Guitar Hero | PS2
Ani w Polsce ani w reszcie Europy raczej nie kupisz. Jedyne czego możesz spróbować, to zamówić ją ze strony producenta. Link poniżej. Do ceny dodaj spore koszta wysyłki - bodajże $40.
licze ze po premierze europejskiej zaczna sie pojawiac na allegro, albo chociaz niemieckim e-bayu...
przyciski? to tam nawet nie będzie można grać sobie zwyczajnie? to po co gitara
Po to gitarka ignorancie:P http://savefile.com/files.php?fid=3632234
Jak tylko wyjdzie w palu i gdzieś ją zobaczę to kupuję. Najlepsza jazda jest właśnie na dwóch ale kurde sama gitara jest droga.
Swoją drogą ciekawe skąd oni wiedzą że premiera pal jest w marcu skoro sami producenci jeszcze nie mają pojęcia i są dopiero w trakcie rozmów z europejskimi wydawcami...
HELL YEAH!! Red Octane właśnie potwierdziło datę wydania w UK i innych wybranych krajach europejskich(Polska raczej nie bardzo...) - 7 kwiecień, cena 49.99 funciaków (hm jak to jest w unii? cena będzie 49.99euro?)
Ciekawe ile policzą sobie w euro/złotówkach ale napalony jestem niesamowcie
Tylko cholera jest kolejny problem, oficjalni mówią żeby szykować się już z pre-orderami bo zwyczajnie będzie dużo za mała podaż i fabryka w chinach nie wyrabia z produkcją gitarek. Zapotrzebowanie kilkukrotnie przerosło oczekiwania wszystkich.. W samych stanach jest problem z dorwaniem gry, a na półkach już nigdzie prawie nie leży.. Będzie początkowo ciężko, mam nadzieje że cena przez to nie wywinduje w kosmos
Tak czy siak coś się ruszyło
No i jak wam idzie ? Ja zaczynam odblokowywać piosenki i muszę powiedzieć że trzeba nieźle wymiatać, żeby je jako tako zagrać :)
Songi jak Callout są dla mnie na razie nie do przejścia :)
Heh, rozmawiałem z bratem - gitarzystą kapeli mega-deathowej. Czyli takiej dla której ciężko znaleźć perkusistę bo nikt nie umie napierać tak szybko na bębnach :) Wg niego od pewnego poziomu gra na gitarze jest jak sport- trzeba trenować 3h dziennie żeby nie wyjść z wprawy :)
A tyle gier czeka w kolejce - Dragon Quest, PES 5 - przecież się nie rozdwoję !!!! :)
Do gierki podszedłem szczerze mówiąc zniechęcony, wszelakie recenzje mnie co do tej pozycji nie przekonywały, sytuacji nie poprawiały screeny, na których widać było "taśmę z klockami". Nigdy wcześniej nie myliłem się bardziej jak przy Guitar Hero, które wymiata!
Zaczynamy karierę. Wybieramy na początku jedną z 6 dostępnych postaci, następnie gitarę oraz poziom trudności. Chwile potem przed naszymi oczyma znajduje się pomiętolona kartka z zeszytu w linie, a na niej tytuły pięciu mp3-jek, od razu dojrzałem "Smoke on the Water", które niezwłocznie włączyłem. Po krótkim wczytywaniu mój hero znalazł się w garażu wraz z resztą swojego zespołu oraz widownią składająca się z kilkunastu widzów. Nagle pojawia się w/w taśma, a chwilę potem pierwsze klocki. Przyznam, że z początku miałem drobne problemy z koordynacją odpowiedni przycisk - odpowiedni klocek.
W przeciągu minuty opanowałem gierkę. Przy naciskaniu guzików w odpowiednim momencie, ma się wrażenie, że naprawdę się gra na tej gitarze! Jeśli idzie nam dobrze, to słyszymy płynnie nasz instrument, natomiast jeśli popełnimy jakiś błąd, to słyszymy charakterystyczne "pyk", które jest wygwizdywane poprzez publiczność. W końcu docieramy do końca tracku, taśma pęka na małe kawałeczki, a na środku wyskakuje "You Rock!". Zaraz po tym widzimy gazetę, a w niej recenzję naszego udziału w "koncercie", że co tylko trzy gwiazdki na pięć możliwych? Tak nie może być! I tutaj włącza się człowiekowi chora ambicja, wierz mi jeśli nigdy nie masterowałeś żadnej gry, to teraz się to zmieni. Wylewamy z siebie nie raz siódme poty, aby zdobyć maksymalną notę, ale naprawdę warto, ponieważ po pierwsze mamy więcej kasiury (o tym zaraz), a po drugie ładnie się potem ogląda wymiętoloną kartę z trackami, przy których jest pięć gwiazdek, nie wspominam już o tym, że można się takim wyczynem pochwalić znajomym. ;)
Wspomniałem wcześniej o PLN, otóż jeśli zagramy piosenkę na 3 gwiazdki, to dostaniemy przykładowo 100$, jeśli zagramy tą samą piosenkę drugi raz z takim samym wynikiem, to nic nie dostaniemy, natomiast jeśli wyciśniemy już 4 gwiazdki, to dostaniemy przykładowo 150$. Autorzy pokazali nam ładnie na wykresie kołowym ile tak naprawdę dostajemy z całego dorobku. Jakieś 40% bierze menadżer, 15% to koszta reklamy, 10% prawnicy, 10% cattering, 10% łapówki, a reszta dla nas... Za pieniądze można kupić w sklepie bonusowe tracki, nowe gitary, odjechane skórki na instrumenty, kasety video oraz oczywiście odblokujemy dzięki nim dwie całkiem oryginalne postacie.
Karierę można spokojnie skończyć na odwal się w 2-3 godziny, natomiast jeżeli chcesz mieć z Guitar Hero satysfakcję, to pomnóż ten czas nawet do 4 razy. Kolejnym bardzo ciekawym rozwiązaniem w GH jest ukazanie postępów w karierze. Zaczynamy biednie w garażu, by po włóczyć się po coraz to większych klubach, a skończyć na czymś w rodzaju katowickiego Spodka! Jeżeli wasze nagłośnienie domowe to 5.1 albo i lepiej, jeżeli macie gitarę i jesteście w tej największej hali widowiskowej... No właśnie, łezka szczęścia. ;)
Jak by było tego wszystkiego mało, to można jeszcze zaprosić kolegę do wspólnej gry. Szczerze mówiąc rywalizacji u mnie nie było, bardziej nas bawiła wspólna gra. Brak trybu on-line. Oprawa A/V stoi na wysokim poziomie, i o ile Audio gra tutaj pierwsze skrzypce, tak na grafikę nie zwracamy zbytnio uwagi, ponieważ wzrok jest ciągle przykuty do tej "taśmy z klockami". ;)
Guitar Hero, to gra w którą powinien zagrać każdy posiadacz PS2, a jeżeli lubisz rocka i masz czarnulkę, to jest to dla Ciebie pozycja obowiązkowa! Pamiętaj, że po screenach na grze się nie poznasz, wiem to po sobie.
+ wciąga!
+ klimat!
+ chęć masterowania!
+ ilość piosenek!
+ ilość gitar/skinów!
- bez gitaro-pada, nie pogra się na wyższych poziomach trudności...
Ocena końcowa: 9+/10
głupia gra lepiej samemu jest sie nauczyć grać na gitarze niż grać w to badziewie
ja się samemu na gitarze nauczylem grac
Szkoda że nie ma na Pc'ta
czy do tej gry jest wymagana gitara?