Deus Ex: Invisible War w ramach serii Super$eller po raz pierwszy po polsku - premiera w lutym
eh szkoda ze nie spolonizuja pierwszej czesci tej genialnej gry ale mam nadzieje ze tak jak do spolszczenia thief III tak i tu zatrudnia prawdziwych fachowcow bo drugiego Far Cry PL nie zniose:)
gre już mam od września, dostałem razem z grafiką :)
zagralem, zobaczylem, zanudziłem się na śmierć, odinstalowałem, zapomniałem :)
mozna kupic na wirtusie za 19,90 wersje oryginalna - mnie akurat w ogole nie zalezy na polskich napisach (albo full pl albo w ogole nie dlubac)
Spox, że wyjdzie polska wersja :D
squallu ---> Serce roście, kiedy czytam takie komentarze na temat tłumaczenia Thiefa 3.
A o DX:IW bądźcie raczej spokojni: o ile sama gra jest taka sobie, to tłumaczenie powinno być dobre. Nad wszystkim czuwa pewien stary i ceniony wyjadacz. ;)
Wersja Pl jedynki przecież jest - była dołączona chyba do CD-Action, dwójka jest niestety słabsza (może nie graficznie) ale jak wyjdzie PL napewno kupię.
Pozdr
Do CDA dołączyli angielską wersję gry i amatorskiego patcha PL. Ja tam cieszę że dwójka wyjdzie po polsku. RPG powinny być po polsku żeby każdy mógł czerpać przyjemność z gry. Jednak 50zł za tą grę to trochę przesada :)
zgadzam się z CHESTER80 rpg powinny być po polsku a ja w dalszym ciągu czekam na star wars: kotor 2 PL (jak na razie strona spolszczenia nie działa) oraz vampire: the masquerade bloodlines (podobno grupa PLProjekt w najbliższym czasie ma rozpocząć tłumaczenie) a w deus exa 2 jeszcze nie miałem okazji zagrać więc jak wyjdzie PL to może zagram
-----> Chester80 w CDA była pierwsza część gry :)
Spolszczenie nie sprawi, że IW będzie lepszą grą... Więc każdy kto miał kontakt z choćby demem tej gry, oraz pierwszą częścią, oleje to ciepłym moczem.
Może lepiej spolszczyć starego DE?
Ja jestem egoistą, sam umiem angielski, i wole zaplacic mniej za niezlokalizowana wersje.
Jestem przeciwny wydawaniu gier po polsku, zwlaszcza ze czesto sa to polonizacje skandaliczne.
Jak to powiedzial Kozłowski w "Psach":
Niech sie, k****, bambus jezyków uczy!
MGR
1. A co z wydawaniem ksiazek po polsku? A moze i mowic po polsku przestanmy, co?
2. Czasy skandalicznych polonizacji mijaja. Jakosc zdecydowanie sie podnosi.
Rysław ---->
Granie w zlokalizowane wersje nie przystoi "hardkorowym" graczom ;)
Pamiętam tylko głosy wyśmiewające powstawanie polskiej wersji Dooma 3, a tymczasem na forum mnożyły się pytania o np. do kod do skrytki, który wystarczyło odsłuchać w PDA.
też jestem za jak najszerszym spolszczaniem gier-to że znam dobrze język angielski i kończę gry w tej wersji nie znaczy że nie będę miał ochoty na zagranie jeszcze raz w wersję PL-nie rozumiem tego zupełnie daczego gry miałyby być w wersji oryginalnej-jestem Polakem i znajomość języka nie ma nic do tego(chyba rzeczywiście to snobizm w wykonaniu niektórych forumowiczów).Na koniec tylko dodam że Rysław jest autorem tłumaczenia Deus Ex:IW i po tym że jest odpowiedzialny za tłumaczenie Planescape:Torment i Bard's Tale mozna być spokojnym za jakość-a to ze dwójka jest gorsza od jedynki nie ma nic do tego-w końcu gorsza ne znaczy zła.
Też uważam, że w tym wypadku polonizacyjny trud można by zainwestować lepiej.
Czy znajdzie się wielu nabywców gry, po której prasa się przejechała, gracze też nie szczędzili słów krytyki, której premiera już solidnie przebrzmiała, połowa potencjalnych nabywców już w nią grała, a w dodatku na wirtusie można ją od dawna kupić za grosze (20 zł albo coś w okolicach)?
Deepdelver----> nie bede sie wypowiadal za innych ale ja na pewno kupie, Rysław to jak dla mnie taki Steven Spielberg polonizacji;)
MGR-----> angielski znam na niezlym poziomie dodatkowo znam podtsawy rozyjskiego i japonskiego a jakos wole grac w gry po polsku bo w koncu jest to moj ojczysty jezyk i w tym jezyku chce gier filmow i ksiazek i zreszta jest to jeden z urzedowych jezykow Unii Europejskiej:)
squallu -->
Rysław to jak dla mnie taki Steven Spielberg polonizacji;)
Jakbym nie znał dorobku Rysława, to po Twojej rekomendacji gry bym na pewno nie kupił. ;P
Poza tym DE2:IW nie jest raczej grą, w której tłumacz miałby szerokie pole do popisu kreatywności.
Deepdelver----> kazdy lubi innego rezysera ja lubei akurate spielberga:)
a co do Deus Ex 2 to wiem ze nie ma za duzo do roboty ale w far cry tez nie bylo a co wyszlo to kazdy wie:)
Trzy razy podchodziłem do tej gry, i za kazdym razem rezygnowalem z grania po kilku godzinach, mimo dobrych checi.
Chyba juz za stary jestem, aby mnie przyciagnac do konca potrzeba czegos narpawde dobrego. Ostatnia gra jaka ukonczylem to był Warcraft 3, bo fabula single miala w sobie jakas niesamowita sile i urok, mimo pozornego infantylizmu. DX 2 nie ma nic takiego, nie twierdze ze jest zly, ale rewelacyjny tez nie.
Chciałem tylko zaznaczyć, że DX:IW tłumaczyło więcej osób. Między innymi znany z forum Judith.
squallu --> dzięki za miłe słowa, ale jedno chciałbym skorygować - tekstu w DX jest masa. Ponad 1200 stron. Należy pamiętać, że gracz ma mnóstwo opcji do wyboru i może opowiedzieć się po jednej z kilku stron, zmieniając do siebie nastawienie pozostałych i wpływając w ten sposób na dialogi.
Ryslaw---> no tak ale i tak to na pewno nic w porownaniu do ilosci tekstu jaka mieliscie przy Planescape Torment IMHO gra i tłumaczenie wszechczasow:)
Rysław - calej przyczyny takiej a nie innej mojej postawy upatruje w tym, ze gry traktuje jako zupelnie inny typ spedznaia czasu niz ksiazka i film.
Rzadko zdarza sie tak trudna na poziomie leksykalnym gra, ktora sprawilaby mi problemy. Ale o takie ksiazki i filmy juz nietrudno.
A poza tym, filmy tez traca duzo na dubbingu... i to nie tylko polski syndrom. Widzial ktos Allo Allo z francuskim dubbingiem? I tu nie chodzi o kwestie przyzwyczajenia. Sposob akcentowania, dykcja, i wiele innych czynnikow wplywa na odbiór. Lektor to tez okrutna rzecz, tyle ze jako polski widz jestem juz do niego przyzwyczajony.
A najmadrzejsza moim zdaniem rzecz jaka mozna zrobic, to po prostu lokalizacja kinowa - brzmienie orginalu, plus - nie przeszkadzjace w ogladaniu - napisy. Dlatego modyfikuje troche moja powyzsza opinie.
Ale nadal - polski jezyk w grach nie jest mi do sczzescia potrzebny. Jesli pojawia sie tak trudne jezykowo gry - to chetnie, na razie jestem w stanie "łyknac" kazdą w anglojezycznym orginale.
Inna sprawa ze gdyby nie lokalizacja - takiej Nocy Kruka do dzis bym nie mial okazji sprobowac, bo nie ma profesjonalnej angielskiej wersji, a po niemiecku mowie i rozumiem juz znacznie slabiej.
No i co z grą FALL ?
Dzieki Rysław :)
Deepdelver - nie do końca masz rację. Dawno dawno temu przeszedłem DX:IW, ale bez większych wzlotów. Podczas tłumaczenia byłem zszokowany ilością zawartych w grze tekstów, w tym ciekawych wątków fabularnych, dowcipnych nawiązań z zakresu literatury, polityki etc. Teraz widzę, że omineło mnie jakieś 50% tego, co stworzyli autorzy w warstwie fabularnej i tekstowej, a to stoi akurat na dośc wysokim poziomie. Nie wiem czy w Ion Storm było wtedy słynne małżeństwo z Looking Glass Studios - Teri & Eric Brossius, ale mam wrażenie że Teri maczała w tym delikatnie swoje palce. Może trochę szkoda, że gra nie wymusza poznania wiekszości zawartego w niej materiału...
Judith --> być może, ale ja do drugiego podejścia nie będę się raczej zmuszał :)
Odczytywanie "smaczków", "easter eggów" itp jest fajne ale tylko w odniesieniu do dobrych gier. Na średniaki IMO trochę szkoda czasu.
MGR --> pytanie co z gra FALL chyba nalezaloby skierowac do dystrybutora :)
Czyli firmy Play o ile sie nie myle.
squallu --> Torment wyszedl niezle, ale z perspektywy czasu sporo bym zmienil. Szczerze powiem, ze sa tlumaczenia, z ktorych jestem bardziej zadowolony :)
Ryslaw----> a jakie np? bo ja w planescape mimo ze go ukonczylem pare razy znalzlem tylko jedna literowke no a glosy i sam klimat przetlumaczone idealnie
aha i nei mowie tylko przez to ze nie ma literowek ze to genialna polonizacja ale za caloksztalt:)