Gods: Kraina Nieskończoności w „złocie”
to w sumie gra niszowa,ale dla fanów serii Might & Magic jak ja to wielka gratka-czekam z niecierpliwością i ufam że nie okarze się totalną kichą.
Wygląda jak kupa. W sumie wygląd nie przeszkadzałby aż tak bardzo, pod warunkiem, że gra miałaby świetną fabułę i była nienaganna technicznie. Ale jeśli do fabuły i technikaliów twórcy przyłożyli się jak do oprawy graficznej, to nie rokuje najlepiej.
gladius - oprawa właśnie w tym wszystkim jest (była w demie) najlepsza (ot trzymanie poziomu wiekowego M&M9 - dla fana ujdzie :>) ale im dalej tym gożej. Fabuła pokazana w demie wogóle nie wciągała, liczne irytujące błędy (np nie mogłem przejśc przez niewielką trawkę (bo się okazało, że programiści nie pozwolili graczowi przejśc się na piechotę) - od razu mogli dać wielki mur i napis przejścia graczu nei ma won na ścieżkę cośmy ci ją przygotowali. Muzyka - no ta jeszcze jeszcze.
COś nie chce mi się wierzyć by to wszystko poprawiono/wyeliminowano w finalnej wersji :(
Mnie klimacik dema bardzo się spodobał. Grafika nie najwyższych lotów, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Od fajerwerków będzie Oblivion. Fakt, demo jest wyjątkowo niedopracowane (np. w ogóle nie ma dostępnych opcji gry), ale pamiętajcie, że ukazało sie dość dawno. Grę na pewno kupię. Najwyżej okaże się niegrywalna. Za 30 zł. można zaryzykować, szczególnie, ze konkurencji praktycznej żadnej.
nie tylko nigdy się nie sugeruję demem a wręcz nigdy ich nie instaluję-kiedyś dawno zdarzyło mi się kilka razy zrezygnowac z gry po demie,a potem po latach okazało się że opuściłem hi-tak jak pisze Baltazar demo ukazało się kuż jakiś czas temu,a po tym że premiera byla odkładana 4 razy mozna sądzić że błędów trochę było