Druga szansa Xboxa 360 w Japonii
druga pierwsza szansa <haha> fakt, lepiej kupic gamecube - na niego moze jest z 5 swietnych gier, na xa nie ma zadnej :P nie to zeby miec cos przeciwko konsolce (bo znowu sie rozpocznie wojna) ale bill przegral wojne o japonie
Podziwiam upór Billa ale z drugiej strony nie rozumiem czemu ciągle pcha się on tam gdzie go od lat nie chcą. Gdybym był Billem to wykupiłbym po cichu firmę Sega i zaczął produkować w Japonii Xbox360 pod nazwą Sega Mega System czy coś w tym stylu. Oczywiście wszystko byłoby po cichu przez podstawione firmy. Japońce rzuciliby się do sklepów i wszystko byłoby cacy. A po sprzedaniu 10 milionowego egzemplarza oświadczyłbym publicznie: "mamy was!" :)