Hitchcock: Ostatnie Cięcie w tłoczni
No nie "właśnie do tłoczni", bo to właśnie to było wczoraj Panowie :-)
Możesz określić, o której godzinie, minucie i sekundzie płyta "Gold Master" przebyła drogę od producenta do tłoczni - lol.
Bo jak wysyłali do was tą informację od dystrybutora to już chyba było po wszystkim :-) A tak serio, gość weź się nie ośmieszaj....