Kontrowersje wokół zbroi dla konia w The Elder Scrolls IV: Oblivion
I to ma być Bethesda ?? Ludzie, opamiętajcie się :(
loool, przecież to wyciąganie kasy jest chore... rozumiem jeszcze 2 dolce za 100 jakiś itemów czy cuś takiego, ale za jedną cholerną zbroję..?
Trochę beznadzieja z tym koniem i to z 2 powodów.
1) Koń może i fajny - ale do niczego poza bieganiem się nie nadaje. A jak ma się szybką postać to bywa, że biega się szybciej od konia.
2) Z konia nie można atakować. Koń zaatakuje, jeśli sam zostanie zaatakowany i stoii sobie gdzieś na łące ale poza tym jest kompletnie "pasywny".
3) NPC z jakiegoś powodu preferują ataki na zwierzaka niż na ciebie... Nawet jeśli zejdziesz z rumaka to i tak zazwyczaj nadal ganiają go z siekierami zamiast ciebie.
A co do dodatku - kompletna porażka - przede wszystkim dlatego, że moderzy na PC i tak pewnie zrobią w końcu coś 100 razy lepszego.
Kolejny wysysacz pieniędzy od frajerów z Ameryki którzy mają 360tkę i będą chcieli być "c00l".
Jedna głupia zbroja... na razie :-) Ciekawe ile pomysłów ma jeszcze w zanadżu Bethesda, aby w sumie podwioć wartość gry? Całe szczęście, że to nic koniecznego, bez tej głupiej zbroi da się grać :-)
Luppus -> spox - jak się moderzy na poważnie dorwią do Obliviona to koń będzie miał 100 zbroii do wyboru i 20 różnych pierdół które będzie mu można doczepić z tyłu jak w starym dobrym Daggerfallu. Wózek był rewelacyjny! :) Czekamy na karetę i taxi w stylu WoW. :) Przejażdżka po Cyrodill itd - to by było zajefajne. :)
Bethesda już zapowiedziała, że nie ma nic przeciwko nieoficjalnym modom które robią to samo co oficjalne.
Ogólnie trudno się dziwić Beth, że robi takie coś. Przecież oni tą grę robili 3 lata. Utrzymanie takiej firmy przez 3 lata kosztuje TYYYYLE pieniędzy - a wszystko zależy od ilości sprzedanych "sztuk", żeby to się w ogóle zwróciło. Ktoś policzył - i wyszło mu, że będzie ciężko z uzyskaniem zysku - i tak dochodzimy do płatnych modów.
Oby tylko Bethsoft nie padło przed Falloutem!
Ech, to może zmierzać do tego że żeby pokonać jakiegoś bossa w grze trzeba będzie kupować do tego celu broń za prawdziwą kasę ;/
A mnie to nie dziwi, wręcz przeciwnie. Społeczność użytkowników symulatorów lotniczych wie o czym mówię, jeden samolot czy nowe textury scenerii mogą kosztować kupę forsy. I najciekawsze ze nie mówię o dodatkach oficjalnych. Na przykład:
http://www.pilots.pl/sklep/product_info.php/products_id/299
I jakoś nikt wśród wirtualnych pilotów nie krzyczy.
Sid67 -> już tak jest. Niektóre MMO oferują broń i inny sprzęt o lepszych parametrach za prawdziwe pieniądze.
empeck -> Żeby zrobić taki pack - to trzeba wsiąść w samolot i porobić zdjęcia. Zbroja dla konika to 20 minut projektowania obiektu i 20 minut pisania skryptu w grze. No dobra... Może godzina tu i tu... Ale i tak - nieporównywalnie mniejsze środki.
A ile będzie kosztować patch który poprawi wywalanie się gry co godzinkę-dwie?
ronn => a po patchu co trzy godziny będzie wyświetlać się okienko "Jeśli chcesz grać dalej zapłać 5$." i 2 guziki: "PAY NOW" i "QUIT GAME".
Docenci -> skoro gra Tobie czesto wywala to masz cos nie tak ze sterownikami lub innymi zewnetrznymi programami, ktore moga negatywnie wplywac na jej dzialanie - poczytaj sobie linki na temat optymalizacji i usuwania problemow (wstepniak w seryjnym watku, poswieconym grze na tym forum)
u mnie oblivion na ponad 50 godzin gry tylko raz wywalil sie do pulpitu, a i tak podejrzewam tutaj raczej wine karty graficznej* niz samej gry...
(*przegrzewala sie szybko i wydawala dziwne dzwieki, wiec oddalem ja do serwisu)
Trollf - jaja se robisz? czy naprawde mozna tak bezkrytycznie podchodzic do ulubionej gry?
Trollf -> Jak grali na 360tce na IGN czy gdzieś tam ten 12 godzinny maraton w dniu premiery, to też im się sypało średnio co godzinkę - dwie. Jak i Morrowind zresztą. Może i ładne gry robią w Bethesdzie - ale ze stabilnością średnio jest.
Trollf -> A te 50 godzin to raczej nie w jednej sesji chyba... Jaka była najdłuższa? Bo mówię - powyżej godzinki...
Trollf ma rację u mnie też nie wywala, więc jak u kogoś wywala to ma coś nie teges z kompem, a nie wina gry. Co do płacenia za dodatki to nie ma musu, chcesz to płać, nie chcesz płacić to nic się nie dzieje. Z graczami to gorzej niż z chłopami od Leppera, chcieliby żeby ktoś coś zrobił i dał im za darmo, a jak chce za to pieniądze to już Mason i Liberał:-)
ps piszę o wersji PC, Xbox'owa nie wiem jak działa.
Blugkolf - ale kiedy Trollf może mieć rację, w Obliviona gram od ponad tygodnia i gra mi wyszła na pulpit dosłownie raz. Sprzet mam średniawy, ale za to dobrej firmy i nie podkręcany: płyta główna i grafika gigabyte'a GF 6600 GT PCI-E, 1 GB ram. Dotyczas nie miałem żadnych wiekszych problemów z poprawnym działaniem gry.
U mnie tez ani razu sie nie wywalilo, a mam 40+ godzin gry wg save'ow (realnie sporo wiecej).
Co do tematu - cos czuje, ze bardzo szybko pojawia sie analogiczne - darmowe - mody, przynajmniej na pieca..
U mnie wywalało się notorycznie. Jednak od zmiany ustawień kodeków już się nie wywala.
Docenci -> mysle, ze najdluzsza sesja to cos ok. 4-5 godzin - wiecej nie dalo rady, bo jak wspomnialem wczesniej, moja karta grafiki byla wadliwa i musialem wylaczac gre ze wzgledu na przegrzewajacy sie sprzet...
Kurcze no - nawet nie wiedziałem, że mam taki niestabilny komp. Aż dzisiaj sprawdzę dokładniej no i zrestartuję go po 2 tygodniach wreszcie. ;) Nie no - mi Oblivion też ekstra chodzi... tak do godzinki. Do 2 nawet jak mam farta. :) Ale jak się zacznie biegać po stołach i przewracać przedmioty to już się Havok potrafi przeliczyć czasem, cos wniknie w stół i... crash... :) Ewentualnie... tak bez powodu czasem nagle podczas eksploracji. Cholera wie... GF7800GT - może jeszcze muszą nad sterami popracować. :)
Judith właśnie trafiłeś w sedno sprawy, też mam "markowy" nie podkręcany sprzęt i generalnie wszystko chodzi bezproblemowo bez CTD i tym podobnych. Natomiast jak ktoś kupuje niewiadomo co, byle najtaniej potem to wszystko podkręci, to nie ma wielkich szans aby to stabilnie działało, a potem właśnie jest płacz i zgrzytanie zębów jaki to wszystko się wywala i że wszystko wina Microsoftu i niedopracowanych gier.
Piotr44 ---> Tu nie chodzi o "markowość". Co za bzdury. Mówią tak tylko osoby, które nie znają się na komputerach. Problem leży w Oblivionie, a jest programowy. U dwóch osób z identycznym sprzętem potrafi zachowywać się zupełnie inaczej: u jednego się wywali, u drugiego zero zawieszek.
Wersja xboksowa działa świetnie, żadnych wywaleń czy zwolnień. I wygląda także doskonale, zresztą gdzieś na forum wrzucałem zdjęcia :)
Cainoor-->Dla Ciebie może bzdury, ale właśnie potwierdziłeś to co mówię. Dwie osoby z identycznymi komputerami, tylko jeden kupiony na giełdzie, a drugi z pewnego źródła i ten pierwszy się wywala, to jak myślisz dla czego? Sporo pracowałem w firmie komputerowej, więc troszkę jednak wiem o podzespołach:-) Jeżeli program zachowuje się różnie, na rzekomo identycznych komputerach, to znaczy że sprzęt nie jest jednak taki sam, pomimo tego co twierdzi sprzedawca.
Ale Cainoor nie pisal nic o "jednym kupionym na gieldzie, a drugim z pewnego zrodla"..
wysiu--->Bądź Bamboocha, metafora taka:-) Chodzi o to, że towar nawet kupiony w tym samym miejscu, może być: z różnych fabryk, serii, różnie przechowywany itp. Więc jego jakoś, wpływająca na późniejszą stabilność, może być zdecydowanie różna, pomimo niby tego samego producenta i typu.
"Więc jego jakośc, wpływająca na późniejszą stabilność, może być zdecydowanie różna, pomimo niby tego samego producenta i typu."
O, a wiec tyczy sie to rowniez sprzetu tzw "markowego, z pewnych zrodel", czyz nie?:)
Co nie zmienia faktu, ze skoro stabilnosc obliviona mozna zwiekszyc, grzebiac w kodekach, systemie, itp (czyli software'owo), to jest to problem software'owy, a nie sprzetowy..
PS. Nigdy nie kupilem "firmowego" desktopa pc, jeszcze mnie nie powalilo, zeby placic komus za przyczepienie kilku kabelkow i dokrecenie kilku srubek.. To nie jest fizyka nuklearna.
Piotr44 ->
w przypadku obliviona nie chodzi o sprzet, czy jest markowy czy nie... ogromna wiekszosc klopotow z gra wiaze sie z aspektem programowym - jakie sterowniki, jakie kodeki w sytemie itp.
Cainoor -> Znaczy zauważyłem, że ffd używany był do odpalania mp3 - więc go wyłączyłem i teraz używany jest systemowy kodek po prostu. Jeszcze coś powinienem wiedzieć na temat konfliktów z ffd?
Piotr44 => pieprzysz waćpan. Masz chyba kompleks niespełnionego komputerowca-sklepikarza, który wszystkim klientom wciska "Kupujcie w sklepach! Na giełdach was ludzie w d... walą". G.... prawda. Sprzęt giełdowy to nic innego jak sprzęt sklepowy wywieziony z niego na weekend. Wywożą go po to, aby sprzedać. Klient nie będzie jeździć po całym mieście od sklepu do sklepu, bo by przez tydzień nie obskoczył tylu sklepów co stoisk na giełdzie w 2 godziny (mowa o Batorego w W-wie). Myślisz, że na giełdzie szarymi pudełkami handlują?
wysiu--->Nigdy nikogo nie namawiałem do "firmowo" złożonego w kupę zapieczętowanego kompa. Wręcz przeciwnie. Jeżeli ktoś potrafi niech składa sobie sam, ale jak już to robi to niech lepiej nie oszczędza tych kilu złotych na bardzo "atrakcyjnych" cenowo częściach, najczęściej właśnie coś z nimi może być nie tak. Lepiej oszczędzić sobie potem nerwów. I podstawowa zasada jak się ktoś nie zna, to z dala od Overclockingu.
„O, a wiec tyczy sie to rowniez sprzetu tzw "markowego, z pewnych zrodel", czyz nie?:)”
Nie:-) Tym się właśnie różni „pewne źródło”, od niepewnego że kupując sprzęt dostajesz dokładnie to za co zapłaciłeś i mozliwie "najwyższej" jakości, a jak się zdaży lipa, to źródło przestaje być "pewne";-)
piokos---> Sam pieprzysz, jak chcesz to dalej żyj, w tym głupawym przeświadczeniu:-) Nie twierdzę, że nie da się znaleść na giełdzie czegoś porządnego, ale ryzyko wtopy jest niestety bardzo duże.
Jesli wywalanie się to kwestia kodeków to proponuje instalować np. pakiet kompilowany przez ludzi którzy się (chyba) na tym znają, czyli Gordion Knot Codec Pack. Nigdy nie miałem problemów podczas używania ww. ustrojstwa.
Judith -> Ale Gordian jak i wiele innych to zlepek... :( Ktoś poskładał do kupy pełno programików. Takie ffd jest dużo lepsze - jeden programik - jak ktoś nie koduje avików to w sam raz. Tylko się trochę gryzie z Oblivionem - bo ten z jakiegoś powodu używa systemowego kodeka do odtwarzania mp3. Ale wyłączeniu w ffd mp3'ki - problem znika. Gryzienie polega na tym, że jak wyjdziesz z gry to znajdziesz w pasku ze 40 nieznikniętych ikonek "FFD Audio" :)
Wywalanie sie Obliviona to na pewno nie tylko ffdshow. Najpierw wylaczylem obsluge Obliviona w ffdshow, pozniej go calkowicie wywalilem. Oblivion jak sie wieszal, tak sie wiesza (moze troche rzadziej? moze mi sie wydaje). Jedyna roznica to brak ikonek ffd w trayu.
Piotr 44 "Co do płacenia za dodatki to nie ma musu, chcesz to płać, nie chcesz płacić to nic się nie dzieje. Z graczami to gorzej niż z chłopami od Leppera, chcieliby żeby ktoś coś zrobił i dał im za darmo, a jak chce za to pieniądze to już Mason i Liberał:-)"
Moge zrozumiec zaplate za dodatek do gry, w formie nowych przygod, nowych terenow i muzyki. Ale za cos, co powinno byc w niej od poczatku? Co za bzdura. Przeciez tak szybkie pojawienie sie tej zbroi swiadczy tylko o tym, ze firma od poczatku planowala zrobic taki numer. Swiadomie wypuslili lipnego konia:), zeby graczy zrobic w konia. I tylko mi nie mow, ze darowanemu koniowi nie zaglada sie w zeby, bo za Oliviona trzeba zaplacic i to nie malo.
Poza tym jest to argument przeciwko kupowaniu Xboxa. Na PC pojawia sie na pewno darmowe mody. A Xbox?
Piotr44 -> Glupoty pleciesz...
Ewidentnie widac, ze problem lezy u podloza gry, a nie sprzetu.
Co do zroi na konia to smiac mi sie chce. Ludzie to juz chyba nie maja co wymyslac, zeby napelniac sobie portfel.
Niedlugo przyjdzie nam placic za fixy/patche bo to w koncu sie napracowali i beda chcieli cos za to. Niewazne, ze naprawiaja to co uprzednio zjebali...
MasterDD -> Potwierdzam opinię. Zaraz się zacznie - głupawy mieczyk - dolar, nowy zestaw koszul - 5 dolarów, magiczna tarcza - 2 dolary, nowa rasa w grze - 2 dolary. Itd... I nagle sie okaże, że zapłaciłeś 50$ za stertę głupot które tak na prawdę nic nowego nie wnoszą. Dobrze, że PC ma mody - bo tak to jeszcze by się ludzie na to nabierali no.
Ewentualnie zaraz się zaczną fanboy'e-terroryści - kupuj dodatki bo jak nie to jesteś zdrajcą i Bethesda nie zrobi Fallouta bo zbankrutuje!
Do tych co twierdzą, że takie głupotki za kilka dolarów to norma - no panowie/panie - na prawdę jako konsumenci wolicie płacić więcej za takie coś? Zbroja dla konia za 2 dolary?!? Come on... Przecież z tego konia się nawet nie da walczyć - to po co ta zbroja?!? A to się zaczyna od 2 dolarów... A jak zrobią takich "dodaktów" ze 100...
TeadyBeeR ---> Myślę, że mogły Ci zostac jakies wpisy w rejestrze.
Docenci ---> Trzeba wyłaczyć obsługe Obliviona przez ffdshow. Gdzies w wątku seryjnym były dokładne screeny jak to zrobić. Możesz szukac po mojej ksywce, bo miałem z tym problem. Od momentu zmiany ustawień - zero problemów.
Piotr44 ---> Na mnie "pracowałem w sklepie" nie robi żadnej różnicy. Jestem pewien, że sam potrafiłbym złozyć komputer lepszy i bardziej stabilny z "niepewnych" źródeł, niż taki kupiony zestaw w "pewnym" sklepie :) Tu nie chodzi o sprzęt! Problemem Obliviona są jakieś błedy w kodzie. Źle zaprogramowana obsługa kodeków, sterowników. Niekompatybilne działanie z niektórymi aplikacjami itd.
Docenci --> A każe ci ktoś płacić?
No ale skoro ktos rozumie, ze tego typu dodatki nic nie wnasza do gry, to ich nie kupi. Wiec w czym problem? Nikt przeca nie kaze tego kupowac. Natomiast z x360 sprawa wydaje sie ciekawsza: dodatek mozna kupic za jakies punkty. Jesli te punkty mozna zdobyc bawiac sie na konsoli, za osiagniecia w grach, to dodatkowo uatrakcyjnia mi rozrywke z x'em.
Uaktualnienie: Przedstawiciele firmy Bethesda Softworks LLC potwierdzili, że w przyszłych płatnych dodatkach oferowanych do gry The Elder Scrolls IV: Oblivion, nie znajdziemy w nich mieczy, maczug, a także innych przedmiotów, które znamy z podstawowej wersji programu. Autorzy czwartej odsłony cyklu podkreślili, że chcą wprowadzać zupełnie nowe elementy, a nie tworzyć inne wersje doskonale znanych już rzeczy.
Jest już uaktualnienie w newsie.
U.V. Impaler -> No to mnie podniosłeś na duchu -> juz myślałem , że Bethesda upadnie jeszcze niże j niż Microsoft... No w każdym razie zachęca to ewentualnych moderów do wykonywania porządnej pracy - > 2 dolary za zbroje dla konia ...żałosne;]
Cainoor -> W sumie zrobiłem to samo... Oh well... Strzelam - pewnie nVidia coś ma zwalone jeszcze w sterach do mojej karty. Wywalało się co 1-2 godzinki na normalnych sterach, wywala sie na nowych betach... może dźwiękowa... Ale w sumie zazwyczaj jak coś jest ze sterami to raczej Blue Screen widywałem a nie CTD. Nic w sumie wielkiego - już się przyzwyczaiłem do klepania w F5. :)
Ale tej zbroii za 2$ to nie odpuszczę. :)
Ozzie -> Nie no - jasne, że nie każe... Ale jak wyjdzie coś innego co będzie wymagało tego i owego... no to się zrobi problem nagle.
Niezły cios w modderów:D
Prawdopodobni pojawią się mody ze zbroją dla konia, ale w tych okolicznościach boję się, że Bethesda zacznie ich ścigać:D
Chociaż nie mam pewności czy da się zbroję dla rumaka zrobić za pomocą zwykłego edytora, bez narzędzie devloperskich...
O.K. drodzy dyskutanci, od popsutego "Obliviona" może do Was nie trafia to co napisałem, trudno. Ale efekt mamy taki, że wam TES4 wychrzania się notorycznie, a u mnie działa stabilnie i bezproblemowo, co miałem napisać napisałem w temacie sprzętu napisałem. Może ktoś weźmie sobie te uwagi do serca i oszczędzi sobie nerwów i kłopotów. A Wy spece od tanich podzespołów "róbta co chceta" ja mam dość własnych kłopotów, aby sobie jeszcze dodawać problemy z niestabilnymi grami:-)
Piotr44 --> Rotfl, dorabiasz wlasne teorie na podparcie wlasnych hipotez, wlasciwie nie wiem z kim tu probujesz dyskutowac i o czym..:)
aż chce się powiedzieć "mów do słupa a słup jak d..a". No nic.
Piotr44 => jeszcze na koniec, co to za sklep był? Chcę wiedzieć co omijać, bo jak "spece" nie odróżniają softu od hardware'u to ...
*ugryzł się w język*
Porąbało ich? Czy to się zaczyna Era płatnych patchy ? :|
skiper9 -> to nawet nie da się nazwać patchem ...
piotr44 -> stary ,jak polowa jak nie wiecej osob ,ktore cos kreca nie maja zielonego pojecia o tym,robia to bo gdzies o tym przeczytali ,nie maja pojecia o sprawdzaniu stabilnosci ,napieciach ... wszystkim ogolnie ... to nie ma co sie dziwic ;]
ale druga sprawa ,ze pieprzenie glupot typu "tani sprzet podkrecony sie wiesza" to kupa gowna wiesz ... takiego byczego gowna ;] jezeli dany podzespol nie jest wadliwy - a tanie nie oznacza wadliwe ;] - to istnieje tylko kwestia ,czy umiesz podkrecic to i w jaki sposob to robisz - jednym slowem mowiac - jak sie nie znasz choc troche, to gowno Ci wyjdzie ,zwiechy itd itp ...
wiec Ty mi tu nie pitol ,ze tani sprzet podkrecony jest powodem zwieszek - bo jak zaraz w leb palne ;]
Moj komentarz do tego to:
robienie burzy w szklance wody za pomoca slomki.
Poza tym czesc specow tu wypowiadajacych sie nawet EULA do Obliviona nie czytala skoro pisza to co pisza. Palcem nie bede wskazywal jednak aby nie zawstydzac.
kurde uplynal mi czas edycji
Amo----> ty tez widac jestes ekspert od komputerow :)))). Wiele taniego sprzetu na rynku nie jest "wadliwa" bo jakby byla to by jej nie bylo na nim. Ten tani sprzet to bardzo czesto taki ktory jednak nie spelnil oczekiwanych wymagan producenta.
Przyklad: firma produkujaca kosci pamieci (przykladowo) sprawdza je i te co nie odpowiadaja norma leca do specjalnego pojemnika, jednak nie do kosza. Ten pojemnik jest sprzedawany po kosztach producentowi pralek automatycznych (przykladowo) ktory wykozysta je w swoich ukladach elektronicznych. ale historia tak prosta nie jest. Cwaniactwo to nie tylko polska domena i wiele tych kosci pamieci trawia na rynek mimo tego ze nie spelnily norm producenta bo jest w tym zysk dla ludzi ktorzy maja dostep do tego pojemnika "odpadkow".
Drakula -> ty za to docent juz jestes ;] nie jestem ekspertem,ale na sprzecie a przede wszystim kreceniu akurat znam sie "co nie co" ;> - a mowiac tani, nie mialem na mysli pamieci "no-name" czy tez innych odpadkow ,chodzi mi o tani ,ale sprawny i firmowy sprzet ,w ktorym drzemie potencjal o/c ;] tylko nalezy go wydobyc ;x napisalem "jezeli nie jest wadliwy" - zeby nakreslic to panu p44 ... nie zeby stwierdzic ,iz takowy w ogole jest ;] a zreszta to shut your mouth kiddo ... ;]
pozdr ;x
Co do ekspertów od sprzętu i sterów. Oto moje "skromne" opinie na podstawie 11 lat współpracy z PCetami. :) Tak wiem... broda itd...
Przegrzanie karty graficznej = śmieci na ekranie, tajemnicze zatrzymania gry na krótkie chwile, zatrzymania gry na stałe, "czarny ekran".
Przegrzanie procka = tajemnicze spowalnianie gry, reset kompa bez powodu, zatrzymanie się gry bez powodu z utknięciem dźwięku na tym samym samplu.
Walnięta pamięć = tu i ówdzie losowy Blue Screen, czasem już na starcie - najczęściej IRQL.
Sterownik = Blue Screen z nazwą owego sterownika.
Walnięta karta = Blue Screen z nazwą sterownika. :)
Losowy crash to desktop ze strony gry bez wpływania na środowisko. Coś z grą, coś z directem, coś ze sterownikiem. Procentowo - 60%, 5%, 35%.
Indoctrine -> Przeglądałem ostro swego czasu forum Obliviona. Jeden z forumowiczów wkleił maila od devów, że nie będą nic mówić na temat modów które robią to samo co te płatne. Przynajmniej do momentu gdy ktoś nie zamieści materiałów z oryginalnego moda. Czyli np. jakaś teksturka, jakiś modelik itp...
Amo----> ale ty glupi jestes, zeby nie powiedziec ze debil......
BTW. docentem nie bede bo tu gdzie jestem takich tytulow naukowych nie maja.
Drackula -> wlasnie udowodniles wszystkim i pokazales swoja znamienita kulture ;] - wiedzialem ,ze odpowiesz cos na ten styl lol , nie masz w tym temacie nic do powiedzenia jak widze - wiec jak juz mowilem - zamknij sie i oszczedz SOBIE wstydu ,nie innym ;] ... i brudu - a masz go na sobie tyle ,ze az tu cuchnie ... bleeeee ... co za smrod ;x
p.s. - docentem nie bedziesz ,bo nie jestes wart chocby centa xD bueh ,co dopiero docenta ;]
pozdrawiam ;]
fuckin time limit ;x
zreszta co ja takiego powiedzialem ? prwade,prawde i tylko prawde ;] nie ucieklem sie do tak prymitywnego sposobu jak on i nie wyzwalem go ;> ale skonczmy juz z tym bo mnie na belty zbiera ... gwoli scislosci - "belty brzuszne" ,ze tak to nazwe ,heh ;x
heyah
Dlaczego ten debil nie dostal jeszcze bana?
Amo-----> dawaj dawaj, co masz sie krepowac.Pwedz cos jeszcze, lubie sie nowych rzeczy na moj temat dowiadywac.
drakula -> jeeezzzz ,co za blazen lol ;x - raczej banana to dla tego pana poprosze - za obrazanie uzytkownikow ... chlopczyku ;] pozdrawiam seeerdecznie lol ;x
A ja powiem, ze dodatki sa sux i Oblivion mi nie przypadl do gustu, mimo ze mam silnego kompa to i tak tnie :/
LoL! Jak tak dalej pójdzie to Bethesda bedzie chciała za patche forse brac..rotfl...
OMG ROFLMAO! Smiechu warte! Żenada!
Eech Oblivion za pewne rlz ale ja ledwo siegam min wymagan... Pozostaje mi tylko HL2 i CSS...
