Kolumbia obawia się o swoje dobre imię w związku z grą komputerową
Czy w dzisiejszych czasach nie da się wymyślic fabuły która NIE będzie opowiadac o cudownych chłopcach z US-Raju? Niedobrze mi się robi gdy czytam kolejne zapowiedzi i widzę: "zwalcz terroryzm, zostań członkiem elitarnej jednostki..., terroryści opanowali..., jako żołnierz US Marines..." itp. Tym razem mamy dla odmiany kartele narkotykowe. A kto je zwalcza? Chłopaki zza wielkiej wody - jakie to "oryginalne" :( Nie mogę się doczekac żeby poznac szczegóły tej jakże cudownej i porywającej historii.
Afera jak z Codename Panzers:P
Ale Panzers to była przynajmniej dobra gra, a na tą naszą budżetówkę nikt w US ani w Kolumbii pewnie nawet nie spojrzy:)
I dlatego powstają gry fantasy..
Ludzie są chorzy...
Kolumbijczycy mają zajebisty towar exportowy tj. Shakirrę ;-)
Po linkiem znalazłem zdania samych zainteresowanych
Och, niestety czasy gier takich jak "Psychconauts" dawno minely. O moj Boze, "Psychonauts" to arcydzielo. Zero krwi, przemocy, ladna grafika i piekna muzyka, a na dodatek trzeba w niej ruszyc glowa, a nie rozwalac wszystko i wszystkich!
Dzisiaj skonczylam te gre. Zabije sie, nie mam po co zyc. Nie ma juz ani jednej gry, tak dobrej i tak smiesznej. A drugiej czesci nie bedzie.
Oto, co napisalam na wp.pl:
Faktycznie Psychonauts to gra inna niz wszystkie pod kazdym wzgledem. O dziwo, nad grami typu "Wal po pysku i zabij" mozna rozmyslac krotko, a ich tresc ujac bardzo latwo, np. "No, gra dobra. Fajnie sie walczy". A Psychonauts dalo nam wiele nowych mozliwosci! Chocby wybranie odpowiedzi w rozmowach jest bardzo ciekawe. I nie jest to gra taka jak San Andreas; nasz bohater Razputin jest czysty na sumieniu i nie przeklina, nie pali, nie pije, nie jara (tak jak w Vice City)! Jest taki jak my, jak pokolenie dzieciakow ktore teraz ogladamy:
Sam stawia sobie cele, jest odwazny, charyzmatyczny, umie brac dorslych pod wlos i jest dorosly(pod wzgledem psychologicznym) i ambitny.
Jest tez watek milosny. Bez romansu nie ma nic.
Podoba mi sie tez sama charakterystyka postaci, wsztystko do siebie pasuje jak ulal!
Jednakze, gra czesto jest "z jajem". Podoba mi sie, ze Lilli nie rozwodzi sie nad swoim uczuciem do raza, nie wzdycha do niego, a on do niej.
Ogolnie, gra warta jest poswiecenia tego czasu, ktory nazywamy "wolnym". Ma ona elementu Detektywistycznej gry (tak jak w rozowej panterze trzeba kolekcjonowac przedmioty i ciagle gluwkowac).
Podsumowanie: Gra to cej w samo sedno. Graczom, znudzonym bijatykami i strzelankiami tego bylo trzeba. Moze wylano Wam zimny kubel wody na glowe, sortujac na deser gre wymagajaca duzej logiki, ale to dla Waszego dobra. Podoba mi sie, ze tworcy obalili jeden przestarzaly stereotyp: "Komputer oglupia". Szesliwego grania!
Boze, dlaczego nie moga powrocic te slodkie czasy! Nie chce juz wiecej glupich shooterow.
a jakos amerykanie tez zrobili bardzo podobna gre o delta force jakis dodatek do black hawk dow i niebylo jakos afery dlaczego ?<tez chodzilo o narkotyki > :(
Chryste, a gdyby się Mother Russia za każdym razem buntowała że N-ta gra psuje jej nieskalany wizerunek to mielibyśmy serię nieustających kryzysów gospodarczo-militarnych :P