The Lord of the Rings: The White Council, czyli nowa gra cRPG od Electronic Arts
Super wiedziałem, że prędzej czy później pojawi się cRPG!
EA? To ja dziekuje z gory za te gre.
Co z tego, ze super ktos pracuje nad gra, skoro nad nim stoi EA, ktorego szefowie nie kumaja, ze gry trzeba dopracowywac, a nie wydawac jak najszybciej.
Szkoda, to juz chyba z 5 gra na licencji Wladcy, ktora bedzie po prostu nedzna.... ://
Panowie z EA mają opóźniony zapłon i wyobraźnie tak rozległą jak moja piwnica (a w zasadzie komórka piwniczna). Będą klepać III Erę Śródziemia w miernych gierkach aż do znudzenia. A wystarczyłoby sięgnąć do oryginalniejszych okresów choćby II czy IV Era, gdzie swoboda gracza nie byłaby skrępowana fabułą. Mają wtedy fascynujący, piękny i rozległy świat, bardzo dobrze opisany i zilustrowany, mają ciekawych psychologicznie bohaterów, mają zarówno potężne armie jak i drobne potyczki, mnóstwo legend z poprzednich wieków i ruin wypełnionych skarbami godnymi królów.
Ale oczywiście łatwiej znowu kazać Frodowi ruszyć na wyprawę, na którą nie będzie miał żadnego wpływu (nawet zapewne na wybór broni, bo w końcu Żądełko i w ogóle).
OldDorsaj -->
czy doczekam się w końcu na pełnoprawny cRPG na PC?
A są "pełnoprawne cRPGi" na jakąś inną platformę? :P
Deepdelver---> W pełni się zgadzam.
Tweety32--->Skąd możesz wiedzieć, że gra będzie nędzna, ja jak czegoś nie widzialem to ie oceniam
adus13 -> Staram sie wyznawac taka zasade, ale lata zawodów przekonaly mnie, ze EA nie wydaje dobrych gier.
Co piekniejsze zapowiedzi, wieksze kampalnie promocyjne zwiazane ze wszystkim, tylko nie z reklamowana gra (kampanie promocyjne NFS-ow wygladaja jak promocje samochodow, dopiero gdzies tam ukryte jest cos tam, ze to w zasadzie jest kampania gry. Redaktorzy pism zaproszeni na promocje gry moga pojezdzic samochodami, a w zasadzie to jest glowna atrakcja, ale, zeby pograc i ocenic gre to nie, po co, przeciez to promocja. Gre widac tam gdzies przez szybke, tak, zeby nie zapomniec, ze to chodzi w zasdzie o gre, a nie o reszte) i zawiodlem sie w w 100% przypadkow gier EA. Teraz juz jestem uprzedzony.
Mimo to czasem proboje zagrac w gre EA, w co wieksze hity, i co? Zawod... moja teoria sie potwierdza za kazdym razem.
Gry EA po prostu nie maja tego czegos. Sa bardzo czesto niedorobione. Brak im dopracowania i dopieszczenia.
Jak Battle For Middle Earth - niby wszystko super, pierwsza misja extra, muzyka, odglosy postaci, klimat - wszystko super! Misja 2... podobnie. Misja 3... cos nudno. Misja 4 i reszta to juz porazka.
Fabule potraktowali tragicznie, w zasadzie w grze nie wiadomo co kto i dlaczego, ani po co.
Gdyby ten RTS nie byl na licencji Wladcy, tylko byl zwyklym RTSem, to gra by byla oceniana na jakies 3/10. Gra jako strategia jest beznadziejna. Tylko to, ze gra jest na licencji, ma muzyke, bohaterow itd. trzyma ją.
I tez za to ich nienawidze - mogli zrobic genialna gre, pobic wszystkie Warcrafty, Starcrafty, zrobic gre genialna, z genialna fabula, muzyka, klimatem.. ale nie. Oni zrobili gierke, tak zeby byla pod film. Zeby sie sprzedala na fali popularnosci filmu.
Ostanio dochody EA spadly - moze w koncu gracze zobaczyli, ze oni robia naprawde kiepskie gry?
Deepdelver --> EA posiada licencje tylko i wylacznie na tworzenie gier na podstawie filmu a wiec tylko do wydarzen z trzeciej ery
n2n --> zdaję sobie z tego sprawę, ale zwracam uwagę, że mogliby wykupić rozszerzoną licencję. Ogromnego zainteresowania nie ma, bo euforyczne nastroje po ekranizacji Władcy już opadły, kolejnych filmów z Tolkiena w najbliższym czasie nie będzie, a gra fabularna Śródziemie w zasadzie już nie żyje. Zatem licencja nie byłaby ogromnym wydatkiem, a materiału do gier wręcz zatrzęsienie.
Deepdelver <--- zauważ, że III Era to zdecydowanie najciekawszy okres w dziejach Śródziemia. Ważne, zeby tworcy nie klepali opowieści z perspektywy Froda, ale wpadli na coś oryginalnego (jak np. w The Third Age na PS2) - ja przynajmniej nie mam nic przeciwko dobremu cRPG dziejącego się w czasie Wojny o Pierścień.
Deepdelver--->nie łap mnie za słówka,po Twoich wypowiedziach jestem przekonany że doskonale zdawałeś sobie sprawę że chodzi mi o "pełnoprawny cRPG w świecie LoTR na PC"-w końcu wpisałem się do konkretnego tekstu
Taven --> Nie zgodzę się z Tobą - moim zdaniem II Era była okresem zdecydowanie ciekawszym i marzy mi się cRPG w tamtych realiach. O Wojnie o Pierścień napisano już wszystko, a kalendarium wydarzeń jest praktycznie nieprzekraczalne bez straty dla fabuły. Możesz nawet grać Nazgulem, ale gra i tak Cię nie zaskoczy, chyba, że fabuła będzie się rozgrywać w Dalekim Haradzie (ale to już z Tolkienem niewiele by miało wspólnego). Czwarta Era też była by o niebo ciekawsza - podnoszący się z upadku świat ludzi, migrujące Elfy, bohaterowie książki i ich potomkowie w nowych realiach, nowe wyzwania i problemy, tuziny niegodziwców rozszarpujących dawne władztwo Saurona w walce o schedę po nim. Pomyśl jak ciekawa byłaby wyprawa do niemal opustoszałego po upadku Saurona Mordoru albo kolejna zbrojna wyprawa z krasnoludami w celu zasiedlenia Khazad-Dum, wyprawa u boku Elessara do krnąbrnego Haradu czy na Wschód.
OldDorsaj --> Odniosłem wrażenie, że narzekasz na brak dobrych cRPGów w ogóle (mimo, że Oblivion za pasem).
n2n --> EA dzięki zawartemu jesienią porozumieniu z Tolkien Enterprises ma WSZYSTKIE prawa do świata i postaci, a nie tylko do wizji z New Line Cinema.
Dzięki temu na przykład w B4ME2 będzie występować Tom Bombadil oraz będą pokazane takie regiony jak Arnor, zatoka Forochel czy też Samotna Góra
oby tylko na konsole ps2,a nie zadnym pecetowym gownie to było
Deepdelver--->nie narzekam,wręcz przeciwnie :).Na Obliviona czekam chyba najbardziej ale nie tylko-Gods,Gothic 3,NWN 2,Hellgate London,Bioshock i kilka innych
Pyskacz--->widzę że masz ksywkę pasujacą idealnie-mam zupełnie przeciwne zdanie,ale pewnie sam to wiesz tylko próbujesz wciągnąć w kłótnię
Ryslaw --> Serio bedzie Bobmadil, Samotna Góra etc? To fantastycznie :) Teraz jeszcze bardziej nie moge sie tej gry doczekać ! Jeszcze mniej wiecej 2 miesiące ?
OldDorsaj -> mówie o fakcie ze na ps2,ngc jak cos jest to jest to jrpg a nie zadne crpg które smiało by sie przyjeło.Za to wszyscy stękają czemu nie ma Fajnala na pc,czemu....?itd.
Własnie to jest ta ruznica która powina sie wyrównac,dla pewnego fakry xpudło ma crpegi,za to ma guzik jerpegów :]
to jest ta "ruznica"
Pyskacz--->nie za bardzo zrozzumiałem o co ci chodzi ale tylko uświadomię cię że na PC też wyszły "fajnale"-wiem bo sam grałem,zresztą to nie jedyne jRPG na niego,tak samo i odwrotnie-na konsole są też normalne cRPG
dlaczego nie ma fajnala na PC ? bo playa zrobiły żółtki, więc niech wszystkie skośnookie mangopodobne gry wychodzą na platformę dlań przeznaczoną :)