Demo Single Player Bet on Soldier już 2 września w sieci
2 wrzesnia tu po polnocy..czyli o godzinie 00:01 bedzie ?
a ogulnie to gra zapowiada sie fajnie :]
tylko jak bdzie na tym samym silniku co Chrome to oby byl bardzoej dopracowany
bo ta wersja [] co byla w chrome to ciut byla nie dopracowana.
Na gierke czekam z niecierpliwoscia, ale czy demo sciagne to sie zobaczy, bo mi ostatnio cos net sie krzaczy, a admin na wakacjach :D.
Alez to demo jest niedopracowane. Niedojze ze paskudne, to jeszcze ciagle cos dogrywa, a w pewnym momencie zafundowalo mi pokaz slajdow. Przy tym FEAR jest kwintesencja genialnej opytmalizacji kodu.
Vasago jak bys mogl napisac czy :
Grafa chociaz dobra jest ?? I jeszcze jedno czy postacie poruszaja się w naturalny sposób czy sa sztywni bo jakos na trailerach wydawalo mi się , że sa tacy jak by kij od miotły połkeneli.Ja mam slaby internet i z 6 godzin bym to sciagal. Z gory dzieki.
Czy gr się chociaz fajnie ??
Grafa jest wg mnie paskudna. Postacie swieca sie jak bombki choinkowe, tekstury sa mocno przecietne, a ogien najgorszy jaki widzialem od ladnych paru lat. Trudno mi sie jakosc szczegolnie wypowiadac na temat plynnosci ruchu,bo moi najemnicy biegli za mna, a przeciwnycy zwykle stali albo przesuwali sie schowani za tarczami. Nic porywajacego w zakresie plynnosci ruchu tam z pewnoscia nie zauwazylem ;)
A gralo mi sie tak zle, ze wywalilem po 5 minutach. Gra na moim sprzecie chodzi duzo gorzej niz wspomniany F.E.A.R, a wyglada przy tym jakby powstala jakies 2-3 generacje kart graficznych wczesniej.
Dzięki Vasago takiej recenzji trzeba mi bylo ;)
Nie bede marnowal czasu na sciaganie, chociaż szkoda że jest taka słaba.
F.E.A.R chyba zostanie najlepsza FPP roku :D bo jest najlepszy.
no i widze ze kolejne rozczarowanie, szmery bajery w zapowiedziach a na końcu kupa,
a dzis demo starship troopers i też koopa podobna. może lepiej że ten stalker jeszcze nie wyszedł, może go nie spiep....
swoją drogą widać że nawet jak jest technika to brak inwencji, i gra wygląda: idź do przodu i napierdzielaj na wszystko co wyleci przed lufe, porażka, chyba całkiem przejde na strategie i rpg, a kiedys był tak fajnie red faction, no one lives forever , ;)
niestety demo zupelnie mnie rozczarowalo ! Jak juz pisał Vasago, brak poprawnej optymalizacji gry. Wszystko chodz jakby z kilkusekundowym opoznieniem, a same poziomy wczytujac sie w całą wieczność...AI przeciwnikow jest praktycznie zerowe!Oprocz tego, ze chowają sie za tarczami od czasu do czasu, nie ruszają sie prawie w ogole. Akcja wygladała tak, ze podchodzilem do przyszłego denata ( lub znajdowałem się w znacznej odległości ) i bez problemowo strzelałem mu prosto w łeb robiąc tym samym head shota...Nie byloby w tym moze nic dziwnego gdyby nie to, ze wróg mi prawie nic przy tym nie zrobił, nie probował sie chowac (trafienie go nawet dla takiego ślepaka jak ja nie sprawilo mi zadnych problemow ) oraz ze ubytek amunicji byl skrajnie minimalny..NUDY! grafika w sumie tez nic ciekawego...i znow podobnie jak Vasago, mialem w pewnym miejscu pokaz slajdów ( ciekawe czy w tym samym...)
oby cos programiści z Kylotonn cos w tej grze zmienili, bo inaczej wyjdzie z tego jedna wielka szmira ( co jest ostatnimi czasy, niestety, bardzo częste zjawisko...)
Do skopanego silnika dochodzi jeszcze jakis kretynski scenariusz. O ile jestem w stanie zrozumiec,ze jestesmy najemnikami, ktorzy sami placa przed akacja za swoj sporzet, o tyle pomysl zeby na polu walki wisialo cos w stylu bankomatow,w ktorych mozna dokupic sobie amunicje (bo po wrogach nic nie zostaje) jest absolutnie kuriozalny. Zeby nylo smieszniej mozna tam tez podladowac pancerz, ktory w grze zastepuje pasek zdrowia.
Czyli w sumie dobrze, ze zapomnialem sciagnac BOS'a :D. Szkoda ze kolejna gra ktora zapowiadala sie bdb okazuje sie wielkim gownem, choc kto wie moze akurat cos poprawia w stosunku do pelnej wersji. Przynajmniej FEAR (wedlug mnie) powienien okazac naprawde ciekawym fps'em, bo jego demko bardzo mi sie podobalo.
no i tak. czekasz, czakasz i du.a, demo nie pozostawia nadziei, ze z tego w ogole bedzie cos nadajacego sie do grania...