Grand Theft Auto III w sklepach 21 maja
Łeee :((
Bez multiplayera :((((
A miało być tak pięknie...
ALe i tak nie mogę doczekać sie tej gry:)
Już w to grałem na PlayStacion, jest wypasiaste
Bedzie co robic w deszczowe dni (i nie tylko :) w wakacje! oj bedzie!!
a tam widze mozliwosc dobrej zabawy :) (ponad 2 miliony ludzi nie moze sie mylic...)
Coon--> czy to jest ta gra, w ktorej wysadza sie z aut ludzi, rozjezdza sie ich, zabija, strzela do policji, to ta gra?
Astrea --> dodatkowo można kopać leżących i walić ich z bejsbola. Świetna gierka! :)
Mnie jakos przejezdzanie przechodniow, strzelanie do policji itp. wystepki nie kreca w tej grze. Chodzi mi glownie o fakt ukazania, chyba pierwszego na tak szeroka skale, wizerunku miasta. Rownie wazna jest dla mnie w miare realistyczne odwzorowanie fizyki aut (patrzac na ich roznorodnosc, wrecz nie moge sie doczekac wyprobowania jazdy kazdym z nich :) Dotychczas ogladalem skriny z gry (w tym z wersji PC) i obejrzalem oficjalny trailer (to juz najprawdopodobniej wersja PS2) i musze przyznac, ze jest ta gra nie bedzie dobra, nie zrobi na mnie wrazenia, to znaczy, ze jestem juz za stary na "bierki komputerowe"... ;))
eee tam nie ma si czym jarać mam ją na ps2 już od dawna jak dotąd grałem moze w nią ze dwa tygodnie ok kilka godzin gry, a potem nudy
nie kitujcie ta gra na pewno wam się podoba!tylko się tym jaracie!
zgadzam się z CooN-em
w Drivera grałem, nie po to zeby uciekac przed gliniarzami, czy wypełniac misje, ale po to, zeby sobie pojezdzic po miastach (zwiedzac:))
w GTA3 na poczatku napewno bede robil to samo, swietny pomysł
Gierka bedzie wymiatac, i tyle. Oby do 21 maja... :
Pozdrawiam.
lepsze og GTA3 moim zdaniem bedzie MAFIA. podobna tematyka tylko jakby czas i miejsce nie te same.
GTA to byla gierka - pamietam jak w siodmej klasie z kumplem zrewalismy sie z lekcji by sie w nia zagrywac...
niestety dwójka była o wiele klas gorsza niz jedynka i nie spełniła moich oczekiwań. Trójka po screenach przypomia drivera i moze byc synteza tych obu gierek :) Wtedy będzie wyczes
Aha, tu już odpowiedziałem, upsssssssssssss
astrea, moze i masz troche racji. ale wiesz, jak to mowi przyslowie - zlego kosciol nie naprawi, dobrego karczma nie zepsuje. jesli ktos ma odrobine oleju w glowie, nie zasugeruje sie sytuacjami z gta na tyle zeby je przetrenowac na zywca. a kto ma na to ochote, stestuje i bez grania.
zeby nie bylo: gralam w te gre. wiem o czym mowie. poza tym, ja w ogole lubie gry z tej serii.
poza tym, chetnie bym tu przytoczyla, co naczelny EGM napisal w ostatnim wstepniaku. niestety, pismo lezy u mnie w domu, wiec tylko streszcze oolny sens jego wypowiedzi: racja, gry bywaja nieodpowiednie dla pewnych grup wiekowych i zaostrzenie regul sprzedazy gier ma sens. ale dlaczego tylko gry sa demonizowane? dlaczego nikt nie zabroni dzieciakom ogladac brutalnych filmow (np. wojennych, ale nie paradokumentow, tylko fabularnych), dlaczego nieletni amtor dreszczyku nie ma problemu z wypozyczeniem najkrwawszych horrorow, czy to na kasecie, czy w formie ksiazkowej?
gry nie sa najgorszym zlem. ale latwo sie do nich przyczepic.