Polska wersja Guild Wars i kwestia serwerów
"ograniczyć się wyłącznie do obcowania z garstką kolegów z Polski " dlaczego tak zakłądacie, mnustwo moich znajjomych gra w GW, mozna napisać ze taksamo gram z garstką Anglików :/
To po piwerwsze. I dlaczego zakłądacie ze tylko kolegów? (tu się powinny odezwać kobiety) znam kilka kobiet grających w GW
Ale masz problemy :-O Mysle, ze twoim glownym problemem powinna byc jednak ortografia.
a ja szczerze powiem że unikam Polaków - na razie gram ciągle PvE więc komunikacja głosowa nie jest niezbędna do prowadzenia rozgrywki. Należe do małej acz bardzo fajnej gildii i bardzo sobie cenie wspólną gre ze znajomym szwedem i anglikiem. A polaków unikam dlatego że często robią zamieszanie w miastach no i kultura wypowiedzi jest dosyć czesto mizerna -niestety.
jednym slowem po polsku bedzie menu, instalator i koncowe napisy! wow!
eJay>>>
ironia - wypowiedź na temat, który w sposób oczywisty jest tematem negatywnym, wyrażona celowo dla kontrastu w sposób pozytywny i aprobujący, mająca przez to wydrwić dany temat, np. jakąś sytuację lub osobę.
Samaobora--->Wybacz, ale w twojej wypowiedzi nie zauwazylem ironii. Nawet wiecej - zauwazylem, ze niechetnie odnosisz sie do tego pomyslu (polonizacji MMO)... A ludzie potem marudza, ze w Polsce ciezko dostac takiego, a smakiego mmorpg...
Obcowanie tylko z garstką Polaków?
(Typowy monolog Polaka, który właśnie się zalogował do gry z cenzurą, bo by mnie wywalili z forum)
-Co jest k******!!!!!!!?
(Gdy jakiś koleś gadający po angielsku chce ustalić taktykę, Polak oczywiście po polsku i z wulgaryzmami, których anglik nie zrozumie)
-Ssij!
-Spi*******
-Co chcesz głupi ch*****/skur*******/szmato angielska?
Ja dziękuję za obcowanie z naszymi rodakami. Inteligencji brak. Jeśli jakiś gracz dowie się, że w teamie jest Polak, to wychodzą. Tak nas oceniają gracze na zachodzie. Dziękuję wam Polacy! Pokazujecie ciągle klase!!!
Zresztą to nie tylko w GW. Polacy to plaga we wszystkich grach online do których mają dostęp.
W sumie nie wiem po co nam ten serwer. Na zagranicznym nie ma zadnych problemow z polaczeniem/opoznieniami. A na polskim i tak bym nie siedzial z powodow, ktore podal mineral. Wiekszosc Polakow grajacych w GW prezentuje poziom menela ze sklepu nocnego w polaczeniu z przejaranym 10-letnim elo-ziomem.
Czemu odnosicie to do wszystkich MMO ? U nas na Silvermoon w WoWa jest sporo Polaków, większość w gildii, której jestem TYRANEM :D Wyzwiska, bluzgi na kogoś - chyba tylko raz się z tym spotkałem.
Jasne - czasami ktoś pojedzie wiązanką na gildiowym kanale, ale z reguły odnosi się to do danej sytuacji, a nie człowieka i z reguły jest to wypowiedź dość humorystyczna.
Nawiasem mówiąc najbardziej chamscy gracze w naszej gildii to Alliance, którzy założyli swój alt Hordy, bo im się znudziło w Alliance. Ale szybko zostali sprowadzeni do parteru.
Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś odszedł z teamu jak usłyszał, że jestem z Polski - wręcz odwrotnie - bardzo nas tam lubią, bo chętnie pomagamy, jesteśmy spokojni, itd.
Fakt - to serwer PvE, a nie PvP więc debili jest znacznie mniej. Jak grałem na PvP, to miałem dość długą listę /ignore młotków z Polski :>
Niestety też staram się unikać naszych rodaków w WoW, bo prezentują poziom dno i metr mułu. Plus zero znajomości angielskiego, ksywki kończące się na "pl" i gildie o nazwach typu "Zakon Rycerski N.M.P." (sic!), żeby swój swego rozpoznał. Ci Polacy, którzy okazują się fajnymi ludźmi, najczęściej grają w międzynarodowych klanach, a do narodowości przyznają się dopiero po dłuższej rozmowie niezłą angielszczyzną.
Po mojej krótkiej (i zakończonej z nudów) przygodzie z GW mogę powiedzieć, że tu sprawa wydaje się taka sama. Co oznacza w praktyce, że to spolszczenie zwabi jeszcze więcej 'elo-zioomów' do gry.
Ja Wam powiem tak, po czym poznac polskiego nooba ? Niski poziom angielskiego, jak widzi drugiego polaka to sie raduje jakby dostal orgazmu, jak sie wkurzy to cisnie po polsku t.t
Polacy sa ogolnie nielubiani, ale europejczycy respectuja tylko tych najlepszych no i elite, ktora ma znaczenie na arenie europejskiej. Kto to elite ? To wiekszosc clan'ow team'ow reprezentujacych poziom, posiadajaca duza wiedze na temat gry oraz poslugujaca sie nienagannym jezykiem angielskim, ale nie licza sie do konca na arenie. Czasem za blysna, jednak z latwoscia mozna poznac czy to Noobish clan czy nie. No coz, ja sie staram jakis poziom angielskiego utrzymywac, a jak widze polaka to staram sie udawac, ze nim nie jestem, ale jesli gosciu reprezentuje soba jakis poziom to zagaduje. Wole sie upewnic, ze to jakis spoko gosc a nie noob :/ Nie mam pojecia co sie dzieje na MMORPG'ach, ale na polskich chatach pol-1 to jest masakra, inaczej lol-1 ^^
Ogolnie pomysl z polonizacja jest ciekawa, czasem ciezko zrozumiec o co chodzi w nie ktorych questach i czasem ta Polska wersja by sie przydala, jednak angielska daje lepsze mozliwosci, bo szybciej sie uczymy co nie ktore skroty znacza..
lol ale chrzanienie. gram w mmorpgki od 1996 roku i inne gry online. nie ma reguly. wy twierdzicie ze polacy sux i sie zachowac nie umieja - ale zaraz chwila, wy jakos potraficie, wiec ktorzy polacy? gartka ulomow, ktra znajduje sie w kazdym panstwie. nie ma rozniczy czy niemiec, szwed, naglich, amerykanin, francuz, polak czy rusek. jak ktos jest ulomny to tak bedzie sie zachowywal. po setkach (tysiacach?) klanowek w starcrafta i grach online widac to jak na dloni.
wiec z laski swojej prosze nie generalizowac...-_-
Dokladnie! Polacy sux a my nie! Wiec kim WY jestescie jesli nie polakami? Nienawidze takich stwierdzen. Gram w GW i jeszcze NIGDY nie trafilem na elo-zioma. Za to na zlodziei i chamow innych narodowosci owszem. Tak jak napisal realsolo, w kazdym kraju sa oszolomy i wyjatkow nie ma.
A wlasnie ze sa kobiety :D, choc poki co z zadna nie gralam :P , tylko z samymi facetami