Killzone Liberation = exclusive na PSP
Szkoda, że nie będzie to FPS. Przez tego nigdy nie poznam fenomenu Killzone, a w serii MGS nie gustuję. Zobaczymy, ale pewnie fani się zawiodą.
W Killzone Liberation gracz wcieli się w rolę Templariusza, a jego zadanie ma polegać na uwolnieniu więźniów przetrzymywanych daleko za linią frontu, na tyłach sił wroga.
Templariusz? Chyba Templar - to kryptonim (bądź imię) głównego bohatera, którego to kryptonimu nie powinno się tłumaczyć. Przypomina mi się tłumaczenie pewnego filmu... "Komando Foki" - do dziś kwiczę ze śmiechu.