Fachowcy o The Elder Scrolls III: Morrowind
gierka jeest super!!! ale aby grać !!! - nie popadając w depresje, w/ g mnie (mam Athlona 1,7 GF3 200 -64 M - pamięć 256 DDR u mnie 'tnie' ) to potrzeba!!!!!! -- GF3 500 -128 M , procek 2.0 Ghz i pamięci 512 -niech ktoś zaprzeczy?? gierkę widziałem , deko pograłem , ale poczekam by zmienić sprzęt. Gierka tego warta !- zmiana pory dnia, zachód słonca - "stałem" ( w gierce) i podziwiałem .............jkorfanty
No... Jak ty masz taki sprzęt i jeszcze coś chcesz zmieniać... to ja dziękuję - pogram za dwa lata - albo spróbuję minimalne ustawienia grafiki powinno pójść. W końcu ludzie jakoś w to graja na słabszy sprzęcie...
koles pierniczy glupoty. ja mam durona 900, gf2-64mb, 320ramu i nie mam moze 50 fps ale w 1024*768 mam w najgorszym wypadku 21fps i nigdy nie zdazylo mi sie zeby bylo mniej, nie wiem ale mi to odpowiada, a co by bylo smieszniej w 800*600 chodzi wolniej.
jak powylaczasz jakies glupie programy z traya to tez przyspieszy. u mnie chodzi dobrze i gierka jest zajebista.
dRvECtoR ----> Minimalnie 21 fps??? Nie rozsmieszaj mnie... ile w to grales? Byles np. w Balmorze podczas deszczu?
nie pisalbym tego gdybym nie byl.
bylem juz w wielu miejscach i wiem co mowie, podac ci moj adres, moze chcesz zobaczyc na wlasne galki ??
nie ma sprawy.
W tej grze najważniejsza jest karta graficzna. Kolega ma P3 500MHz, 128 MB Ram, GF 3 Ti 500 i gra się bardzo dobrze w 800x600.
nie jestem teraz u siebie w domu, wracam za ok. tydzien, ale jak wroce to nie ma sprawy, chyba ze wysle maila do brachola i niech on umiesci tutaj screeny dla takiego niedowiarka jak ty.
Zgred --> masz racje bo karty graficzne przejmuja cala grafike na siebie a procesor liczy tylko znikla ilosc danych, uzywany jest tez do muzyki (mp3), to nie te czasy kiedy procesor liczyl praktycznie wszystko.
dRvECtoR ---> Trzymam Cie za slowo - moze sie okaze, ze masz najszybszego GF2 w Galaktyce :P
dRvECtoR ma rację. U mnie działa nawet na TNT2 M64. Opłakanie, bo opłakanie. Ale da się grać, na najniższych ustawieniach "distance", czy jak to sie tam zwało.. Najgorzej ofcors jest podczas deszczu, ale jest ok. Mam Durona 650 192 MB RAM. Gra jest faktycznie zajebista, ale nie gram, czekam na nowa karte graf. Screeny jak trzeba mogę dać.
_Luke_ --> najszybszego na pewno nie ale wiem co widze u siebie na monitorze i znam sie na tym co mam w komputerze, umiem tez oprocz grania dobrze skonfigurowac sobie system. mam kolesia ktory kupil sobie doslownie na dniach p4-2.4gb, z roznymi cudami i co z tego jak juz ma tak nasrane w windowsie ze jak widze jak mu sie to odpala i ile niepotrzebnych pierdol razem z shitem sie laduje to niech mu ziemia lekka bedzie...
jak nie masz dobrze skonfigurowanego systemu to nawet arkanoid bedzie ci zle chodzil.
dRvECtoR ---> Poprostu na takiej konfiguracji Imo nie ma szans na taki wynik (co najmniej 21 fps). Sa momenty w ktorych gierka chodzi szybciej ale sa tez takie w ktorych chodzi wolniej. Aha - nie boj sie o moj konfig - ja tez cos potrafie ;)
dRvECtoR ---> Zapomnialem o podstawowym pytaniu - na jakim poziomie masz ustawiony suwak View Distance? Bo jesli na min to moze faktycznie masz caly czas te 21fps...
HEHE. A ja wiem tylko tyle, ze gre mam juz od trzech tygodni i bedzie musiala poczekac na nowy sprzet jeszcze z miesiac. Nie, zeby chociaz zwalniala, ale w ogole nie chce sie wlaczac >:-(
No ale przy VOODOO 3 raczej niczego sie nie mozna spodziewac <|:-)
Chociaz zgadzam sie, ze wymagania sprzetowe podane na stronach wcale nie sa przesadzone, bo mam celerona 433, voodoo 3, 192 RAM i dotychczas kazda gra mi dzialala, a Morrowind nie
He he ja mam pentium II 333, 128 ramu i Geforce 2 MX (leadtek) i co? Grafa na minimum i początek w miarę dobrze (statek itp), ale jak wylądowałem nocą w Balmorze....kic...5 minut miele dysk i procek...czekam...oki, kilka kroków....kic...5 minut...włączam tv...przerzucam programy...znowu do kompa...kic...5 minut...
Dałem se spokój. Chyba wymienię sprzęt zimą, jak mi synek podrośnie ;-)
Hyhyhy, to posłuchajcie tego: PIII500, 256RAM, GeForceII MX400 64MB i gra w 800x600 chodzi bardzo dobrze. Co Wy za sprzęt macie? Procki lepsze od mojego, a mój radzi sobie lepiej. Duron i Athlon to kicha musi być
Duron 800 128SDR GF2MX200 (stary ale jary i wolny HDD) gram 800x600 distance na 2/3 i co 1,5 h musze restarta bo sie system zapycha... :P (jak pada deszcz to nie wyrabiam...)
mam na zewnątrz 20fps, w środku 36fps (jak na taki złom to i tak nieźle:))
w ogóle to musiałem win xp zainstalowac bo pod win98 nie mogłem wyjść do Exterior (zewnętrza) :(
gra wymaga dużo ramu ba jak pożycyłem jeszcze 256SDR to mi gra latała...
_Luke_ --> no i jak sam widzisz nie trzeba miec mocno wypasionego komputera zeby ta gierka chodzila dobrze, a ze u mnie gorzej chodzi w 800*600 to gram w 1024*768. mam 320 ramu i gf2mx400-64mb wiec moze dlatego ze jest tyle ramu to tak mi sie nie tnie.
dRvECtoR ---> Sam widze, ze ludziska tutaj (co niektorzy) nie mowia calej prawdy. U mnie przecietnie tez jest 20 klatek (poza miastami). Ale w to, ze non stop masz co najmniej 21 fps (nawet w Balmorze) to nie uwierze (chyba, ze zarzucisz screenami).
Moj konfig: Duren 700 GF2 Pro 32Mb 320 Ram HDD 60GB 7200
_Luke_ --> i nie mow jeszcze ze kolega jkorfanty, ktory ma cyt."mam Athlona 1,7 GF3 200 -64 M - pamięć 256 DDR u mnie 'tnie' ", wogole nie przesadza, na tym komputerze wszystko powinno latac, tym bardziej ze ma gf3,
no chyba ze gre odpala w rozdzielczosci 2048*1536 to wtedy sie nie dziwie...
dRvECtoR ---> popatrz do tego watku i zobacz jak chodzi gra innym. A tak wogole to Morrowind ma troche zdziabany engine tzn. liczy tez obiekty ktorych nie widac - wystarczy podejsc do jakiejs sciany w miescie....
tak przysluchuje sie tej rozmowie i chcialem sie zapytac jak sprawdza sie ilosc klatek/s w tej grze.
dRvECtoR-->no, cóż ja mam Athlon 1,2 GeForce mx400 64mb 256DDR widocznosc na 40% rozdz 800X600 no i w Balmorze mam drobne problemy jak np. biegam i czruje wiec jakos szczeze watpie abys mial 21fps naj mniej, no chyba ze wymysliles super odswiezanie do GeForca`a albo cos takiego, bo nie wiem co masz na mysli ze potrafisz dobrze skonfigurowac kompa, kazdy miedzygalaktyczny kretyn wie ze konfigurujac dobrze system operacyjny odciażasz co najwyzej MINIMALNIE procesor no i pamiec a jezeli chodzi o fps to tylko od karty graficznej zalezy ile masz,wiec albo david koperfield moze cie nazwac GURU albo zamiast morrowinda daggerfalla odpaliles.
P.S. A tak nawiasem mowiac to jak tak dobrze umiesz system konfigurowac to moze dla Billa Gates`a popracujesz, i paru dobrych rad im udzielisz.
Dopiero zacząłem,więc nie byłem w wielu miejscach,ale na GF3 Ti500,PIV 1,3 chodzi 15-25 fps.Szczegóły ustawione na 40%view distance,1024x768.Innymi słowy skacze.Aż boję się myśleć, co będzie się działo później.
HO ho ho. Ja tylko napisalem opinie do gry ( nie na forum) a tu tyle szumu . Chyba nastepnym razem sie powstrzymam :)
P.S. na moim cel 400 192 ram i gfroce2 Ti chodzi jak zatwardzenie ale i tak gram bo warto :)
Zazwyczaj jak ognia unikam dyskusji na nacie o herdware, gdyz praktycznie nikogo nie da się przekonać(tu każdy jest geniuszem), a można co najwyżej oberwać kilka epitetów - dlatego proszę niektórryvh, aby nie brali do siebie tego co napiszę.
Najczęściej przyczyną wadliwego działania gry są dwiee rzeczy
a. niechlujstwo programistów(słynne już problemy z ram w heroes 4)
b. niechlujstwo i bałaganiarstwo użytkowników.
troszeczkę zajmę się tym drugim. kochani walicie tu wielkością ram i dziwicie się, że coś wam się haczy, proponuję poczytać o pamięci komputera, może wtedy wywalicie z pulpitu setki ikonek, bądźź usuniecie dziesiątki niepotrzebnych sterowników(podpowiadam - tak naprawdę rozchodzi się o 640 kilo, no plus 360 upper). Dalej - sprawźcie w systemie jaką macie wydajność - tą wielkość nalezy rozumieć dosłownie. Co z tego, że macie potężny sprzęt, gdy wydajność powiedzmy wynosi 60%(ot wlazło się w tryb zgodności), dalej podstawa - defragmentacja dysku, nieumiejętne dzielenie na partycje - przypominam, że swap file odnoszą się tylko do dysku c:, co jest już duzym problemem, gdy odpalamy gierkę z d:, uruchamianie dziesiątek rezydentów(ot np. gadu-gadu. firewall, jakiś antywirus, kilka prograów typo gozzila itp).... Pisac można godzinami i nie dziwię sie niedowiarkom wyśmiewającym dRvECtoR'a. Myślę, że mi też się dostanie:))))
Zazwyczaj jak ognia unikam dyskusji na nacie o herdware, gdyz praktycznie nikogo nie da się przekonać(tu każdy jest geniuszem), a można co najwyżej oberwać kilka epitetów - dlatego proszę niektórryvh, aby nie brali do siebie tego co napiszę.
Najczęściej przyczyną wadliwego działania gry są dwiee rzeczy
a. niechlujstwo programistów(słynne już problemy z ram w heroes 4)
b. niechlujstwo i bałaganiarstwo użytkowników.
troszeczkę zajmę się tym drugim. kochani walicie tu wielkością ram i dziwicie się, że coś wam się haczy, proponuję poczytać o pamięci komputera, może wtedy wywalicie z pulpitu setki ikonek, bądźź usuniecie dziesiątki niepotrzebnych sterowników(podpowiadam - tak naprawdę rozchodzi się o 640 kilo, no plus 360 upper). Dalej - sprawźcie w systemie jaką macie wydajność - tą wielkość nalezy rozumieć dosłownie. Co z tego, że macie potężny sprzęt, gdy wydajność powiedzmy wynosi 60%(ot wlazło się w tryb zgodności), dalej podstawa - defragmentacja dysku, nieumiejętne dzielenie na partycje - przypominam, że swap file odnoszą się tylko do dysku c:, co jest już duzym problemem, gdy odpalamy gierkę z d:, uruchamianie dziesiątek rezydentów(ot np. gadu-gadu. firewall, jakiś antywirus, kilka prograów typo gozzila itp).... Pisac można godzinami i nie dziwię sie niedowiarkom wyśmiewającym dRvECtoR'a. Myślę, że mi też się dostanie:))))
Yogi_B ---> taaaaa... swietne rady dales. Zauwazyles, gdzies te screeny, ktore mial dac? Bo ja sie jakos nie moge dopatrzec. Grales w Morrowinda? U Ciebie na srednim kompie tez tak super chodzi jak u dRvECtoR'a? Nie wiem czemu mial ten Twoj wywod tu sluzyc - inne gierki chodza u mnie OK.
Yogi_B--> no w morde nastepny Eistein od komputerow , mam pytanko wy sami takie pierdoly wymyslacie czy ktos wam podpowiada.No dobra ale mniejsz o to, teraz drobna errata: CZLOWIEKU mam 256 DDR i chocby windows i wszystkie te smieszne ikonki zajmowaly nawet 50 % pamieci (CO JEST KOSMOSEM!!!!) to wydajnosc graficzna morrowinda spadla by ci o pare klatek lecz problem pojawilby sie w tym iz pamiec musi sie caly czas odswiezac a przy takich wymaganiach nie nadazalaby z tym no to jak bys kiedys w sklepie komputer widzial to sobie popatrz na taka czerwona lampke ktora sygnalizuje prace dysku twardego czasami sie MYGA!!!!!!.chodzi o to ze przy dynamicznym przydzielaniu pamieci i ciaglym renderowaniu nowych obiektow dysk twardy nie majac do dyspozycji pamieci podrecznej nie nadaza z wykonywaniem operacji.Wiec jak juz mowilem poprzednio takie pierdoly nie maja wiekszego znaczenia na wydjnosc gry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dRvECtoR-->a tak do tych 21 fps ponizej ktorych morrowind ci nigdy nie schodzi to moze stwozyles sobie postac garbatego dziadka ktory ciagle patrzy sie na swoje stopy- w tedy to jest realne
No chyba ze sam piszez sobie steroniki do plyty glownej i karty graficznej, ale patrzac na te pierdoly ktore ty tam wypisywales to watpie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No widzę, że nie tylko ja mam problemy z Morrowindem, bo nawet mając Durona 950 i 192mb ramu jakoś przez moją Rivę TNT2 cała gra tnie się i to ostro, nie mówiąc o ciągłym zawieszaniu się i knoceniu się takich rzeczy jak mapa, widok postaci, zwiechy podczas save'ów, przechodzenia do innych lokacji, ech... mam nadzieję, że nie macie takich problemów. Ciesze się ze pożyczyłem tą gierke od kumpla a nie wydałem na nią stówę, choc zaczęła mnie wciągać... Może jakiś patch się znajdzie?
heh, moze ja rzuce swiatlem na ta sprawe z FPSami ;).
Balmora, View distance w 2/3, zero cieni. Piekny dzionek. Patrze na calutka balmore z poziomu rzeki, jedno z najbardziej obliczeniozernych miejscm - srednio ok 23 FPS (lata miedzy 21 a 26). FSAA x6 (na mojej karcie bez takowego robi ok 5fps roznicy) , Pixel shadery wylaczone (niedlugo bee mogl sprawdzic z wlaczonymi, dlaczego nie teaz - to nieistotne).
a teraz sprzet - P4 1,8GHz, 512 RAM DDR, GF4 Ti-4200 64MB. Tendencja jest taka, ze ludziom ze slabszym sprzetem (sporo slabszym) gra chodzi niewiele wolniej. Wezcie pod uwage, ze starsze GF nie maja wszystkich wodotryskow, co GF3 i 4, wiec maja mniej do liczenia. Niestety engine morrowinda jest kiepsko zoptymalizowany (jest program w sieci, FPS optimizer, ktory poprawia go troche przez dynamiczne regulowanie view distance).
Co jeszcze - zaprzyjazniona redakcja pewnego magazynu o grach (jeden z czolowych) poinformowala mnie, ze nie ma na razie takiego sprzetu, zeby go morrowind nie przycial. Chyba ze jest to P4 3 GHz + GF4 Ti-4600 chlodzony woda i 2GB ramu wyczynowego..
heh, moze ja rzuce swiatlem na ta sprawe z FPSami ;).
Balmora, View distance w 2/3, zero cieni. Piekny dzionek. Patrze na calutka balmore z poziomu rzeki, jedno z najbardziej obliczeniozernych miejscm - srednio ok 23 FPS (lata miedzy 21 a 26). FSAA x6 (na mojej karcie bez takowego robi ok 5fps roznicy) , Pixel shadery wylaczone (niedlugo bee mogl sprawdzic z wlaczonymi, dlaczego nie teaz - to nieistotne).
a teraz sprzet - P4 1,8GHz, 512 RAM DDR, GF4 Ti-4200 64MB. Tendencja jest taka, ze ludziom ze slabszym sprzetem (sporo slabszym) gra chodzi niewiele wolniej. Wezcie pod uwage, ze starsze GF nie maja wszystkich wodotryskow, co GF3 i 4, wiec maja mniej do liczenia. Niestety engine morrowinda jest kiepsko zoptymalizowany (jest program w sieci, FPS optimizer, ktory poprawia go troche przez dynamiczne regulowanie view distance).
Co jeszcze - zaprzyjazniona redakcja pewnego magazynu o grach (jeden z czolowych) poinformowala mnie, ze nie ma na razie takiego sprzetu, zeby go morrowind nie przycial. Chyba ze jest to P4 3 GHz + GF4 Ti-4600 chlodzony woda i 2GB ramu wyczynowego..
LLothar -> FPS optimizer, mozesz cos o nim wiecej napisac, co to jest?
To ja tez sie dolacze:
Geforce 2 Pro 64MB DDR; 1.4 Athlon; 256 RAM
Przy rozdzielczosci 1152x864:
w Balmorze (normalna pogoda) średnia 25-35 FPS;
w domach, podziemiach itp. 40-60 FPS.
W razie czego moge podrzucic screeny.
PS: Aha, odleglosc mam ustawiona na 1/4; cienie włączone.
PS2: Na niższych rozdzielczosciach wszystko chodzi wolniej o jakieś 5%, a najgorzej na 640x480 :)))
A propos FPS Optimizer, u mnie sie nie sprawdza (tzn. nie dostrzegam poprawy)
Athlon 1,8+ ; 512 MB Ram; GF2 Ti200
1024X768 cienie i dystans na maxa
system Win XP wszystkie wodotryski włączone + firewall + antyvirus + kursor myszki z bayerami
czyli system skonfigurowany optymalnie :)))
Wynik w Balomarze z deszczem 11 FPS ale zadżyło mi się zobaczyć poniżej 10 FPS.
Wniosek prosty trzeba zmienic grafę.
Pozdrufka for all.
u mnie generalnie wszystko płynnie, pięknie i same achy i ochy :))) - żadnego haczenia, pogoda nie robi różnicy w wydajności, liczba przeciwników i tempo walk też nie
tylko jedno mnie zastanawia - chodzenia jest na poziomie "zdychającego żółwia", a bieganie niewiele lepiej - i nie jest to zależne od wybranej rozdzielczości (próbowałem ustawienia od 800x600 do 1208x1024), ustawionego dystansu widoku itp.
nie wiem dlaczego tak jest - jedyne co "przyspiesza" poruszanie się to wejście do jakiegoś pomieszczenia
sprzęt : P4 1.6A, 512, GF4 Ti4400, Barracuda IV
Ja mam w balmorze w słoneczy dzien na zewnarz od ok 20 do 35 klatek, a wsrodku dochodzi (np w kanalach) do 80 klatek na sekunde. View distance mam ustawiony na 3/4, real time shadows wylączone. Sprzęt
AMD Athlon XP1700+, Msi Kt3 ultra, Ati Radeon 7200 64Mb DDR VIVO, barracuda IV, 256 ramu, nic nie jest podkręcone, gram w 1024/768 i nie narzekam, ale grafike to trzeba bedzie zmienic na radeona 8500, tam to dopiero bedzie hulac! :)) (aha kolega ma podobnego kompa - tyle że xp1800+ i ati radeon 7000 64MB (bez jednostki T&L) no i jemu chodzi o wiele gorzej, niestety nie wiem ile ma fps, ale gra w 800 na 600 i mu ytroche podskakuje:)
ups te 20 - 35 klatek to mam w vivec na zewnatrz a nie w balmorze:) jak bede w balmorze to cos napisze:)
czesc
Przypatrując się powyższej dyskusji wniosek nasuwa mi sie jeden, potwierdzający zresztą to co do tej pory sądziłem iż poprostu karta graficzna która ma w nazwie mx 200 jest totalnie do d**y. Nadaje się tylko do grzebania w wordzie. I nie wiem jaki procesor by nie był to i tak nic nie pomoże, bo kiepska karta graficzna zawsze stanowić będzie wąskie gardło. A różnica pomiędzy GF2 Mx200 a GF2 mx400 jest spora, tak samo jak pomiędzy Gf2 ti czy gts a Gf2 Mx 400. Zresztą to chyba widać po cenie Kart graficznych. Widziałem Gf2 Mx 200 który był tańszy od rivy TNT pro.
Hehe to i ja napisze jak sie morduje z ta gra :P
Srednia fps na zewnatrz - 7fps
Srednia fps w wewnatrz - 12fps
Distance - na minimum , cienie wylaczone , rozdzielczosc 800x600 (w 640x480 prawie nei ma roznicy dochodzi +1 fps)
Komputer - Celeron Coppermine 667MHz , 256 RAM 133MHz , GForce 2 MX ASUS V7100
I nie ma zmiluj szybciej nie idzie z zadnymi programami (FPS Optymizer czy tez NO CD CRARCK) , a jednak jakos znosze te 7fps'o i gram dalej :P
Mysle co wpierw zmienic bo mam jeszcez bardzo slaby HDD 3,2GB (ale tutaj i tak Morrowind siedzi sam ze swapeem 512MB) . Pozostaje mi albo procesor albo ram , z tego copisza ludzie na fourm www.morrowind.com jednak RAM daje najwiecej.
Logadin ---> podobno najwiecej daje karta graficzna. No ale Twoj procek tej do najnowszych nie nalezy ;)
tyle osób mowi o screenach, ze mogą wysłac, dac na forum itd. ale jeszcze jakos zadnego nie widac!
buahahahaha.......
Ja moge i to cale mnustwo, mam wiele po 5fps na zewnatrz i nawet pare 7fps w wewnatrz :)
abu -> przejrzyj sobie watek cykliczny o Morrowindzie na tym forum - ludzie tam zamieszczaja screeny z gry...
Doszedlem do wniosku ze to nie gra a komputer :(
Przy tym co napisalem 3D Mark 2001 wywala mi 710pkt !!! Toz to kumpel z x2 mniej ramu (128) i slabsza grafika (on riva tnt 2 ja gf2) ma 1,400pkt.
testy w 800x600x32 bity
abu: tu masz linka do aktualnego wątku o Morrowindzie.....