Warhawk ma znowu podbić serca entuzjastów PlayStation
Na srceenach wygląda tragicznie. Blazing Angels - Squadrons of WWII na X360 biję ją na głowę kilkakrotnie.
Rzeczywiście wygląda dupianie, jeżeli tak mają wyglądać gry na ps3, to jest zdecydowanie gorzej niż myślałem.
charlesz kup sobie lepsze patrzałki. Albo zobacz to w ruchu.
albz74 -- > nie chce psuć sobie oczu na tym crapie :-))
to już zalatuje szowinizmem :)
Warhawk dla wielu ma wartość sentymentalną, pierwsza część to była jedna z najbardziej efektownych gierek na początku istnienia PSX. To, że można ją było w 2 h ukończyć to nieważne :)
Ta wersja, jak zobaczysz w ruchu, wygląda obłędnie. Takie rzeczy jak woda czy chmurki wolumetryczne - best of class. Reszta - kwestia gustu.
charlesz --> Polecam filmy prezentujace gameplay takich gier, jak Liar, Heavanly Sword, czy tez FFXIII (to nie moze byc render), nowej gry od Naughty Dog i Eight Days. Przyslowiowe kopodupy, prawdziwy nextgen. Chce teraz ujrzec gry na 360-tke - pokroju Too Human. Moje oczy wyjda chyba z orbit. Taki kombos to za duzo :D. A na deser niesamowite rozwiazania Nintendo.
jiker -- > Sorki żę Cię rozczaruję ale FFXIII to jednak render. Przykre ale prawdziwe.
charlesz---> śmieszne. Jakiś miesiąc temu stwierdzałeś, że nie ma wątku na forum, w którym fanboye Sony nie atakowaliby X360. Nie trzeba było długo czekać, a otrzymujemy taki komentarz: "Na srceenach wygląda tragicznie. Blazing Angels - Squadrons of WWII na X360 biję ją na głowę kilkakrotnie". Zgadnij czyjego autorstwa. Czyżbyś cierpiał na schizofremie fanboyku?
Marcinwks -- > witam następnego fanboya Sony :-) Trochę się zrobiło cieplej i wyłazi to nie wiadomo skąd :) Mój pierwszy post to było stwierdzenie a nie żaden atak. Czysty fakt. Kto ma oczy i widzi ten zauważy dokładnie to samo. Jak napisał wcześniej albz74 - kup sobie lepsze patrzałki :-)
charlesz - podaj jedną rzecz z trailera FFXIII która nie może być zrobiona w realtime - wiedząc że nad grą pracuje ten sam zespół, który robił demo technologiczne FFVII rok temu
Zresztą- wyciąg z IGN: collective gasp was heard in the audience when the movie went from what appeared to be pre-rendered footage to a full set of menus indicating that nearly everything we saw was made using the in-game engine. We were then taken through a series of environments ranging from futuristic cities to dense jungles. All of them were lushly detailed with plenty going on in both the character's immediate vicinity and in the background.
Wszyscy się jarają nie wiadomo czym. Sony jest dla mnie przykładem marki z lat 80-ych. Kupując grę na Commodore C-64 z pięknie namalowaną okładką z gry na pudełku odpalało się grę gdzie dwa piksele stanowiły główną postać i trzeba było wytężyć wyobraźnię żeby się z ową okładką utożsamić. Dzisiaj Sony robi to samo - karmi nas renderami aby później przedstawić już właściwy gameplay który nijak się ma z wcześniejszymi zapowiedziami. I chyba to jest główny sukces i strategia Sony. Co niektórzy się nabierają, jak np. z proszkiem do prania w reklamie telewizyjnej, który w ciągu 5 sek. wybawia wszystkie plamy. W rzeczywistości jednak wszyscy wiedzą że jest inaczej.
charlesz---> biedny. W tym swoim zaślepieniu i fanboystwie do M$ wszędzie dostrzegasz tylko zło otaczające cię z każej strony, a co gorsze atakujące twój jedyny słuszny sprzęt. Z tego też powodu mierzysz swoją miarką - fanboya M$ - innych, a co gorsza ty ich wszędzie widzisz. Przerażające. Proponuję ci sięgnąć pamięcią wstecz, kiedy podobne komentarze porównujące grafikę 360 z PS3 określałeś jako ataki na 360. Weź lepiej zapisuj co piszesz, bo albo masz schizofremie zaawansowaną albo chcesz pamiętać tylko to co ci jest wygodne. Ja tu widzę tylko jednego fanboya - ciebie i wszyscy przy tobie są maluczcy.
Marcinwks -- > właśnie udowodniłeś, że jednak w temacie "fanboy" jeszcze się muszę od Ciebie bardzo dużo nauczyć :-)
Wszyscy jesteście fanboye. Kłócicie się o wyższość konsoli której nie ma jeszcze na rynku.
[tutaj byl dlugi tekst w ktorym pojechalem sobie po uzytkowniku charlesz przy okazji przytaczajac cytaty z jego wypowiedzi itp, lecz po pol godziny pisania stwierdzilem, ze jest zbyt ostry i nie moge jednak kliknac na "opublikuj"]
Wiec wersja skrocona: charlesz wez sobie na wstrzymanie. Jesli nie podoba ci sie grafa - zachowaj to dla siebie. I podpowiem ci jeszcze cos - w grach nie tylko grafika jest najwazniejsza, istnieje cos takiego jak grywalnosc. Jesli nie wierzysz - zapytaj tych co nadal graja w Final Fantasy 7, czy Might and Magic 6... A no fakt - pierwsza gra jest "szatanskim dzieckiem SONY i tylko fanboje w nia graja" a druga jest na PCta wiec nie ma nic wspolnego z konsolami.
Daj sobie czlowieczku na wstrzymanie bo na prawde jestes monotematyczny... No chyba, ze MS ci placi za to (mozna to wywnioskowac po cytatach w stylu: lepszy jest X, kupujcie X'a itp) - wtedy rzeczywiscie nie mam po co sie czepiac.
Wracajac do screenow - przypomina mi sie zdeczka Incoming. Jedyne do czego mam watpliwosci w Warhawku to sterowanie - widzialem ten krotki filmik jak koles staral sie zapanowac nad stateczkiem i nie wygladalo na to, aby bylo to latwe...
Z tego, co piszą na IGN, steruje się fantastycznie łatwo - gość który brał udział w prezentacji Sony był cienki :) .
Ciekawe, jak ten pad będzie się sprawdzał w wyścigówkach - do tej pory twierdziłem że nie można w nie sensownie grać bez kierownicy, ale może z tiltem jakoś się da ?
No chyba ze :) Bo jak patrzylem na kolesia jak mial problem z nacelowaniem to sie zle robilo :)
Ciekawe tez moze byc, ze ten pad moze ulatwi celowanie w FPSach...
Na stronie playsyde.com można ściągnąć filmiki min. z gameplayu Warhawka, Resistance i Heavenly Sword. Wygląda to znacznie lepiej niż na konferencji Sony :)
Asmodeusz -- > co się tak bulwersujesz ? Wyraźnie widać, że jesteś zdecydowanym fanboyem Sony ale nie denerwuj się tak bo w życiu nie tylko gry się liczą. Wiosna przyszła, czas gdzieś wyjść z chałupy, zaczerpnąć świeżego powietrza. Radzę Ci to bo do 50-ki nie dożyjesz. A co do grafy - gdybym wolał nią od grywalności to bym sobie stuningował swojego pieca ale ani strategie ani inne RPG-i mnie totalnie nie jarają. Chciałem tylko dodać, że wcześniej co niektórzy pisali bajki jak to rzekomo PS3 miało by rozwalić X360 w dziedzinie grafiki, więc napisałem swoje co o tym myślę. Nie twierdzę, że PS3 będzie kiczem ( jak twierdzisz że czytałeś moje wcześniejsze posty to dobrze o tym wiesz ) tylko że będzie to praktycznie TO SAMO co X360 jeśli chodzi o generowanie grafiki i.t.p. a po screenach z Warhawk-a widać, że nie dorównuje ona nawet Blazing Angels, które notabene dostało mierne noty na metacritics, więc mój pierwszy post jest w 100% uzasadniony. Tyle.
P.S. Pamiętaj o spacerach, wychodź z domu częściej :-)
'Sony jest dla mnie przykładem marki z lat 80-ych'
temu panu już dziękujemy. natura nie lubi próżni, więc do każdego fanboya musi zapewne powstać antyfanboy, my otrzymaliśmy użytkownika charlesz:)
zarith -- > kolejny fanboy Sony się odezwał. Na szczęście to już wymierający gatunek :-)
Proszę nie karmić trolla !!
Rozmowa na temat powinna go uciszyć.
Znacie chlopaki jakies inne slowa poza "fanboy"? I nie wiem jak Wy, ale ja bym najchetniej postawil u siebie pod telewizorem wszystkie 3 konsolki z rocznym zapasem gier do kazdej :)
charlesz --> A Ty przypadkiem nie jesteś fanboyem Xboxa?
Kto się odzywa najszczęściej na tym forum ten się odzywa :-) Wystarczy porównać ilość postów.
manner -- > po prostu nie lubię być oszukiwany ( vide - PS3 )
nie za bardzo wiem, o co ci chodzi charlesz. swoje zdanie wypowiedziałem nie na temat sony, tylko idiotyzmów w twojej wypowiedzi, które są ewidentne, czy ci się podoba czy nie.
charlesz - powiedz tak spokojnie, bez inwektyw, jak cię Sony oszukało ? Ciekaw jestem twojej wersji.
Chcesz to zamieszczę bardzo fajnego linka do filmu a propos małych kłamczuszków z innej firmy - trochę się boję bo jest mocno anty-MS a ja nie chcę wszczynać kolejnych awantur.
manner, zarith---> osobnik charlesz cierpi na schorzenie zwane schizofremią, a do tego jest przykładem psychodelicznego fanboya M$, który nawet o tym nie wie, a tylko wszędzie dostrzega wrogów jedynej "słusznej" mu konsoli, czyli 360. Fajnych macie fanków Microsofciaki, fajnych. Gdzie wy ich znajdujecie? W piwnicach Redmond? Ciekawe tylko czy ów jegomość ma chociaż konsolę x360 czy tylko tak pier..., aby pier...?
albz74---> najprawdopodobniej użytkownik charlesz nigdy nie widział, nie słyszał lub też nie chcę znać, szczegółów i kłamstw, jakimi to swoich fanboyków karmi M$. A może on ma po prostu udziały w M$? Wszędzie gdzie tylko nie popatrzę tam on piszę o śmierci Sony i wiktorii M$. Człowieku charlesz masz coś z tego? Nie martw sie tak bardzo, od twojej kampanii marketingowej, hahaha, akcje MS nie pójdą zaraz 100% do góry. Chyba że ty pracownik PR M$?
zairth -- > jak dla Ciebie. Największe idiotyzmy piszą inni użytkownicy tego forum imo ( przykład post wyżej ). Każdy ma swoje zdanie na dany temat a jeżeli nie podoba Ci się swoboda wypowiedzi to proponuję kupić w nabliższych dewocjonaliach moherowy beret i zapisać się do kółka różańcowego.
Marcinwks - problem z tym że część Xbox die-hards to byli die-hards DC :)))) Oni zawsze dostawali piany że nie mogą pograć w Tekkena itp itd. A dochodzą nowi - których stać tylko na jedną konsolę i tak powstają takie dramaty...
dziękuję za tak dogłębną analizę mojej osoby charlesz, masz wielką przyszłość w psychologii. niemniej jednak po raz kolejny piszesz idiotyzmy, więc tłumaczę: dokładnie z tego powodu, że mam swoje zdanie, wypoowiadam je, a jeżeli nie podoba ci się swoboda wypowiedzi to proponuję kupić w nabliższych dewocjonaliach moherowy beret i zapisać się do kółka różańcowego. to nie jest tak, że swoboda wypowiedzi polega na tym, że wszyscy muszą się z tobą zgadzać. w tym na przykład wątku prawie nikt się z toba nie zgadza, oczywiście może być to tak, że piszą tu sami fanboye sony, może również być to tak że cały świat składa się z fanboyów sony, ale jeśli tak właśnie jest to m$ ma prze..bane a ty abstrahujesz od układu odniesienia:)
albz74---> najsmutniejsze jest jednak to, że taka osoba nie dostrzega zaślepienia w sobie, tylko w każdym kto ma odmienne zdanie od jego. Z takim nie ma co dyskutować zbytnio, bo to walenie głową w mur, takiemu należy współczuć lub nieść mu pomoc.:(
zarith---> LOL.
Zdradzę wam sekret i tobie chalresz też. Sony podkupiło cały świat, płacąc każdemu za bycie ich fanboyem określone sumy. Ciebie charlesz niestety pominięto i stąd nie wiesz o światowym spisku organizacji terrorystycznej o nazwie Sony. W rzeczywistości, tak jak wspominałeś, Sony to marka z lat 80, a jej mocarna pozycja jest właśnie wynikiem fanboyi na całym świecie, którym tak naprawdę się za to płaci, gdyż korporacja Sony od 20 lat już nie istnieje, a wszystkie telewizory i cały sprzęt z szyldem Sony jest tylko twoim wymysłem, bo naprawdę wcale go nie ma! Wiem, że to cie przerazi!
zarith ---> Daj sobie luz, ignoruj takich osobników. Przecież wiesz że on czerpie z tego przyjemność, po co dostarczać mu satysfakcji. Wszystko jest zabawne do czasu.
Filmik prezentujacy sterowanie był fajny, ale jakoś gościowi to niespecjalnie szło. Widać że nie czuł się za pewnie.
Nie dziwię się - to była tajemnica nawet dla Phila Harrisona do pewnego stopnia , a ludzie od Warhawka dostali go do ręki i zaimplementowali w demie 2 tygodnie temu.