Command & Conquer: Red Alert | PC
Ja grałem w RED Alerta 3 lata i jeszcze mi sie nie znudził
Mój kumpel kupił sobie chyba rok temu cały pakiet C&C (chyba coś kole 8 - 9 płyt, C&C + dodatki. RA + dodatki). Oczywiście ma również Tiberian Sun i RA 2. Jednak z całej serii najbardziej chwali sobie właśnie pierwszego RA.
https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=3864980
Kto jeszcze pamieta te gre? Pamietam kiedys dawno na starym kompie (procek 300GHz 32 mb ram dysk 2,5 Gb a karta grafizna to juz zapomnialem) to jechalem w to równo. Ale od ładnych paru lat po niąnie sięgam
Ten command & conquer najbardziej mi sie podoba (=
Młócę w to ostatnio - zastanawia mnie tylko brak filmików między misjami - było tylko intro z autorami ? Doszedłem do 9 chyba misji rozjan - mała baza na wschodzie - zaminowwane mosty. Smigłowce wroga hard core.
Pamiętam,że w filmiku początkowym jak koleś cofa sie w czasie i spotyka Hitlera, dzieje sie to w Landsbergu - moim mieście :D
pierwszy RTS z którym się spotkasłem(na playstation :)) ) do dzisiaj kocham grać(na PC)
Fajna giera gram juz rok i mi sie nie nudzi
To była 2 gra w którą grałem na PC ale niedawno też grałem bo było w The First Decade :D
no a teraz jest za darmo ;)
Moja pierwsza strategia.....Bardzo mi się podoba ta gra grałem w nią jak miełem 9 lat i chętnie bym w nią pograł jeszcze ale ta gra jest ylko na system 98 i na XP nie podejdzie :(
Bardzo fajna gra.
Kiedyś miałem dodatek Retaliation na PSX.
Gra jest do pobrania za darmo na EA Store ?
To można ściągnąć z EA stores czy coś takiego ? Tam jest tylko Command & Conquer : Red Alert 3.
Słyszałem, że grę można za darmo pobrać z EA Store czy coś takiego.
Czemu Admini tego bardzo fajnego i szacującego się serwisu nie mogą skasować kont takim Noobom?? WHY???????? Albo chociaż bana.
ehhh wspaniałe czasy:) Mam oryginał i nie wiem czy można grac w to na xp?? jak ktoś wie jak to zrobić to dajcie znać. Powrócą stare dobre czasy:)
Na pewno tak, dlaczego nie ?
Mam ją a gdy chcę ją zainstalować na Windows XP to wyskakuje mi taki komunikat : Windows 5.1 is currently runing. This revision of is a Windows 95 only product.
To chyba znaczy, że produkt ten jest przeznaczony na Windows 95 ?
Czemu nie ma tu gier na Playstation 1.
Moja pierwsza gra na CD i pierwszy RTS i chyba najukochańsza gra ze wszystkich:) Od 1996 roku potrafię w nią grać:) Cudo:)
Jedna z moich ulubionych gier u rusków przeszedłem całą kampanię
pierwsza gra w którą grałem,nie zapomniane klimaty
Grę można za darmo legalnie pobrać z oficjalnej strony http://www.commandandconquer.com/classic
Wspaniała gra strategiczna :). Stare dobre czasy :). Moj brat kiedys to gral jak byl mlody :).
Można kupić wszystkie C&C z dodatkami na originie za 120 zł albo na cdp.pl za 90. Zomptymalizowali wszystkie gry na Windowsa 7 i Viste. Polecam wszystkim zagorzałym fanom serii.
Grywalna jak mało co. Najlepszy RTS od 1997 roku. Niedługo minie 20 lat grania w nią ;)
Tesla Coil i Mamuty!
Gra ktoś jeszcze w tą gierkę? Ja około 12 lat temu grałem w to na PS One i do teraz uważam tą grę za jedną z najlepszych tego typu. Teraz jest darmowa na PC. Można ją pobrać z redalert1.com
na cnc net ludzie grają przez neta, za darmo sobie grę razem z trybem multiplayer można ściągnąć, nawet dużo ludzi w to gra.
Fani Command and Conquer, łączcie się! Odradza się polska społeczność, ta marka nie umarła. Zapraszam: cncpolska.jun.pl
Jak będzie nas więcej, możemy zorganizować mały turniej, co wy na to? :)
To jest taka gra do której już nigdy nie wrócę. Było fajnie ale to już koniec z tą grą. Te Cut-Scenki czyli filmiki pomiędzy misjami są tak koszmarnie kiepskie i to pod względem merytorycznym jak i pod względem technicznym i ten odtwórca Stalina zupełnie nie podobny do prawdziwego Stalina. O ile Red Alert 2 Yuri's Revenge ma słabą grafikę w porównaniu z trójką to jednak Yuri's Revenge bije na głowę swoją grywalnością zarówno Red Alerta 1 jak i trzecią część która pomimo świetnej grafiki nie oferuje tak świetnej grywalności jaką posiada Yuri's Revenge czyli dodatek do Red Alerta 2.
Świetna gra jedna z pierwszych strategi jak dla mnie wypas gra a wtedy to jeszcze demo sie grało
Ci którzy gadają ze nie było tam różnorodności w strategii, to widocznie mało co grali w RTS'y, albo po prostu stosowali "wybuduję 50 czołgów i rozwalę bazę wroga" kij z tym że z 50 czołgów zostanie mu 5-10 i ledwo zniszczy bezę wroga, ale to się wytnie.
Podany powyżej przykład jest przykładem bez strategicznego podejścia. Takie triki szło stosować w pierwszym C&C przechodziły one bardziej (mniej strat) a w Red Alercie tak już nie było. Atakowanie z dwóch frontów dawało lepszy efekt, aniżeli atakowaniem wielkiej armii od głównego wejścia bazy. Już nie wspominam o tym że atakowanie z ziemi, wody i powietrza dawało jeszcze lepszy efekt, krążowniki aliantów to świetne wsparcie dla ich czołgów . Tak więc zamiast użyć 50 czołgów użyj 25 czołgów i 15 krążowników, zaatakuj z lądu i wody a zwycięstwo jest twoje.
Tak trzeba było myśleć w RED ALERT a nie budować bezsensownie armie która potem się wykruszy.
Więcej w recenzji poniżej ;).
https://www.youtube.com/watch?v=aPSKC60kPpQ
Świetny RTS z lat mojej młodości. Udane rozwinięcie C&C. No i ten klimat zimnej wojny. O ile mi dobrze wiadomo to właśnie na rynek wychodzą odnowione części pierwszych C&C, w tym także Red Alert.
Świetna. Rok po wydaniu pierwszego C&C Westwood wydał grę, która klimatem i grywalnością przebiła nawet ten klasyk. Ocena: 9.0
Command & Conquer: Red Alert to wspaniała gra RTS wydana w 1996 roku. Opracowana przez Westwood Studios, których pionierska produkcja Dune II (1992) spopularyzowała strategię czasu rzeczywistego. Ta gra jest prequelem uznanej gry strategicznej czasu rzeczywistego Command & Conquer (1995), która szczegółowo ukazała formowanie sił GDI i NOD. Mamy alternatywną rzeczywistość w której Hitler nigdy nie doszedł do władzy, a pojawiła się bardziej złowroga siła, która maszeruje przez Europę. Jako Alianci bronimy się przed radzieckimi najeźdźcami, a jako Sowieci próbujemy dokonać inwazji i przejąć władzę. Sama idea stojąca za manipulowaniem kontinuum czasoprzestrzennym jest doskonałym pomysłem. W pewnym sensie ten rodzaj opowiadania historii był dość pionierski w swoich czasach. Red Alert przewyższa swojego poprzednika dzięki dodaniu ciekawszych wątków fabularnych w kampanii z wieloma fajnymi zwrotami akcji, bardziej dopieszczonym sekwencjom filmowym, a także pojawieniu się kilku interesujących jednostek powietrznych i morskich, które zwiększają miodność rozgrywki.
Gameplay. Kampania jest podzielona na misje Aliantów i Sowietów, gdzie każda ze stron ma inne mocne i słabe strony. Jednostki radzieckie są generalnie silniejsze, ale droższe i wolniejsze od jednostek Aliantów. Jednostki alianckie są szybsze i tańsze, ale nie mają takiej siły ognia jak jednostki radzieckie. Projekty jednostek są pomysłowe, a szczególnie radzieckie. Funkcjonalność jednostek jest jedna z najlepszych z wszystkich gier strategicznych czasu rzeczywistego z lat 90'. Różnorodność sił i struktur jest niezrównana zapewniając niemal nieograniczoną paletę za pomocą której możemy malować swoje strategiczne pociągnięcia. Jednostki obu przeciwnych stron nie są zwykłymi kopiami siebie nawzajem, ale zamiast tego utrzymują rodzaj równowagi karmicznej. Dla przykładu niszczyciel Aliantów, który może bezlitośnie atakować jednostki lądowe, morskie i powietrzne z dużych odległości jest kontrowany przez radzieckiego MiG-a, który ma potężną siłę rażenia i jest absolutnie dewastujący pod względem liczebności. Z kolei szpieg Aliantów może oszukać każdego wroga, by myślał, że jest po jego stronie z wyjątkiem psa atakującego, który jest tylko po stronie Sowietów i może wywęszyć każdego wrogiego szpiega i szybko się z nim rozprawić. Ta róznorodna, ale w jakiś sposób powiązana konstrukcja jednostek przenika całą grę i nadaje jej głębi i złożoności. Kolejnym ogromnym atutem jest projekt poziomów. Istnieją dosłownie dziesiątki sposobów na przejęcie dowolnego kawałka terytorium, a misje przeważnie nie wymagają posiadania przytłaczającej siły, aby wygrać. Dzięki odpowiedniej mieszance wojsk, właściwemu planowi i wyczuciu czasu czasem możemy wygrać bitwy, które wydają się niemożliwe do wygrania. Wszystkie te czynniki zachęcają do podejmowania ryzyka w każdym scenariuszu wnosząc poczucie nieprzewidywalności i przygody, których często brakuje w grach tego typu. Gra się w to bardzo wygodnie, a cały interfejs jest przejrzysty. Duża część pola bitwy jest widoczna na ekranie co umożliwia szybkie i łatwe monitorowanie oraz kontrolowanie jednostek na stosunkowo rozległych obszarach. Obie kampanie przechodziłem po kilka razy i za każdym razem dobrze się przy tym bawiłem.
Grafika i udźwiękowienie. Animowane przerywniki filmowe są po prostu niesamowite i wyglądają niemal fotorealistycznie. Sceny przerywnikowe są pięknie uzupełnione grafiką rozgrywki, która jest stale płynna i przekonująca. Duże wrażenie robią dym ciągnący się za pociskiem powietrze-powietrze, ognisty blask wybuchowej reakcji łańcuchowej czy roje śmigłowców bezlitośnie strzelające do celu naziemnego. Grze towarzyszą świetne efekty dźwiękowe i chrupiąca muzyka gitarowa, która jest absolutnie wspaniała kontynuując trend poprzednika.
Podsumowanie. Command & Conquer: Red Alert to po prostu jedna z najlepszych gier RTS jakie kiedykolwiek powstały. Dodatkowym bonusem dla mnie jest to, że przy kupnie pierwszego Pc na początku 1997 roku sprzedawca komputera wgrał mi sześć gier: Tomb Raider 1, Quake 1, Need For Speed 1, HoM&M II, Warcraft II, C&C: Red Alert więc początkowo moja uwaga była mocno skupiona tylko na nich. Gra jest wystarczająco wymagająca, by rzucić nam wyzwanie i zapewnić rozrywkę na wiele godzin nie będąc przy tym jakoś specjalnie trudna, gdy opanuje się mechanikę. Polecam fanom gier strategicznych zwłaszcza, że w 2020 został wydany bardzo udany remaster.
https://www.youtube.com/watch?v=-StXLpiiOYc&ab_channel=GamingIndex
https://www.youtube.com/watch?v=bND3F__sNwM&ab_channel=GamingIndex