Call of Duty 2 [360]
Nie miałem okazji co prawda grać w tę grę na 360, ale widzę screeny i w tym kontekście zastanawia mnie ta "mantra" powtarzana w kółko o jakości grafiki na xboxa i że tylko najpotężniejsze PC posiadają lepszą, posiadam przyzwoitego PC ale bez cudów i grafika wygląda u mnie lepiej niż na prezentowanych screenach z X. Wystarczy zresztą porównać screeny z gry na X i PC. Grafika xboxa360 jest ładna, ale wygląda troszkę tak, jak bez okularów. Przykłady niżej:
Hmmm... ,no nie wiem jak się ustosunkować do tego co piszesz, bo wydaje mi się że wiesz że gdzieś tam dzwonią - ale gdzie...?
Proponuję Ci przeprowadzenie następującego eksperymentu - jeśli posiadasz x360 to zrób zdjęcie w jakiejś lokacji a nastepnie w tym samym miejscu zrób screen w wersji na pc.
Jeśli nie posiadasz x360 - poszperaj w sieci, w końcu uda ci się znaleść screeny zrobione w tych samych lokacjach na obu platformach.
Następnie porównaj i się wypowiedz.
Nie przypominam sobie żeby ktoś mówił że CoD2 będzie ładniejszy na x-a niż na pc, ewentualnie mówiono że gra na konsolce będzie wyglądała porównywalnie do max ustawień na piecu (co imo jest prawdą- grałem zarówno na 360tce jak na pc).
Poza tym - CoD2 NIE jest najładniejszą grą na xbox360 i nie oddaje w pełni możliwości tej konsoli - dużo ładniejszy jest chociażby FNR3, ładniejszy jest GRAW, ładniejszy będzie Oblivion...
A za recenzję - dziękuję!:)
dokładnie jak powiedział Cavca
a jak nie widziałeś wersji z 360 to o czym wogóle gadasz?
Cavca-> ale wydaje mi sie ze juz niedlugo PC dorowne 360tce... zawsze tak jest ze konsole jak wychodza sas lepsze od PC ale to sie z czasem zmienia, bo PC upgradujesz a konsoli nie.
A co do Fight Night Round 3 to az mnie zamurowalo jak zobaczylem screeny na GOLu... siedzialem i sie gapilem bo nie moglem uwierzyc... doslownie wymiata. (Choc Splinter Cell Chaos Theory tez wyglada niczego sobie)
ale na konsolach jest jedno ustawienie techniczne i taki
chyba geforce 3 na xbox dwał grafikę jaką na kompie na takiej karcie można było mieć w snach :)
dorówna ale narazie PC za 10 000zł
gumka23 -> ja nigdzie nie napisałem jak będzie w przyszłości bo jasnowidzem nie jestem. Możliwe że już PS3 rozłoży x360tkę na łopatki, jak to zapowiadają w niektórych wątkach fanboje SONY, ale ja mam to gdzieś - w moim interesie jako posiadacza 360tki leży tylko i wyłącznie to żeby na tę konsolę wychodziły przez następnych klika lat dobre gry które dadzą mi dużo radości.
ale na konsolach jest jedno ustawienie techniczne i taki
chyba geforce 3 na xbox dwał grafikę jaką na kompie na takiej karcie można było mieć w snach :)
Możliwe, ze masz racje (nie grałem na xboxie - widziałem tylko screeny), ale ciężko to porównac. Musisz przy swojej ocenie wziąść pod uwagę to, że obraz na konsoli jest wyświetlany w dużo mniejszej rozdzielczośći niż na PC, więc nie potrzebuje tak szybkiej karty. Inna sprawa to wyświetlacz, czyli TV. W przypadku starych konsol TV działa na ich korzyść. Jest z 2 ery za monitorem (nawet HDTV wciąż daleko do poczciwego monitora), a o jakiejkolwiek ostrości można zapomnieć. Na PC obraz ~600x400 wyglądałłby koszmarnie, ale na TV, pare metrów od niego to całkiem, całkiem. Wszystkie niedoskonałości grafiki znikają. Jako eksperyment mozna wziąść jakiś screen ze starej gry PC z grafiką 3D, byle by było dużo kolorów. Rozmazując screen otrzymujemy na pierwszy rzut oka bardzo ładny efekt :) Oceniając grafike na starym xbox i starym gf3 weź te czynniki też pod uwagę.
kowalskam - mała korekta. Jakl wyszedł Morrowind, w Neo plus podawali, że ta gra wygląda lepiej na PC z Pentium III 800 mhz i Geforce 3.
o monitorach ciężko mówić zważywszy że na konsoli gra się na dużo większym ekranie
a co do rozdzielczośći to HDTV 720p lub 1080i
Co do rozdzielczości to, rozdzielczość HDTV 720p wynosi 1280x720, a 1080i rozdzielczość obrazu wynosi 1920x1080, wszystko byłoby dobrze, albo bardzo dobrze, gdyby grało się na 17”, czy 19” monitorze. Niestety jak rozciągnie się tę rozdzielczość na 32” to okazuje się że to wcale nie dużo. Panowie nie ma się o co kłócić, wystarczy przejrzeć specyfikację techniczną X360 i w miarę nowej karty dla PC. Jakość grafiki jest zdecydowanie lepsza na PC niż Xboxie360. Xbox360 oferuje tylko AAx2 i w ogóle nie oferuje filtrowania Anizotropowego, obecnie każda sprzedawana karta na PC potrafi sporo więcej. Więc w czym ma być ten trick ze świetną grafiką, zastanawia mnie to, czemu w kolejnej recenzji czytam o super grafice rzekomo lepszej niż PC, jak screeny wcale takie super nie są. Wyżej zamieściłem kilka porównawczych.
Piotr44 -->
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem czy też może w ogóle nie przeczytałeś mojego posta? Przecież te "screeny" nic nie porównują:/
"czemu w kolejnej recenzji czytam o super grafice rzekomo lepszej niż PC"
- wyczytałeś to w tej recenzji?
kowalskam --> Pisałem raczej o konsolach "starej" generacji i o zwykłych TV, a HDTV tylko wspomniałem :) To, że grasz na większym ekranie... Plusem raczej jest pozycja, czyli fotel i wygoda, a nie sam TV. TV musi być większy bo jak usiądziesz bliżej niż metr to widzisz poszczególne kolory z palety RGB ;) Pozatym jeśli chodzi o to co widzi ludzkie oko, to mniejszy monitor z powodu swojej bliskości ma większą powierchnie widzialną niż TV. Można to nawet policzyć - ktoś liczył, ale nie pamiętam jak. A tak pozatym. Gra na 21" monitorze w odległości <0,5m to nie sztuka - proponuje to samo zrobić na zwykłym TV.
Co do HDTV to rozdzielczość ma dobrą, ale niczym tu nie zaskakuje. TV służy do oglądania ruchomych obrazów i stąd nie musi mieć takich parametrów jak monitor (początkowo stworzony do czytania teekstu). Dalej ostrość jest słaba, w porównaniu do monitora... no i ta plamka. Bydle takie duże, że gołym okiem widać :) Tyle że to nie ma zanczenia w przypadku TV. Z natury TV ma się oglądać z daleka i nie ma na nim widać mega szczegółów. Tak czy inaczej TV ze swoim HD ma jeszcze spory dystans do monitora.
Zawsze można konsolę podłączyć do monitora, jak ktoś ma o odpowiednio dużej przekątnej aby z daleka było ładnie widać;) Tylko że do X360 chyba odpowiedniego kable nie ma w komplecie trzeba dokupywać.
Poza tym praca w HD dla konsol nowej generacji to także nowe problemy. Już nie da się tak łatwo zamaskować niedoskonałości grafiki, a wyższa rozdzielczość drastycznie podnosi wymogi względem karty graficznej. W efekcie szybko może się okazać że GPU mogą stać się wąskim gardłem konsol nowej generacji.
[14]
Piotr44 <<---
a ten znowu swoje
Przedewszytkim sprzęt kupuje się dla gier nie dla grafiki, przynajmniej ja tak robie choć nie powiem że grafika w FN3 mi jakoś specjalnie przeszkada...
Rany wiadomo że zawsze pc będzie górą. Jak co pół roku wychodzi karta wartości całej konsoli, to niby jak ta ostatnia może dorównywać kroku. Rozmnaża się w środku? Przewagą konsoli jest znakomity software i generalnie wygoda połączona z prostotą obsługi. Po prostu maszynka do relaksu, a nie frustracji jak czasami pc. Poza tym argument że pc potrzebny do wyświetlania takiej i takiej grafiki kosztuje 10 tysięcy jest żałosny. Jak kogoś stać to sobie kupuje i nie marudzi, że wszystko jest dupy. A jak kogoś nie stać, to gra na czym może, a nie usiłuje wmówić innym, że są idiotami, bo wydali tyle i tyle pieniędzy.
skąd wziąłeś to prawe zdjęcie?
Bo nie z wersji na Xbox 360...
Z największego serwisu o tematyce gier komputerowych na świecie. Przyjrzyj się dokładnie obrazkom to zobaczysz skąd.
ano faktycznie
w takim razie ja mam chyba inną konsole albo potężną wadę wzroku...
Nie wiem czemu ale na mnie te screeny z Xboxa360 nie robią wrażenia ... zreszta jeśli nie ma się HD to niby (tak słyszałem) nie da sie grać bo grafika wygląda dość słabo... prawda ?
Taikun44--> absolutnie nie
co nie zmienia faktu że nie moge się doczekać aż kupie HDTV
gereg --> Ale nie kupiłem. Porównałem sobie na żywo kilka modeli i choć Pioneer był świetny, to nie był na tyle dobry, aby płacić za niego 8k więcej.
8 wiecej? z tego o pamietam, to wybrany przez Ciebie model kosztowal ok 11k. czy to znaczy, ze ten soniak kosztuje 3 tysie i spelnia Twoje oczekiwania? co to za model?
gereg --> ten Sony kosztuje 6,5, a plazma, która mi się podobała kosztuje 14,5-15.
Ten model to Sony KDF-E50A11E. Oczywiście HDTV 720p i 1080i.
heh tylko wersja COD2 na Xboxa 360 chodzi ultra płynnie 60fps non toper :P czego nie powiedziałbym o wersji na PC szczególnie gdzie jest ostra zadyma
winner --> Jeśli wersja PC zwalnia w pewnych momentach to siłą rzeczy wersja konsolowa też musi w tych samych momentach zwalniać, choć może to być np. z 60 do 45 FPS czego człowiek nie zauważy. Bez przesady. Wersja czy to na PC czy na Xboxa nie ma znaczenia - tu już jakieś bajki opowiadasz. PC = wiele konfiguracji, które wrzuciłeś do jednego worka, xbox - jedna konfiguracj. Masz odpowiednio szybki PC to wersja ta będzie chodzić wszędzie z odpowiednim FPS, bez przycinki.
A co do samej gry. nie grałem bo jakoś jedynka mi nie podeszła. Wolę jednak pierwszy MOH:AA :)
"Jeśli wersja PC zwalnia w pewnych momentach to siłą rzeczy wersja konsolowa też musi w tych samych momentach zwalniać".
Gowno prawda.
Dbest - wcale nie musi xbox360 ma 3 rdzeniowy procesor i taki CoD2 dla niego to bułka z masłem, wersja na Xbox 360 nie zwalnia, takie coś odrazu można zaobserwować a jestem na to bardzo przewrażliwiony, natomiast nie moge tego powiedzieć o NFS MW gdzie nawet na X360 gra potrafi minimalnie chrupnąć ale to wina samego enginu gry.
"Jeśli wersja PC zwalnia w pewnych momentach to siłą rzeczy wersja konsolowa też musi w tych samych momentach zwalniać".
Gowno prawda.
Gówno prawda. Chcesz powiedzieć, że CoD 2 na xbox 360 ma STAŁY FPS w każdym momencie gry, bo tym rozbudowanym komentarzem to właśnie chyba chciałeś przekazać. Tak mam to rozumieć?
winner --> Ja nie napisałem, że CoD 2 na Xboxa tnie. Ja napisałem że musi zwalniać, to że CoD 2 jest bułką z masłem dla nowego xboxa - jestem w stanie w to uwierzyć :)
nie wiem co w tym dziwnego ? widziałeś Doom III chodzącego non toper 60fps na porządnych kartach, tak samo jest z CoD2 na X360, nie mówie że niezgubi ani 2-3 fps ale napewno niespada animacja z 60fps do 45fps
Nie ma tu nic dziwnego. Ja tylko polemizuje ze stwierdzeniemi:
- CoD 2 na xbox 360 chodzi cały czas 60 FPS - nie chodzi. Chodzi prawdopodobnie (nie grłem) cały czas płynnie, czyli powiedzmy w każdym momencie >30-40 FPS
- wersja na PC przycina. Nie wersja gry, bo od tego to nie zależy. Na niektórych PC będzie ciąć cały czas, na niektórych momentami, na niektórych nie będzie nigdy.
hmm na szybkosc renderowania grafiki w konsolach bardzo znaczaco wplywa system operacyjny ktory sluzy tylko i wylacznie do grania, w pc mamy system w ktorym pelno roznych rzeczy ktore do grania nie sluza i spowalniaja gry. Podejrzewam ze jakby przewalic system x360 w dobrego kompa to gry na takim pc chodzily by lepiej niz na konsoli i nie zwalnialo by nigdzie.
btw. gralem ostatnio w najnowszego Prince of persjia na ps2 i w paru miejscach rwala sie gra, wygladalo jakby fps-y spadly do 15.
Kilgur - a co ma zwalnianie gier na PS2 do X360 :)
"Prawdę powiedziawszy, jeśli ktoś nie posiada w domu prawdziwego technologicznego potwora (dwurdzeniowy procesor i najnowsze karty graficzne połączone w SLI itd.), to tak naprawdę nie widział Call of Duty 2 w pełnej krasie."
--------------------------------------------
Prawdę powiedziawszy autor ośmiesza się takimi 'mądrościami'. Mam jedynie Athlona 3200+ i x1800xt i gram na maksymalnych detalach z włączonym FSAA*6 i anizo*16. Więc c z e g o nie widziałem drogi recenzencie?-powiedz mi.
Jeśli wersja PC zwalnia w pewnych momentach to siłą rzeczy wersja konsolowa też musi w tych samych momentach zwalniać".
Gowno prawda.
Gówno prawda. Chcesz powiedzieć, że CoD 2 na xbox 360 ma STAŁY FPS w każdym momencie gry, bo tym rozbudowanym komentarzem to właśnie chyba chciałeś przekazać. Tak mam to rozumieć?
Gowno prawda dotyczylo twojego stwierdzenia, ze jesli wersja PC zwalnia w danym momencie, to wersja na 360-tke zwolni w tym samym. A to jest najwiekszy lametext jaki w zyciu slyszalem. Co tu ma to w ogole do rzeczy? Chyba, ze chcesz powiedziec, ze Xbox emuluje pecetowa wersje CoD2. W takich przypadkach bardzo czesto wystepuje zjawisko "ultraperfekcyjnej" emulacji, kiedy to emulowane zostaja nawet zwolnienia spowodowane mala moca pierwotnej platformy, a nie tej, na ktorej pierwotna platforma jest emulowana. Ale przeciez nie robmy sobie jaj. Obudz sie, czlowieku. Aha - powtarzam: to, co napisales to soczysta "GOWNO PRAWDA".
jiker --> PC zwalnia jak ma więcej do policzenia niż chwile wcześniej. Czym więcej ma liczyć tym wolniej generuje każdą klatkę. Czyli jak na ekranie zjawia sie sporo obiektów zwiększa się liczba polygonów do przeliczenia i wszystkich efektów związanymi z nimi. Mam rozumieć, że dla xboxa takie bzdury nie mają najmniejszego znaczenia. nieważne ile aut, postaci czy czego tam pojawi się na ekranie. Konsola dalej pójdzie z tymi powiedzmy 60 FPS?
W ramach wyjaśnienia. Pisałem o zwalnianu a nie o cięciu. Zwalniani to zmniejszenia FPS, ale niekoniecznie widzialne dla oka ludzkiego, ale pewnie niepotrzebnie tłumacze bo napewno przeczytałeś wszystko ze zrozumieniem. Niezgadzając się z tym co tam naskrobałem nasuwają mi się tylko dwa zdania które mogą wyrażać Twoją opinie.
1. Myle się bo konsola chodzi ze stałym FPS.
2. Myle się bo konsola nie chodzi ze stałym FPS, ale spadek FPS (zwalnianie) nastepuje w zupełnie innych momentach gry - wpływają na nie zupełnie inne czynniki niż na PC.
Jeśli zgadzasz się z którymś powyższym zdaniem to znaczy że faktycznie gówno prawda :). Jeśli nie to albo je się źle wyrażam, albo Ty masz problem ze zrozumieniem. Napisałem tylko: W konsoli następuje spadek FPS w tych samych momentach gry co na PC, inaczej - wpływają na to te same czynniki co na PC. Nie pisałem nic na temat ile urwie FPS na konsoli a ile na PC, czy to już będzie cięcie czy nie. Nawet nie napisałem nic o proporcjonalności spadku FPS.
Dbest --> To kiedy gra zwalnia, od czego to zalezy, dlaczego cos fruwa, dobrze wiem! I nie o to mi chodzi. Dochodze do wniosku, ze nie rozumiesz tego, co piszesz. Pozwol, ze jeszcze raz zacytuje:
Jeśli wersja PC zwalnia w pewnych momentach to siłą rzeczy wersja konsolowa też musi w tych samych momentach zwalniać.
To, co wyzej widzisz (wytlumacze - twierdzenie, ze konwersja konsolowa zwalania w tych samych momentach, co wersja pecetowa), to jest klamstwo. O to mi chodzi. Do tego caly czas pije. O niczym innym nie pisalem, niczego innego nie komentowalem, o nic innego mi nie chodzilo! Nigdzie nie pisalem o tym, ze konsolowe gry maja stala ilosc klatek na sek (ale prawda jest, ze wiele gier cos takiego oferuje - nie zastanawiajac sie za dlugo, Gran Turismo 4). Chodzi mi tylko o bzdure, ktora wyzej zacytowalem, a ktora ty wczesniej tu zamiesciles. Od kiedy to fakt, ze gra zwalnia na danej platformie: PC/PS2/PSX/N64/DC/NGC/PSP/NDS/XBOX/XBOX 360 (umownie nazwijmy ja A) itd. w danym momencie, wplywa na to, ze ta sama gra bedaca konwersja, czy tez pozycja wydana w tym samym czasie na innej platformie, zwalnia na niej (umownie nazwijmy ja B) rowniez w tym samym momencie? Wytlumacz mi to, bo ja tego nie rozumiem. Gry przeciez nie przenosi ot tak, pstryknieciem palcami, ale dlubie sie w sprzecie i dokonuje sie optymalizacji kodu (i tego czesto na pecetach brak, stad szatanskie wymagania i gry z brakiem mozliwosci uzyskania plynnej animacji). Nie wiem w jakim ty swiecie zyjesz, ale ja do niego nigdy nie zawitam.
Czym się sugeruje. Poniższą analogią. Czy słusznie - uważam, że tak, choć nie jestem pewnien. Inaczej nie bym nie pisał, dociekał.
Jeśli mamy dwie te same gry. Niezależnie od platformy - gracz idzie korytarzem, wychodzi z niego i nagle pojawia sie 10 pojazdów, każdy ze soim źródłem światła + 50 postaci i ileśtam wybuchów. Powiedzmy że w PC FPS spadnie z 40 do 10. W konsoli też powinien spaść powiedzmy z 60 do 50 (liczby oczywiście z głowy). Tą właśnie analogią się sugeruje. To napisałem - efekty oferowane przez obydwie platformy są podobne - xbox 360 i PC. Części to też jakieś układy scalone które co od szczegółow się różnią, ale wciaż co do zasady działania to bardzo podobne urządzenia. Jeśli ja pisze bzdure, to nie rozumiem czemu - przynaje się. Nie rozumiem czemu w powyższej scenie jedna z platform miała by zachować swoje dotychczasowe FPS, a inna miałaby je zmiejszyć. Przypuszczam, że i tak napiszesz, że nie mam racji. Uprzedzając. Czego nie uwzględniłem, że jednak zależność FPS będzie inna mimo, że postać będzie w tej samej lokalizacji i niezależnie od platformy, będzie otoczona tymi samymi obiektami - np. CoD 2 na PC i xbox 360.
Dbest --> Wlasnie w tym miejscu pojawia sie pojecie optymalizacji - w przypadku PC programisci robia sobie z graczami uzywajacymi tej platformy przyslowiowe "jaja", natomiast w przypadku konsoli (gdzie gre tworzy sie lub konwertuje pod jedna okreslona z gory konfiguracje) kod sie dopieszcza, by nie byc posadzonym o jedno z najwiekszym i najgorszych niedociagniec w przypadku tychze konsol (co jednak sie zdarza). Czyli o utrate klatek animacji przez dana gre.
Swoja droga, ladnie sie zlozylo i mialem okazje potestowac dzisiaj CoD2 w wersji na 360-tke. Widocznych golym okiem zwolnien i tzw. skakania nie odnotowalem.
dooh, ale jak chcesz zoptymalizowac podstawy matematyki, czy komp czy x360 ta mase poligonow, swiatel, shaderow etc musza policzyc. jak jest ich wiecej to ma wiecej do policzenia-> dluzej liczy. chyba z przez optymalizacje rozumiesz utrate jakosci:P
btw, jiker, jak sie gralo na padze? kwestia wprawy i po 10 min gra sie tak samo jak na myszce czy jakos autoaim? pytam bo nie wiem jak to sie teraz w nextgenach rozwiazuje:)
Conath --> Przez optymalizacje rozumiem to --> http://pl.wikipedia.org/wiki/Optymalizacja (dokladnie "Optymalizacja w programowaniu komputerowym...").
Co do sterowania padem - jestem stary dziad, jesli chodzi o FPP konsolowe i przyzwyczajenie sie do sterowania w 360-tkowym CoD2 nie trwalo w moim przypadku zbyt dlugo. Ot, pare minut. Autoaim jakis jest, ale podobnie jak w Big Red One na PS2, Xboxa i GCNa praktycznie sie go nie zauwaza. Oblozenie przyciskow idealne, no i ten pad zostal stworzony do zabawy z grami tego typu :). Czy tak samo jak na myszce? Nie wiem. Od dobrych 4-5 lat nie gralem w nic na PC, nie liczac krotkiej przygody z FEAR (ale naprawde krotkiej - w dodatku nie moglem sie przyzwyczaic do klawiatary i myszki).
jiker --> Ok. Nie będe się upierał. Być może źle to napisałem, być może to bzdura... Mogę się zgodzić, że jeśli na PC zwoli to na innej platformie nie koniecznie i vice versa, ale faktem jest że w przypadkach takich jak wyżej napisałem, czyli momenty które szczególnie obciążają sprzęt - zwiększona liczba polygonów, swiateł itp. obydwie platformy zachowają się analogicznie - powinny zanotować spadek szybkości generowania klatek. Czy w zawsze tych samych momentach? Niekoniecznie - bo odgrywa również rolę to jak kod został napisany. Zła optymalizacja moze spowodować nieuzasadniony graficznie spadek FPS, ale jeśli założyć, że gracz na obydwu platformach przeszedł grę w podobny sposób (biorąc pod uwagę liniowść sporej części gier to całkiem prawdopodobne). Gry są również takie same jeśli chodzi o wygląd poszczególnych etapów. Gdyby zrobić wykres FPS do czasu to znalazło by się bardzo dużo lokalnych ekstremów, które by się pokrywały - nie co do wartości, ale co do miejsca wystepowania.
Prostuje zdanie które wcześniej napisałem - na wypowiedź Winnera, który napisał że xbox oferuje w CoD 2 ciągle 60 FPS - nie zgadzam się. Spadki są ale niezauważalne dla oka, ponieważ szybkość generowania klatek jest w głównej mierze zależna od tego samego co na każdej innej platformie - głównie od ilości danych do przeliczenia i rodzaju tych danych (czyli do której jednostki obliczeniowej poszczególne dane trafiają). Zwieksza się liczba polygownów i efektów =>zwiększa się liczba danych => zmniejsza się szybkośc generowania klatek.
Zdanie powinno brzmieć:
Jeśli wersja PC zwalnia w pewnych momentach z powodu zwiększonej złożoności grafiki w danym momencie gry to siłą rzeczy wersja konsolowa jeśli ma również do pokazania bardzie skomplikowaną pod względem grafiki scene, musi również zwolnić (zwolnić, ale nie ciąć!). Spadek ten może wynosić np. ze 100 do 60, albo 60 do 55 FPS ale jest!
Przyznaje się do błedu. Myślałem o zależności tylko i wyłacznie złożoność grafiki do FPS, a uogólniłem stwierdzenie pomijając inne czynniki, które mogą wpływać na ostateczną szybkość generowania obroazu. Jeśli wciaż się nie zgadzasz to ja się poddaje ;)
Teraz moge sie zgodzic, choc nie do konca - w dalszym ciagu nie pasuje mi to, ze uwazasz, ze skoro na pececie gra w danym momencie traci okreslona ilosc klatek animacji, to i wersja konsolowa w tym samym miejscu/czasie/lokacji zachowa sie identycznie. Wystarczy dokonac odpowiedniej optymalizacji i taka sytuacja wystapic nie powinna. A takie rzeczy, gdy dokonuje sie tego typu poprawek, sa w przypadku konsol na porzadku dziennym.
edit: I nie ma tu nic do rzeczy fakt (zalozmy cos takiego), ze akurat wykorzystywany przez nas pecet ma podobna konfiguracje do Xboxa 360-tki.
Jakies optymalizacji? Nie da sie zoptymalizowac wielokatow... Kwestia jest taka ze gry na Xboxa maja zawsze zostawic zapas mocy na takie sytuacje... Pozatym maja szersze gardla jesli chodzi o transmisje danych miedzy gpu, cpu, dalej: niczego innego w tym momencie nie robia (co zostawia cala pamiec, caly procesor i wszystkie szyny do dyspozycji gry) W pececie tak nie ma...
A jesli by naprawde wyzylowac moc Xboxa, to tez by sie zaczal ciac w pewnych momentach.
Jak mozna tego nie widziec, niezaleznie od platformy mamy do dyspozycji pewna moc obliczeniowa, jesli pojawi sie duuzo wielokatow, efekty oswietlenie i inne nowe duperele to wszystko na tym poplynie. Tyle ze narazie xbox ma duza moc... Optymalizowac mozna kod obslugujacy grafike ale nie sama grafike... AI, zlozonosc algorytmow mozna optymalizowac a nie ilosc ludzikow na ekranie. Chyba ze masz na mysli optymalizacje ala ps2, czyli schowanie dalekich fragmentow za mgle (wsadzili za malo pamieci graficznej o ile sie nie myle)... Ale to inna bajka...
XBoxy sroxy i inne takie sa na 100% lepsze do grania w gierki, komputer jest uniwersalnym narzedziem ktore mozna wykorzystac na milion sposobow (gra jest tylko dodatkiem).
Co wyglada gdzie lepiej - ta bezsensowna dyskusja trwa od poczatkow konsol, pamietam jak wychwalano PS1 za pierwszego Tekkena i te wszystkie komentarze... Bez P100 nawet tego nie ruszysz itp itd. A kilka/kilkanascie miesiecy pozniej wszyscy podziwiali nowiutkie gierki 3d na peceta duzo bardziej zlozone graficznie niz ps1, tak samo bylo z ps2, i tak samo bedzie z xboxem 360. I tego sie nie oszuka... Prawa Moore'a sie nie oszuka na mily Bog...
Ktos zastanawial sie, jak można zoptymalizowac matematykę. Owszem, można i optymalizuje się ja, oto prosty przyklad:
2+2+2+2+2=10
5x2=10
Oba równania sa tożsame, choc inaczej zapisane. Gdyby teraz wziac ultradokladny stoper i zmierzyc czas wykonywania przez komputer obu operacji to okaże się, że druga zostanie zrealizowana szybciej. Ot, taki banalny przykladzik.
BTW dosc smiesznawo wyglada teza kolegi ktory uparcie twierdzi, że gry na konsoli nie chodza przy stalej ilosci FPS-ow i jednoczesnie przyznaje, ze zmian w plynnosci nie widac. To skad wie, że te wahania w ogóle występuja? Ech, akademickie gadanie dla gadania
Tak tylko to sie nazywa matematyka i obsluga operacji zmiennoprzecinkowych zajmuje sie proc, grafika generuje obraz, wiadomo sa mozliwe optymalizacje pod konkretny sprzet co i tak nie zmienia ze przy wiekszej ilosci nawet juz zoptymalizowanych obiektow gra chodzi z rdzennym mniejszym fps niz z mniejsza iloscia owych zoptymalizowanych obiektow... To tak samo jak z frapsem... Jak masz 250 klatek w jednej scenie a w drugiej 150 to i tak roznicy nie zauwazysz... I o co tyle pieprzenia... Wina niedoskonalosci ludzkiego oka i telewizora ktory powyzej 30 klatek nie wyswietla (czy tam 60 mniejsza o to) caly pic polega na tym ze gra na konsoli ma miec minimalny framerate 60... I tyle... Tak naprawde jestem pewny ze generuje wiecej klatek...