Company of Heroes [PC]
Bo coś czuję, że tutaj 1GB RAMu nie wystarczy. oj tez to czuje
btw ciekawe czy blizej bedzie grze do sp Close Combat czy do Comand and Conquer
Cudności. tylko co na jednym ze screenów robi koleś strzelający z browninga do Tygrysa? Czyżby sztuczna inteligencja?
Obrazki ładne, ale w SI nie wierzę. Już w Soldiersach miała być przełomowa :-/
----------------------->
swoja droga co to za oddzial? Wyglada jakby zamiast do Iraku trafil przez pomylke do Normandii.
Dzabba - jak to co? To są Ubersoldaty z przyszłości. Gra kładzie nacisk na hitlerowskie badania zjawisk paranormalnych.
acha, czyli samo życie,
Grajac niemcami na koncu gry zmierzymy sie z superbossem - samym Hellboyem
Namiastkę zachowania poprawności praw fizyki w RTS-ach mieliśmy już np. we wspomnianych Soldiers.
nie zgodze sie z dosc krzywdzacym slowem - "namiastka". soldiers mialo, w porownaniu z wiekszoscia innych dostepnych na onczas gier, bardzo zaawansowany engine i tak naprawde, nadal trzyma sie w czolowce. mody podnosza realizm i choc wciaz nie jest to combat mission, nadal z przyjemnoscia grilluje czolgi aliantow w czasie scenariusza z wittmannem w roli glownej. przy okazji: nie rozumiem ludzi, ktorzy kwekaja namietnie o wysokim poziomie trudnosci, misji w stylu commandos, etc. owszem, czasami trzeba wroga cierpliwie wyczekac, zastosowac taktyke inna niz wyjazd na szeryfa, umiejetnie wykorzystac posiadane uzbrojenie. to w pewnym sensie rowniez stanowi o realizmie, bez zadnego przesadyzmu (autorzy i tak udostepnili mozliwosc naprawy czolgow, rowniez wrogich - to dopiero ulatwienie), ktorego legenda akumuluje sie wokol soldiers. wojna je nie bajka (czyt. command and conquer).
nie rozumiem rowniez tego tepego cholubienia amerykanskich chlopcow, ktorzy znowu beda musieli dac w kosc niemieckiemu agresorowi. jednak grillowac podopiecznych wuja sama juz nie bedzie mozna. patriotyzm pelna geba, nie ma co. zastanawia mnie jedynie screen, na ktorym wyraznie widac niemieckiego zoldaka przy mg42 - moze nie wszystko stracone? oby. fuer vaterland.
z tytułowej Kampanii Bohaterów (skojarzenia z Kampanią Braci są tutaj jak najbardziej na miejscu).. jakby nie patrzec, to byla kompania co pozniej jest juz poprawnie zapisane;)
ogolnie rzecz biorac, zapowiedz napisana tresciwie i latwostrawnie, wiec czyta sie przyjemnie. znajac jednak zycie, pisanie zapowiedzi rok przed premiera na podstawie presspackow odzwierciedla rzeczywistosc tylko w pewnym procencie. na dodatek mialem dziwne wrazenie, ze gdzies juz to wszystko slyszalem, ale potem nigdzie nie widzialem. pozyjemy, zobaczymy;)
Może i będzie dobre, albo i bardzo dobre, ale ja osobiście i tak czekam bardziej na DoW2 mam nadzieje że kiedyś powstanie. Puki co pozostaje czekać na dodatek WA do DoW jedynki.
Grafika to nie wszystko.Co komu po odjechanej grafice,jak skopane będzie A.I.
Ja liczę na zaawansowaną inteligencję kompa,realistycznie odwzorowane pole walki,wiarygodną fizykę...Czyli to wszystko czego jeszcze żaden RTS nie miał.
Ja licze na wyśmienitą gre..... ***** ale mój komp teraz troche dobry a kiedy będę chciał kupić tą gre będe musiał kupić o wiele lepszy komp
ragnor pograj w combat mission tam tego masz pelno:) nawet to czy pocisk zrykoszetuje od nierownosci pancerza, czy wpadnie przez slaby punkt;) albo czy siee rozpadnie;P fizyyyki tam pelno;)
Gra jest fajna ale nie za ciekawa mało podobne żeby się rozchodziła ma straznie dóże wymagania mi chodzi bez przycinki ale innym fanom gier wojennych o takich wymaganiach nie polecam
Bambus
mimo ze gra ma dóże wymagania to rozejdzie sie w szfach poza tym dzieki za ostrzeżenie, chyba jej w zwiazku z tym nie kupię
Bambus cos tam cos tam ---> skoro nie polecasz to chyba nie kupie bo jestem fanem gier wojennych o takich wymaganiach, cokolwiek to znaczy
Bambus:
Twoja wypowiedz mnie przerosla na plaszczyznie intelektualnej. Przepraszam.
Witam! Gram w tą grę i muszę przyznać, że takiej gry już od mojego kochanego Warhammera nie widziałem. Sądzę, że można przy niej spędzić fajne godziny :_)