Take Two płaci za lojalność twórcom GTA
Co prawda wedługo wielu GTA San Andreas było nieco gorsze od poprzednich części, to jednak zdanie "Oczywiście oznacza to, że do końca tej dekady z pewnością nie będziemy mogli narzekać na niedobór gier z cyklu Grand Theft Auto. Powiem nawet więcej. Zostaniemy nimi zasypani...." napawa mnie optymizmem, bo jeżeli te wszystkie nowe gry będą tak "słabe" jak San Andreas to szykuje się kupa zabawy :)
W tej chwili brakuje juz w sumie tylko zsimsowania do GTA - to bylby gigantyczny mega hit..
The Sims w FPP, mozna lazic po miescie itp a nie tylko budowac domek ;) to byloby cos..