7-mio latek sprawił porządnie lanie znacznie starszym graczom Halo
jakby zloil ktos w moim wieku po 30tce to byloby to wydarzenie a tak... coz powoli normalka. moja roczna corka opanowala pilota od telewizora nim nauczyla sie sam trzymac butelke z mlekiem.
za dwa lata wyjdzie news, że oślepł od wpatrywania się w ekran, kostki w palcam spuchły i stawy zepsute; a za 10 lat okaże się że umarł z głodu i niewyspania przed swoją konsolą....
To już jest przesada. Spora przesada. Rodzice tego dziecka muszą być kompletnie nieodpowiedzialni, skoro pozwalają mu w tak młodym wieku siedzieć tyle godzin przed konsolą (bo żeby dobrze grać w jakąkolwiek grę, trzeba jej poświęcić dużo czasu). A umysł 7-letniego dziecka jest chłonny jak gąbka i nie wydaje mi się, żeby gry były odpowiednim "pokarmem".
Ale cóż, to nie moja brożka.
van gray --> to nie twoja... co???:p
kto wie, czy za kilka lat proplayerzy nie bedą zarabiali poważnej kasy, tak jak gwiazdy prawdziwego sportu... żeby grać dobrze w tenisa, też trzeba zacząć bez mała razem z nauką chodzenia - być może rodzice dzieciaka mają rację?
zarith -> ...brożka - tak się chyba mówi, nie? ;]
Akurat w tym przypadku rodzice nie mogliby mieć racji, bo po prostu w tym wieku spędzanie dużo czasu przed jakimkolwiek urządzeniem jest szkodliwe - to jakby od młodego przygotowywać kogoś do zawodów w jedzeniu hamburgerów na czas.
To jest przecież ameryka :) Dla nich nie jest to nienormalne tak jak dla nas, u nich pewnie to jest coś CooL :)
BTW. Dla mnie to by była polewka dostać bęcki w jakąkolwiek grę od 7-latka :P
Jak ulga, że nie gram w Halo <lol>
Halo jest fajne w szczególności w multi.
A mój młodszy brat gra lepiej odemnie w cs'a i co z tego?
A chęć bycia sławnymi ? Może rodzice to niedorajdy życiowe i będą teraz celowo pchać dziecko w tym kierunku, żeby tylko samemu znaleźć się na świeczniku ? W USA robią przecież konkursy piękności dla kilkuletnich dzieci, a jakie są przy tym awantury pomiędzy rodzicami :))))))
Chore to wszystko jest............
Ender...)
CO to będzie jak będzie miał 18 albo 20 lat ;) hehe ;) Ale wielki szacunek dla niego ;)
Niech żyje młodość. Pewnie starzy wyjadacze myśleli że to żart i ktoś za niego grał i powiedzał że to ten 7 latek
Ale durnoty piszecie... Skad mozecie wiedziec jak dzieciak sie rozwija ? To normalne - w wieku 7 lat tak samo np. przyszle gwiazdy Ajaxu juz w pilke pykaja, tak ten se w gierki pomyka - jesli starzy nie robia z niego tego co zrobili starzy V i S Williams w tenisie , albo z Jacksons Five to luźno. Gdzie napisane ze tylko to robi, ze poza grami swiata nie widz, zero kumpli zero swiezego powietrza ino konsola? O takim Tonym Hawku tez napiszecie ze to kretyn, co tylko na desce jezdzi, a poza tym ani me ani be ani kukuryku?
I od kiedy gry to rzecz, w ktorej ktos starszy ma przewage nad mlodszym ?
FPSy to nie szachy, ze liczy sie umysl czy zyciowe doswiadczenie - wystarczy spostrzegawczosc i refleks..
To normalne - w wieku 7 lat tak samo np. przyszle gwiazdy Ajaxu juz w pilke pykaja
Roznica jest taka, ze ten mlody siedzi przed konsola i gra. A wiec tyje, psuje sobie wzrok. Mlodzi z Ajaxu trenuja, prowadza zdrowy tryb zycia. Oni w wieku 35 lat nie dostana zawalu....
"Oni w wieku 35 lat nie dostana zawalu...."
Ale jezeli beda grac w pilke zawodowo, to beda miec kontuzje na kontuzji, zniszczone stawy kolanowe i biodrowe, nadwyrezony kregoslup... itd... :P
"Osiągnięcie tego młodego człowieka jest niesamowite - w turnieju zajął drugie miejsce ustępując jedynie Poisonowi, który jest zresztą jego wujkiem."
buehehehe Posion i Lil Poison
omg that is true nigga poweh <hahaha>
Tak apropo to wlasnie coraz wiecej - takze mlodych - pilkarzy umiera na zawaly na treningach czy meczach (Feher, Foe)...
Poza tym nie wiesz czy on pyka np. wiecej niz 4h dziennie w to cale Halo...
Ze rozwala profesjonalistow - a niby czemu nie ? Co w tym dziwnego jak ma wujka, ktory mogl mu powiedziec co i jak, i mlody mogl latwiej zajarzyc o co tu w tym wszystkim chodzi? Nie wszyscy ci profi mieli takiego 'mentora', a byc moze ogladajac replaye wszystkiego nie dostrzezesz... Ale nie znam sie na Halo, wiec nie wiem, jak to tam przebiega...
Z reszta mozemy tylko gdybac, w kazdym razie mnie troche smieszy ze wiara od razu widzi w nim jakiegos odludka ktory w wieku 20 lat bedzie otylym psycholem... Watpie zeby tak bylo, w ciemno bedzie mial sporo ciekawsze zycie niz ktokolwiek z obecnych na tym forum...
Hellmaker--->Wole umrzec w wieku 70 lat ze zniszczonymi stawami, niz w wieku 35 lat wazac prawie 200 kilo i miec -8 dioptrii:)
Nie Ejay, to o czym piszesz (200kg) to wlasnie taka sama skrajnosc jak przypadki kopaczy padajacych na zawal czy jakies niewyjasnione powiklania (podopingowe zapewne:) )
Ba, nawet nie jest powiedziane ze za pare lat w ogole go gierki beda mniej interesowac, jak w mlodym odezwie sie "natura"...
D'P'G--->No dobra pomylilem sie o 60 kg. Pamietaj, ze w Ameryce styl zycia jest wyjatkowo niezdrowy, bo tamtejszych mieszkancow stac na wszystko oprocz zdrowego zywienia:) Przypadki zawalow u pilkarzy byly, sa i beda. Wynikaja z wad genetycznych, badz z dopingu. Ale juz wole takie dziecko przyzwyczajac do ruchu (nawet jak nie zostanie pilkarzem, niech chodzi do takiej szkolki) niz do pasywnego trybu zycia.
A ja w wieku 5 lat przeszedlem calego P. P. Hammera, a majac 8 lat przechodzilem Prince of Persia w nieco ponad 30 minut :P
;)
No Ejay racja, ale skad wiesz ze wlasnie tak samo nie robia jego starzy? Patrze na to zdjecie z newsa i nie widze jakiegos malego prosiaka a zwykle zdrowe 7mio letnie dziecko.
ALe moze ja tam sie nie znam, moze wiekszosc Amerykanow nie wpadla na to, ze dziecinstwo przed TV z cola (brr, co za gowno, do mycia garow to sie najwyzej nadaje:>) i popcornem nie jest szczytem doznan z tych ktore oferuje swiat :)
Tak swoją droga to chyba jest tu robota dla tego pana ze Stanów co to zaczął wojować jakiś czas temu z firmą Rockstar bo przecież gra Halo ma chyba jakieś ograniczenia wiekowe i chyba nie jest to gra dla dzieci w wieku lat czterech jak mi się wydaje :-)
a mnie zastanawia, ze zaden z Was nie napisal, ze gnojek 7letni naparza w gre gdzie sie niszczy i zabija (tak, tak, zaraz mnie zjecie, ze Halo to wcale nie jest zla gra) i prawdopodobnie ma to zly wplyw na jego psyche. w tym wieku to on w kangurka kao powinien grac a nie w gry, ktore epatuja przemoca.
Dla tych co zaraz podniosa rwetes: PEGI dla Halo jest od lat 16, wiec ten kto dopuscil tego gnojka do gry mial nie po kolei w glowie. Dla dzieci sa gry dzieciece a nie mordobicia, potem sie dziwicie jak takie pacany ida przez zycie jak przecinak nie widzac innych kolo siebie, bo mamunia nie zabraniala w halo pograc...
To, ze "ida jak przecinak nie widzac innych kolo siebie" nie musi byc wina gier. Ale fakt faktem - nie powinni go dopuscic do rozgrywek.
To normalne - w wieku 7 lat tak samo np. przyszle gwiazdy Ajaxu juz w pilke pykaja..
A w wieku 2 lat co robią ? Bo nie wiem czy doczytałeś, ale napisane jest że zaczął kariere od NBA 2k
To pomysl ze w latach 80tych i poczatku 90tych dzieciaki tez potrafily cale nocki zarywac przy tamtych badziewnych gierkach... Gry imo mogly miec wtedy nawet wiekszy wplyw niz dzis, bo obserwowalo sie na zywo spore skoki technologiczne, wieksze niz te dzisiaj.
I jakos na ludzi pewno wiekszosc tych dzieciakow wyszla.
Nie chodzi o to zeby nie grac, niech sobie mlody gra nawet i od 2 roku zycia - psychole 'powstaja' z roznych brakow - emocjonalnych czy intelektualnych, a nie z tego ze sobie pogra ktos nawet i 5h dziennie w dooma. Wszystko zalezy od tego na ile widzi swiat poza grami...
I jakos na ludzi pewno wiekszosc tych dzieciakow wyszla.
Owszem, bo wtedy nie bylo gier w ktorych mordowales w sposob bardziej niz realistyczny. Flaki nie lataly, nie kroiles ludzi pila mechaniczna itp... Tak wiec z laski swojej nie porownuj gier z tamtego okresu z np. takim Halo.
D'P'G ---------------> Nie czaisz prostej rzeczy, nie zostaniesz proplayerem grając okazyjnie, musisz temu poświecać naprawdę sporą część życia, oczywiście kosztem innej aktywności. W takim wieku umysł dziecka się rozwija - w tym kierunku, w jakim skierowana jest jego aktywność.
Owszem - można gdybać, czy to nie wzmocni jego wyobraźni przestrzennej, koncentracji uwagi, refleksu, można... ale to będzie zwyczajne gdybanie. Równie prawdopodobne, a nawet bardziej, że na pewnych istotnych kierunkach ludzkiej aktywności, będzie upośledzony, ograniczony. Tych braków nie daje się nadrobić w przyszłości.