25 to Life [PC]
Co się dziwić... szybciej, więcej i mamy 25 to life. Bo dzisiaj każdy dzieciak w za dużych spodniach chce być czarnym gangsterem - ziomalem (tutaj następuje wybuch śmiechu i pad na podłogę) i stąd popyt na takie gry. Grałem, dziękuję. Niezłe dno.
Święty, tak samo jest z grą o "50ciu groszach". Swoją drogą to zapowiadała się taka dobra gra... Szkoda. :(
Dobrej gry spodziewałem się po 25 do życia, a jeśli chodzi o półdolarówkę to oczywiste było że wyjdzie gniot który sprzeda się dzięki nazwisku znanego skądinąd faceta...
Tak myslałem że to będzie kiszkowate... BTW dzis jest moja osiemnastka, wiec stawiam wam wszystkim wirtualne piwo!!! [*]) ładny kufelek, prawda? :)
to ta gra ma jakies plusy ? nie żartujcie :)
[7] - ost stoi na bardzo wysokim poziomie. oczywiście, jeśli masz pojęcie o rapie...