzi, także jakaś wielka mistyfikacja to nie jest. Ale oczywiście nie należy oczekiwać od wszystkich czytelników że będą dobrze zorientowani w tematyce.
Gdyby tekst ten pojawił się w dziale „Zapowiedzi” to było by to niewybaczalne przewinienie i podważenie wiarygodności serwisu. Ale zwróć uwagę że tekst pojawił się w „Myślach Nieprzemyślanych” w jedynym na wszystkich naszych serwisach miejscu gdzie fikcja od zawsze miesza się z prawdą, z miejscem gdzie króluje Shuck mistrz metafizycznego rozmyślenia. A więc pomimo tego że nie podoba mi się stawianie przed czytelnikami zbyt wygórowanych wymagań i oczekiwanie od nich że przejrzą intrygę (co wcale nie było proste), to nie mogę Shuckowi wiele zarzucić gdyż tekst jest ciekawy, nieźle napisany i z przyjemnością go przeczytałem. A stawianie zarzutu że próbowaliśmy kogoś celowo oszukać dziwi mnie i powoduje że czuję się nieswojo gdyż teksty typu „Myśli Nieprzemyślane” są raczej skierowane do bardziej wymagających czytelników którzy powinni docenić błyskotliwość takiego a nie innego poruszenia sprawy Fallouta 3, gdy na którą czekamy od lat. Co najważniejsze wiele z teog co napisał Shuck to może nie szczera prawda ale mocne pogłoski i plotki.
J.K.Tank - - > nie próbuj stawiać mnie w roli przeciwnika Afterfall gdyż tak nie jest i tak nie było. Moje zastrzeżenia są natury biznesowo, finansowo organizacyjnej i wynikają z moich obserwacji developingu gier w PL w ostatnich kilku latach. Być może nie jestem w tej kwestii fachowcem ale wiem na ten temat całkiem sporo. Stąd mam prawo wyrazić MOJE prywatne zdanie na ten temat i mam nadzieję że się mylę.
Chciałbym aby konstruktywna rozmowa na temat sensowności i poprawności takiej formy literackiej toczyła się w tym wątku jak najdłużej . Pomoże to nam dopracować nowości jakie wprowadziliśmy na Serwisie Informacyjnym w tym „Myśli Nieprzemyślane” tak aby jak najszersze grono czytelników było zainteresowane czytaniem tego co piszemy.
Każda opinia jest mile widziana.
Jakkolwiek proszę redaktorów innych serwisów aby powstrzymali się z próbami zaognienia nieistniejącego konfliktu GOL konta miłośnicy Fallout. Powinniście się moim mili nauczyć że rozbudzanie sztucznych negatywnych emocji wokół naszego serwisu powoduje wyłącznie wzrost naszej oglądalności, a wolałbym abyśmy mieli szansę uczciwie na nią sami zarobić.
Jeżeli artykuł miałby temat 'moje marzenia dot. Fallout3' to było by całkiem ok.
Skonsktruowanie artykułu w formie wywiadu z twórcami gry i zapowiedzi wręcz wygląda jak naśmiewanie się z odbiorców.
podobne artykuły w przyszłości?
Jak najbardziej, ale stawiałbym jednak na bardziej przejrzystą formę.
Soul>>>
Nie stawiem cię w rzędzie wrogów Afterfall, ale stwierdziłeś, że założenia twórców są nierealne do realizacji w takim zespole, a ja ci pokazałem,że to brzmi jak coś super-skomplikowanego, a tak naprawdę jest to proste. Coś jak to, że w NWN2 działania postaci będą zależeć od charakteru, czyli ktoś P.Dobry nie skłamie, a wszystko tak naprawdę sprodwadza się do character check i na dobrą sprawę to możnabyło to zaimpletować w dowolnym module do NWN.
Mówisz że nie chcieliście nikogo wprowadzić w błąd, ale nawet choćby niezamierzenie to robicie! Taka forma wywiadu, jak już wspomniał empeck, stwarza wrażenie prawdziwego artykułu. Postuluję o zmianę nazwy :|
J.K.Tank ---> nie mam zamiaru udowadniać że nie jestem wielbłądem :) pożyjemy zobaczymy, czekam az AfterFall będzie gotowy.
Soulcatcher > Niestety art znalazl sie gdzie sie znalazl. Wchodze na GOL, widze dzial Gracz Info. Klikam i co sie tam znajduje? Najciekawsze wiadomosci, a na I miejscu art o F3... Kluczowym jest tu slowo 'wiadomosci'...
Ja odwiedzam GOL juz od jakiegos czasu i wiem co to sa Mysli nieprzemyslane, ale inni internauci nie moga miec takiego przywileju. Wszyscy, ktorych znam odebrali to jako news.
Wierze Ci, ze autor textu nie mial zlych zamiarow, ale wyszlo jak wyszlo...
"Jakkolwiek proszę redaktorów innych serwisów aby powstrzymali się z próbami zaognienia nieistniejącego konfliktu GOL konta miłośnicy Fallout."
Jesli chodzi Ci o to, co mozna przeczytac na serwisach Falloutowych, to wybacz, ale musimy dbac o wiarugodnosc sceny. Ten art wprowadzil ludzi w blad, a naszym zadaniem jako informatorow jest ta pomylke naprostowac. A ze robimy to w taki a nie inny sposob - no coz, jak pisal Swiety, wielu ludzi sie niezle wkurwi...
Swiety > w sprawach Afterfalla wole sie nie wypowiadac, bo ja znam je tylko z krotkich rozmow z Kolosem, lepiej niech zrobi to ktos z teamu...
Soul : FW oczywiscie nie jest w zalozeniach "kolejnym Falloutem", a konkretne informacje zapewne GOLowi zostana udostepnione w chwili kiedy bedziemy mieli do pokazania cos wiecej niz pare modeli wrzuconych do gotowego silnika. Mowiac szczerze, juz teraz moglibysmy pokazac wiecej, ale uznalismy, ze prezentowanie prefabrykowanych filmow stoi w sprzecznosci z naszymi zasadami i fundamentalnymi zasadami uczciwosci.
Deat(c)hClaw ---> nie chodzi mi o to co kto pisze na swoim serwisie, do tego każdy ma prawo. Oczywiście że piszcie co o tym myślicie dla swoich fanów. Chodzi mi o to co pojawia się co pewien czas w tym wątku a co moderatorzy muszą kasować. Wiesz taka wojenka z cyklu "dokopmy golowi bo są lepsi niż my", niestety taka żenada trwa już kilka lat :(.
Osłabiają mnie tutaj ludzie którzy z oburzeniem zarzucają cokolwiek temu artowi. Bo co mu można zarzucić? Dokładnie nic! Jest w odpowiednim dziale, są wskazówki ku temu by zaczaić, że to fantazje autora, ale to oczywiście za mało. Dobrze Soulcatcher napisał, że to dział dla bardziej wymagających czytelników. Ci mniej wymagający, mam wrażenie, robią dym bo nie chciało im się pomyśleć, że skoro art jest w Myślach... to coś musi być na rzeczy. Gdyby to co jest w wywiadzie, sam wywiad, był prawdziwy to w sieci dawno by huczało.
Pierniczenie, że z powodu tego artykułu powstał jakiś konflikt na linii GOL a fani Fallouta to taka sama głupota jak wiara w to, że Polska wygra w środę z Niemcami. Ci którzy mają choć śladową ilość szarej materii w swych puszkach mózgowych nawet jeżeli na początku dali się podejść (tak jak ja :) ) w życiu nie będą bzdurzyć o jakimś konflikcie. Reszte można olać bo i tak nie prezentują sobą żadnej wartości i nie ma co się nad nimi rozczulać. To ich problem.
Autor miał fajny pomysł, napisał o tym co chciałby zobaczyć w F3 (co podejrzewam jest w większości zgodne z oczekiwaniami fanów), uformował to na kształt wywiadu, umieścił w dziale, który OD ZAWSZE był miejscem gdzie umieszczano wolne przemyślenia ludzi z GOLa, w którym NIGDY nie było niczego na temat gier, o których wcześniej nie pojawiłby się materiał w innych PRZEZNACZONYCH do tego działach i CHWAŁA mu za to. Zamiast mu podziękować za ciekawy tekst to robi się z igły widły i generuje sztuczne problemy. Typowo po naszemu...
PS: Wziąć grę na warsztat i potem coś o niej napisać to po mniejszym lub większym treningu każdy by zrobił. Napisać coś całkiem od siebie, tak żeby miało ręce i nogi, a co więcej było ciekawe to już inna bajka. No, ale to trzeba być myślącym stworzeniem żeby to docenić.
Soul>>>>
Twój cytat z postu 33
eżeli poczytasz sobie o zamierzeniach Afterfall to twórcy chcą zrobić najlepszą grę na świecie, piękną, rozbudowaną, inteligentną, najlepszą :) Tylko że takich gier nie ma :)
Przykro mi, ale jesteś wielbłądem.
Nroht ---> nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo materiał ma czytalność jakbyśmy puścili demo Fallout 3 :)
Soulcatcher---nawet się nie przejmuj, jestescie juz tak duzym serwisem, że spokojnie możecie sobie na taki joke pozwolic.
Mnie nie zezloscil, bo o samego F3 tak czy siak jestem spokojny. Gdy trafilo do mnie sadno calej sprawy, bylo mi raczej glupio za siebie samego. Moze nowicjusze dalej nie znaja prawdy ale kazdy GOLowiec zapewne juz sie smieje.
Dla mnie powinniscie publikowac wiecej luznych tekstow, felietonow itp. Zrobcie z GOL'a mile medium, gdzie jest tez i miejsce na dobra zabawe ala Gamespot i ich videos.
Projektowi Afterfall powodzenia zycze... i cierpliwości (cos o tym wiem).
Ludzie już czytac ze zrozumieniem nie potrafią jednak. Bawi mnie to święte oburzenie gdy nagle się okazało, ze na byle pierdołe się nabierają byle w internecie była napisana :)
Shuck masz u mnie piwo bo czyta się dobrze.
edit: luteroofki ;P
Ej no Panowie. Każda ze stron ma trochę racji, mam na myśli konflikt treść artykułu vs. Fani Fallouta. Jak Soul już wyżej wspomniał "Myśli nieprzemyślane" są czymś zgoła innym od newsów tudzież zapowiedzi. Autor felietonu ma prawo popuścić wodzę fantazji i pofantaziować. Przyznam, że całość bardzo mnie zaciekawiła do tego stopnia, że nie zwróciłem uwagi na totalne absurdy i w pierwszym momencie nie załapałem, że to podpucha, co zresztą wyraziłem w moich postach. Fani serii [do których się nie zaliczam] mogli po przeczytaniu dostać mętlika w głowie. Tysiące myśli obrazujących opisane elementy. W euforii podzielili się nowiną z innymi i tak zasiano ziarno nadziei. Po ocknięciu się fala żalui rozgoryczenia, „Ale k**a śmieszne!' I rozumiem to gdyż kiedyś kumpel na przerwie szkolnej dał mi do ręki wydrukowany fanowski projek okładki Diablo 3. Był dzień prima aprilis i kręcka dostawałem na samą myśl o kontynuacji Diabełka. Imho Shunt odwalił kawał dobrej roboty, o czym świadczy ilość komentarzy w temacie. "Nieważne co mówią, ważne że mówią!" Kontynuacji Falloutów doczekamy się napewno, Bethesda wyda F3 PRĘDZEJ lub później. Chodliwa licencja gwarantuje zysk. Forma w jakiej przedstawi kontynuacje może znacząco odbiegać od naszych wyobrażeń, bo każdy z nas ma jakieś wyobrażenie o nieistniejącej jeszcze grze? Gdyby wyglądała tak jak autor felietonu Nam zaserwował byłbym, co najmniej zadowolony.
J.K.Tank - - > widzę że jednak musisz mnie sprowokowac do tej rozmowy choć tego nie chcę :)
Proszę bardzo oto słowo w słowo jak AfterFall ma wyglądać zdaniem twórców, wszystko to wierne cytaty ze strony, ocenę możliwości realizacji tego projektu pozostawiam czytelnikom :)
"Na jakim systemie operacyjnym będzie działać gra? Windows9x/NT/XP, Linuks"
"chcemy by gra działała płynnie na jak najsłabszym sprzęcie"
"gracz będzie w stanie zapuścić się w dalekie podróże, przyjdzie mu poznać bardziej urozmaicony świat : Góry, Zimne Krańce świata, Wyspy na Morzu Bałtyckim, Popromienne Bagna oraz Mroczna Część świata, na temat której to, nie pisnę już ani słówka"
"W rozległym świecie Afterfall napotkamy wiele ludów, które będą władać różnymi językami."
"Gra oferuje kilka zakończeń, zależnych od postępowania gracza w trakcie gry"
"Będzie jeszcze możliwość polowania i łowienia oraz późniejszego preperowania pożywienia"
"każdy dostępny w grze przedmiot będzie mógł być wykonany własnoręcznie przez gracza"
"język, kultura czy architektura będą informować gracza w którym miejscu świata się znajduje"
"dostaniesz możliwość tworzenia i rozwijania swojego bohatera w niczym nieograniczony, zupełnie dowolny dla Ciebie sposób"
"Przewidujemy rozbudowany system Modyfikacji Pojazdow"
"Planujemy stworzenie rozbudowanego systemu chowańców "
"51 Własnych projektów Broni – 271 Projektów Broni Palnej "
"Tak – będą różne środki podróżowania nad ziemią"
"Czy będzie można strzelać przez drzwi, ściany, namioty i tym samym urządzić jatkę w pomieszczeniu nie wchodząc do niego? - odpowiedź Tak"
"zabitego NPC’a będziesz mógł sobie przenieść w dane miejsce. (będzie można również przenieść obezwładnionego NPC’a"
"zostaniesz pochłonięty przez zawiłą historię"
"Będziecie sami mogli zrobić całkiem nową grę opartą na systemach Afterfall"
"Naszą misją jest zerwanie z wiecznie powielanymi standardami i przełamaniem zastoju na rynku gier komputerowych"
"Liniowa fabuła i oklepane standardy – tych rzeczy na pewno nie uświadczysz w Afterfall. Nasza gra oferuje niczym nieskrępowaną swobodę w podróżowaniu po świecie i odkrywaniu kolejnych sekretów"
"Dajemy do twojej dyspozycji aż 25 rodzajów standardowych broni, oraz wiele więcej konstrukcji własnej roboty"
"gracz może założyć: - Hełm, - Pancerz (tors), - Naramienniki, - Buty, - Rękawice, Również będzie posiadał rożne podręczne przedmioty (np. pasek na amunicje, pas podręczny itd)."
"cala resztę ekwipunku po zmasakrowanych przeciwnikach będzie można podnieść "
"Tak, przez cała rozgrywkę postać będzie uczyła się języków, poprzez ich używanie w rozmowach "
"Modyfikacją nie podlegają wyłącznie bronie, lecz ogromna większość dostępnych w grze przedmiotów, tak więc i pancerze"
"w grze pojawi się coś na kształt “PipBoy’a” w którym będą zawarte wszystkie niezbędne dla gracza informacje i elementy"
Nroht >
"Jest w odpowiednim dziale" - Nie wiem, czy 'Najciekawsze wiadomosci' jest odpowiednim dzialem...
"są wskazówki ku temu by zaczaić, że to fantazje autora, ale to oczywiście za mało" - wybacz, ale czlowiek w stanie euforii nie przejmuje sie takimi sprawami, jak odejmowanie 39 dni od daty rozpoczecia E3...
"Pierniczenie, że z powodu tego artykułu powstał jakiś konflikt na linii GOL a fani Fallouta to taka sama głupota jak wiara w to, że Polska wygra w środę z Niemcami." - no coz, wg mnie uwazanie, ze powstal jakis konflikt to tatalna glupota... Nikt (mam nadzieje) nie chcial konfliktu wywolywac i konfliktu nie ma...
"generuje sztuczne problemy" - problem nie jest sztuczny, poprostu ludzie w to uwierzyli! Nie kazdy musi znac GOL od podszewki i wiedziec co to sa Mysli... Ludzie wzieli to za newsa, zwlaszcza, ze jak juz zaznaczalem pojawil sie w 'Najciekawszych wiadomosciach'...
"No, ale to trzeba być myślącym stworzeniem żeby to docenić." - Napisalbym cos specjalnie do Ciebie, ale daruje sobie... Falloutowcy naprawde od dlugiego czasu czekaja na chocby skrawek informacji o F3. Proba obrazania ich intelektu za to, ze maja wiare jest moim zdaniem... No lepiej niektorych slow niewypowiadac ;] ...
Moje odpowiedzi Soul
"Na jakim systemie operacyjnym będzie działać gra? Windows9x/NT/XP, Linuks"
"chcemy by gra działała płynnie na jak najsłabszym sprzęcie"
>>>Z tego co widziałem po prezentacji gra nie wyglądała na taką, ktora potrzebuje mega-wypas sprzętu.
"gracz będzie w stanie zapuścić się w dalekie podróże, przyjdzie mu poznać bardziej urozmaicony świat : Góry, Zimne Krańce świata, Wyspy na Morzu Bałtyckim, Popromienne Bagna oraz Mroczna Część świata, na temat której to, nie pisnę już ani słówka"
>>>Góry, wyspy itp, to przecież było już w serii M&M, nic nowego.
"W rozległym świecie Afterfall napotkamy wiele ludów, które będą władać różnymi językami."
>>>Czy nauki języków nie było w Ultimie Undorworld i Arenie? Tak samo z różnymi ludami.
"Gra oferuje kilka zakończeń, zależnych od postępowania gracza w trakcie gry"
>>>No tutaj już totalny rotfl. Co w tym nierealnego? Było w Świątyni Pierwotnego Zł, Chrono Triggerze na Snesa czy Adomie. Nie wspominając już o grach z poza gatunku RPG.
"Będzie jeszcze możliwość polowania i łowienia oraz późniejszego preperowania pożywienia"
>>>Takie coś jest w każdym Rogueliku, gdyby w Morrku trzeba było jeść to też by takie coś było.
"każdy dostępny w grze przedmiot będzie mógł być wykonany własnoręcznie przez gracza"
>>>Wystarczy ustalić jakie elementy składowe ma dany przedmiot i jakich umiejętności potrzeba do jego wykonania. No tutaj twórcy przesadzili, bo gracz nie zrobi kamienia, czy chwasta, pewnie chodzi o przedmioty używalne.
"język, kultura czy architektura będą informować gracza w którym miejscu świata się znajduje"
>>>No, ale za to w Falloucie byś nie odróżnił Den od Voult City bez znacka na mapie. Prawda?
"dostaniesz możliwość tworzenia i rozwijania swojego bohatera w niczym nieograniczony, zupełnie dowolny dla Ciebie sposób"
>>>Żeby daleko nie szukać to takie coś było już w Falloucie.
"
Przewidujemy rozbudowany system Modyfikacji Pojazdow"
>>>To z kolei było już w Carmageddonie.
"Planujemy stworzenie rozbudowanego systemu chowańców "
>>>I co w tym nierealnego? Trzeba tylko połączyć towarzysza z Tamagochi
"51 Własnych projektów Broni – 271 Projektów Broni Palnej "
>>>Tam chyba dalej pisało, że ta liczba ulegnie zmniejszeniu.
"Tak – będą różne środki podróżowania nad ziemią"
>>>Tutaj sam nie rozumiem co jest dla ciebie nierealnego.
"Czy będzie można strzelać przez drzwi, ściany, namioty i tym samym urządzić jatkę w pomieszczeniu nie wchodząc do niego? - odpowiedź Tak"
>>>Było już w Jagged Alience i setkach innych gier turowych, a nawet Fallout Tactics. Wystarczy wrzucić granat przez okno.
"zabitego NPC’a będziesz mógł sobie przenieść w dane miejsce. (będzie można również przenieść obezwładnionego NPC’a"
>>>Patent zastosowany w dziesiątkach gier.
"zostaniesz pochłonięty przez zawiłą historię"
>>>Tutaj wszystko zależy od scenarzysty, ale ja bym im wierzył.
"Będziecie sami mogli zrobić całkiem nową grę opartą na systemach Afterfall"
>>>Jak w Morrowindzie czy NWN, wystarczy przystępny edytor.
"Naszą misją jest zerwanie z wiecznie powielanymi standardami i przełamaniem zastoju na rynku gier komputerowych"
>>>To jest zwykły frazes.
"Liniowa fabuła i oklepane standardy – tych rzeczy na pewno nie uświadczysz w Afterfall. Nasza gra oferuje niczym nieskrępowaną swobodę w podróżowaniu po świecie i odkrywaniu kolejnych sekretów"
>>>Jak w Falloucie czy Morrowindzie.
"Dajemy do twojej dyspozycji aż 25 rodzajów standardowych broni, oraz wiele więcej konstrukcji własnej roboty"
>>>Powiem nawet, ze mniej niż w większości gier taktycznych.
"gracz może założyć: - Hełm, - Pancerz (tors), - Naramienniki, - Buty, - Rękawice, Również będzie posiadał rożne podręczne przedmioty (np. pasek na amunicje, pas podręczny itd)."
>>>Czy takiego czegoś nie było już w Rage of Mages?
"cala resztę ekwipunku po zmasakrowanych przeciwnikach będzie można podnieść "
>>>No to wcale nie jest standart w grach RPG. Nigdzie nie moz a wziąć ekwipunku wroga.
"Tak, przez cała rozgrywkę postać będzie uczyła się języków, poprzez ich używanie w rozmowach "
>>>Było, tylko przez uproszczenie gier dla fajerwerków wyszło z użycia.
"Modyfikacją nie podlegają wyłącznie bronie, lecz ogromna większość dostępnych w grze przedmiotów, tak więc i pancerze"
>>>Tutaj nie za bardzo rozumiem jak i po co będzie mozna modyfikować pancerz
"w grze pojawi się coś na kształt “PipBoy’a” w którym będą zawarte wszystkie niezbędne dla gracza informacje i e
>>>No to już kompletnie nierelane. Zrobić w grze coś co było w innej grze. No nikt tego nie potrafi. Co ejst skomplikowanego w połączeniu opcji snu z dziennikiem?
Na następny raz wybierz jakieś totalnie nierealne sprawy i wytłumacz dlaczego coś jest dla ciebie nierealne.
J.K.Tank ---> gry którą opisujecie nie ma na rynku z prostego powodu, ponieważ ilość pracy jaką trzeba włożyć w przygotowanie czegoś takiego jest gigantyczna i żadnej firmy nawet Blizzarda nei stać aby taką grę zrobić.
Próbujesz zbyć mnie śmiesznymi odpowiedziami :) że było w tej grze, w tamtej grze. To znaczy w większości gier jest najwyzej kilka elementów o których piszesz, zebranie tego w jedną grę jest nierealne. Nad każdym z tych pomysłów w każdej z tych gier pracowało mase ludzi.
Chcecie zrobić grę z mechaniką Halo, opisem postaci jak w najlepszym masivie, światem jak Morrowind i trójwymiarową różnorodną grafiką, do tego języki, kultura itd.
To znaczy chcecie napisać nie jedną grę tylko 10 i połączyć je w jeden produkt, w dodatku bez odpowiednich funduszy.
Najbardziej zbliżoną do opisywanej przez ciebei gry jest Anarchy Online która kosztowała 17 milionów $
Mamy w naszej encyklopedii gier wpisanych z 300 takich projektów z których żaden nie ujrzał do dzisiaj światła dziennego.
niewazne
Po pierwsze to nie chcemy, nei wiem czy zauważyłeś, ale ja z burżuazją/afterfallem mam tylko wspólnego co ty.
Po drugie to te elementy typu jezyk, kultura, system jedzenia obrażenia to tak naprawdę ciekawostki dla mnie przynajmniej. Chcesz przyłady. W Baldursie jest zarządzanie zamkiem. Ktoś mógłby pomyśleć, że będą elementy ekonomiczne i takie coś będą z 5 lat robili. Nieprawda, bo ten zamke to było źródło tygodniowych dochodów+kilka questów.
Po trzecie to gier z ogromnym światem się nie robi, bo większośc pracy przeznacza się na engine i wodotryski.
Po czwarte to podaj najmniej realny z tych super-hiper freatursów typu jezyk to ci wytłumaczę dlaczego zrobienie tego będzie proste. Burżuazja tylko sprawia wrażenie rozbudowanej hiper-gry, bo i tak najważniejsze będą świat i fabuła czyli to co w każdym PRG, a reszta to będzie smaczki. Wiesz na czym skomplikowanie brzmiący ,,system głodu i polowania" polegał w ADOMie? Na tym, że postać po iluśtam dniach robiła się głodna i trzebabyło zjeść ciało potwora (które każdy potwór zostawiał). Możnabyło ugotować co polegało na tym, że jakiegoś przyżądu do gotowania używało się na ciele potwora. Jak się będzie mozna dało skurować to pewnie jak w Falloucie. Masz perka to zwierzę zostawia skurę, ewentulnie gra będzie wymagała użycia noża na zwierzu. Jak ja lubie te wszystkie niby-skomplikowane freatursy.
Ej Panowie, nie chcialem wdawac sie w zadne dyskusje.
Widze ze cytujecie rzeczy z naszego FAQ, ktory jest niestety bardzo nieaktualny, pod koniec tego tygodnia bedzie nowy - zaktualizowany. Ten FAQ jest jeszcze ze starej strony.
Wiem ze w FAQu sa rzeczy ktore beda bardzo kosztowac, ale moj timeline jest tak ustawiony ze pierw projektujemy to co jest mozliwe do zaprojektowania nie baczac na pieniadze, a inwestorom przedstawiamy kilka timelinow (minimalny, prosty, zwykly i wyzej) zaleznie od nich gra ma inne skomplikowanie technologicznie. Przepraszam ze nigdzie o tym nie pisze, obronic sie tu moge tylko tym ze ostatnie 2 miesiace to ciezkie negocjacje i produkcja dema z naszej strony - i dopiero teraz wszystko "wychodzi na prosta linie" wiec mozemy zupdatowac nasza strone zgodnie z rezultatem etapu drugiego spojniania calosci (jezeli chodzi o technologiczna czesc projektu)
Z naszej strony mozecie byc pewni ze gra technologicznie nawet w zwyklym timelinie jest calkowicie do zrobienia - a duze pieniadze nie sa na technologie, ale na ogrom danych fizycznych ktore sa do zrobienia (o dziwo bardzo duzo udalo nam sie zrobic za darmo). A powiem Ci ze gry nie projektujemy ze tak sie wyraze "z jazdy 15 latka", ale z rozmyslem i mam pare badan, ktore jeszcze bardziej uswiadczaja mnie w przekonaniu ze szansa na znalezienie inwestora ktory chcialby zaryzykowac na pelna wersje takiej gry jest rzedu 20-30%, po demie wzrosnie ona az do ~75%. Nie chce nic tutaj mowic o demie - bo na ten temat bedziemy pisac za miesiac. Jedna uwaga tylko: to nie ma byc "niedopracowane demo", ale pelno metrazowa gra - wstep do systemow Afterfalla.
Przepraszam Cie, ze z tego rozwinela sie taka dyskusja, nie mam nic do GOL'a, mi chodzi tylko o to ze o innych projektach piszecie (chocby Sigonyth, ktore tez bylo amatorskie), zreszta.. nie wazne, taki uklad jak podales mi sie podoba, szkoda tylko troszke ze nie zdajecie sobie sprawe z tego co robimy i nie chcecie pomoc newsem - a w etapie jaki mamy jest to potrzebne. Glownie chodzi o feedback i analizy rynku dla inwestorow ktorzy chca zainwestowac w caly przedzial produkcji.
Pozdrawiam serdecznie.
J.K.Tank ---> dlatego napisałem ci że nie będę udowadniał że nie jestem wielbładem. Nie da się udowodnić że czegoś nie da się zrobić i nie mam zamiaru nawet próbować. Wyraziłem swoją opinię którą podtrzymuję że gra opisana w powyższych punktach nie zostanie stworzona przez Polski zespół na warunkach na jakich powstaje AfterFall, a być może taka gra nigdy i nigdzie nie powstanie.
Masz powyzej wypowiedź osoby kompetentnej, przeczytaj ją zapoznaj się z nią i zrozum co zostało tam napisane.
Rozmawianie o teoretycznych możliwościach napisania gry nie ma sensu, trzeba pomysleć o tym jakie są parktyczne szanse tego że zagrasz kiedyś w tą grę.
AKloska ---> powodzenia, czekam z niecierpliwością na demo jeżeli będzie udostępnione. Pamiętaj że jeżeli demo przedstawia tylko wycinek gry, to obdziera ono projekt z wielu plusów, ludzie go oglądający nie będą więc rozmawiać o wielkości świata tylko o wrażeniach wizualnych.
:( Pierwszy raz czytam w tym dziale MNP. Pierwszy raz miałem nadzieję, że gra, która jest jedyna w swoim rodzaju, że gra, z którą spędziłem wiele godzin bardzo dobrej zabawy, wreszcie będzie miała następną część, na którą czekamy wszyscy już tyle lat... że w końcu będę mógł sobie zainstalować na swoim kompie tą grę i cieszyć się tym jakże wyjątkowym klimatem .... Niestety ... Bardzo się zawiodłem ... :( Zabolał mnie ten tekst o Wielki Falloucie ... :(
J.K.Tank jak to sie nie robi ogromnych gier?
Istnieja gry ktore sa bardziej skomplikowane niz kazda inna gra tu wymieniana, a mianowicie mudy.
Achaea posiada 100 razy tyle mozliwosci co wyzej wymienione i jest jeszcze mmo. I wcale nie przesadzam z ta liczbą 100 bo bardziej skomplikowanej gry nie ma... http://www.achaea.com
Jednak to wszystko za cene braku jakiejkolwiek grafiki i 8 lat ciaglej pracy nad trescia...
Kochani... cóż, mogę dodać do tej dyskusji. Odpowiedzią na pytanie było "Prima Aprilis", albowiem na 39 dni przed rozpoczęciem E3 (10 maja) był 1 kwietnia. Nagroda-niespodzianka (która ma jeszcze mniej wspólnego z Falloutem 3 niż mój felieton - Egzemplarz Tomb Raidera: Legendy oraz zegaren na rękę z Larą Croft) wędruje do człowieka o ksywce Hiper.1993 - serdecznie gratuluję wygranej, maila do zinteresowanego wysłałem.
Całą resztę Was zapraszam na początek swojego tekstu, który opatrzyłem stosownym po-konkursowym wstępem. :-)
GOL mi zaczyna przypominac fakty/skandale (kiedys byl taki szmatlawiec) Ludzie zastanowcie sie co piszecie. Rownie dobrz mozna za 3 miesiace napisac podobne bzdury a pozniej na dole dopisac odejmijcie sobie 8 miesiace podzielcie przez 2 i dodajcie tydzien i wam wyjdzie dlaczego ten teks zostal napisane.
dno dno dno dno dno, 1 kwietnie rozumiem ale teraz - NIE rozumiem.
Masa ludzi czeka na Fallouta3 i dodatkowo wkurzyliscie mase osob usmiac to sie mogli ci ktorym to lelum polelum czy wyjdzie czy nie Fallout3 ale ci ktorzy graja po ran 50 w Fallouta2 nie bylo do smiechu
@hubek to samo chcialem napisac. Jezeli SHUCK nie ma gdzie spozytkowac swojej bujnej wyobrazni to moze niech wysle CV do redakcji "gazety" FAKT. Tam by sie nadawal.
Ja tam liczę, że to co napisałeś sie pojawi... więcej optymizmu ^^
lol. to wprowadzenie dopisane przez Shucka to dopiero słaby żart. Widać niedługo trzeba będzie pisać jak w stanach, na zupie - uwaga gorące, na bateriach - nie wkładać w odbyt i nie połykać, a do gazet dołączać tłumaczenia i wyjaśnienia dla opornych...
Deat(c)hClaw --> Ty tak wszystko co znajdziesz w Necie bezkrytycznie łykasz jako prawdziwe?
fallout - król cRPG
artykuł - średni
temat - do dupy
ocena ogólna: -10
więcej takich artykułów = mniej czytelników
gratuluję
PS. nie zapomnijcie o premi uznaniowej dla autora w tym miesiącu
Wszystkim zainteresowanym przypominam, że tekst pojawił się w Myślach nieprzemyślanych. :-) A coby temat samego konkursu zakończyć - oto nagroda-niespodzianka, o jakiej była mowa.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję.
Pozostaje tylko przypomnieć niefortunny "reportaż z E3". GOL jest postrzegany jako portal informacyjny (czyt. newsowy), więc liczne grono czytelników chce go traktować jak codzienną gazetę elektroniczną. W efekcie - poza aktualnością i rzetelnością - kluczową cechą, jakiej wiele osób oczekuje, jest przejrzystość. Stąd zamieszanie wokół "wywiadu". Jestem zwolennikiem czytania ze zrozumieniem, ale rozumiem rozgoryczenie osób, które - nie będąc stałymi czytelnikami - napaliły się na "niusa", którego podał GOL. Ich reakcje świadczą o dużym zaufaniu, którym portal się cieszy, skoro treść tekstu została tak gładko przełknięta przez fanów. Pytanie tylko, ile z tego zaufania bezpowrotnie poszło się bujać.
edit:
Inaczej mówiąc - atrakcyjna forma, mająca w tym wypadku nadrobić brak treści jako takiej, może narobić więcej szkód, niż pożytku.
Nroht > "Ty tak wszystko co znajdziesz w Necie bezkrytycznie łykasz jako prawdziwe?"
Gosh... Ty umiesz czytac, ze zrozumieniem? Gdzie napisalem, ze tu chodzi o mnie? Ja sie kapnalem o co chodzi chwile po przeczytaniu textu... Radze jeszcze raz przeczytac moje wypowiedzi, sprobowac zrozumiec i dopiero potem odpowiadac.
Jeszcze raz powtarzam specjalnie dla Ciebie... Fani Falla od wielu miesiecy (niektorzy lat) czekali na jakiekolwiek info o F3. I po przeczytaniu tego textu byli poprostu zachwyceni. Odejmowanie 39 dni od daty rozpoczecia E3 naprawde bylo ostatnia rzecza, ktora im przyszla do glowy. Wiem, bo kilku osobom musialem tlumaczyc, ze ten text jest taki a nie inny...
Poza tym cale to pytanie wydaje mi sie nieco dziwne... co jak co, ale moje wypowiedzi tu zawarte nie mozna raczej nazwac bezkrytycznymi...
Zycze wiecej sukcesow w rozumieniu czytanego textu ;] ...
nigdzie nie napisałeś i co z tego? to znaczy, że nie mogę zadać pytania? poluźnij gumkę w majtach to będziesz spokojniejszy i łatwiej będzie Ci zrozumieć co czytasz hehehe. Poza tym następnym razem wypowiadaj się za siebie, a nie za wszystkich fanów Fallouta bo jakoś nie widzę ich tu zbyt wielu oburzonych tym artykułem.
Jeszcze raz powtarzam, specjalnie dla Ciebie - jak ktoś ma problem z emocjami, które utrudniają mu myślenie i łyka jak młody to jego problem... albo takich ludzi jak Ty, którzy najpierw generują problem, a potem jako dobrzy wujkowie tłumaczą podnieconym bezmyślniakom.
EOT
Moze dla Ciebie EOT, bo nie dla mnie :p ...
"poluźnij gumkę w majtach to będziesz spokojniejszy i łatwiej będzie Ci zrozumieć co czytasz hehehe."
Proponuje korzystac ze swoich rad :> ... Problemy stwarzasz Ty. Ja napisalem tylko jak co jest...
"jakoś nie widzę ich tu zbyt wielu oburzonych tym artykułem."
Widac masz rowniez problemy ze wzrokiem :> ...
"albo takich ludzi jak Ty, którzy najpierw generują problem, a potem jako dobrzy wujkowie tłumaczą podnieconym bezmyślniakom"
problem bym generowal, gdybym wmawial ludziom, ze to prawda. To, ze chce sprostowac cale zajscie swiadczy raczej o czyms zupelnie innym. Widze, ze latwo jest oceniac innych. Zgaduje, ze nigdy niczego nie pragnales i nigdy na nic nie czekales. Sugerowanie, ze fani czekajacy na gre sa bezmyslni swiadczy moim zdaniem o wysoko posunietym ograniczeniu umyslowym. Nie chcialem tego pisac, ale nie lubie ludzi, ktorzy oceniaja innych tylko na podstawie jakichs swoich urojonych kryteriow. W koncu kim sa zwykli fani naprzeciw takiego geniusza, jak Ty, ktory przy pomocy jednego spojrzenia odgaduje, co jest falszem, a co prawda.
Ale skonczmy to lapanie sie za slowka, bo takie cos jest poprostu dziecinne i prowadzi do konfliktow. Dalem sie w to wciagnac, ale wole sie wycofac...
Chodzi o to, ze...
1) Nie robi sie kawalow proma aprilisowych w czerwcu. To tak, jakby wyjsc z wiadrem wody w listopadzie, oblac kogos na ulicy i powiedziec mu, ze jesli chce poznac powod takiego stanu rzeczy, to musi sobie odjac X miesiecy X dni od wczorajszej daty. Calkowity bezsens...
2) Textow w stylu 'Mysli nieprzemyslane' nie umieszcza sie w dziale wiadomosci, chyba ze celowo chce sie kogos wprowadzic w blad, a jesli cos takiego nastapi, to sie daje sprostowanie i jest OK... Wystarczyloby, ze GOL przyznalby sie do bledu i wszystko by ucichlo, a tak to ma darmowe antyreklamy na wiekszych serwisach o Fallu...
Poza tym następnym razem wypowiadaj się za siebie, a nie za wszystkich fanów Fallouta bo jakoś nie widzę ich tu zbyt wielu oburzonych tym artykułem.
To sobie przeczytaj temat jeszcze raz. A jak nie załapiesz to jeszcze i jeszcze i jeszcze...
co byscie nie napisali ja i tak na nowego fallouta czekam z niecierpliwoscia!
fallout = hardcore te slowa to synonimy!
a jesli ktos patrzy czy gra bedzie wykorzystywala "pikselszadery" w wersji-cholera-wie-ile i po tym ja ocenia to niech sie cmoknie w pompke... grafa w starych falloutach byla jedwabista super budowala klimat!
no a chcialem naisac ze mam nadzieje ze nie spier***** nowego fallouta!
szacun dla fanow gry!
Buuu widze że zaczyna się tu nieciekawa atmosfera robić. Dajcie sobie luz bo nie ma co się zgrzewać. Powiem tylko tyle, że jeśli opisujecie gry to powinniście wszystkie czy to "Janek z podwórka" je robi czy "Marian z dużej firmy". Poza tym tym taka zapowiedź, czy informacja mogła by się przyczynić do naleźienia dystrybutora,a wy zamiast pomagać polakom wolicie im robić problemy. Nie mam zamiaru się z nikim kłucić wyraziłem swoja opinie na ten temat thats all.
mam pytanie do samego tekstu - który fallout sięgał terenem aż do Nowego Jorku?
Fallout 1 i 2 to Zachód USA od stanu Waszyngton po Kalifornię. W Fallout Tactics nieco bardziej na wschód - nie pamiętam dokładnie ale chyba aż po Chicago? Ale Nowy Jork? Pozostaje jeszcze Brotherhood of steel na konsole, ale tam też nowy jork się nie pojawia, chyba że się mylę.
Super felieton :)
Najpierw po przeczytaniu byłem skłonny w to uwierzyć. Potem jednak przyszła refleksa, że na pewno trąbili by o tym na zagranicznych serwisach (byłem nawet dumny z GOLa, że będą go cytowali;) Potem odjąłem te 39 dni. Świetny myk Shuck!
Jestem fanem Fallouta. Grałem w obie części pare razy, grałem w Fallout Tactics i grało mi się w te gry super. Klimacik miodzio. Jednak nie czuje się oszukany przez autora felietonu. Świetnie napisany tekst.
Niezły felieton... oby proroczy. :)
qrwa.... Fallout w 3D.... ciezko mi sie zrobiło na sercu.... już po raz drugi odkad usyszalem ze to samo czeka Disciples III :/... dobrze ze chociaz przy F3 bedzie mozliwosc gry w izometrycznym rzucie...
no ale do rzeczy.... ja chcem kolejny megahit :-)
Najlepsze ze serwis stricte Falloutowy sie nabija z tych waszych sensacji - i komu tu wierzyc No Mutants Allowed czy GOLowi ;p
Aaa, to dżołk byl... No to ja sie nabralem, widac trzeba zaczac czytac wiecej zrodel niz tylko GOLa:)
W sumie szkoda, tekst sie naprawde dobrze czyta - bez urazy, ale wiekszosc wywiadow u Was nudzila mnie okropnie, a ten reportaz jest b. fajny. Moglibyscie zajac sie takimi rzeczami na powaznie - i nie chodzi mi o sensacyjny temat, ale o takie relacje z firm bardziej na luzie, bo wywiady sa zazwyczaj zbyt formalne, powazne i dretwe.
Ostatnio taki ciekawy tekst to chyba w Secret Service czytalem :) (przypomnijcie sobie relacje z firm tworzacych Reah (LK Avalon) albo Rezerwowe Psy (Necropolis). Teksty na tyle ciekawe, ze do dzis pamietam nazwy firm i zdjecie kolesia z Necropolis z podpisem "nasz programista przybiera rozne dziwne pozy podczas pracy" a na fotce koles w dredach kucajacy na krzesle :) )
Ech...rzeczywiście pobożne życzenia to są, ale gdyby się uprzeć, to dałoby się to zrobić. Może jakiś list otwarty do Bethesdy oraz drugi do Boyarskiego i spółki? :)
Swoja droga zupelnie nie rozumiem co ludzie maja do Fallouta w 3D. Ja nawet bardzo bym chcial widziec remake 1 i 2 wlasnie w takiej technice (w odpowiedniej oprawie oczywiscie)
A wracajac jeszcze do mojego poprzedniego postu (edit sie skonczyl:) )to takie Rezerwowe Psy i Necropolis nie byly jakims topowym wydarzeniem, nie zapowiadalo sie nawet na to szczegolnie, ale teksty w SS byly po prostu ciekawe. I takich tekstow w polskim necie brakuje.
W takiej Pilce Noznej chyba (bo nie kupuje :) ) pisze sie sporo nie tylko o ligach i meczach, ale i o pilkarzach, ich karierach, charakterach, i o tym jacy sa prywatnie. Moglibyscie chocby o polskich firmach dac tez takie relacje.
łoch ale wrzawa tu była, widze że nawet jakiś ban poleciał, nie wiem co się ludzie tak pieklą, a GOL - dobrze niech stworzy HydePark czy tam KGB, gdzie wiecej takich tekstów da się poczytać, nie koniecznie wkręcających.
A gral juz ktos w Fallika 3 na konsole? Czekam na wersje polska ale chcialbym wiedziec, czy np. sterowanie jest w porzadku itd.
sterowanie jest bez zarzutu, tym bardziej jak masz problem z celowaniem to mozesz przeciez przełączyć na tryb "turowy"
Fajnie, ze Fallout jest tez na konsolach :) Bez problemow sprzetowcyh, bez klopotu :)