Final Fantasy XIII na PS3?
hmmm... to nie bedzie remakeu FF7 tak szybko? ;O Pozatym nie mialy nastepne finale byc tez na Xkloca? :F Bo jesli nie to ja Xa mam w tej samej sekundzie gdzies...
Yes Yes Yes :)
uQuad - spójrz na sprzedaż X360 w Japonii - 1200 szt tygodniowo. Która normalna firma bez solidnej motywacji finansowej zainwestuje kasę w tworzenie gry, która na innej konsoli sprzeda się w 2 milionach w ciągu paru dni ???
Dla mnie tekst Trzynasta odsłona cyklu będzie przeznaczona wyłącznie na konsolę PlayStation 3 zamyka temat wyboru konsoli.
Yancy----> hehehe. Jak sobie pomyślę o: MGS4, FF13, RE5 i Bóg wie czym jeszcze, jak widzę już to oczami mojej wyobraźni to wybór już nie może być inny. PS3 będzie moje. Jak się uda to już w listopadzie podczas premiery, jak się nie uda to w zimie. Dla takich gier, kupuje się konsole!
uQuad---> a kto powiedział, że 360 dostanie gry spod szyldu FF? Dostali ochłapy - wybaczcie fani - w postaci XI, bo jest to MMORPG i to koniec przygody 360 z chłopakami ze S-E.:D Co do FF7. Spokojnie, w S-E pracuję 300 osób.:)
Konsolę kupuję właśnie dla gier - więc nie będę prowadził agitacji, bo nie ma to sensu. Gdyby gry, które mnie interesują były dostępne również na X360 - wybrałbym tańsze rozwiązanie.
Marcinwks ---> Dla mnie wszystko uzależnione jest od startowych tytułów. Jeśli będą to FF13 i MGS4, wzgędnie DMC4, konsolę zamówię najwcześniej jak tylk będzie to możliwe. Jeśli na starcie będzie słabiutki jak w przypadku X360, spokojnie poczekam na wiosnę i na kolejnego rev-a :)
Ja terz wole plejstejszyn3 od igzboksa360 bo to jezt super nekstgen ktury zmiecie frzyztkie konzole na śfiecie. Iksboks do guwno !!!
charlesz ---> Deczko irytujacy się robisz. Musisz wtrącić swoje trzy grosze w temacie, który Cię nie interesuje? Musisz na siłę wywoływać burzę? Pytam ja się - po co?
Rozmawiamy o FF13 nie o X360 vs PS3. Nie wszyscy tu są fanboyami. Twoja prowokacja jest conajmniej niesmaczna i na poziomie... _
- nie wolno używać wulgarnego słownictwa, również w formie skrótów
Tak wogóle...
Yancy---> jestem cierpliwy.:D Jak trzeba będzie poczekać powiedzmy parę miesięcy od premiery PS3 na jakiś megahit to poczekam, ale już raczej mając konsole + zagrywając się w gry z PSX, PS2 i z całą pewnością w tego Warhawk'a bądź Lair'a, które wyglądają niesamowicie. A co do kolegi czarlsa. To daj spokój. Szkoda niszczyć klawiature.
ja kocham finale ale szkoda mi kasy, mam nadzieje ze kiedys wydadzą konsolowe finale na pieca.
Yancy -- > a jednak wydaje mi się że już od pierwszych zdań jest tu mowa o temacie wyższości PS3 nad X360:
1) albz74 - "spójrz na sprzedaż X360 w Japonii - 1200 szt tygodniowo. Która normalna firma bez solidnej motywacji finansowej zainwestuje kasę w tworzenie gry, która na innej konsoli sprzeda się w 2 milionach w ciągu paru dni ???" - rozumiem że M$ to firma nienormalna ( co kolwiek to znaczy )
2) Marcinwks - "a kto powiedział, że 360 dostanie gry spod szyldu FF? Dostali ochłapy - wybaczcie fani - w postaci XI, bo jest to MMORPG i to koniec przygody 360 z chłopakami ze S-E.:D" - rozumiem że PS3 będzie miało same supermega produckje a X360 same ochłapy i cienizny ?
3) Yancy - "Jeśli na starcie będzie słabiutki jak w przypadku X360, spokojnie poczekam na wiosnę i na kolejnego rev-a :)" - czyli rozumiem że Untold Legends będzie mocnym początkiem PS3 ?
Jesteście śmieszni Fanboye PS3. Każdy wasz wywód sprowadza się do jednego. Ukrywanie w "przerwach między wierszami" wyższości PS3 od X360 jest naprawdę szczeniackie i wydaje mi się że kto jak kto ale irytujący jesteście WY.
Aż się boję pomyśleć, jak kolejna gra twórców Shadow of the Colossus będzie wyglądała ...
Marcinwks ---> Może nie śledziłem tematu zbyt uważnie i cały czas wydawało mi się że FF przestanie już być wyłacznie wydawany na konsolę Sony. Ale widać mając udziały w Square - Sony ma więcej do powiedzenia niż myślałem :)
Posiadanie sporej biblioteczki tytułów z PS2 ma również dla mnie znaczenie. Też jestem cierpliwy, przecież nie będzie się nudziło. FF12 umili mi czas oczekiwania :)
Raziel---> wiesz czyją matką jest nadzieja?:D
charlesz---> ja tu widzę tylko jednego fanboja, ciebie. Proponuję ci zacząć pić nervosol, bo zawału dostaniesz. Idź lepiej pograj w coś na jedynym słusznym next genie, 360.
charlesz ---> Do tej pory myślałem że warto Ci odpowiadać. Od tego momentu, nie zwracam już uwagi na Twoje posty. Nie odpowiem Ci w tym samym stylu - bo w przeciwieństwie do Ciebie, nie dzielę świata na MY i WY. Chyba znalazłeś sobie niewłaściwe forum. Tytuły startowe X360 zupełnie mnie nie obeszły. Jakie będą na PS3 - nie wiem i zaznaczyłem że kupię na starcie - jeśli będą dobre. Również widzę tu tylko jednego fanboya - bez urazy.
EOT
P.S. Dłużej pożyjesz jak będziesz ignorował wątki z PS3 w tytule a i wrzodów się nie nabawisz. Nikt nie zmusza Cię do ich odwiedzania.
Yancy -- > wydaje mi się że boisz mi przyznać rację, to wszystko. Sami szukacie zaczepki od pierwszych zdań. Wszystko porównujecie z X360 ( patrz - podane przeze mnie wyżej przykłady ). Lubię swoją konsolę i wkurzają mnie takie teksty. Czy nie możecie w takim razie rozmawiać o FF XIII bez zbędnego uderzania w konsolę M$ ?
P.S.
Tymczasowo oddalam się i przepraszam że uraziłem szanownych wyznawców Sony. Niech MOC będzie z WAMI !!!
charlesz - wiesz wydaje mi się że ja odpowiedziałem na pytanie uQuada czy Finale nie miały trafiać na Xboxa. Prawda ta jest być może smutna i nie do przełknięcia dla Ciebie, ale decyzja o niewydawaniu na X360 Finali ma podłoże czysto ekonomiczne. Nikt nie uderza w X360 , a Ty jeżeli kochasz gry i chcesz pograć w Finala, to zbieraj kaskę na PS3.
Ale nie, zapomniałem przecież że to jest japoński chłam :)))))))))))))))))))))
albz74---> niektórzy wszędzie, w każdym słowie, zdaniu, cyfrze, dostrzegają ataki na 360. To jakieś schizo albo inna choroba, co poniektórych konsolowców. Napiszesz, że FF13 nie wyjdzie na 360 to już robisz atak! Napiszesz, że nie wyjdzie, bo Sony ma udziały w S-E kolejny atak! I tak można mnożyć przykłady.
Okej, FF13 wyjdzie tylko i wyłącznie na 360 jak również FF14. To też atak na 360? No pewnie tak, atak zwany ironią, bądź prowokacją. Trzeba się przyzwyczaić do niektórych ludzi, jak to w życiu bywa.
Jesli podczas premiery PS3 bedzie final fantasy 13 mgs 4 to ja sprzedaje PCta i biegne do sklepu :PPP
Ja obietnicy dotrzymuję. Gdybym się dawał naciągać na każdą żałosną próbę prowokacji - musiałbym zmienić prace albo skończyłbym chory na serce. Na szczęście praca uodporniła mnie na to niemal w 100%.
Oby FF13 dołączył do startowych tytułów na PS3. Ale wątpię bo my w tym czasie dopiero nr 12 dostaniemy.
Yancy - nie liczyłbym żeby FFXIII ukazało się wcześniej niż za 1,5 roku. Finale wychodzą z dużą regularnością, ale na pewno nie równolegle. Chociaż, może nas zaskoczą ? Wtedy będzie problem, jak można grać w obie jednocześnie :)
Mała szansa, były już próby (FF7 i FF8). Ale... TV pewnie w domu masz, PSTwo to około 500zł i możesz pograć w Finale od FF7 do FF12 (o innych jRPG nie wspominając).
Od ff4 do ff12 na ps2 można pograć (remake'i części 4-6 =])
A na pieca w najbliższych latach kolejnych części się nie przewiduje.
Ja dla ff10-12 już ps2 kupiłem. Dla ff13 też ps3 kupię - inwestycje w piece są zbyt wysokie, by sobie pograć - wolę z przyjemnością pograć na 29" ekranie =]
tczewskie.pl---> jeszcze tylko dodam, że w FF 1 i FF 2 też zagrasz na PS2, gdyż te gry wyszły na PSX i są jeszcze w co niektórych sklepach w Polsce dostępne.:)
Yancy ---> grałem w 7,8,9 :) na pc konsoli nie mam i mieć nie bede bo szkoda mi kasy na to...
di_kamilo a na PCta ci nie szkoda ? ;d co chwila trzeba cos wymieniac bo nowa gra wychodzi ktora po wymianie okazuje sie przecietna ;/ tez mowilem ze na konsole szkoda kasy teraz jak juz ja mam nie zaluje : ) zaluje za to tej kasy co wlozylem w PCta : /
di_kamilo ---> Nie obraź się - ale to śmieszne stwierdzenie. Szkoda kasy... to mnie najczęściej na modernizację PC. Świetny przykład stanowią osoby zmieniającę połowę configu by zagrać w Obliviona na max detalach. Każdy PC-towy gracz, który chce zostać w obiegu musi inwestować w maszynkę stale i niemałą kasę. Cena konsoli to na dzień dzisiejszy cena dobrej karty graficznej... z dolnej półki. Przyjemność grania na dużym ekranie też swoje daje.
Od FF1-FF9 można zagrać na PC przez emulatorki. Ja zaś poprzednio wymieniłem te numerki, które dzięki grafice nie odpychają od siebie niektórych graczy (myślę o młodszych).
Yancy - nie obraź się, ale to czy ktoś dokupuje części do komputera to jego prywatna sprawa. Widocznie to lubi, ma taką potrzebę. Jakby nie chciał to by kupił konsole. Co w tym śmiesznego, że wymienia pół komputera do jednej gry? Chce to wymienia. Widocznie konsola mu nie pasuje.
MarcinRegin ---> Oczywiście że się nie obrażam, bo to nie o to mi chodzi. Kolega jednak chciał zagrać w Finale - na PC niedostępne, czym różni się wydanie 500zł na konsolę dla jakiejś gry od wydania 500zł czy 2k na modernizację PC dla jakieś gry? O to mi chodził.
jesli gry na ps3 bylyby za 40zł to kupuje z miejsca i jade na orginalach. No ale kosztuja 240 wiec konsole se trza odpuscic do czasu pirated edition, smutne ale co zrobic. A tak wlasnie maja na zachodzie - dla nich to 40euro to jak dla mnie 40zł dlatego u nich to jakos wyglada w miare normalnie :-/
uQuad ---> Proponuję zerknąć do Ultimy, na Allegro, odwiedzić np. Media Markt i odświeżyć sobie informacje na temat cen gier na obecną generację konsol. Na konsole, podobnie jak na PC ceny gier są różne. Jeśli miałbym policzyć średnią z posiadanych gier na konsole - wyszłaby znacznie poniżej 100zł. Znacznie.
ale ja mowie o grach ktore beda na ps3 :( Zawsze woli sie normalne sklepy bo na allegrach to kit wie co dostaniesz.. jakos im nie ufam :)
uQuad ---> Tak sobie myślę że gierki na next geny nie zaskoczą cenami - zobacz jak wyglądają ceny gier na X360. Jeśli idzie o allegro - kupuję na allegro od lat i dotąd nie miałem niemiłych niespodzianek. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek przy zakupach.
niby :) But still... nawet jesli gierka kosztuje to 150zł nie uwazasz ze przy naszych zarobkach to wciaz czyste zdzierstwo? 50zł za kazda i koniec u mnie (i pewnie u wielu innych) z piractwem, prawda ze proste :F
uQuad -
Nie, nie uwazam tak. Nawet gdy gry spadna do 50zl ci co je kradli beda kradli nadal.
Przyklad: Earth 2160. W Polsce byla za 20zl (oryginalka). Znam przynajmniej 7 osob ktore ja zgraly z netu "bo 20zl to za duzo dla nich".
Jesli gra jest tego warta to i 150zl jestem w stanie wydac. Dodatkowo wiekszosc gier konsolowych starcza na znacznie dluzej jak gry na pieca.
Jesli moge sie wtracic : P to ja uwazam osobiscie ze gierki na PCta za 150 zl to zdzierstwo : ) malo ktora gra na pieca starcza na dlugi czas i mozna ja przechodzic od nowa i od nowa i po jej ukonczeniu jeszcze sie nia cieszyc naprawde takiej gry to ze swieczka szukac natomiast wydanie tych 100-150 zl na gre na konsole to sa przewaznie dobrze wydane pieniadze bo tytuly sa sprawdzone i wiemy czego sie po nich spodziewac a gry wystarczaja na dlugie tygodnie i niektore wcale sie nie nudza
Nie chce tu wywyzszac konsol nad PCtami bo kompa tez posiadam ale takie sa niestety fakty : )
uQuad ---> Ceny gierek są wysokie na kieszeń Polaka ale też trzeba patrzeć jakich. Ceny gier na konsolę zaczynają się os 20zł Na PC od 10zł. Posługiwanie się cenami często przez niektóre osoby ma wyłącznie na celu ich własne usprawiedliwienie piractwa (nie piszę akurat o Tobie - mówię ogólnie).
Dobrym przykładem niech będzie Painkiller. Kupiłem go za 19.90. Mój znajomy mimo tej ceny i tak zassał pirata. I zrobiłby to nawet gdyby gra kosztowała 5zł. Dla niego nawet spalenie gry na płytę to strata kasy. To są ludzie niereformowalni. Mają wypaczoną hierarchię wartości - traktują piractwo tak samo jak jedzenie i oddychanie - jako normę i takie same wartości przekazują obecnie kolejnemu pokoleniu - własnym dzieciakom.
Tłumaczenie piratów że gry są za drogie - nie trafia do mnie i nigdy nie trafiało. Gry są przedmiotem zbytku i grać się w nie nie musi. Komputerek do gier to wydatek niebagatelny i nie posiadają go osoby, którym na chleb brakuje. Tanich gier na rynku nie brakuje - choćby tych dołączanych do czasopism. Brakuje tylko dobrej woli.
Ale oki - dość - nie chcę wywołać tysięcznej dyskusji pirat vs oryginał. Takowe wątki są na tym forum i niech te dyskusje tam się toczą.
Ja tez kupilem Painkillera, bo cena byla na polskie warunki do zaakceptowania - dalo sie niska cene dac - dalo. Masa ludzi kupilo? - kupilo. Nie kupili wlasnie Ci niereformowalni o ktorych wspominasz. Gry nie sa niezbedne, ale daja duzo radochy w tym smutnym zyciu np. mi. Ja nie mam zadnych nalogow poza graniem, gram od dziecka i tak juz chyba zostanie. Zamiast tracic kase na wode i fajki gram sobie. Smieszne, ale legalne granie wyszloby mnie nieporownywalnie drozej niz te zgubne nalogi. A w koncu czyms sie zajmowac trzeba nie..? Pozatym.. gry nie sa warte tyle ile za nie ogolnie chca - no bo jest sens w wywalaniu 150zł za dajmy 30h rozrywki, nawet bardzo dobrej? Imo nie.
Ja tam swoje jeszcze powtorze - gdyby gry byly na poziomie 50zł za nowosc i wiekszosc gier, bylbym w pelni legalny. Niestety zyje w Polsce i tak nie bedzie.
uQuad - "gry nie sa warte tyle ile za nie ogolnie chca" i tutaj widzę jedyną możliość poprawy w rozpowszechnieniu STEAM'a lub podobnej mu formy. Całkowite pominięcie sprzedaży pudełkowej, dystrybutorów i tej całej hierarchii która winduje cenę w górę.
uQuad---> nie oszukuj sam siebie. Jakby oryginały kosztowały te 50 zł, to byś mówił o 20. Zawsze znajdzie się dobry pretekst i wymówka. Równie dobrze możesz poczekać pół roku - rok i gra, która kosztowała 200 zł będzie za 100. A ta co za 100, za 50 i wtedy będziesz mógł ją kupić, bo według twojej hierarchii, oryginały za 50 zł byś kupował.
yarodg---> gry na PC nie powinny być droższe niż 100 zł, na konsole 170 - 180 zł. Te na konsole to moje marzenie, na PC i tak nie gram więc mi to obojętne, jednakże fakt faktem, że biedni PeCeciarze nie dość, że średnio raz na rok dokupują do kompa coś za 300-600 zł to jeszcze gry drogie mają. Hłe, hłe, hłe.:D
Logadin---> i w tym momencie idę z tobą o zakład, że przez Steama czy innego diabła, ceny gier spadną nie więcej jak o 5E. Więc wolę już dać te 20 zł więcej i mieć grę, jakoś wyglądającą, a nie jak pirata, aczkolwiek przyznaję, że to w pewnym sensie może być jakaś koncepcja na piratów.
P.S.
To temat o FF13?
Who cares? :)
Marcin nie, niech cena bedzie od poczatku dla mnie uczciwa to i ja bede uczciwy. Dziwnym jest czekanie rok (cala wiecznosc?) z graniem. Bo szybciej to znowu te gry az tak nie tanieja, zwlaszcza te lepsze.
Pozatym czemu az taka rozbieznosc w cenach? :P I uwazasz ze gry sa warte 160zł? Imo zadna nie jest. Na zachodzie moze ta, bo to jakies 40e.
Logadin no cos w tym jest.
uQuad ---> Ale co Ty tak z tym 160zł :) Nie pamiętam kiedy za grę dałem więcej niż 100zł... No, więcej zapłacę za kolekcjonerską edycję Herosów5 - ale to z wyboru, bo normalna wersja bodaj 89zł by mnie kosztowała. I też nie 160zł a 129zł. Długo bym musiał myśleć bo żadna inna nie przychodzi mi do głowy. Chyba że cofnę się aż do czasu Baldurs Gate 2 i Tormenta - ale wówczas odpowiem - tak one były warte swojej ceny (nie pamiętam dokładnie ile ale około 150zł).
no bo Marcin pisze ze by mu sie widzialo max 170-180zl...
Ja ciagle mowie o grach na PS3 i X360, PC mnie nie interesuje teraz :>
Zreszta przyklad - chce teraz sobie zagrac w Silent Hilla 3 na stare ps2 - patrze... 180zł w ultimie :-/ na allegro brak. ...
I jest ta gra warta tych 180zł? Nie. Nie. Nie.
uQuad ---> Chyba wkradła Ci się drobna nieścisłość. W Ultimie 180zł kosztuje owszem - ale nie Silent Hill 3, tylko zestaw kolekcjonerski TRZECH części 2, 3, 4. Czy jest to warte 180zł? Moim zdaniem jest. A pewnikiem na allegro będzie można taki zestawik niebawem kupić taniej i chyba sam wówczas pomyślę.
hm no tak, akurat przyklad ktory podalem musi sie nie zgadzac, typowe :)) Pospieszylem sie przy czytaniu.. no teraz to faktycznie mozna pomyslec. NO dobra kurde, ale teraz taki przyklad - final fantasy 12 - 200zł :P 1/5 wyplaty za gre? :)
Swoja droga, baner na ultimie: gry na ps2 drogie? 100 gier za mniej niz 80zł!!!
:PPPP
tak wogle zeby nie bylo - jestem przeciwny piractwu i wiem ze to zle :-/ Ale jest jak jest i jakos sie musze bronic :) Wielu ma takie myslenie ze piractwo hura, a kupujacy orginaly to idioci :)
uQuad ---> Wiesz co mnie najbardziej w piractwie denerwuje? Pierwsza premiera co głośniejszego tytułu. Piraci grają tylko buczy - legalni gracze muszą czekać kilka dni aż dostaną paczki. Mniej zasobni, kilkanaście tygodni aż gra będzie tańsza.
Co do FF12... Powiem Ci jak było w moim przypadku z FFX-2. Cena sklepowa 199zł (podaję za ulimą). Ja miesiąc po premierze kupiłem na allegro nową w folii za 105zł.
mhm
No dobra dajemy spokoj z gadaniem na ten temat. I tak wszyscy wiedza ze to ja racji nie mam i tylko sie bronie jak moge :)
btw FFX-2 jest slaba... poza fabuła oczywiscie, bo ciezko powiedziec zeby była zła w finalu, ale jesli o grywalnosc sie robija to porazka, gdyby zostawili gameplay jak w X byłoby duuuzo lepiej.
zgadzam sie z tym FF X-2 spodziewalem sie czegos znacznie lepszego nie dosc ze jest baaaaaaaaardzo krotki w porownaniu do X to jeszcze rozgrywka jest slaba jedynie fabula powoduje ze chce sie grac no i marka finala : P
Co do FF X-2, to naprawdę kwestia gustu. Ja miałem ochotę po deczko przygnębiającym FF-X na coś lżejszego gatunkowo i FF X-2 to życzenie spełnił. Gra jest lekka i przyjemna. Zresztą... nawet słabszy FF to zawsze FF.
A jako że sporo się napisaliśmy a wątek zasadniczo tyczył się FF-13... wypada wspomnieć, że ponoć wszelkie informacje związane z grą nie pochodziły z oficjalnych źródeł i trzeba je przypisać na konto 1 kwietnia :)
uQuad ---> Sam fakt że coś takiego piszesz, dobrze już świadczy :)
News jest z 31.04.2006 więc z Prima Aprilis w dobie globalnej wioski ma niewiele wspólnego. Nawet jeżeli teraz tego Square nie potwierdziło - to jest moim zdaniem kwestia czasu.