Myśli nieprzemyślane - To był dobry rok
U mnie nie ma co ;) To był dobry rok! pod względem (to co chciałem się spełniło) i gier ;) Pozdrawiam GOLasów i Szczęśliwego Nowego Roku ;)
A gdzie Battlefield 2 ? :)
Ale mimo wszystko, szczesliwego nowego roku !! Ciekawe co nam przyniesie nastepny rok... moze STALKERA i DNF ? :P
No bo niby podnieca nas bycie Murzynem?
ej,ej ej! wolnego! jest łatka zmnieniająca prowadzoną przez nas postać na białasa!;)
na nowy rok życzę wszystkim wysypu świetnych gier (przede wszystkim crpg-ów) !
ej,ej ej! wolnego! jest łatka zmnieniająca prowadzoną przez nas postać na białasa!;)
dlaczego wczesniej o tym nie wiedzialem? :P
Szczęśliweggo Nowego Jorku i życzę wielu nowych, super gierek na pieca i na konsole!
szkoda, że nie ma konkursu, na nowy rok.
Przy okazji, wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku, ale wcześniej zabawy sylwestowej.
No! Rzeczywiście by się jakiś przydał.
A "Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay" zalicza sie jeszcze na ten rok, czy poprzedni, bo polska premiera miała miejsce w 2005, a wspominam o tej grze, bo jest to zdecydowanie najlepsza gra FPP w jaką udało mi się zagrać w dotychczasowym życiu. Swietna fabuła, interakcje z otoczeniem i walka wręcz zlozyly sie na wielka frajde, ktora odczuwamy podczas przechodzenia.
Kolejna niezwykle grywalną grą, w którą grałem z językiem na brodzie (zmęczyłem go śmiechem) jest Psychonauts. Fabuła, główni bohaterowie (z ich oryginalnymi, genialnymi głosami - zresztą o zgrozo w Polsce nie ma tej gry) nieliniowość (tak, tak jest to gra zręcznościowo platformowa, a mamy w niej możliwość wyboru drogi) i genialne etapy (z mlecarzem to istny majstersztyk).
Teraz nieco z konsol. Resident Evil 4 w moim skromnym przekonaniu (i jak czytałem nie tylko moim) jest najlepszą odsłoną serii i być może grą roku (choć nie dla mnie). Największym jej atutem jest interaktywność sekwencji filmowych, których oglądanie z papierosem w ręku kończy się śmiercią (walka z komandosem na noże podczas cut scenki to nic innego jak miód w czystej, krystalicznej postaci). Każdy kto tylko może powinien chociaż zobaczyć tą grę (ja miałem okazję przejść na Game Cube).
To może coś z PS2. Gra God of War jest jedną z lepszych nawalanek w jaką miałem okazję zagrać. Do wielu sekwencji kombosów oraz umiejętności dołączona zręcznościowe wykańczanie bosów poprzes wciskanie odpowiedniego guzika w odpowiednim momencie, co dało świetną mieszankę. Niestety gra w moim przekonaniu ma jedną, dość znaczącą wadę: a mianowicie przeszkody, które trzeba omijać a'la Prince of Persia. Jest to element gry zdecydowanie niedopracowany.
Po napisaniu tych kilku zdań nasuną mi się pewien wniosek: GRACZE POSIADAJĄCY DOSTĘP TYLKO DO JEDNEJ PLATFORMY, SĄ BIEDNYMI GRACZAMI. W tym roku zdecydowanie najlepsze gry ukończyłem na konsolach.
Szczęśliwego Nowego Roku ;)
a co do konkursu to: co za dużo to niezdrowo :P :D
Dla mnie nie wątpliwie grą roku jest Battlefield 2. Dzięki eJayo'wi poznałem tą grę i ostatnio nie gram w nic innego chociaż mam spory wybór. Na drugim miejscu umieścił bym na swojej prywatnej liście Silent Huntera 3 też przy tej grze spędziłem sporo czasu. Z przygodówek to pewnie Sherlock Holmes, ale tylko ze względu na lokalizację i cenę :-) poza tym Need for Speed:MW, ach te policyjne pościgi, jakby nie było tego od dawna brakowało :-) no i na koniec Cywilizacja IV, choc to juz nie to samo co dawnie jak sobie przypomne Civ i Civ II, echh te godziny spędzone przy tej grze, ile to pożytecznych rzeczy mógł człowiek zrobić zamiast tego ;-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-31 00:13:04]
Szczęsliwego Nowego Roku for all.....ten był dobry...przyszły będzie lepszy ;P
no i ja tez dodam że moim zdaniem najlepsza grą roku 2005 był bezapelacyjnie battlefield 2 :)
To fakt, to był dobry rok w naszej ulubionej dziedzinie. Każdy gracz dostał coś dla siebie, najciekawsze że przygodówki mają się świetnie i o żadnym upadku mowy być nie może. Z gier na poczciwego blaszaka, jako najlepsze w 2005 wymieniłbym następujące tytuły: GTA SA, Splinter Cell: Chaos Theory, Call Of Duty 2 (pomijając skandaliczne niedopracowanie silnika gry), Fahrenheit, Psychonauts oraz NFS Most Wanted. Było w co grać. Dla mnie 2005 jest szczególny gdyż od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem "komputerowego systemu rozrywki", czyli mówiąc po ludzku Playstation 2 :) Nie miałem jeszcze okazji poznać wielu gier na tą platformę, ale zachwyciły mnie takie gry jak Metal Gear Solid 3, Gran Turismo 4 czy wreszcie genialny Resident Evil 4. Ta ostatnia spokojnie mogła by wyjść na PC, odniosła by spory sukces, a grafika budziła by zachwyt. No ale to nie my dyktujemy warunki. Na szczęście konsola to nie jest aktualnie duży wydatek. Polecam każdemu.
Szczęśliwego nowego roku 2006 dla całej redakcji GOLa i wszystkich czytelników (łącznie z juniorami :)
Rok w branży rozrywki elektronicznej może i był wg wielu dobry, ale ile gier zapisze sie do historii z tego roku? Moim zdaniem tylko Cywilizacja IV i Guild Wars. Cała reszta to papka marketingowa, nic nowego i ciekawego nie wprowadzajaca. Cała masa gier to porażki(gdzie te wspaniałe fps, rts, crpg, symulatory??) no, ale srodek ciezkosci przesuwa sie mocno na konsole, chciaz to w PC najwiecej sprzetowo sie dzialo.
World of Warcraft, Guild Wars, Still Life, Fahrenheit, Civilization IV, Call of Duty 2, Ultimate Spiderman, Quake IV, Age of Empires III, Black & White 2, .E.A.R, Codename Panzers: Phase Two, GTA: San Andreas, Brothers in Arms, SWAT 4, Pirates!, Kroniki Riddicka.
A ponadto Splinter Cell: Chaos Theory, Knights of the Old Republic II i masa świetnych "reedycji" po niższych cenach.
To był udany rok giercowy. Nie tylko zresztą giercowy :-). Szczęśliwego roku 2006 zyczę, oby był jesio lepszy niż 2005 =).
Aha i najwazniejsze PoP: Warrior Within no i fenomenalne Vampire: Bloodlines (Verminus, jak wrażenia :)?).
SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY!
ach faktycznie przeciez wyszło Pirates. No coż pamiec ludzka jest zawodna i ogranicza sie tylko do jakblizszych faktów :-) ale i tak moja opinia o tej pozycji jest taka sama jak o Civ IV. Coż "To wszystko juz bylo i nie wróci więcej". Wszystkim życzę w nadchodzącym roku spełnienia marzeń dużo zdrowia i wymarzonych sprzętów :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-31 14:48:03]
To był dobry rok, ale nie dla wszystkich.
Na pewno było OK dla ludzi lubiących grę w sieci (WoW, GuildWars, Battlefield 2 itd.). Był niezły dla wielbicieli startegii (AoI 3, Civilization 4, doadatek do Rome:TW itd.).
Jednak był to rok kiepski dla wielbicieli gier mieszających gatunki oraz mających ciekawy scenariusz (błagam - nie każdemu graczowi pod trzydziestkę chce wcielać się bandziora i lumpa z GTA, choćby nie wiem jak dużą miał swobodę rąbania wszystkiego na około z pomocą lewitujących nad ogródkiem kijów basebolowych oraz głos Samuela czy nawet Michaela Jacksona).
Na najciekwasze pozycje trzeba będzie poczekać - część istotych premier obsunęła się. Nie było żadnego nowego, dużego, pożądnego cRPG fantasy czy cyberpunk : Oblivion, Gothic 3 czy nawet Wiedźmin to ciągle przyszłość. KOTOR 2 i Vampire to nie moje klimaty i są dość hermetyczne, ale - szacunek, że wyszły.
Wielbiciele (naprawdę) taktycznych strzelanin nie dostali Armed Assault i musieli zadowolić się Brothers in Arms 2 czy Vietcongiem 2 (oba średnie i odgrzewane kotlety - jednak zjadłem bo lepsze coś...).
W przygodówkach też było tak sobie - Myst V okazał się słabszy niż IV. Still Life miał niezły scenariusz i nastrój, ale połączenie mrocznych i strasznych scen z rozwiązywaniem łamigłówki rodem z niedzielnej gazetki to nie był trafiony pomysł - lepiej było postawić na użycie przedmiotów i rozmowy między bohaterami. Tego ostaniego z kolei próbowali twórcy Farhenheita - jednak scenariusz zaczął sypać się pod koniec (trzecia rasa z kosmosu - ta, jasne...), a gra stopniowo zmienała się w czystą niemal zręcznościówkę ze scenami zerżnientymi z Martriksa (prawie zero wyborów pod koniec).
Najlepsze premiery 2005 dla mnie to: Gothic 2: Noc Kruka PL (pozwala poczuć bluesa G2 na nowo ;) , mimo wszystko - Chronicles of Riddick (Szwedzi pokazali Amerykanom jak powinien wyglądąć film o Riddicku - brawo za ładny wizualnie FPS z domieszką skradanki i przygodówki). I jeszcze szacuneczek dla twórców Boiling Point (nie udało sie do końca, ale lepiej spadać z wysoka).
Życzenia na 2006?
1. Oblivion/Gothic3/Wiedźmin
2. Pathologic (ach szkoda, że nie znam dobrze rosyjskiego)
3. ArmA
4. Stalker (Strugaccy, Tarkowski, Czernobyl, FPS, cRPG, upływ czasu - czekamy, czekamy)
5. Dobre scenariusze, ciekawe miksy gatunków, i aby grafika z FEAR czy CoD doatała kiedyś nastój i fabułę Bioforge, System Shock czy Fallout.
Nie ma nic w tym artykule o grach które są/były hitami w tym roku np:
- Battlefield 2
- Quake 4
- SWAT 4
itp.
Poza tym życzę wszystkim wszystkiego najlepszego :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-01 21:46:46]
