Wiemy coraz więcej na temat nowej gry z serii Alone in the Dark
Elementy akcji głównie? No niee.... W Silent Hill 4 to zrobili i gra straciła dużo ze swojego uroku
Silent Hill 4 popsute, Dreamfall: The Longest Journey popsute... Alone In The Dark zapowiada się na popsute... pfff...
U.V.I. --> Owszem, ale mnie osobiście już bokiem zaczynają wychodzić te wszystkie "elementy akcji". Niedługo z powierzchni dysków znikną nawet klasyczne Point n' Click... Wszędzie akcja...
Goozys[DEA] ===> Nie nazwal bym AitD point and clickiem :). To od zawsze i od samego poczatku byla gra z elementami akcji glownie. Kto gral to wie. Kto mial wtedy 5 lat to teraz wypisuje Elementy akcji głównie? No niee....
Gozzys[DEA] ---> Jaki point & click hehe... Nie czarujmy się. To była piękna zręcznościowa rzeźnia z dodatkiem elementów przygodowych.
Nie nie nie... źle mnie zrozumieliście. Nie uważam AitD grą Point n' Click... broń boże :) Tylko stwierdziłem, iż przez ten zalew "elementów akcji" zacznie być biednie na poletku gier komputerowych. Przykład mamy choćby w przypadku Dreamfall.
Właśnie zrobienie z Alone in the Dark przygodówki w klasycznym wydaniu byłoby moim zdaniem profanancją. Osobiście lubię tylko trzy początkowe odsłony cyklu, a wprost uwielbiam "dwójkę". Chciałbym, aby seria została w klimacie action/adventure, z większym naciskiem na action.
Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth udowodniła, że nawet w temacie pierwszoosobowej strzelaniny można dokonać takiego miksu pozornie różnych elementów, że wszystko trzyma się kupy. Zagadki logiczne, walka, konieczność unikania pojedynków. Nie obraziłbym się, gdyby nowy Alone in the Dark był właśnie w tym stylu.
Call of Cthulhu stanowi rodzynek wśród obecnych gier komputerowych. Sam czekam na polskie wydanie. I byłbym rady gdyby właśnie w takim kierunku poszedł developing. Bo jeśli z roku na rok naprawdę bardzo dobre tytuły mają zostać "udoskonalone" wyłącznie elementami akcji, to wrócę do gry w sapera ;)
AitD 4 -> przededlem ten szajs, ale tylko dlatego ze ze kupilem orginal i chcialem zobaczyc na co wydalem pieniadze.
Najmilej wspominam 1 - tam jeszcze trzeba bylo myslec, pokombinowac. A 4 to od pewnego momentu gonitwa, pilnowanie czy naboje sie nie skonczyly - bo bez nich juz kaplica i cholernie trzeba bylo uwazac zeby nie wrocic do tej samej lokacji bo sie respawnowaly potwory. Co za bezsens...
A kolejne AitD to pewnie bedzie taki hack&slash ;) nie oszukujmy sie ;)
Goozys[DEA] -> Dreamfall popsute? Co prawda nie gralem, ale recenzje dają 9/10 prawie zawsze. Ludzie pieją zachwyty... mowia, ze akcja przeszkadza, ale fabula super - a to najwazniejsze.
Moze jednak bedzie dobrze.
Ale juz SH4 to kiszka, zero strachu. Nie wiadomo dlaczego w SH4 zrezygnowali z MGŁY, ktora byla podstawowym czynnikiem straszacym...
Tweety - Dreamfall to nie gra, to film z fajną fabułą, ale większość akcji jakie robi tam gracz to
filmik -----> wpadamy do jakiejś lokacji -------> walisz przed siebie pędem -------> filmik
I od czasu do czasu jakaś bardzo prymitywna zagadka. Przykre...
Goozys[DEA]
U.V.I. --> Owszem, ale mnie osobiście już bokiem zaczynają wychodzić te wszystkie "elementy akcji". Niedługo z powierzchni dysków znikną nawet klasyczne Point n' Click... Wszędzie akcja...
Nie dziw się. teraz większośc tytułów robionych na PC tworzy się również na inne konsole, a tam wiadomo generalnie chodzi o szybkie "naparzanie" w przyciski, a point'n clikach możesz powoli zapominać :P
Święty! --->
W kwestii Dreamfall: gra przygodowa sensu stricte właśnie tym różni się m. in. od wszelkich gier TPP typu Tomb Raider, PoP etc że głównym zajęciem gracza nie jest bieganie bo lokacjach, ale stopniowe poznawanie gry m. in. poprzez dialogi z napotkanymi postaciami. Poza tym trzeba się naprawdę wtopić w świat gry a jeżeli scenariusz jak i grafika są zrobione z dużą fantazją i polotem (a tak jest w przypadku sequela DLJ) naprawdę można dać się oczarować. Jak ktoś nie lubi takiej rozgrywki to nie powinien w ogóle się o grze Funcom wypowiadać, bo to jest gra dla fanów gier przygodowych i tylko dla nich. Sam zamówiłem sobie edycję kolekcjonerską na DVD i czekam na przesyłkę;)
Coś mi sie wydaje, że ekipa idzie śladami Residenta 4 - dużo akcji, gra podzielona na epizody i mało łamigłówek !!! ciekawe !!!