Ile można zarobić na grach?
fajny artykul :)
wydaje mi sie jedynie, ze ostatnie porownanie powinno byc pomiedzy oddzialami:
Sony Computer Entertainment (SCE)
a
MS Xbox Departmenet ewentualnie Microsoft Games Studios
bo w przeciwnym razie porownuje sie cale Sony do calego MS, co jak wiadomo nie za bardzo ma sens :)
Fajek - dlatego właśnie w porównaniu zaznaczyłem, że chodzi o całej firmy, które jako całość są notowane na Wall Street :))
A w co zainwestujesz w 2006? Może jakiś projekt, a na koniec roku sprawdzenie, ile się zarobiło/straciło?
Gladius ---> idąc dalej tym tropem, czyli totalnie gdybając odpowiedziałbym prosto... w ziemię i nieruchomości :))
W nieruchomości to tak. Ale w ziemię? Chyba nie te czasy... chyba, że to ziemia pod autostrady.
Fajek -> dywizje Sony i MS nie są notowane osobno na giełdzie. Ale gdyby były, to porównanie SCE do MS Entertainment byłoby dla wielu szokiem :)
Posta dedykuję wszystkim mądralom którzy przy okazji X360 i PS3 oceniali sytuację obu spółek.
Jak widać, inwestorzy bardzo podobnie ocenili performance Sony i MS, co znajduje odzwierciedlenie w kursach akcji. A gwałtowne odbicie w górę kursu Sony w drugiej połowie roku, uzasadnione zmianami w zarządzie i ogłoszeniem restrukturyzacji (co niektórzy ocenili jako przedśmiertne drgawki) pokazuje że giełda lubi takie inicjatywy :>
Gladius- teraz jest taka sytuacja na rynku, że każde oszczędności powinno się ładować w nieruchomości oraz ziemię (również) - w perspektywie 10 lat zysk będzie większy i pewniejszy niż hazard na giełdzie.
Dobrze ze autor zaznaczył że jest to rodzaj zabawy ponieważ wszystkie wnioski z tej zabawy są błędne. ale zauważą to tylko ci, ktorzy wiedzą choćby takie podstawy np. czym jest krzywa kursowa.
Branie się jednak za rogi z tematem o ktorym się nie ma dogłębnej wiedzy jest pozbawione sensu.
Ale jako ciekawostka noworoczna, kuriozum, może być.
...NathaN... - dziękuję :))
Simbadog ---> chodziło tu tylko o "podsumowanie z bardzo dużym przymróżeniem oka"....
(swoją własną przygodę z gieładą zakończyłem w czasach, jak BŚ stał po 675 PLN za akcję :)))
Bardzo mi sie podoba artykuł. Od stycznia biore udział w konkursie w którym będe inwestował wirtualne pieniądze i chyba sie skusze na którąś z tych firm :)
Wiem ze to chamskie z mojej strony ale masz bledy :P
Akcje japońskiego giganta nie okazały się zbyt dobrą inwestycją w 2000 roku.
Nie powinno byc 2005 :) ??? :P
Tekst fajny chodz nie zgodze sie ze nowe gry przynosza wzrost zawsze. Jako analityk stwierdzam iz reklama oraz dostpenosc daje wiekszy efekt :)
anen - błąd poprawiony :))
Zwróć uwagę na charakter tekstu - od poważnych analiz są inne podmioty :))
gdyby jedynym czynnikiem wpływającym na kursy danej firmy była wysoka jakość oferowanych przezeń wyrobów czy usług sytuacja na niejednej giełdzie wyglądałaby zupełnie inaczej niż obecnie...
mikla0 --> LOL! Podejrzewam, że chodzi Ci o to: http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3080187.html . Problem tylko w tym, że można inwestować tylko w WIG20, także raczej sobie akcji SONY nie kupisz. :D
krzywa kursowa
Dzisiaj wiele osób będzie ją miało.
Swoja drogą żeby grać na giełdzie trzeba być niezłym w te klocki. Inaczej mogą cię zrobić w wall. ;)
Pozdr. Wszystkiego najlepsiejszego w Nowym Roku.
Najlepsza jest taktyka " na byka " :)
Jak mamy wykres i widzimy iz jest on w najwyszym punkcie i nagle opada to mozna spodziewac sie hossy :) Czyli z wykresu wychodza nam rogi byka :P
Milego Sylwestra i Dobrego 2006 roku :D
yayx! gdyby można było, zainwestowałbym w Nintendo i czekał na kolejny atak pikaczów... ;)
bardzo fajny artykuł...
sam byłem ciekaw ile mniej więcej sa warte poszczególne firmy i teraz na szczęscie znalazłem odpowiedź. Z drugiej strony naprawdę dziwię się że atari/inforgames ma tak kiepskie wyniki finansowe. Jak tak dalej pójdzie Neverwitnter Nights'em 2 zaopiekuje się dobroduszne EA :)