Wrażenia z Age of Wonders II: The Wizard’s Throne
Skoro już przetłumaczyli drugi człon tytułu, to czemu nie pokusili się o przetłumaczenie pierwszego.
Ok może nie umieli.....(mała podpowiedź, może być na przykłąd "Wiek cudów")
Wiem, że trochę tendetnie brzmi, ale jak wzieli się za tłumaczenie to mogli przetłumaczyć całość.
Hmm, wrazeniami byc moze bede mogl sie podzielić za kilka godzin. Zaznaczam juz naprzod dla tych co mnie zaraz wyzwą od hipokrytów, ze nigdy na tym forum nie krytykowalem piractwa.
Zresztą jesli będzie chodzilo szybko na moim rzęchu a kosztowac bedzie ponizej 100 zeta to kto wie... ale na razie nie wytrzymam i jade download z pewnej milej stronki.
I to mi się podoba. Co nie zmienia faktu, ze do premiery zostalo duzo czasu, a ja już musze zagrać w to dziś!
podobieństwa... teraz trudno o innowacyjne strategie... wyglądają jak klony serii HOMM, W3/WBC2, Shogun'a albo Settlersów...
Coż, kazdy rozsądny czlowiek nazwie AoW klonem Heroesów, a jednak nie umniejsza to wspanialosci tej gry.
AoW klonem Herosów??? A w którym miejscu?? bo ja nie widzę żadnych konkretnych wspólnych cech tych dwóch gier. Można mówić, że obie są strategiami, w obóch zbiera się surowce i produkuje wojska, ale to są cechy określające gatunek gry, a nie jej wtórność. Jeśli już nazwać AoW klonem, to jest to klon Master of Magic i (odrobinę) Warlords, ale broń boże HoMM!