Dragonshard do kupienia w Stanach Zjednoczonych
Gra jest dobra, lecz NIE będzie hitem :( Umieszczenie w nazwie loga DnD zawiele nie wnosi w samej grze poza umieszczeniem fabuły w świecie Eberron. Gra za bardzo przypomina WarCraft 3 - może to i dobrze wzorowac się na dobrych produktach, ale WC3 to gra z przed 2-3 lat, bo produkcje nowym wypadało by się spopdziewać jakiś inowacji - a tu nawet rozwój bohaterów NIJAK sie ma do systemu DnD :/
Oczywiscie fabuła, grafika czy muzyka sa na przyzwoitym poziomie jak na RTS. Naszczęscie to pierwszy produkt naprawde wnoszący do RTS zasady cRPG (bo WC3 napewno nim nie jest).
Ogólnie oceniam na 6.5/10
Pierwszy wnoszący cRPG do RTS? A Spellforce to co? :D
Poza tym, logo D&D dla wielu ludzi niestety będzie od razu znaczyć, że gra jest niewiadomo jak super i wogle..:/
falkon - za te zasady cRPG to: questy (byly w w3), levele (byly w w3) i co jeszcze? Aaaa - przedmioty (w3) i mozliwosc ich zakupienia (zgadnij... w3 tez to mial). Poza tym troszke inaczej naliczane doswiadczenie jednostek (tez mi novum).
Ogolnie zgralem sobie z netu aby zobaczyc co i jak (demo mi sie podobalo - musze przyznac) i musze stwierdzic, ze gra jest po prostu slaba. Kazda misja wygladala u mnie tak samo: zbudowac 5 klerykow/szamanow do leczenia a kiedy uzbieram kase zbudowac drugie tyle piechoty. Wystarczy na przejscie obu kampanii - a w raie problemow zostaje jeszcze 10 capa na inne jednostki.
Moze lepiej jest w multi (zagralem tylko 2 skirmishe) ale jak do tej pory - bylo ot bieganie w te i nazad za jakimis kapliczkami. Ogolnie W3 nadal jest o wiele grywalniejsze, jedyne co go boli to troszke slaba grafa.
Aha jakby ktos sie rzucal ze zgralem pierata - zawsze zgrywam jako "rozszerzone" demo. Jesli gra jest tego warta to kupuje oryginalke (vide Earth, Battlefield2, Warcraft3 - wszystkie najpierw byly piratem a pozniej kupilem oryginaly).