Indigo Prophecy | PS2
Polecam tą gre wszystkim ... gra jest naprawde super ... niesamowita fabuła gry wprowadza gracza w świat mordów i przestępstw ... dawno się tak nie zasiedziałem przy jednym tytule ...
Powiem tylko tyle ta gra mnie wciagla od 3 dni i nie moge przestac :D w nia grac
Gra jest zajebista. Jestem fanem przygodówek i jak dotąd nie widziałem lepszej gry w tym gatunku!!!
Jest to naprawde super tytul. Dawno nie gralem w zajedwabista gre. szkoda tylko ze pod koniec gry, fabula przechodzi w styl bardziej fantastyczny. moim zdaniem to spory minus, ale gra i tak naprawde godna uwagi!
Jest to jedna z piękniejszych i ciekawszych gier na PS2. Polecam!
Największą zaletą tej gry jest chyba muzyka- Angelo Badalamenti rządzi! Widać, że nabrał umiejętności po soundtracku do TWIN PEAX!
To już nie gra, ale prawdziwy interaktywny film! Super!
zawaliste gram w to od dzisiej znaczy sie od 17.03.08
fajna fajna, podobno wychodzi teraz coś na wzór tego :)
Twardy --> CO?? GDZIE?? JAK?? KIEDY?? Cholera jak to prawda to będe wniebowzięty :D
jak sie wychodzi w pierwszej misji zeby gliniaz mnie nie zlapal
HARNAŚ(L) ---> Po prostu wyjdź z baru zanim on wejdzie do łazienki. Nie musisz nawet sprzątać.
HARNAŚ --> Tylko nie wyłaż głównym wejściem, na wprost kibla masz drugie drzwi wyjściowe.
Powodzenia!!
ppaatt1 ---> Może i głównym, dopóki policjant nie wejdzie do klopa jest bezpieczny.
Może i głównym, dopóki policjant nie wejdzie do klopa jest bezpieczny.
Sam próbowałem tylko wyjść jak policjant był jeszcze przy ladzie, chyba sobie znowu zainstaluje tą cudną gierke :D
ppaatt1 ---> Mnie też teraz przez ten wątek na Fahrenheita naszło :D Ale trzeba przyznać, że początek to najlepszy moment tej gry.
Zdecydowania jedna z lepszych produkcji na PS2 - szczególnie, że dobrych przygodówek, jak na lekarstwo.
Siema, na czym sie lepiej gra, na PC czy PS2 ?
Witajcie, jak dla mnie gra jest wspaniała, przeszedłem ją w 3 dni (szkoła - Fahrenheit - spanie) grając codziennie po ok. 5 godz. (jestem nałogowym graczem) niestety żeby ją przejść trzeba znać średnio angielski (nie tylko same podstawy) po prostu bardzo dużo jest dialogów, które trzeba odpowiednio rozwiązać. Można ją nazwać interaktywnym filmem tak samo jak nadchodzący Heavy Rain, tyle że akcja w Fahrenheit rozgrywa się zimą. Można powiedzieć że gra nie jest krótka, lecz nie należy do zbyt długich, chociaż można ją trochę do tej grupy zaliczać. Jeżeli chodzi o samą grę opowiada ona o przygodach Luckas'a Kayn'a który zabił niewinnego człowieka w toalecie przez wizję.. no i tak to się zaczyna. Gdy grałem w demo tej gry myślałem, że będzie ona o całkiem innej tematyce (lepszej) gdy włączyłem pełną wersję gry trochę się zawiodłem, nic nie zwykłego się już nie działo, początkowe misje były nie za najlepsze, lecz potem wszystko się nadrobiło. Myślałem, że już nie zagram w dobrą grę na PS2, lecz się myliłem. Niektóre ruchy postaci są bardzo podobne z gry Omikron i za to duży + bo tej gry nigdy nie zapomnę.
Pozdrawiam.
Jak dla mnie ta gra jest rewelacyjna pod kazdym wzgledem, studio Quantic Dream robi naprawde mistrzowski i zupelnie inne gry. Wyczekuje Heavy Raina, to bedzie kolejne arcydzielo ktore zagosci w mojej kolekcji :)
Gra warta przejścia trzy razy ja już zrobiłem to dwa razy i zrobie to ponownie gra tak wciąga że grałem 6 godzin non stop.
Aż mi się przypomniało jak grałem na łebka. Wtedy uwielbialem, ostatnio kupiłem remaster na steamie, ale nawet nie uruchomiłem.
Gra naprawdę świetna, klimat, fabuła jak z dobrego filmu. Końcówka jest jaka jest, ale generalnie całość prezentuje się rewelacyjnie.
Bardzo dobra gra o tematyce thrillera, science-fiction i kryminału.
Zalety:
+ fabuła (ciekawy wątek główny oraz stopniowo rosnące napięcie wraz z postępem rozgrywki)
+ mechanika (przełączanie się między postaciami, sekwencje QTE, interakcje z otoczeniem i przedmiotami nadają grze unikatowego stylu)
+ picture in picture (podzielenie ekranu na kilka fragmentów i przedstawienie akcji z różnych ujęć kamer robi wrażenie)
Wady:
- sterowanie (bieganie i chodzenie to istna porażka)
- format obrazu (Fahrenheit nie obsługuje formatu widescreen, ale cała rozgrywka toczy się właśnie w widoku panoramicznym, czyli mamy 16:9 w 4:3. Oznacza to znaczne ograniczenie rozmiaru obrazu. Około 30-40% ekranu jest czarne o bokach, górze i dole. Nie polecam grać na małych telewizorach. Fahrenheita odpalać przynajmniej na TV o przekątnej 30 cali)
- spadki FPS (szczególnie podczas sekwencji picture in picture)
- krótka (około 5-6h maksymalnie)
- etapy ze skradaniem (etapy ze skradaniem są męczące ze względu na niedopracowane sterowanie kamerą i postacią. To nie jest Hitman lub Splinter Cell i trochę na siłę twórcy wrzucili te etapy)
- głupie interakcje (wiele miejsc i przedmiotów podlega interakcji. Można otwierać szafki w pokoju, przeglądać się w lustrze, zaparzyć kawę z ekspresu, porozmawiać z NPC, ale ta funkcja potrafi być wkurzająca. Dzieje się tak, gdy ucieka nam czas i musimy zrobić coś szybko np. uciec. Zbyt wiele możliwych interakcji powoduje kuriozalne sytuacje takie jak, gdy pali i wali się nam dam i powinniśmy zwiewać, możemy równie dobrze włączyć spokojny utwór na Hi-Fi lub iść do toalety odcedzić kartofelki)
- przekombinowany finał (zjawiska paranormalne, elementy okultyzmu i nieco horroru jest przez większość gry do przyjęcia i dobrze się wszystko dopełnia. Natomiast bliżej finału nie byłem pewien czy gram w Fahrenheita, czy w produkcję z bohaterami z komiksów Marvela, co ostatecznie zepsuło cały klimat)
Podsumowując, Fahrenheit to gra z kategorii "jeśli masz PS2, to pasuje w nią zagrać". Gdyby nie fakt, że gra ma więcej wad niż zalet, to ocena była by znacznie wyższa.