Książę i Tchórz | PC
zajefajna nieraz przeszedłem (ciekawe czemu nikt się nie wypowiedział)
Cudowna gierka, mam ją z KSGry, przechodziłem chyba z 3 razy. Niezapomniana!
jeśli ktoś ma link do tej gry to niech napisze na tym forum proszeeeeeeeeeee
poroszę o linka lub strone na której mogę pobrać książe i tchórz proszeeeeeeeeeee
www.torrentreactor.com
www.mininova.org
www.torrentspy.com
Gra jest świetna, klasyczna przygodówka point n click
umek na tych stonach co podałej tam nie ma
cygan-->to nie jest forum dla piratów! przykro mi! buahahahahahahahahah
a poza tym to gierka jest fajna choc z lekka latwa ale 6 lat temu byla za 15 zeta w sklepie zal bylo nie kupic
kto mA LINKA GDZIE mozma pobrac ma darmo instalke
ctfhn --> zdaje sie, ze juz zalozyles temat z takim pytaniem? To nie do konca legalne, nie uwazasz?:P
Mam problem z tą grą:/ jestem już w zamku i nie moge wziąść tych głupich wstążek, może ktos mi powie jak mam to zrobić. Z góry dzięki.
Co mam zrobić, żeby gra działała mi pod Windows XP?
Świetna polska przygodówka. Widać nasi potrafią robić takie gry. Oczywiście 2D, oczywiście kolorowa, ale już przyjemna (nie tak jak w Sołtysie) dla oczu grafika. Przeznaczona raczej dla młodszych graczy. Ja się z nią zetknąłem przy okazji czasopisma KŚ GRY 3-4/2000 czyli w wieku 12+. Pełna humoru, wesoła, bardzo dobrze skonstruowana, nieliniowa i z bardzo dobrze odegranymi postaciami. Jak najbardziej: dobre, bo polskie.
Zajebista gra, bardzo podobna do ace ventura :D fajna przygodówka. i dość trudna
Na tym się wychowałem :) patch by działało na XP http://members.chello.pl/m.rataj/Produkcje/Inne/KITpatch_pl.rar
Gra cudeńko, jedna z moich pierwszych. Jedna z serii tych, których wspomnienie przywołuje bardzo miłe uczucie beztroski i lekkości. Może i nie wybitna, ale pełna drobnych smaczków i dobrego humoru. Tylko gra w łapki doprowadzała mnie do pasji...
Wasza ulubiona postać?
Moja to Grabarz :))
a moja ulubiona postać to krasnolud - było z niego śmiechu co nie miara
Genialna gra. Jedna z moich pierwszych przygodówek jak o niej pomyślę to aż mi się łezka w oku kręci:) Musze ponownie postarać się o oryginała bo chętnie odświeżyłbym sobie wspomnienia.
Znalazlam tą grę gdzieś w swoich starych płytach , zainstalowałam i dalej nie działa!
ERROR: filed to load"ALL\MOUSE." ściągnęłam patcha i dalej nie działa. Czy ktoś moze mi pomóc?
Proszę - 6388844
Czy kiedykolwiek później powstała równie dobra polska przygodówka?
Rzeczywiście Jack Orlando to kolejny znakomity przykład polskiej gry przygodowej. W tym tytule wszystko było znakomite: od muzyki przez grafikę po fabułę, grywalność i zagadki włącznie. Swego czasu nie lubiłem gier przygodowych, które można było skończyć w połowie z kulą między oczami (tudzież w wyniku oklepu ze strony Afroamerykanina :)), ale myślę, że to tylko ubarwiało rozgrywkę.
Świetna gra. Z tego co mi wiadomo, w scenariuszu palce maczał pisarz Jacek Piekara (ten od Mordimera). Zresztą o ile dobrze pamiętam (bo grałem dawno temu) w grze pojawia się postać maga Arivalda, który to jest z kolei bohaterem książek pana Piekary.
Fajna przygodówka, mi osobiście podobała się bardziej niż Monkey Island, jakkolwiek to zabrzmi choć denerwująca jest debilna zagadka przy końcu gry z waleniem jak najszybciej w klawisze przez dłuższy czas, autorzy mogli ten pomysł zastąpić czymś innym
Nie wiem czy to wina windowsa 7 czy co, ale zawsze mi się gierka zacinała w jednym momencie, jak będzie w pełni grywalna w tym ScummV emulatorze to chętnie wrócę do tej gry nadrobić zaległości.
Jedna z najlepszych polskich przygodówek. Gardzę sobą, że przeszedłem ją tylko ze dwa/trzy razy. Tego klimatu nie da się niczym podrobić. Najlepsza polska gra!
Polecam wszystkim filmik ukazujący ciekawostki z produkcji Księcia i Tchórza oraz różne nawiązania i aluzje, na które można natknąć się w grze. Filmik na kanale Przygodomanii:
https://www.youtube.com/watch?v=FBK_VC0I9R0
Mała uwaga na początek. Recenzję pisałem kilkanaście temu więc widoczna jest różnica jakościowa między tym tekstem a innymi. Jednak nie chciało mi się pisać nowej recenzji, ale sam tekst nie jest tragiczny, a gra warta opisania.
FABUŁA:
Po uruchomieniu gry widzimy animowany film. A raczej jedną postać, czyli czarodzieja Arivalda siedzącego przy stole i opowiadającego fabułę gry. Teraz ja w skrócie ją opowiem. pewien młodzieniec, niejaki Galador, postanowił zawrzeć układ z demonem: demon przeniesie jego duszę w ciało księcia pewnego królestwa, i na odwrót. W ramach zapłaty ''wziął'' sobie ciało Galadora (wraz z duszą księcia) do Piekła. Na nieszczęście wydarzenie to miało miejsce w dzień walki księcia z Czarnym Rycerzem. Galador, który wiedział tyle o walce co kura o pieprzu po prostu uciekł, a król wykluczył go (a raczej księcia, bo nikt rzecz jasna o umowie z demonem nie wiedział) z rodziny królewskiej. Biedny Galador musi teraz wszystko odwrócić i w tym celu musi udać się do samego Piekła - a podróż tam nie będzie ani łatwa ani krótka. Tutaj postać Księcia/Galadora przejmuje Gracz.
GRAFIKA:
Po zakończeniu opowieści (bardzo długiej zresztą, bo trwa około 15 - 20 minut) od razu zaczyna się gra. Grafika mnie urzekła: wspaniale narysowane postacie, obiekty i tło wyglądają prześlicznie. Jeśli ktoś widział Curse of the Monkey Island 3, to mogę go zapewnić że w KiT (skrót, jak najbardziej nie na miejscu) grafika jest o wiele lepsza. Na największe uznanie (jeśli chodzi o grafikę) zasługują przedmioty, które są wręcz idealne. Również fakt, że postacie wykonują różne czynności podczas gdy z nimi nie rozmawiamy, zasługuje na plus. Kupcy grają w kości, Arivald i krasnolud równą chlają browar, a żebrak...eee....to co robi żebrak pominę:) (dowiecie się jak zagracie, a robi on rzeczy obrzydliwe). Jest coś do czego można się doczepić i widać to już w przedmowie Arivalda. Jednak nie jest to aż taki błąd, żeby zaraz wołać o pomstę do nieba.Czasem gdy postać mówi, jej usta poruszają się jeszcze po skończonej mowie, albo zamykają się zbyt wcześnie.
DŹWIĘK, MUZYKA i GŁOSY:
Dźwięki są znakomite i bardzo często oddają fantastyczny klimat gry (często mroczny). Nie ma ich może za wiele, ale wraz z muzyką to jeden z bardzo wielu plusów gry. Właśnie. Muzyka. GENIALNA! Klimat oddaje lepiej niż grafika i nie ma się czemu dziwić! Tak dobrej muzyki nie słyszałem w żadnej przygodówce (chociaż Skaut Kwatermaster też miał super muzykę), na uwagę zasługuje muza z opuszczonej świątyni - wymiata całkowicie! Wyłączenie muzyki jest olbrzymim błędem. A jak się mają głosy? Są dobrane bardzo dobrze, a aktorzy włożyli wiele serca i wysiłku, aby poprawnie odegrać powierzone im role. Najlepiej brzmią głosy kupców, Arivalda i zapomnianego bóstwa z opuszczonej świątyni (to ostatnie zwłaszcza) - perfekcja.
DIALOGI I ZAGADKI:
Autorami scenariusza, dialogów, zagadek itd. Są Adrian Chmielarz i Jacek Piekara, tak więc należy się spodziewać iż gra przyniesie nam mnóstwo radochy. Dialogów jest dużo, często są zabawne. Ale co ja się tu będę rozpisywał, napiszę tylko że zagadki są ciekawe i należy nieco pomyśleć. Gra nie jest jednak przesadnie trudna - ot w sam raz.
INTERFEJS:
Sterowanie jest bardzo proste. Wszystkie czynności wykonujemy myszką.Aby porozmawiać z kimś albo użyć jakiegoś przedmiotu, klikamy na obiekcie PPM i wyświetla nam się lista czynności jakie możemy wykonać na przedmiocie/osobie (Użyj/Porozmawiaj/Zabierz/Obejrzyj, itd.). Również otworzenie skrytkiw której Galador trzyma przedmioty jest bardzo proste. Wystarczy tylko przejechać myszką na samą górę ekranu i po chwili ujrzymy otwartą skrzynię i znajdujące się w niej przedmioty, z których korzystamy w ten sam sposób co przedmiotów nie będących w naszym posiadaniu.Proste prawda? Pozostała jeszcze sprawa Menu. Tutaj trzeba klikać odpowiednio przycisk F1 i dostajemy możliwość wczytania gry, zapisania, zmiany opcji itd.Nic skomplikowanego...
PODSUMOWANIE:
Najlepsza polska przygodówka i jedna z najlepszych w ogóle. Grać!
Dziwne, myślałem że pisałem pod tą grą już dawno temu ale nie widzę.
Gra rewelacyjna, jedyne co mi doskwierało to niektóre zagadki (dlaczego miałbym dać kupcowi starego buta?) ale przede wszystkim - elementy zręcznościowe, dzisiaj nazywalibyśmy je QTE.
Mimo że refleks za młodu lepszy to i tak nie dałem rady wtedy z końcówką gry.
Ale grę przeszedłem po latach (wielu), dziękuję fanom którzy zrobili łatkę umożliwiającą grę na nowszych systemach. Nawet na monitorze FullHD grafika wygląda dobrze, za co twórcom należy się szacunek.
Kiedyś miałem na płycie, ale to było gazylion lat temu. Da się gdzieś kupić ten klasyk digital?
No właśnie sęk w tym że z jakiegoś powodu nie :(
No to liczmy na to, że ktoś od kogo to zależy przegląda GOL, przeczyta to i umożliwi powrót Księcia. Czekamy ;)
niestety powodem jest albo bajzel albo niechęć właścicieli (jak z Herbertami od Diuny którzy nie chcą powrotu RTSów do sprzedaży)
zresztą, skoro GOG ma problemy z udostępnieniem polskich wersji językowych robionych przez CD Projekt to o czym tu mówić?
Na GOG wypowiadali się na temat tej gry czemu nie ma jej w ofercie ich wypożyczalni. Są dwa problemy z pojawieniem się tej gry na GOG. Pierwszy prawny, a drugi, że na GOG nie pojawiają się gry, które nie mają angielskiej lokalizacji.
Ponoć jedyna szansa w przyszłości, że gra byłaby dołączona do innej w podobnym stylu jak Sołtys i Skaut Kwatermaster były dołączone do A.D. 2044.
Dla tych, którzy chcą pograć w "Książę i tchórz" na Win 7, 8, 10.
1. Pobieramy ScummVm wersje dostosowaną dla Książę i tchórz. Klikamy z linka na Daily Builds, następnie Win32 ScummVM Daily Snapshot
https://www.scummvm.org/downloads/#daily
2. Instalujemy ScummVm (na innych wersjach ScummVm nie zadziała ta polska gra)
3. Ściągamy z linka tą wersję "Książę i tchórz" dostosowaną do ScummVm. Rozpakować trzeba na dysku C
https://www.dropbox.com/s/wa863jc78m4qzde/Ksiaze_i_tchorz.zip?dl=0
4. Uruchamiamy ScummVm. Klikamy w dodaj grę i wskazujemy katalog z grą. Gra pojawi się po lewej stronie programu. Przed kliknięciem na start w opcjach grafiki zmienić na "pełny ekran" oraz w opcjach mowy i napisów "Oba"
ScummVm przydaje się też do odpalania starych gier point and click wraz ze spolszczeniami fanowskimi jak np:
Secret of Monkey Island 1990, Monkey island 2 1991, Indiana Jones and fate of Atlantis 1992, Gabriel Knight 1993,
Broken sword 1996, Broken sword II 1997, Beneath a Steel Sky 1994, Grim fandango 1998 oraz wiele innych.
Oczywiście kilka z nich miało pięknie wyglądające remastery jak Monkey Island 1 i 2 oraz Gabriel Knight, ale nie każdy potrafi wgrać spolszczenia do nowszych części Monkey Island. Z Gabriel Knight jest to łatwiejsze. Znów do nowszych wersji Broken sword wersji reżyserskiej oraz Broken sword II Remastered wcale nie ma spolszczenia. A w Grim Fandango Remastered w spolszczeniu ze zwykłej wersji brakuje polskich znaków w remasterze.
Miało być "nie każdy potrafi wgrać spolszczenia do nowszych wersji Monkey Island 1 i 2", a nie nowszych części :)
Udostępniona przez Pana "dostosowana" wersja gry Książę i Tchórz zawiera malware w pliku PLAYFATE.exe pod postacią Win32/Occamy.C – jest to Trojan, które zbiera informacje o komputerze i wykonuje zdalne polecenia od osoby atakującej. Gratuluję.
na GOG nie pojawiają się gry, które nie mają angielskiej lokalizacji.
Ciekawe bo na mobygames raz że jest angielski tytuł, dwa że nawet ktoś w jakimś piśmie recenzował po angielsku....Ale jednak możliwe że nie było angielskiego wydania. Było za to niemieckie (pod tytułem Galador). Gra powinna zostać wypuszczona na GOGu w końcu, choćby tylko po polsku i niemiecku....No ale zostaje kwestia praw autorskich :(
Świetna wiadomość. Wpisuję do listy zakupów
EDIT: 9,99pln. Kupione
Zaskoczony byłem po otwarciu dzisiejszego mailingu GOG dot. polskich gier. Tak bez zapowiedzi jakiejkolwiek? No, ale super. Gra już kupiona :D
O super ;), nie wierzyłem, że im się uda tę grę na GoG dać ;).
Cena nawet spoko :)
Da się w nią grać teraz po tylu latach? Nie mam tu na myśli grafiki ale bardziej chodzi mi czy te zagadki nie są jakieś idiotyczne i trzeba klikać wszystko żeby coś się udało/uruchomiło?
Da się. Większym problemem jest odpalenie tej gry na współczesnych komputerach.
Iselor
Dzisiaj ta gra trafiła na GOG.com, więc można założyć, że da się ją odpalić na współczesnym sprzęcie.
Aby uczcić rozpoczęcie wyprzedaży Made in Poland, przywracamy na nowoczesne komputery jedną z najlepszych, polskich przygodówek - Galador – Książę i Tchórz!
https://www.gog.com/news/oferta_specjalna_bgry_stworzone_w_polsce_do_90_taniejb
benq3
Point & click 2d i strategie 2d (w sumie większość gier 2d) bardzo wolno starzeją się i czas je prawie nie tyka.
Ale nie wymagaj od klasycznych point & click, by były jak samograje od Quantic Dream i Telltale. To nie ten typ gry. Jak sama nazwa wskazuje trzeba klikać na wszystko.
I tak najtrudniejsze przygodówki to Schizm 1, Myst 1-3 oraz połączenie point & click i dungeon crawler Elvira 1 i 2 (jedynka z powodu walk, a dwójka, bo są tony przedmiotów)
benq3 - da się grać w to, wystarczy ScummVM, ale potwierdzam zagadki są momentami idiotyczne i bardzo nielogiczne...piękna grafika i dobry polski dubbing, ale zagadkami to się wzorowali chyba na Monkey Island...a tam poziom absurdu zagadek już był poza skalą :)
Monkey island 1-3 to przecież jedne z najprostszych przygodówek point & click :)
A przechodzilem ich ponad 300-sta więc porównanie mam. Małpie wyspy można ukończyć w 3-5 godzin za pierwszym podejściem. Dość podobnie jak gry z serii Goooblins.
LucasArts od 1987 roku produkował bardziej przystępne przygodówki od tych Sierra, a wraz z 1990 rokiem i premierą Monkey Island ich gry stały się całkiem łatwe i osiągały gigantyczną popularność. Sierra została zmuszona dostosować się i ich gry też od początku lat 90' stały się przystępniejsze.
Trudniejsze przygodówki to te z wpisywanymi komendami z lat 80' od Sierra czy typu Myst, Schizm, The 7th Guest oraz Elviry. Fani nawet przygotowali remaki pierwszych gier Sierra z lat 80' jak przykładowo King's Quest 1-3 oraz wiele innych specjalnie, by komend nie było trzeba wpisywać z interfejsem, grafiką i sterowaniem zbliżonymi do King's Quest 5 i 6 z początku lat 90'.
Longplay z Księcia i Tchórza dla tych, co szukają czegoś do oglądania: https://youtu.be/4b2Ni2oURKI
